Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wybór, czy zakaz?

Lech "Losek" Mucha, 12.12.2020
1 A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»  

2 Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy,
3 tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli».
4 Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie!
5 Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło».
(Rdz 3, 1-5)




   Demonstracje pod wspólną nazwą „Strajku Kobiet”, które przetoczyły się przez Polskę po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego niezgodności przesłanki eugenicznej aborcji z Konstytucją, pokazały nam miejsce, w którym znajduje się społeczeństwo polskie. A miejscem tym są rozstajne drogi. W prawo prowadzi ścieżka wąska, stroma i kamienista, a w lewo szeroka, równa i dobrze oświetlona… W którą stronę, jako społeczeństwo pójdziemy?
   Najbardziej chyba znanym zawołaniem tego protestu, pod którym łączą się zwolennicy aborcji (dodajmy, gwoli dziennikarskiej rzetelności, że chodzi przecież o aborcją na żądanie, a nie o to, by zabijać li tylko nienarodzone dzieci chore) jest hasło „Wybór, nie zakaz”. Jeśli się dobrze zastanowić, to jest ono kwintesencją tego, co Szatan powiedział biblijnej Ewie w czasie kuszenia jej w raju. Gdybyśmy dodali te słowa – WYBÓR, NIE ZAKAZ - do głosu węża z Księgi Rodzaju, na przykład jako szósty wers trzeciego rozdziału tej księgi, sens szatańskiej wypowiedzi pozostałby dokładnie taki sam. I dlatego właśnie żaden katolik nie może tego hasła głosić, ani uznawać jego słuszności, tak jak żaden katolik nie może wybierać sobie prawd, zasad, czy norm, którymi chce się w życiu kierować, wedle własnego uznania. Wypowiadając codziennie słowa Modlitwy Pańskiej: „Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi” mówimy wyraźnie, że naszą wolną wolę, w zakresie praw danych nam przez Niego, zwracamy Jemu i godzimy się dobrowolnie na to, by tak w tym życiu, jak i w przyszłym, respektować Jego wolę.
   Jednocześnie rodzi się pytanie, czemu my, katolicy nie możemy zostawić ateistów w spokoju i pozwolić im grzeszyć do woli? Po pierwsze i najważniejsze, nie możemy milczeć w sprawie tych, którzy sami wołać o litość nie mogą. Po drugie, nasze ewentualne milczenie nas samych obciąży grzechem. Będzie to grzech zaniechania. Po trzecie wreszcie, każdy kto zna odrobinę Pismo Święte Starego Testamentu wie, że grzechy popełniane przez większość, ale na pewno nie wszystkich członków narodu wybranego powodowały nieszczęścia i niewolę całego narodu. Ile razy naród wybrany odwracał się od Boga, tylekroć popadał w poważne tarapaty. Pamiętajmy, że bycie wybranym, to nie tylko piękne obietnice, ale i odpowiedzialność narodu jako całości. Odrzucenie Zbawienia sprawiło, że ze Świątyni nie pozostał kamień na kamieniu, a później była diaspora, która zakończyła się Holocaustem… A przecież na pewno znalazłoby się w narodzie wybranym więcej niż kilku sprawiedliwych. Czytając Dzienniczek św. Faustyny pocieszamy się tym, że to z Polski wyjdzie iskra, która uratuje cały świat, że to nas Pan Jezus szczególnie umiłował. Ale zapominamy, że to obietnica warunkowa, że tak się stanie tylko wtedy, gdy będziemy – jako naród – posłuszni Jego woli. I właśnie dlatego, w trosce o przyszłe pokolenia, musimy walczyć o to, co wyznajemy.
   Społeczeństwo jest w stanie przetrwać, a Stwórca jest zapewne w stanie tolerować w narodzie wybranym i w każdym innym to, że są w nim jednostki nie przestrzegające norm i zasad: złodzieje, mordercy, gwałciciele itp. Ale jeśli społeczeństwo te aberracje podniesie do rangi praw, to nie przetrwa. Każda cywilizacja potrzebuje do swego istnienia trwałego systemu prawnego i spójnej religii.
   Trzeba zadać sobie pytanie, a przede wszystkim znaleźć odpowiedź, dlaczego tylu młodych ludzi obojga płci postanowiło zignorować ryzyko rozprzestrzenienia wirusa SarsCov-19 i wyszło na ulicę żądając dopuszczalności aborcji? Przecież nie można nie zauważyć, że jeśli w 1997 roku ówczesny Trybunał Konstytucyjny, składający się bynajmniej nie z sędziów o poglądach prawicowych uznał, że Konstytucja nie pozwala na usankcjonowanie aborcji ze względów socjalnych, czyli praktycznie aborcji na życzenie, to wyłączenie spod tej konstytucyjnej ochrony ludzi chorych jest tak ewidentną dyskryminacją, że decyzję obecnego Trybunału trudno uznać za niesłuszną. Skąd wzięła się tak niezwykła agresji wobec kościołów i duchowieństwa, skoro przecież Kościół dokładnie tak samo o aborcji wypowiada się od 2000 lat?
   Na pewno duże znaczenie ma wychowanie w domu. Nie pozna Boga w świątyni ten, kto Go najpierw nie spotka w domu. We własnych rodzicach. Żadna szkoła, nawet najlepsza, a trudno twierdzić, że nasza jest taka, nie zastąpi w tym rodziców, czy opiekunów. Dziś na ulicach, pod hasłem „Wybór, nie zakaz”, protestuje młode pokolenie. Dzieci tych, którzy dorastali w Polsce po osiemdziesiątym dziewiątym roku. Wydaje się pewnym to, że dziś dzieci w bardzo dużej części już nie są wychowywane na katolików. Z całą pewnością na wychowanie następnych pokoleń mają wpływ opanowane przez określone siły środki masowego przekazu, którym nie może przeciwstawić się nieudolna, nastawiona na rządową propagandę raczej niż na misję, telewizja publiczna na czele z jej szefem. Z całą pewnością wpływ mają media społecznościowe, w których prawicowe i katolickie treści są cenzurowane. I z tym też rząd nazywający się prawicowym sobie nie poradził. Nie ulega kwestii, że rękę do tego przykładają niezdekomunizowane uczelnie wyższe, których rektorzy zwalniali studentów z zajęć, by ci mogli protestować za aborcją! To kolejny obszar w którym obecna władza nic nie poprawiła. A na końcu, ale nie najmniej ważny, jest cały przemysł rozrywkowy z Netfliksem na czele…
   Osobiście nie widzę prostego sposobu na odwrócenie tego trendu. A jeśli nam, jako społeczeństwu nie uda się tego zrobić, to tak jak naród wybrany, spotka nas kara… Nie będzie żadnej iskry, ani drugiego Cudu na Wisłą…


