Aż strach pomyśleć o wizjach i projekcjach Gduli gdyby np. uwięzionym w wąwozie nieopodal baobabu "Kraków" nie był słoń King, a uciekający przed terrorem Mahdiego i jego smainowymi siepaczami Żyd Szmul, którego Staś z Nel, Meą i Kalim znaleźli, odkarmili po czym rozsadziwszy gardło wąwozu i opatrzywszy osiołkiem&prowizjami zostawili Szmula w sawannie, sami ruszając ku oceanowi...
Aj, waj!

https://wpolityce.pl/pol…
Czy to przystoi contessie kpić z ciężko chorego przedstawiciela gatunku naczelnych?
On przecież z trudem zachowuje pionową postawę [o ile nie lezy w rynsztoku pijany],ma pewnie kciuk przeciwstawny (?) ,ale już nie ma ogona...tego nie jestem pewny.
Kosmos może ma gdzieś granice,ale głupota jest nieskończona---Albert Einstein
Składajmy wniosek do NFZ ws. nowej jednostki chorobowej " Maciej Gduła", przynajmniej jakis wkład wniesie w rozwój polskiej psychiatrii no i rodzina bedzie dumna że taki "sławny"
wie po które stronie bułka jest posmarowana masłem. Skoro Murzynek Bambo jest na cenzurowanym to może i Sienkiewicz. Pzdr
Kowid?
Dobrze, że chociaż "W pustyni i w puszczy przeczytała.
Imbecyla o ksywie "mada" wywołałeś tuż pod swoim komentem - co za siła sprawcza...
I słusznie. Niech przeczytają coś ważnego a nie wypociny kogoś pozującego na intelektualistę.
Spodziewam się bowiem,że kto jak kto, ale przemądra Sake z pewnością potrafi wyliczyć z pamięci długą listę lektur szkolnych usuniętych przez PiS.