Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
W obronie naszego Papieża
Wysłane przez izabela w 10-01-2021 [10:49]
3 października 1992 roku irlandzka wokalistka Sinéad Marie Bernadette O'Connor podczas występu w amerykańskim show „Saturday Night Live”, zaśpiewała na melodię kościelnej pieśni utwór „War” Boba Marleya zmieniając tak słowa aby dotyczyły molestowania dzieci po czym podarła zdjęcie ówczesnego papieża Jana Pawła II wykrzykując; „walczcie z prawdziwym wrogiem”. O’Connor należy do kategorii „wyjców kanadyjskich” (tak określał mój ojciec wykonawców muzyki rozrywkowej) i nie przyszłoby mi do głowy zajmować się skandalistką usiłującą zwrócić na siebie uwagę szarganiem autorytetów gdyby nie fakt, że wpisała się ona w ciąg nieustających ataków na człowieka który okazał się być świętym.
Atak O’Connor poprzedziło o wiele poważniejsze wydarzenie. 13 maja 1981, podczas audiencji generalnej na Placu świętego Piotra w Rzymie Papież został postrzelony przez tureckiego zamachowca Mehmeta Ali Ağcę w brzuch oraz rękę. 13 maja 1982, dokładnie w rok po pierwszym zamachu, niezrównoważony mężczyzna Juan Maria Fernandez y Krohn ugodził Papieża nożem podczas nabożeństwa w Fatimie. Nie miejsce tu i czas na snucie teorii dotyczących inspiratorów zamachów. Nie udało się zabić Papieża, po chrześcijańsku przebaczył zamachowcom, nie udało się przeszkodzić jego kanonizacji, a co najważniejsze nie udało się go przekabacić na stronę lewactwa. W zasadniczych sprawach moralnych- w kwestii ochrony życia, w kwestii celibatu Papież pozostawał nieprzekupny. Stąd obecnie, gdy głowę podniosła lewacka hołota rozpoczął się bezpardonowy atak na jego osobę.
Nadzieje lewactwa na znalezienie w Papieżu stronnika modernizmu w kościele miały pewne podstawy. Papież był uważany za zwolennika ekumenizmu, przeciwnika kościoła tradycji i lefebrystów a co najistotniejsze patronował filozoficznym spotkaniom w Castel Gandolfo, które gromadziły jak wiadomo lewacką elitę intelektualną Europy. Niewątpliwie Papież miał słabość do tej elity i przyjmował na prywatnych audiencjach jej przedstawicieli. Elita nie odpłacała mu wdzięcznością i szacunkiem, pewien polski filozof z którym miałam okazję przez pewien czas korespondować napisał do mnie w prywatnym liście: „ A głupi Lolo siedzi i udaje, że coś rozumie”. Ten człowiek już nie żyje, nie ma sensu ujawniać jego nazwiska. Wspominam o tym tylko dlatego żeby pokazać jak bardzo Jan Paweł II pomimo umizgów do jego osoby był znienawidzony przez intelektualne lewactwo. Umizgi te miały oczywisty cel marketingowy. Polski Papież stał się znakiem firmowym kraju jak Wałęsa, jak nie przymierzając Małysz. Głupotą byłoby rezygnowanie z takiego logo szczególnie wobec faktu, że Wałęsa szybko okazał się małym Bolkiem, a sława sportowców jest ulotna. Powszechna sympatia granicząca z uwielbieniem spotykała natomiast Jana Pawła II ze strony zwykłych ludzi, górali, przewodników tatrzańskich i alpejskich. Przypomniał o tym wzruszający film emitowany kilka dni temu przez kanał Historia TVP pokazujący miłość Jana Pawła do gór.
Akcję szkalowania Jana Pawła II rozpoczęło upublicznienie watykańskiego raportu w sprawie byłego kardynała Theodore’a McCarrica. Raportu, który miał odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób perwersyjnemu homoseksualiście i pedofilowi udało się osiągnąć szczyty kościelnej kariery. Polskie media głównego nurtu rzuciły się do ataku na Jana Pawła oskarżając go o tuszowanie pedofilii. Tymczasem dokument ten jest najlepszym dowodem niewinności Papieża, który dał się oszukać Mc Carricowi jak Bush, jak Clinton jak Obama, jak Secret Service. McCarric otrzymał prestiżową nagrodę im. Eleonory Roosvelt.
