Pandemia uderza nierównomiernie

Po z górą roku, który upłynął od rozpoczęcia pandemii koronawirusa, pojawia się coraz więcej analiz, raportów i podsumowań pokazujących jej wpływ na gospodarkę i rynek pracy.
Prym wiodą tu statystyki publikowane przez Główny Urząd Statystyczny, także inne instytucje związane choćby z rynkiem pracy ogłaszają rezultaty własnych badań.
Ciekawie prezentują się comiesięczne badania koniunktury przedstawiane przez GUS.
W marcu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury kształtuje się w większości prezentowanych obszarów gospodarki nadal na ujemnym poziomie (poniżej średniej długookresowej), choć jest mniej negatywny lub podobny jak przed miesiącem - wynika z marcowych pomiarów GUS. Nie dziwi, że najbardziej pesymistycznie oceniają koniunkturę firmy hotelarskie i gastronomiczne (choć jednocześnie odnotowują największą poprawę koniunktury w stosunku do lutego br.). W przypadku tych branż pandemia poczyniła największe spustoszenia wskutek wielomiesięcznego lockdownu. Zapewne trudniejszy orzech do zgryzienia mają hotelarze i właściciele ośrodków wczasowych wyspecjalizowanych w usługach w sezonie zimowym. Tegoroczna zima spowodowała straty, których nie będzie łatwo nadrobić.
W lepszej sytuacji znajdują się hotelarze nastawieni na usługi w sezonie letnim. Wiele wskazuje na to, że tegoroczne lato, w miarę gaśnięcia trzeciej fali pandemii i rosnącej liczby zaszczepionych może być już normalne lub prawie normalne. Zwłaszcza turystyka krajowa powinna dokonać udanego restartu.
Jedynie firmy z branży informatyczno-komputerowej formułowały w marcu pozytywne oceny koniunktury. To także wydaje się dość oczywiste. Czas pandemii sprzyja rozwojowi różnego typu pracy zdalnej. Choć branża ta odnotowuje wzrost opóźnień płatności za wykonane usługi, szefowie firm prognozują dalsze zwiększenie zatrudnienia. Ponadto w najbliższych trzech miesiącach spodziewany jest w tej branży niewielki wzrost cen.
Stosunkowo niezła sytuacja panuje w branży bankowej i ubezpieczeniowej. Diagnozy oraz prognozy popytu i sprzedaży, a także oceny bieżącej sytuacji finansowej są mniej niekorzystne od formułowanych przez tę branże w lutym. Z kolei prognozy sytuacji finansowej są pesymistyczne i zbliżone do lutego. W sposób konkretny sytuację banków może pogorszyć spodziewane w połowie kwietnia orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych. Ma się ono wiązać z poniesieniem przez banki wielomiliardowych kosztów związanych z zamianą kredytów na złotówkowe.
Ciekawe informacje przynosi ostatni, XV „Barometr Rynku Pracy”, firmy doradczej Work Service. Z badań tu prezentowanych wynika, że kryzys gospodarczy odczuwa ponad 40% firm, zwłaszcza z sektora MŚP. Pogorszenie sytuacji zaobserwowała w pierwszej kolejności branża handlowa i usługowa, w najmniejszym stopniu - sektor publiczny i produkcja.
- Podczas pandemii przedsiębiorcy skupili się na walce o efektywność przy jednoczesnej ochronie miejsc pracy, a decyzje o wstrzymaniu zatrudnień nie były dla nikogo zaskoczeniem. Ceną za ograniczenie zwolnień było obniżenie wymiaru czasu pracy i płacy oraz wprowadzenie bezpłatnych urlopów. Pomocne były też tarcze antykryzysowe. W rezultacie odsetek firm, które chcą utrzymać zatrudnienie i wysokość wynagrodzeń nadal pozostaje wysoki. Następujące po sobie odmrażania gospodarki i wprowadzanie obostrzeń wpływają jednak na niepewność przyszłości i tym samym znaczną ostrożność - komentuje Iwona Szmitkowska, prezes Work Service.
Niestety pandemia spowodowała wzrost liczby Polaków, planujących emigrację zarobkową w krajach zachodnich. Taki wyjazd za granicę w ciągu najbliższego roku rozważa blisko 18% badanych powyżej 18 roku życia. To blisko dwa razy więcej niż w lipcu 2020 r. Przy czym zdecydowanych jest ponad 6%, podczas gdy pół roku wcześniej było to dwa razy mniej. Równocześnie spadł odsetek Polaków niewykluczonych z rynku pracy, którzy nie planują wyjazdu za granicę: z 87,3% w lipcu 2020 r. do 69,7% w grudniu ub. roku.
„Barometr” wskazuje także, iż niemal 47% zatrudnionych oczekuje wzrostu pensji w najbliższych miesiącach. Jednym z istotnych powodów tak wysokiego odsetka może być fakt, że wielu pracodawców obniżyło wynagrodzenia w ub. roku. Jednocześnie znacznie mniej osób, niż pół roku temu spodziewa się utrzymania poziomu wynagrodzenia w najbliższych miesiącach. Tylko nieznacznie wzrósł odsetek osób oczekujących podwyżki, więcej osób liczy się z obniżeniem pensji.
Naturalnie to, czy owe plany i oczekiwania pracowników się ziszczą, pokaże dalszy rozwój sytuacji. Choć wiele wskazuje na to, że po ustąpieniu obecnej, trzeciej fali, ogólna sytuacja powinna się poprawiać i to trwale, jednak kiedy to konkretnie nastąpi, i w których przede wszystkich segmentach gospodarki - tego rzecz jasna jeszcze nie jesteśmy obecnie w stanie precyzyjnie określić.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

28-03-2021 [08:45] - NASZ_HENRY | Link:

"po ustąpieniu obecnej, trzeciej fali, ogólna sytuacja powinna się poprawiać i to trwale,"
Czwarta fala trzecią falę już pogania ☺☻