H lekiem na całe zło?

Choć rok 2050, kiedy - według zamierzeń Brukseli - cała Unia Europejska zostanie zdekarbonizowana, tj. „uwolniona” od węgla (kamiennego i brunatnego) wydaje się mocno odległy, już obecnie zarówno władze unijne, jak i nasz rząd podejmują konkretne działania, by ten cel zrealizować.
W tym tygodniu z udziałem ministra klimatu Michała Kurtyki i wiceministra Ireneusza Zyski oraz najważniejszymi spółkami sektora energetycznego i transportowego, odbyła się konferencja nt. celów „Strategii Wodorowej Polski do 2030 r.”, podczas której podpisano list intencyjny o ustanowieniu partnerstwa na rzecz budowy gospodarki wodorowej i zawarcia sektorowego porozumienia wodorowego.
Debata nt. wodoru to nie przypadek. Według resortu klimatu rozwój sektora wodorowego w najbliższej dekadzie może w znaczący sposób przyczynić się do ograniczenia przez Polskę emisji gazów cieplarnianych i innych zanieczyszczeń do atmosfery, w szczególności z sektora transportowego. Ministerstwo spodziewa się wzrostu zużycia wodoru w ciepłownictwie, dzięki rozwojowi technologii power-to-gas/liquid.
To zapewne nie przypadek, że także w ostatnich dniach Komisja Europejska przedstawiła plany dotyczące systemu energetycznego przyszłości i czystego wodoru. Jak Komisja przedstawiła to w komunikacie, „przyjęte (...)strategie UE dotyczące integracji systemu energetycznego i wodoru będą torować drogę do stworzenia bardziej wydajnego i wzajemnie połączonego sektora energetycznego, którego motorem są dwa równie ważne cele: czystsza planeta i silniejsza gospodarka”.
Według Brukseli „w zintegrowanym systemie energetycznym wykorzystanie wodoru pomoże w dekarbonizacji przemysłu, transportu, wytwarzania energii i budynków w całej Europie”.
Gaz ten może być źródłem energii w sektorach, które nie nadają się do elektryfikacji i umożliwić magazynowanie energii. Można to jednak osiągnąć jedynie dzięki skoordynowaniu działań między sektorem publicznym i prywatnym na szczeblu UE. Dla Brukseli priorytetem jest przy tym rozwój odnawialnych źródeł wodoru, produkowanego głównie z energii wiatrowej i słonecznej.
Komisja Europejska przewiduje podejście etapowe do zwiększania obecności wodoru wśród odnawialnych źródeł produkcji „zielonej” energii w najbliższych trzech dekadach. Do 2024 r.
Bruksela wesprze instalację w krajach unijnych tzw. elektrolizerów wodorowych zasilanych energią z OZE o mocy co najmniej 6 gigawatów (GW), produkujących do 1 mln t odnawialnego wodoru. Z kolei w latach 2025-2030 wodór ma stać się integralną częścią zintegrowanego systemu energetycznego, powiększając zasilanie energii z OZE o mocy min. 40 GW oraz produkcją do 10 mln t odnawialnego wodoru w UE. Zaś w następnych dwóch dekadach, w latach 2030-2050, Bruksela przewiduje, że „technologie produkcji odnawialnego wodoru powinny osiągnąć dojrzałość i być wdrażane na dużą skalę we wszystkich sektorach trudnych do dekarbonizacji”.
Wracając do naszego kraju, już obecnie o wdrażaniu produkcji H już w najbliższych latach, myśli nasz koncern PGNiG. Jego prezes, Jerzy Kwieciński, w niedawnym wywiadzie dla Gazety Polskiej stwierdził, że o wodorze mówi się „jako o paliwie przyszłości”. - W naszych zakładach w Odolanowie powstanie ośrodek, który właśnie będzie produkował tzw. zielony wodór z elektrolizy wody, wykorzystując do tego energię elektryczną pochodzącą z naszej farmy fotowoltaicznej, którą chcemy tam zbudować. A w przyszłości wodór będzie mieszany z gazem ziemnym w naszych sieciach. Będziemy prowadzić w związku z tym działania w ramach ważnego przedsięwzięcia unijnego Clean Hydrogen Alliance(...). Jako Polska i jako PGNiG chcemy do tego programu dołączyć - zadeklarował Kwieciński.
Z kolei według wiceszefa resortu klimatu Ireneusza Zyski, wskutek zwiększenia udziału wodoru w naszym miksie energetycznym, Polska „w sposób istotny” będzie mogła ograniczyć import surowców z zagranicy. Pozwoli to zwiększyć naszą niezależność i bezpieczeństwo energetyczne.
Resort klimatu przygotowuje obecnie polską strategię wodorową. Jesienią br. zostanie ona skierowana do konsultacji publicznych, zaś do końca roku przekazana do rozpatrzenia przez rząd.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

10-07-2020 [21:57] - Marek1taki | Link:

Nie przy objedzie. W niedzielę serwują potrawkę z demokracji.

Obrazek użytkownika angela

10-07-2020 [23:11] - angela | Link:

A jak pan Grodzki nie podpisze?  A tu jeszcze Rafał się skrada  do rozpierduchy działań rządu. 

Obrazek użytkownika Czesław2

11-07-2020 [07:26] - Czesław2 | Link:

Pierwsze, co zrobiłem po przeczytaniu artykułu, to sprawdziłem zawód blogera I przestałem mieć chęć skomentowania, po informacji o mieszaniu wodoru z gazem.

Obrazek użytkownika mjk1

11-07-2020 [14:39] - mjk1 | Link:

Artykuł jest wręcz wzorcowym przykładem na to, że w miłościwie panującym nam obecnie ustroju, głupiemu ludowi można wcisnąć każdy kit. „… zielony wodór z elektrolizy wody, wykorzystując do tego energię elektryczną pochodzącą z naszej farmy fotowoltaicznej, którą chcemy tam zbudować. A w przyszłości wodór będzie mieszany z gazem ziemnym w naszych sieciach”. Teraz wiedza ze szkoły podstawowej, komunistycznej szkoły podstawowej. Zamiast mieszać metan (gaz ziemny) z wodorem otrzymywanym w procesie elektrolizy, taniej i prościej „zmieszać” gaz ziemny bezpośrednio z wodą (parą wodną). Otrzymamy palny gaz wodny (syntezowy), który można wykorzystać nie tylko do spalania. Wzór reakcji: CH4 + H2O = CO + 3H2. Zamiast gazu ziemnego, którego podobno nie mamy, lepiej wykorzystać węgiel kamienny z którym podobno nie wiemy co zrobić. Wzór reakcji: C + H2O = CO + H2 . Jeżeli jednak koniecznie chcemy produkować energie elektryczną z ogniw słonecznych, czy wiatru, to należy ją wykorzystać bezpośrednio. Każdy absolwent szkoły podstawowej, komunistycznej szkoły podstawowej, powinien wiedzieć, że proces elektrolizy wody jest całkowicie odwracalny a sprawność procesu jest prawie stuprocentowa a na pewno większa, niż opisane wcześniej metody.