Czas stanąć w obronie naszego Papieża. Cytuję list otwarty środowiska muzyków.
Głos Artystów Muzyków Oddziału Warszawskiego w obronie prawdy i szacunku wobec pamięci o Janie Pawle II.
Zarząd Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków, w imieniu własnym i w porozumieniu z licznymi przedstawicielami środowiska muzycznego, pragnie zwrócić się z apelem o zaprzestanie haniebnego ataku na osobę św. Jana Pawła II.
My - artyści muzycy zrzeszeni w Stowarzyszeniu Polskich Artystów Muzyków Oddziału Warszawskiego, mając na uwadze dobro Polaków, pragniemy stanąć w prawdzie i z szacunkiem mówić o czynach św. Jana Pawła II.
Jan Paweł II był i jest dla nas wielkim autorytetem moralnym, przywódcą duchowym, który prowadził nasz kraj ku wolności.
Pamiętamy spotkanie papieża Polaka z artystami w gmachu Teatru Wielkiego Opery Narodowej i Jego słowo skierowane do nas – abyśmy poprzez kulturę i sztukę służyli prawdzie i pięknu, które wyzwalają i rozwijają człowieka duchowo.
Podkreślajmy wielkie zasługi Jana Pawła II dla Polski, Europy i świata, Jego pracę na rzecz wolności człowieka. Uwrażliwiajmy szczególnie młode pokolenia Polaków, dzieci i wnuków pokolenia JP II, dla których osoba Jana Pawła II może stać się ikoną budującą piękny i silny wizerunek Polski.
Europejska sztuka i kultura wyrosły na gruncie budowanej przez wieki filozofii chrześcijańskiej i tylko na tej bazie może dalej kształtować się, rozwijać i wzrastać. Św. Jan Paweł II, będąc kontynuatorem myśli św. Pawła, św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu, w swoich encyklikach, homiliach i listach apostolskich wielokrotnie podejmował wątek genezy kultury Europejskiej i ważkość tożsamości narodowej wypływającej z cywilizacji chrześcijańskiej.
Chrześcijaństwo jest religią miłości - oczekujemy aby nie obrażano uczuć religijnych i zadbajmy o pielęgnowanie świętości w naszym kraju, o piękno w kulturze i o dobro człowieka w życiu publicznym. My artyści muzycy, podzielając apel Profesorów wyższych uczelni, pragniemy mówić o Janie Pawle II rzetelnie i z szacunkiem. Zostawmy przyszłym pokoleniom przeświadczenie, że my Polacy mamy powody do dumy, a naszą wspólnotę warto podtrzymywać w duchu wiary, nadziei i miłości.
Zarząd Oddziału Warszawskiego SPAM
Marta Straszyńska, Dorota Radomska, Wojciech Świętoński, Justyna Straszyńska, Marcin Stawiszyński, Krzysztof Furmańczyk Dorota Puchnowska – Aftyka,
Ja też się pod tym apelem podpisuję.
Komentarze
10-01-2021 [08:58] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Witam Panią...
Witam Panią...
Uważa Pani,że naszego papieża trzeba bronić? W ogóle osobę Karola Wojtyły...mogą bronić...niczego nie ujmując...osoby przypadkowe?
Ja jestem Krakusem,byłem bierzmowany przez Wojtyłe [nota bene dowiedziałem sie o tym,gdy brałem świadectwo do ślubu]....chodziłem do św.Anny na wyklady kardynała Wojtyły.
Uważam,że już sam pomysł "aby bronić naszego papieża"...jest bez sensu...PRZED KIM??? Przed lewakami,kretynami i funkcjonariuszami medialnymi pedałami i prostytucją?
Już usunięcie Ratzingera i wybór Franciszka...to dowód na moją tezę:
Nad Bazyliką Piotra i Pawła załopocze flaga Mahometa...muzułmanie kupią sobie Plac i subito przerobią na suk...a meczety sami Włosi wybudują....Arabowie dobrze płacą.
Dlaczego tak uważam? Bo widzę co się dzieje...ile kościołów sie wyburza....nawet XVII i XVIII wieczne...i Arabowie za pieniądze szejków....budują meczety i minarety...
Judaszowe srebrniki....działają?
10-01-2021 [09:18] - izabela | Link: Może tytuł jest niefortunny.
Może tytuł jest niefortunny. Dla mnie pożar Notre -Dame był znakiem. Znakiem końca pewnej cywilizacji. Notre -Dame przetrwała przeszło 600 lat,była budowana prawie 200 lat i spłonęła- przypadkowo lub nie - w naszych czasach.
10-01-2021 [11:06] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Kardynał książę Richelieu,a
Kardynał książę Richelieu,a zanim książę Talleyrand powtarzali :
"Nie ma przypadków,ani pomyślnych zbiegów okoliczności.A jeżeli już są,to są dobrze wyreżyserowane"
Tej maksymy używał juz Machiavelli w odniesieniu do polityki,ale zawsze można ją dopasować :-))
Francja...zawsze był laicka..."córka Kościoła"...jeżeli do remontu zatrudnia sie muzułmanów,to nie ma przypadków...że wybucha pożar.
Z Luwru będzie niebawem meczet,a z Wiezy Eiffla minaret...Francuzom to obojętne,byle muezzin za głośno nie krzyczał....
Serdeczności :-))
11-01-2021 [07:21] - Kazimierz Kozio... | Link: wlasnie mielismy
wlasnie mielismy wielogodzinny total blackout w watykanie i w czesci rzymu 9/10.01.2021 o czym media dziwnie milcza choc sa juz w internecie interesujace poszlaki ze to nie przypadkowa awaria
10-01-2021 [10:47] - NASZ_HENRY | Link: Broniąc JPII bronimy siebie ☺
Broniąc JPII bronimy siebie ☺
10-01-2021 [11:06] - sake3 | Link: Nie wiem czy ,,obrona''
Nie wiem czy ,,obrona'' dobrego imienia to niefortunny pomysł czy lepiej milczeć?Niestety milczenie to jakby zgoda na dalsze oczernianie.Lewactwo to skwapliwie wykorzystuje i triumfuje.Szkoda,że tematu ataku na polskiego papieża nie podnoszą żadne inne środowiska oprócz warszawskich muzyków ,nawet Kościoł jedynie cichutko popiskuje.Milczą nawet ukochani przez niego górale.
10-01-2021 [11:41] - wielkopolskizdzichu | Link: 1. Sinéad O'Connor, drąc
1. Sinéad O'Connor, drąc fotkę z JPII w roku 1992, nie potrzebowała w ten sposób zwracać na siebie uwagi. Był wówczas bardzo znaną artystką.
Daj Boże polskim artystom - w tym od tzw. muzyki poważnej - jej talenty i umiejętności muzyczne.
Podarcie fotki było związane z sytuacją w Irlandii, która była wówczas ostoją dla wszelkich wynaturzeń Kościoła Katolickiego.
2. JPII uznawany jest przez wielu za geniusza bez skazy.
Skoro pod jego nosem, działy się afery finansowe, pedofilskie, a karierę robili ludzie niegodni, znaczy to, iż geniuszem w wszystkich aspektach nie był.
Już sama ta myśl powoduje wściekliznę pośród tzw. Prawdziwych Polaków.
3. Górale pokochali też biskupa Wesołowskiego.
W związku z tym miłość górali do kogoś nie jest żadnym wyznacznikiem.
10-01-2021 [12:11] - sake3 | Link: @wielkpolskizdzichu......Nie
@wielkpolskizdzichu......Nie sądzę by słowo geniusz było podstawą do oceny JPII,raczej użył go Pan w formie szyderstwa.Papież nie był ani sławnym wynalazcą,ani twórcą teorii.Był przede wszystkim człowiekiem o wielkim umyśle i wielkiej milości do czlowieka i przyrody,był człowiekiem Kościoła.
10-01-2021 [14:35] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Obserwuję NB zza
Obserwuję NB zza przymkniętych drzwi....znowu podpadłem Adminowi,ale który to już raz?
Zwróciłem uwagę na olbrzymie wzmożenie działalności @wielkopolskizdzichu...coraz aktywniejszy,coraz bardziej rozzuchwalony,chamski i bezczelny.
A wszystko to mu leci....bez reakcji moderacji i Admina...bezkarność rozzuchwala...BO MOŻE....ano zobaczymy...