   Lech Mucha
Tekst ukazał się w grudniowym wydaniu miesięcznika Polska Niepodległa
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4152
Marek1taki

Anonymous

12.12.2020 14:11

"dlaczego tylu młodych ludzi obojga płci postanowiło zignorować ryzyko rozprzestrzenienia wirusa SarsCov-19 i wyszło na ulicę żądając dopuszczalności aborcji?"
Bo mieli wolne z okazji pandemii, bo maję robioną wodę z mózgów a jak to adolescenci cierpią na zespół stresu na rozstaju nóg.
Mimo wszystko nie aż tyle bo jak zwykle działa zasada "co widać czego nie widać". Nie widać tych co mieli inne zajęcia i tych co byli przeciw tej formie czerwonej zarazy.
Imć Waszeć

Dark Regis

12.12.2020 15:50

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "dlaczego tylu młodych ludzi

Dokładnie. Warto też przemyśleć, dlaczego PIS nie zgromadzi tłumów w obronie bezczeszczonych kościołów, a udało się to takiemu Bąkiewiczowi, który z miejsca stał się tym złym. To właśnie tak się trzyma młodzież przy sobie, a nie pierniczeniem o wężach ze Starego Testamentu (czemu nie od razu o Samsonach?). Lewusy też zastosowały metodę na nakręcanie emocji i przecweliły pół kolejnego pokolenia. Stary Testament to instrukcja obsługi, która mówi o tym, jak być dobrym Żydem. Nie mówi nic o tym, jak być dobrym chrześcijaninem. Przykładem niech będzie słynne 10 przykazań, które nie są nawet "streszczeniem" kilkudziesięciu lub wręcz kilkuset przykazań rzeczywiście nadanych ludowi Izraela przez Mojżesza (gdzie dużą część stanowiło skodyfikowanie obrzędów religijnych i rasistowskich zwyczajów). Dlatego dla chrześcijanina niektóre przykłady bohaterów ze Starego Testamentu mają podobną wartość edukacyjną i umoralniającą jak przypowieści z "Wiedźmina" Sapkowskiego.
Marek1taki

