Do 1990 r nie wiedziałem, co to antysemityzm.Jedynym przejawem "antysemityzmu" w moim domu, było to, że gdy siadałem do posiłku w czapce, to babcia zwracała mi uwagę bym ją zdjął, gdyż nie jestem Żydem.I wszystko było by ok, gdyby nie pojawiła się GW
Antysemityzm podsycają sami Żydzi. Oni się tym żywią. Bez antysemityzmu byliby niczym.. Wywoływanie niechęci wywołuje "syndrom oblężonej twierdzy" jednoczy i umacnia mniejszość, która inaczej roztopiłaby się w społeczeństwie. W PRL-u również znałem Żydów i antysemityzm jedynie z historii.
Okazuje się, że to właśnie sami lewicowi żydowscy "ideologowie" potrafią zręcznie manipulować żydowską traumą holocaustu i mitem polskiej ziemi przeklętej.
Piotr Gursztyn: Nikt nie robi więcej dla rozbudzania antysemityzmu niż „Gazeta Wyborcza” i Centrum Badań nad Zagładą Żydów
„Nikt nie robi więcej dla rozbudzania antysemityzmu niż „Gazeta Wyborcza” i ludzie z kręgu Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Jeśli to paskudne zjawisko, czyli antysemityzm, rozszerzy się w Polsce poza wstydliwy margines, będzie to przede wszystkim zasługa wyżej wymienionych środowisk” – pisze Piotr Gursztyn na łamach portalu tvp.info
Gursztyn przypomina działania „Gazety Wyborczej”, która miała wmawiać antysemityzm i wzbudzać w Polakach poczucie winy za rzekome zbrodnie popełnione w czasie wojny.
Opatrzyła się, znudziła, budzi częściej politowanie niż oburzenie. Nie tylko wśród ludzi o prawicowych poglądach, ale także po lewej i liberalnej stronie. W dorosłość weszło już pokolenie ludzi, których dziadkowie urodzili się już po wojnie, a i tak wmawia im się „współodpowiedzialność Polaków za Holokaust”
— przekonuje autor.
Szantaż antysemityzmu przestał działać. Zaczęło być bardziej śmieszne – jak już wspomnieliśmy – niż straszne. Zwłaszcza, że jednocześnie pouczano współczesnych Polaków, aby nie rozliczali dzisiejszych Niemców za zbrodnie popełniane przez ich przodków. Budziło to i budzi poczucie, że są ofiary ważniejsze i mniej ważne
– czytamy.
Szantaż emocjonalny wobec Polaków
Niestety nowym paliwem w machinerii musztrowania Polaków za pomocą szantażu emocjonalnego stała się aktywność grupy osób z Centrum Badania nad Zagładą Żydów. W Polsce to grupa marginalna, ale silna przez swoje wpływy zagraniczne. I jest to niebezpieczne, bowiem misją tej grupy jest systematyczne szkalowanie Polski, co przenosi się na nasze doraźne sprawy i interesy. Robione jest to w sposób otwarcie brutalny, połączony z fałszowaniem historii, upokarzaniem Polaków, odzierającym ich z poczucia godności i własnej wartości
– pisze Gursztyn.
Następnie historyk przypomina historię relacji Magdaleny Gawin z izraelską pisarką Mikhal Dekel, która po latach odwróciła się od polskiej wiceminister kultury. Gursztyn przywołuje też działania Jana Grabowskiego.
Nadal odpowiedzią na dobrą polską wolę i otwartość na dialog będzie kampania prawdziwej nienawiści i kłamstw. I to pod hasłem walki z nienawiścią oraz kłamstwami. Trzeba być na to gotowym, a jeszcze bardziej nie wolno odpowiadać tymi samymi metodami
– ostrzega historyk.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/551701-gursztyn-gazeta-wyborcza-rozbudza-antysemityzm
Ponad trzy miliony Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie pozwolimy (…) Będą słyszeli o tym od nas tak długo, jak Polska będzie istnieć. Jeżeli Polska nie spełni roszczeń Żydów, będzie „publicznie atakowana i upokarzana” na forum międzynarodowym.
Uwaga: Przetłumaczony przez Iwo C. Pogonowskiego fragment depeszy agencji Reuter z Buenos Aires, nadanej w piątek 19 kwietnia 1996, poświęconej Światowemu Kongresowi Żydów (The World Jews Congress).
https://pl.wikiquote.org…
Samo skrytykowanie publiczne zaśpiewajły pisowskiego kończy się oskarżeniami o bycie wrogiem ludu.
Znaczy się obowiązkiem Polaka jest albo lizanie rowa Pisowcom, albo siedzenie cicho jak mysz pod miotłą.
Przewalone miliardy w Ostródzie, robienie prywaty na pandemii z jednoczesną próbą zapewnienia bezkarności.
Milionowe wałki na działalności PFN.
Próby obsadzenia pionu dochodzeniowego i sędziowskiego ludźmi na posyłki.
Zasilanie prywatnych biznesów pozornymi zleceniami bez przetargów.
Funkcjonowanie komisji Macierewicza która od wielu lat jest dojną krowa dla jego przydupasów.
To niby co?
W normalnym państwie Kaczyński, Ziobro wraz z Gowinem byliby pozbawieni immunitetu.
Polska jest z tego powodu kiepskim państwem bez możliwości oddziaływania na zewnątrz ponieważ wielu jej obywateli chodzi na postronku władzy. Vide wpis niezalogowanego. nie stać go na samodzielne myślenie cała wiedza pochodzi z żółtych pasków z TVPInfo i zawodzenia Martyniuka.
Trzeba być ciężko walniętym na umyśle, aby z powodu iluzorycznej polskości obecnej kliki, domagać się jej bezkarności i prawa do tępienia tych, którzy jej przewały odsłaniają.
Zmyślasz, czyli masz projekcję :-)