10-01-2021 [15:30] - wielkopolskizdzichu | Link: "chamski i bezczelny."
"chamski i bezczelny."
Dalibóg, ja? Chamski i bezczelny?
10-01-2021 [14:30] - Tomaszek | Link: ŹdzisiÓ
ŹdzisiÓ
A propos Sinead O Conor . To ona się wywodzi z małego krzakowego kraiku , w którym nawt swojego języka najstarsi górale tyko trochę znają . Zdała sobie sprawę a bydła jakie przea życie robiłą to zmieniłą nazwisko a potem przeszłą na islam , gdzie taka np pedofilia nie występuje , bo dymanie dzieci to norma . Jedna piosenka , napisana i zaaranżowana przez Princea ot i dorobek "artystki" . Reszta to ekscesy łysej tępej pały . Może jak taka odważna , to niech porwie fotkę jakiegoś ajatollaha lub ruhollacha (ciekawy tytuł hierarchy , co ?) . W końcu teraz jest członkinia tej wspólnoty , tylko ze w jej obecnej religii dymanie dzieci to jak pisałem norma . A oskarżenia KK o nadużycia , to tylko przykrywka i zasłona dymna dla wybielenia bandytów i mafiozów (tak tak ) z IRA . I odwal się od bp Wesołowskiego oskarżonego przez jakieś małpy przekupione bananem . To akurat wiadomo .
10-01-2021 [16:10] - wielkopolskizdzichu | Link: Jakbyś mniej uwagi poświęcił
Jakbyś mniej uwagi poświęcił na ekspresję wypowiedzi, byłbyś bardziej zrozumiały.
10-01-2021 [17:09] - Tomaszek | Link: Zaczynasz jakimiś bzdurami ,
Zaczynasz jakimiś bzdurami , które ci mentor kazał wkleić , a potem płaczesz, że kałmucki móżdżek nie pojmuje odpowiedzi .Twój problem . Niech będzie że dyskutuję z mentorem .
10-01-2021 [14:00] - Marek1taki | Link: Lansuje się artystów na
Lansuje się artystów na celebrytów by wyli w służbie antyklerykalnej propagandy. Dobrze, że pojawiają się głosy sprzeciwu.
Zresztą nie tylko w tym środowisku oczekuje się politycznej poprawności.
10-01-2021 [15:43] - Imć Waszeć | Link: O'Connor jest już od
O'Connor jest już od kilkudziesięciu lat chora psychicznie. Przynajmniej od lat 90-tych, kiedy "zaliczała" różne religie, aż w 2017 przeszła na islam. Tak więc to nie pierwszy wyskok i są ludzie, którzy ją celowo do takich rzeczy nakręcają. Właśnie z uwagi na jej chorobę:
1) Wystarczy poczytać jej "osiągnięcia" w prowokowaniu: https://pl.wikipedia.org/wiki/...
2) Choroba: https://www.lehighcenter.com/n...
"O’Connor has struggled with mental illness for much of her adult life. In 2003, she revealed that she had been diagnosed with both bipolar disorder and fibromyalgia. Bipolar disorder is a serious brain condition that involves episodes of intense mania and depression. A bipolar sufferer will experience mood swings of “highs and lows”, taking them from manic to depressed with periods of normalcy in between. Fibromyalgia is a pain disorder that causes widespread discomfort throughout the body and affects a person mentally, socially and physically. While an exact cause for these disorders in not yet known, both disorders may be triggered by stress or traumatic events."
Ona sama twierdzi, że to wszystko jest wynikiem traumatycznego dzieciństwa, ale to kompletna bzdura. Prędzej jej świrowanie zostało przekazane w genach.
10-01-2021 [15:57] - wielkopolskizdzichu | Link: "O'Connor jest już od
"O'Connor jest już od kilkudziesięciu lat chora psychicznie."
1. Zgadza się, tym niemniej pisanie, że w roku 1992 potrzebowała drzeć fotkę z papieżem, by stać się sławną, jest naciąganiem mniej zorientowanych czytelników.
2. Oskarżając JP II o aprobowanie zdemoralizowanych praktyk KK w Irlandii, miała rację. Chyba że uznamy, iż JP II, był trzymany w szklanej bańce, do której żadne informacje nie dochodziły, ale takie założenie uwłaczałoby Jego inteligencji.