Anonymous

12.12.2020 15:57

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Dokładnie, Warto też

Stary Testament jest byśmy się uczyli na problemach wychowawczych jakie naród wybrany sprawiał Stwórcy. Nie miał do nich lekkiej ręki.
Imć Waszeć

Dark Regis

12.12.2020 20:13

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Stary Testament jest byśmy

Dobrze, tylko nie nazywajmy ich narodem wybranym, bo to oni sami siebie wybrali. Tak samo jak pokleili legendy i opowieści z całego regionu tak, żeby się do nich konkretnie odnosiły. Genesis to tylko zajawka tego, co robią dalej. Właśnie o tym świadczą badania historyczne nad modyfikacjami wszystkich ksiąg wchodzących prawem kaduka w skład kanonu Kościoła Katolickiego. W tych pismach zawarta jest cała droga plemienia od panteonu wielu bóstw do monoteizmu i nie ma to nic wspólnego z jakąkolwiek ingerencją w góry, a raczej z ingerencją za pomocą pióra. Proszę poczytać, to naprawdę nie przeszkadza w wierze w Boga. Powiedziałbym nawet, że pomaga. Dlaczego? Proszę bardzo: 1) Ofiary z ludzi w Starym Testamencie i wielobóstwo: https://www.religie.424… 2) "Bereszit bara Elohim": http://www.kosciol.pl/ar… "Przechodzenie na monoteizm dokonywało się w kulcie biblijnym stopniowo. Prorocy uważali się za głosicieli jedynobóstwa i ostrzegali dobitnie przed powrotem do politeizmu. Kiedy około 940 roku p.n.e. Ahab, syn Omriego i król panujący „nad Izraelem w Samarii”, pojął za żonę księżniczkę fenicką, wzniesiono tam świątynię boga Baala. Około 722 roku p.n.e. jedynobóstwo zapanowało dopiero w jednej części Izraela."
Marek1taki

Anonymous

12.12.2020 23:14

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Dobrze, tylko nie nazywajmy

Przecież wiedział, ze go ukrzyżują, więc wybrał.
Imć Waszeć

Dark Regis

13.12.2020 16:22

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Przecież wiedział, ze go

My Niemców i Ruskich nie wybieraliśmy na nasz naród wybrany nadludzi, chociaż nas krzyżują regularnie od kilku wieków. To żaden argument i żadna metoda na wyłanianie uniwersalnych wartości. Ponadto już wtedy było ich grubo ponad 12 plemion, narosłych na karku tych niby wybrańców, z których część do dzisiaj zachowuje się tak, jakby ich sam diabeł wytypował.
Marek1taki

Anonymous

13.12.2020 17:18

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na My Niemców i Ruskich nie

Nasza cywilizacja jest na gruzach starszych ale właśnie sama lega w gruzach pod naciskiem cywilizacji socjalistycznej - chorej mutacji po herezji z gruzów judaizmu.
Mamy poczucie swojej wartości ale na jej straży jest niewielu. Ciekawe wywiady zaprezentowało radio WNET:
o ekonomiście prof. Rybarskim, który wskazywał na błędy gospodarki sanacyjnej powielane obecnie w myśl cywilizacji socjalistycznej mówi prof.Sadowski
https://www.youtube.com/…
o szczepionkach i niektórych aspektach kaskady zdarzeń niezbadanych mówi dr Milewski
https://www.youtube.com/…
Teutonick

Teutonick

12.12.2020 17:02

Hasłem przewodnim tych żałosnych strajków-niestrajków było nie żadne "wybór-nie zakaz", a raczej jakże subtelne "w...ć", co też dobitnie świadczy jakiej konduity "liderki" tegoż "ruchu obrony praw kobiet" tudzież innych tęczowych uciśnionych dziwolągów tworzą.
Na moje oko pytanie brzmi raczej: po co przekonywać przekonanych? Wśród rzesz coraz liczniej odmawiających udziału w praktykach religijnych młodych ludzi żaden argument z wężem nie znajdzie cienia posłuchu czy refleksji, a jedyne na co może zostać narażony szermujący nim, to zestaw kpin i szyderstwo, na jakąś próbę polemiki też raczej nie ma co w tym przypadku liczyć bo z wyznającym ciemnotę i zabobon gorszym sortem się przecież w tych światłych i wszystkowiedzących z mediów kręgach nie dyskutuje.
Osobiście nigdy nie byłem w stanie zrozumieć po co w kwestie wyznawanej przez tego czy owego osobnika (lub też nie wyznawanej) wiary mieszać zagadnienia dotyczące możliwości dokonania aborcji, stawiając się niejako z góry (wraz z tymi nienarodzonymi zresztą) na straconej pozycji. A gdyby tak jednak spróbować wywieść swoją argumentację z zupełnie innych, całkowicie racjonalnych i "humanistycznych" pozycji?
https://naszeblogi.pl/49935-kwestia-aborcji-kara-smierci
Domyślny avatar