10-01-2021 [17:58] - sake3 | Link: Artyści nie tylko nasi
Artyści nie tylko nasi niestety wykorzystują każdą szansę by podtrzymywać swoja sławę bądź zaistnieć.nawet gdy te metody nie są pozytywne a chamskie czy prostackie.O'Connor nie jest wyjątkiem,bo tzw.artyści lubią posługiwać się kłamstwem,pomówieniem,nie obchodzi ich że mogą kogoś zranić,oszkalować ,zniszczyć dobre imię.Czyż podobnych zachowań nie obserwujemy u naszych artystów?Sami nie są kryształowi,wprost przeciwnie,żadne świństwo,żadne nałogi nie są im obce,ale będą wrzaskliwie oczerniać innych.
10-01-2021 [18:47] - Tomaszek | Link: W 1992 pierwsza piosenka
W 1992 pierwsza piosenka przebrzmiała jak kasa za nią , drugiej nie było a kasy , dzida głodna i Prince poj...baną dzidę olał .
Żadnych praktyk ponad darcie ryjów przez bandziorów z IRA przykryte przez takie O Connory i inne Bona . Poza tym inwestorzy postawili też jakieś zadania .Nie tylko Polacy strzelają z dupy za stołek czy parę złotych .
11-01-2021 [17:48] - Francik | Link: Szanowna Pani, nie
Szanowna Pani, nie trywializujmy katolicyzmu. Celibat naprawdę nie jest zasadniczą sprawą moralną i wymienianie go jednym tchem (domyślnie więc nadając tę samą wagę) z ochroną życia jest - moim skromnym zdaniem - nieporozumieniem. W doktrynie katolickiej jest wiele bardziej zasadniczych spraw niż celibat duchownych. Który zresztą w pierwotnym chrześcijaństwie nie był wymagany.
11-01-2021 [21:30] - Jan1797 | Link: Oczywiście trzeba bronić Jana
Oczywiście trzeba bronić Jana Pawła II, pewni swego, że świadectwo świętości potwierdza jego życie.
Pięciuset agentów bezpieki codziennie rozpracowywało Jana Pawła II, kto pamięta, że uratował również
ich istnienie?
W komercyjnej tv twierdzą, że kardynał skrywa tajemnicę nie do końca rozpoznaną przez Kościół i wiernych.
Jeśli tajemnica to skrywana, proste? Komisja obcych żąda dostępu do dokumentów, tajemnic kościoła w tym
wiedzy osobowej? Mają być ujawnione komu z jakiej racji? XII/20
Przed rokiem pisałem, o człowieku którego dłonie wystarczały za świadectwo jego historii.
Zmanipulowana do dzisiaj, agresywna grupa osobiście zainteresowana jest zapomnieniem
to jednak mogę zrozumieć, bronią urojeń jak Sinéad O'Connor.
Pozdrawiam
11-01-2021 [22:11] - wielkopolskizdzichu | Link: "Oczywiście trzeba bronić
"Oczywiście trzeba bronić Jana Pawła II, pewni swego, że świadectwo świętości potwierdza jego życie."
Czy świętość JP II ma oznaczać zakaz analizy jego decyzji?
Czy Jego świętość oznacza Jego nieomylność i nadludzką odporność na "pokusy"?
"Pokusy" w kontekście działania JP II to nie moja licentia poetica, tylko wkład jednego z biznesmenów w sutannie w werbalizację pojęcia moralności.
12-01-2021 [21:12] - Tomaszek | Link: Analiza To takie coś co się
Analiza To takie coś co się przeprowadza dysponując rzetelnymi danymi wyjściowymi . Pytanie brzmi łosiu prosty , czy szczekanie jakichś tępych dzid z wyborczej czy innych onetów jest źródłem danych jakichkolwiek nie mówiąc o rzetelnych . Takie wieści takie analizy . Kałmucki łeb wkleja co mentor zadał i nie czyta nawet , bo po co . Potem zrozumieć trzeba . Ot i problem .
13-01-2021 [16:50] - Jan1797 | Link: @wielkopolskizdzichu,
@wielkopolskizdzichu,
Jaki zakaz analizy, gdzie?Raczej z nieporadnością inaczej niż u Autorki bloga, pytam skąd pomysły ataku na JPII?