Trotelreiner

12.12.2020 14:49

Panie doktorze...czy "wtymkraju" jest jakieś społeczeństwo,jakiś naród/Naród?
Nawet pod skalpelem...otwierając pacjenta...nie znajdzie Pan ....nawet człowieka...przesadziłem?
Istota bez ogona,z przeciwstawnym kciukiem...i pionowym kręgoslupem....nie jest jeszcze człowiekiem!! Patriotą,członkiem Narodu,społeczeństwa....nic osobistego,tylko
etnografia i socjologia.
Narodów już nigdzie na globusie nie ma....chyba,że przyjmiemy 200 Indian znad Oriniko....a o społeczeństwie...możemy zapomnieć...chce Pan dowód?
 
Społeczeństwo 10 000 000 członków Solidarności i degenerał Jaruzelski rozpi****ł te 10 milionów w dwa tygodnie...kilkoma kopniakami.
Dobra...nie zbawimy tu Polski...za dużo sie narobiło zbawców i cudotwórców
Vale
sake3

sake2020

12.12.2020 16:24

Społeczeństwo jest już zmeczone.Pandemią i zwiazanymi z nią utrudnieniami w życiu codziennym,w leczeniu,przemieszczaniu się.Ono już nie chce dokonywac wyborów,czekać na kolejne zakazy,stało sie biernym pbserwatorem sceny politycznej i mediów ze wskazaniem na tego kto głosniej i efektowniej się prezentuje.To nie jest tak,że znużone społeczeństwo nie toleruje ateistów,nie zostawia ich w spokoju by sobie grzeszyli ile chcą.Rzecz w tym,że to ateiści wywierają presję,narzucają swój światoppogląd,dokonują obrazy uczuć religijnych,wyśmiewają wiedząc,że łaskawe sądy nie pozwolą im za nic ,nawet za pobicia odpowiadać.Jak w tej sytuacji wyobraża Pan sobie misję i tę w wymiarze społecznym i tę w medialnym.
Lech "Losek" Mucha
Nazwa bloga:
Moim zdaniem
Zawód:
chirurg
Miasto:
Gliwice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 248
Liczba wyświetleń: 1,918,877
Liczba komentarzy: 4,225

Ostatnie wpisy blogera

  • Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały że jest piekło
  • Stare sposoby walki z zarazą i koktajl z bakteriami
  • Eksperymenty na ludziach. Szczepionki i Prawo drogowe

Moje ostatnie komentarze

  • @Czesław2 Ja przyjmuję prywatnie i  leczę prywatnie. A Pan, jak często bywa, nie ma nic do powiedzenia, żadnych mądrych argumentów więc musi się posuwać do demagogii i pisania nie na temat...
  • @sake3 JA bym się na szare komórki z byle kim nie zamienił. Znów desperacja popchnęła Pana do insynuacji? 
  • @jazgdyni  Nie to Pan opowiada bzdury. Jak ktoś nie widzi socjalizmu, to jest ślepy. Ale przejrzy na oczy. Tylko będzie za późno. Największa przedsiębiorczość rozwinęła się po wejściu w życie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy
  • Herezje Krzysztofa Karonia i język Klingonów
  • Socjalizm wiecznie żywy

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Nie słucham, ani nie oglądam dominikanina Szustaka, jednak wielokrotnie przez przypadek trafiam na heh vlogi osób konsekrowanych. Z ciekawości obejrzę nieraz kilka minut. Generalizując  - bez…
  • Ptr, Kaznodzieja Szustak przed wyborami powiedział ,że nigdy nie głosował , a teraz zagłosuje na Hołownię. Obaj mają jakieś dziwaczne poglądy na sąd ostateczny.  
  • Zofia, Cieszę się , że można znowu czytać pański wpis. Dodam tylko do niego od siebie takie moje spostrzeżenie. Otóż mnie towarzyszyły po I Komunii Świętej słowa Mamy - "Jesteś katoliczką i obowiązuje cię…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności