Dziś i tutaj

Poniższy wpis dedykuję komentatorom mojego bloga, dzięki którym dowiaduję się rzeczy, o których do tej pory nie miałem i nie miałbym zielonego pojęcia, gdyby nie Oni.
Za to, i za inspirację w poszukiwaniach, niekiedy nieistniejących, odpowiedzi serdecznie dziękuję.                                                                                                                                                    
                                                                                                                                                                                                                                                                                            

Dziś i tutaj

Gdy miałem 17 lat
dostałem książkę
J.J Thomsona „Atom”.
Ojciec siedział w fotelu i czytał swoje,
ja obok, by wyglądać jak on.

Ojca już dawno nie ma,
umarł, jak stary atom;
powstały kwarki, gluony, nuklidy, bozony...

Na pytanie o granice
nie odpowiada nikt,
a matematyka udaje
że nie słyszy.
…...

Dziś siedzę w fotelu obok psa.
króry też nie rozumie nowych teorii
i czytam komentarze
mądrych ludzi na tym blogu.

Zanim pójdę za ojcem
do swiata z ksiażki
usiłuję zrozumieć co mówią ...
tak, na wszelki wypadek.

.

kmeehow Maj 2020

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [12:01] - maxilampus | Link:

Drogi Imciu..
Z tymi "czarnymi dziurami" to jest tak samo jak z Walesa.. sa  a nastepnym razem ich nie ma..pufff ! abrakadabra,,
Przemilczasz fakt z nimi zwiazany..Powolal je do "zycia" niejaki Stephan Hawking..To on je urodzil..Aby nastepnie pod koniec wlasneg zycia je usmiercic ...Pufff ..i juz ich nie ma :-)) nawet baknal "I/m sorry" co nigdy mu sie wczesniej nie zdarzylo, mimo ,ze gadal od rzeczy dosc czesto..
https://www.nationalg..eograph...
Ukrywasz rowniez Imciu fakt,ze jestes neofita i nalezysz do  Reliigijnej Sekty Euklidesowskiej Mechaniki Kwantowego Ciazenia..z jej kaplanami G,W Gibonsem,S,Hawkingiem,D, Yorka .Perrego etc..Sekty fantazji-naukowej ..:-)) ktora jak Walesa wierzy w plusy dodatnie i plusy ujemne..
Co mnie u kazdego Neofita irytuje to jego fanatyzm ktory obraza zdrowy rozsadek i logike..Po ilus-nasty tam latach..bycia naukowymi "autorytetami" bakaja po cichu swoje "przepraszam" i z angielska elegancja znikaja wniebycie..po calkiem wygodnym i slawnym zyciu...ale smrod i zniszczone umysly oraz tabuny nastepnych  pokolen.zarazonych  ich "teoriami" pozostaja..Stad biora sie fanatyczne kliki,Darwinowcow,Netonowcow,Hoyle-nowcow,Hawking-owcow,Einstein-owcow  i tysiecy innych.."naukowe" socjologiczne teorie Marksa Lenina ,Walesy rowniez naleza do tej kategori..i jest to tylko poczatek tej listy..i wszystko to w ime "matematycznej "konwencji ktora jak uwielbiany przeze mnie J.J.Tolkien stworzyla Swoj Swiat z wlasna Geografia,Rasa ludzka ,Historia i Jezykiem..Nic tylko nauczyc sie nowego jezyka i przeniesc sie tam i zyc tam ..Pomijajac fakt ,ze to tylko nieistniejacy Swiat  ,Pieknej Fantazji..
A za progiem wlasnych drzwi,realny Swiat  ,pelen Piekna i prawdziwych Cudow..
I oto chodzilo i chodzi Staremu Wezowi..odciagnac Ludzi od Cudu Stworzenia i usiedlic ich w swiecie wlasnych chorych mysli,zludzen i fasmantagori,ktore im "czorny" z tak umiejetnie podsuwa..I rosna w ten sposob z pokolenia na pokolenie cale zastepy Neofitow Upadlego Aniola.. Demiorgowie,Prometeusze,Ikary..ktorzy tak jak  on,koncza w ten sam sposob..Upadkiem w Niebyt i utrata Zycia Wiecznego..
Wspaniale ten upadek i drogi do niego prowadzace ,opisal przyjaciel Tolkiena C.S Lewis w swojej Trylogi That Hideous Strength ( Ta ochydna Sila)..
Dla tych ,ktorzy maja w swoim umysle Boga,kieruje ten apel..i slowa do nas skierowane
Mt 5,33-37).."Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi."..i zadna Matematyczna Teoria tego nie zmieni !
 

Obrazek użytkownika jazgdyni

31-05-2020 [13:40] - jazgdyni | Link:

Brawo!

Ale niech Imci dalej poszukuje (tylko niech sobie fizykę uzupełni, by nie śmieszyć burakiem na sznurku).

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [13:56] - maxilampus | Link:

I trzeba przyzna ,ze Staremu Wezowi to sie udalo..Historia Wypedzenia i Utraty Raju najlepszym przykladem.
.POSIADANIA.."wlasnej" "Wiedzy" tym palantom (Adamowi i Ewie) sie zachcialo..bowiem podszepty i kuszenie  Weza.
Nie wystarczala im PRAWDA,MILOSC,NIESMIERTELNOSC w ciele i duszy,ktora 24/7 w kolo siebie posiadali i w PERMANENTNYM STANIE ktorej byli ZANURZENI..
Rozmawiali i Sniadali z BOGIEM !!..CODZIENNIE !!!!!  ze STWORCA WSZYSTKIEGO i ich wlasnym OJCEM ..
I po tylu latach znajduja sie tabuny ,ktorzy mimo tej powszechnie znanej histori,wciagle na nowo daja sie kusic i namawiac na ta sama historie Starego Weza..Ksiecia KLAMSTWA ..brak mi slow..

Obrazek użytkownika kmeehow

31-05-2020 [15:54] - kmeehow | Link:

To nasza słabość Maxilampusie.
Ponad trzystuletnia Święta Tradycja ucieka przez pola przed sterowanym robotem, a reszta patrzy, dziwi się i „wyraża swój sprzeciw”.

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [16:26] - maxilampus | Link:

Nie trzeba siegac stulecia do tylu..Nasz Raj utracony to rowniez nasze zycie  przeciez on tak wygladal 60 lat temu..i juz go nie ma..kto go dzisiaj pamieta ?
Ty masz swoj prawdziwy ogrod i prawdziwa w nim prace..Luxus na ktory niewielu moze sobie pozwolic..Jak wracam do Polski to wynajmuje sie za darmo u rolnikow do pracy..Sianokosy,mlocka,aby moc doswiadczac prawdziwego siebie..swoj pot,swoj fizyczny bol,swoj wysilek..Zapach swiezo skoszonej trawy i koniczyny..Smak swiezo podojonego przez siebie krowiego mleka..Zapach mloconych snopkow Owsa czy zyta..i smak wodki.chlod i smak spijanej Maslanki...po pracy..i ta radosc oraz szczescie ze swietnie wykonanego obowiazku..Radosc ,ze te doznania sa prawdziwe..
https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [17:18] - Imć Waszeć | Link:

Och, Watsonie, to elementarne. Jeśli wszystko jest energią, to co trzyma tę energię w kupie, żeby wyglądała i zachowywała się jak materia? No? A aa aaaa... yyy? No właśnie. Jak się odwołuje do Boga i Stworzenia, to powinno się unikać poglądów materialistyczno-redukcjonistycznych, że niby wszystko jest czymś tam. Ja użyłem obrazoburczego buraka, ale ktoś inny może wymyślić, że jesteśmy zanurzeni i doświadczamy przepływów ciepła w wielkim Bigosie stworzonym przez Wielkiego Bronka. Tego właśnie nie wiemy. Ale z logicznego punktu widzenia wniosek jest jasny: Bóg jest energią..... Taaaaak? No to kuśnia olek co wytwarza tę energię, żeby Bóg mógł zostać również po bożemu uwięziony w formule E=mc^2? Nadbóg? Bóg Prezes Elektrowni? Kto lub Co?

PS: Jeśli fizyk mówi, że cząstki materii powstają z energii, to albo bredzi i nic nie kuma, albo po prostu mówi o czymś, co potencjalnie (prawdopodobieństwo, ale nie to z rachunku pp) cały czas tam gdzieś "jest" i zostaje tylko zmaterializowane (przechodzi do stanu z "przemiennym jądrem algebry" jak chce Heller) lub inaczej staje się zlokalizowane w rzeczywistości w momencie przeprowadzania obserwacji. A jak nie przeprowadzamy żadnego pomiaru to co? Cząstki wirtualne nie są cząstkami realnymi jak sama nazwa wskazuje, a ich pojawienie się znakomicie oddaje tezę o uogólnionej dynamice i uogólnionym prawdopodobieństwie. Tak samo jak w EDQ liczy się oddziaływania pomiędzy każdymi dwoma diagramami Faymanna, pomimo, że wszystkich - poza jednym ale nieokreślonym - realnie "nie ma". Tu jest właśnie problem "istnienia" pogrzebany. Trzeba wymyślić nowy termin dla stanu przypominającego klasyczne "istnienie" ale bez indywiduacji.

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [18:21] - maxilampus | Link:

Moj Drogi..sam sie pchasz w pulapke..:-)) otoz "kwantonowcy" kiedy osiagneli sciane w slepej uliczce w jakiej ich "nauka" sie znalazla..probowali znalezc przez wiele lat na zadawane im przez wielu to wlasnie pytanie..wili sie jak wegorze..wygadywali najwieksze bzdury..W koncu wymyslili..,ze wszystko "to" trzyma w kupie "strong force" ( silna sila). :-)) a na pytanie czym ona i  dowod jej istnienia do dzis nie odpowiedzieli:-)) Wybudowali za to najdrozszy w Histori Swiata  "instrument" ktory mial im pomoc odpowiedziec na to pytanie..Oczywiscie musieli nadac mu jakas nazwe..Nazwali go  " Hadron Collider" no i go puscili w ruch..Tak sie biedak spocil tym wysilkiem zwiazanym ze znalezieniem  "strong forces" ze mu zwoje magnetyczne sie stopily i kosztowna zabawka po uruchomieniu przechodzila remont przez wiele lat..:-))
"Silnych sil" i :silnej sily"  jeszcze nie znalezli ale wiedza ,ze jest:-))  Mowili cos o"boskiej czastce"..ale ku im zdziwieniu przed uwedzeniem sie tychze zwojow rozpadla sie im ona na kolejne 7 czesci :-)) i  11 mozliwych..ktore rowniez mogly byc "niemozliwe..Do dzis trzymaja sie uparcie tego "bosona" i 7 jego kolegow..:-)) tylko go jeszcze nikt nie widzial :-))
Niektorzy (zapewnie z nienawisci mowia),ze jak sie wybuduje nowy  nastepny tylko jeszcze duzo  wiekszy "Hadron Collider 2" to z tych 7+1 moze sie zrobic duzo,duzo wiecej "boskich czasteczek" i kuzwa trzeba bedzie wybudowac jeszcze wiekszy,zeby to pojac :-))  Ktos kumaty zrobil zdjecie "boskiej czastki" zaraz po "odkryciu" i tak ona wyglada : https://waterfordwhispersnews....

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [19:11] - Imć Waszeć | Link:

Max, oni mają rację i odkryli więcej niż ci "książkowi" cwaniacy zarabiający na "tantiemach" od rzekomych więzów krwi. Wystarczy poczytać, że to się matematycznie trzyma kupy w przeciwieństwie do bycia alogiczną kupą gnostycznych i numerologicznych bzdetów ;)

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [19:24] - maxilampus | Link:

Wy "naukowcy" i "matematycy" tez niezle cwaniaki jestescie :-)) wcale nie gorsi od nich  i doskonale wiecie z ktorej strony jest chleb posmarowany..Nie mowiac ,ze 80 % "naukowcow: i "matematykow" rekrutuje sie z nich..ale to chyba przypadek :-)) ciezko sie "przebic" takim borokom jak ty ze swoim Geniuszem  do "prawdziwej nauki" i konfitur z nia zwiazanych..on itego  to juz szczegolnie mocno pilnuja.. bo jestes Polakiem..i posiadasz Dyplom nie tej "uczelni" co trzeba.. :-))

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [19:39] - Imć Waszeć | Link:

Już Ci powiedziałem. Mam ich w nosie, dla mnie są i byli notorycznymi kłamcami i nic tego nie zmieni. Mi mogą co najwyżej naskoczyć, bo chyba meserszmitów do przestrzeni pozagrobowej jeszcze nie wykukali, ale myśli raz rozpoczętej już nie zdołają zakopać. Zawsze się ktoś znajdzie, kto pójdzie tą samą ścieżką, bo kości zostały rzucone ;). Teraz to jest ich problem a nie mój. Zastanawiam się nawet jak go jeszcze opublikować w formie Open Source albo GNU :)))))

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [18:42] - maxilampus | Link:

Tobie mimo wszystko jakies resztki rozsadku pozostaly :-))...Twoje "naukowe" machanie Burakiem na Sznurku nie jest tak kosztowne jak "hydronowa" maszyna do prania brudnych skarpetek.. ..za bagatela 3.5 miliarda dolarow ( nie liczac kosztow utrzymania tej pralki i obslugi) ktore codziennie kosztuja miliony dolarow..Jak to nie jest szalenstwo pod nowa "matematyczna "nazwa to ja kuzwa podobnie za ich przykladem wymysle sobie planete w samym srodku Ukladu Slonecznego,nadam jej nazwe,wprawie w obieg i sie z przyjaciolmi na nia przeniose..a wy bedziecie placic za ta moja ulanska fantazje na moje konto w Cayman Island...no bo ktos to musi utrzymywac..a jak juz sie tam znudze to wroce" z powrotem na ziemie" i wybakam slowo "przepraszam"..ale kto mnie buraka bedzie pamietal w morzu nowo powstalych i obracajacych  sie planet w Ukladzie Slonecznym..i tysiacach Biur Turystycznych je obslugujacych..Bede wrecz "An Inconvenient Truth"... Taki to mechanizm i dynamika szalenstwa..

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [19:07] - Imć Waszeć | Link:

Tak, to zachowanie doskonale wpisuje się mentalność autorów Der Książki o robieniu Boga w bambuko.

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [19:14] - maxilampus | Link:

moj drogi nie wskazuj palca na Wiernych..to "naukowcy" wymyslili ten "collider" i stoja za jego budowa..a nie my Katolicy !! mysmy to tylko finasowali bez pytania nas czy mamy na to ochote..To kolejna proba postawienia nas pod sciana przez niezawinione przez nas czyny..;-)) Ale kiedys sie wam to skonczy..jak tym co robili sobie podobne :jaselka: w Sodomie czy Gomorze..

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [20:07] - Imć Waszeć | Link:

Nie przesadzaj z tą Sodomą i Gomorą, bo u tych "ortodoksów", którzy pochodzą od tych "jedynych prawych", którzy wyszli stamtąd, w komentarzach do Pisma jest jak byk napisana instrukcja obsługi młodych chłopców i dziewczynek. Nigdy bym w to nie uwierzył, gdyby nie przypadek - ktoś napisał "Historie burdeli" na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej, a w tym celu musiał przetłumaczyć kilka mało znanych książek chyba z arabskiego. Taka mała wpadka genderystów tuczonych przez "książkowców" - chcieli po prostu znaleźć swoje "korzenie". A propos, wiesz, że jakiś czas temu zlikwidowali wszystkie linki do tej książki w języku polskim? Wylało wzięło spod Allegro :) Teraz jest już co poczytać:

1. "Historia prostytucji. 1, Czasy przedchrześcijańskie, cesarstwo rzymskie", F.S. Pierre Dufour.
2. "Historia burdeli. Dzieje domów rozkoszy od starożytności do czasów współczesnych", Monica Garcia Massague

Tutaj masz temat o prostytucji z Wiki. Rozdział "Hebrew Bible". Zwłaszcza te uświęcone, albo raczej świątynne prostytutki, co później znaczyło koszerne, są ciekawym pomysłem sodomii w świetle "prawa". Okazuje się, że w swoim czasie nie gardzili też męskimi prostytutkami tzn. "tancerzami" hehehe: https://en.wikipedia.org/wiki/...

Swoją droga zastanawiam się skąd w języku polskim znalazł się termin "żona"? Coś mi tu pachnie typowym szowinizmem. ;)
A ciekawe czy tymi chłopcami to zainteresowali się przed czy może po "zniszczeniu" Sodomy i Gomory? Skoro była świątynia, to znaczy, że po i to długo po.

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [20:36] - maxilampus | Link:

Moj drogi..Ty masz braki w wiedzy Historycznej i jej nadmiar w temacie "burdele i Prostytucja" ..
Krolestwa Sodomy i Gomorrah oraz  sprzymierzone z nimi miasta Bela,Zedom ,Admach zostaly zniszczone oraz  istnialy w czasach kiedy nikomu jeszcze sie nie snili "wezowo-plemienni" i byly zamieszkane przez Kaneanczykow z rasy Hemitow..Prostytucja w tamtych czasach (przed Potopem) nie istniala bo "gzdzenie" sie u nich bylo czyms naturalnym..

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [22:00] - Imć Waszeć | Link:

No cóż, książkowi są oblatani w tym temacie po mistrzowsku. Przed wojną na Brooklyn nawiało z Europy sporo pimpów, a teraz szastają forsą, się szarogęszą i udają cnotki ;) W końcu słowo "dintojra" w języku polskich cwaniaków nie wzięło się stąd, że w więzieniach siedzieli tylko bogobojni rolnicy za niemanie kasy na podatek.

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [22:27] - maxilampus | Link:

Imciu...masz pewnie siebie na mysli..ciagle sie poslugujesz w swoich wywodach na ksiazki i cytaty z nich sa permanetnie obecne w nich..Nic zlego w pisaniu ksiazek i czerpania z nich Wiedzy..Nowy Testament jest w nia najbogatszy :-)) wazne aby te ksiazki zawieraly Realna Madrosc i Rzeczywistosc a nie rozprawy o " silnych silach"...:-))
Wrecz twierdze,ze pewni ludzie sa obdarzeni przez Ducha Swietego Jego Madroscia..ale te "kwantemony" wybacz..

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [18:08] - Imć Waszeć | Link:

Max, ja nie wiem czy to jest w ogóle jakaś prawda, bo to od "ludu wężowego" pochodzi. ;)
Kto mieczem wojuje....

Obrazek użytkownika maxilampus

31-05-2020 [19:05] - maxilampus | Link:

Abraham nie byl Zydem i zyl tysiace lat zanim "plemie wezowe" sie ukonstytuowalo ze swoja "religia" czy "talmudem" jak kto woli..
Rowniez nie wszyscy uczniowie Jezusa byli przedstawicielami "plemienia zmijowego" :-)) Tak wiec info nie jest mono-etnicznie subiektywne.. .. Wiesz cos na ten temat i slyszysz dzwony koscielne..tylko nie wiesz w ktorym :-)) Pzdr :-))

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [19:33] - Imć Waszeć | Link:

Weź już przestań, przecież umiem czytać i jest tam w każdej linijce odwołanie do nazwy produktu. Jaki produkt, taki wytwórca. Nie da się tego naprawić w żaden sposób, nawet teorią o kosmitach z Hadesu.

Obrazek użytkownika kmeehow

31-05-2020 [22:57] - kmeehow | Link:

Drogi Maxilampusie,
Dopiero teraz dotarło do mnie jak fundamentalnie ważny jest Pański komentarz o czarnych dziurach. Po tym wpisie powinniśmy wszyscy zakończyć dyskusję, pójść na piwo i porozmawiać o uprawie warzyw.
To co Pan napisał, to kwintesencja ludzkiej kondycji i manipulacji w czasch w których żyjemy.
To są bezcenne, ponadczasowe prawdy w skondensowanej formie.
Ze względu na moje dość skomplikowane i trudne życie pozablogowe zdarza się, że czasem czytam coś, ale myśli odrywają się i koncentracja znika, za co przepraszam.
Wierzę, że Imć Waszeć w głębi serca podziela Pańską opinię.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

31-05-2020 [23:16] - Imć Waszeć | Link:

No i o czym tu mamy rozmawiać, skoro Max twierdzi na podstawie jakiejś wiedzy tajemnej niedostępnej laikom, że ten facet kłamie: https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika kmeehow

01-06-2020 [00:07] - kmeehow | Link:

Trudno mi mówić za Maxa, może w tym przypadku wstrzymałby się od oceny? Nie wiem.
Wiem natomiast o czym mówi generalnie.
Niekwestionowana Prawda istnieje i jest dostępna dla każdego. Z przyjęcia tejże prawdy wynika spokój, harmonia, rozwój. Jako alternatywę do owej Prawdy daje się naukę.
O ile Prawda/ wiara jest niezmienna i daje zawsze te same powtarzalne rezultaty, ba, bywa lekarstwem dla zdezorientowanych i okłamanych, to nauk było i jest wiele na przestrzeni dziejów i
jeśli spojrzeć na końcowe rezultaty, mamy to o czym pisze Max; smartfonowe samobójstwa, wirusy „naukowych aureolach” etc.
Życie ludzkie jest bardzo krótkie, o czym młodzi nie wiedzą, i ich oceny „nowości”, „odkryć” z definicji muszą być niedoskonałe, a często są tragicznie mylne, co wykorzystuja cwani hochstaplerzy. Dlatego więc dobrze byłoby porozmawiać raczej o bilansie dokonań, niż nadziejach wiazanych z nowymi „dokonaniami”
pozdrawiam

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

01-06-2020 [01:59] - Imć Waszeć | Link:

To nie jest żadna alternatywa. Mając tylko poczucie Niekwestionowanej Prawdy nie zda się egzaminu z równań różniczkowych, a to wyklucza poważną dyskusje o tym, jak np. ma być zbudowany dom, most albo samolot. Opierając konkretną konstrukcję tylko o Niekwestionowana Prawdę sprowadza się realne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu ludzi. Dlatego pojęcie alternatywy, konkurencji, czy ogólnie zastępowalności jest tu bezprzedmiotowe i bezsensowne. Jest jakąś aberracją umysłu ściśle związaną z żydowskimi kłamstwami o darmowych mannach z Nieba. Skoro tak, to czemu oni sami kilka tysiącleci ćwiczą lichwę, gdy wystarczy poprosić o mannę... i pół litra, bo może On się nie połapie i zgodzi? To jest racjonalne myślenie, bo oni już wiedzą, że On nie połapie się kiedy rabin jedzie w szabas tyłem na koniu, albo pije niekoszerne z butelki przez denko. Poezja, kurka wodna. Niestety, ale ludzie zaczadzeni pewnym rodzajem "wiary" (np. sekciarze, Mormoni, islamiści lub Jehowi) zdają się postrzegać jakąkolwiek naukę - nawet tabliczki mnożenia - jako zagrożenie dla "Chrystusa" lub też samego Boga. Akurat dla mnie to jest jasne, bo wiedza i nauka zmniejsza radykalnie liczbę głupiutkich owiec do golenia, więc sprzeczność interesów jest jak wół. Dlatego opozycja wiary i nauki jako wzajemnych zagrożeń jest jak zarządzanie kryzysem. No większej beki, to ja w życiu chyba nie widziałem, zaręczam. Gdzie Rzym, a gdzie Krym? Prędzej jest zestawienie piernika z wiatrakiem i jedyne co je łączy, to zajmowanie czymś wolnego czasu. Toteż niech nie spodziewa się Pan, że raptem porzucę moją atencję do nauki i uznam, że do życia potrzebny jest tylko i jedynie jakiś obiecany chleb. Nie przypadkowo żydowskich ortodoksów postrzega się w Izraelu jako pasożytów i nierobów, bo ten chleb ktoś jednak produkuje, a nie zrzuca go Magazynier Gabriel w paczkach z Nieba. To samo tyczy się matematyki. Ktoś tego musi się uczyć i rozwijać, bo inaczej wejdzie tu byle durny Wania w walonkach i powie "Mój pan jest mądrzejszy niż wy, dziady, więc do roboty do pola, a nie strzępić tu bezwartościowe gęby o wolnościach i wartościach". To nauka powoduje, że wciąż mamy zdolnych ludzi, którzy są w stanie ciągnąć kierat państwa i nie dajemy się nikomu zniewolić. Gdybyśmy byli jak żydowscy ortodoksi, to skończylibyśmy gorzej niż Banach jako karmiciel wszy. Po prostu ten segment "wiedzy" jest kompletnie nikomu niepotrzebny do szczęscia prócz zainteresowanych, bo nic nie daje w kwestii dominacji innych (właśnie do roboty) i organizacji, która jest w stanie przetrwać. Każda nacja ma swoje. Same modlitwy i poczucie wyższości z powodu wypełniania misji nie wystarczą i islamiści pokażą to przy pierwszej sposobności. Dlatego, że oni prócz samopoczucia mają jeszcze system i organizację. M.in. taka, że najzdolniejsi idą na matematykę i to jest u nich OK. U nas natomiast działa piąta kolumna kołtuństwa, która dzieciom wmawia, że wystarczy patrzeć w ścianę. Takie konfrontacje bardzo źle się kończą i pokazała to II WŚ.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

01-06-2020 [02:41] - Imć Waszeć | Link:

Zakończmy ten dziwny temat alternatywy nauka albo wiara, bo to nie przystoi ludziom dorosłym, żeby zachowywali się jak naiwne lub pijane dzieci. Na takie supozycje będę reagował alergicznie, bo dla mnie jest to ewidentna próba podminowania naszego narodu, jego osłabienia i ogłupienia młodych ludzi. Nie wiem, czy ortodoksi wiedzą komu służą, ale za to ja wiem jakiej sprawie służyć mi nie wolno. Nie spodziewałem się tego, ale naprawdę zaczynam rozumieć Chińczyków i Koreańczyków, którzy są dziś potęgą naukową i technologiczną i gonią to oszołomione książką bractwo jak najdalej. Nie ma moralności bez produkcji jedzenia, tak samo jak nie ma wolności bez zdolności do jej obrony. Poza tym wkurza mnie ta nienormalna sytuacja, bo miałem już raz coś takiego w życiu. Gdy moja babcia przekroczyła osiemdziesiątkę stała się niemal w identyczny sposób bardzo zaczepna i agresywna. Podczas oglądania TV zawsze musiała skomentować rzeczywistość pod kątem Pisma Świętego (czyli głównie Starego Testamentu i różnych bajek, bo raczej Chrystus nic na ten temat nie mówił i widocznie nie było to zupełnie potrzebne do zbawienia. A gdyby mówił, to chyba ktoś by zapisał, prawda?). Kiedyś był film o lotach kosmicznych. Babcia zapaliła się tak bardzo, że zaczęła wymachiwać pięścią i wołać "po co to! na co to! Jest tylu ludzi głodnych na świecie". Zupełnie jak lewacy i inni marksiści. A czy teraz, gdy przez jakiś czas USA nie latało osobiście w kosmos, miliarderzy nakarmili jakichś głodnych ludzi? Jeśli nie zarobili na tym kolejnych miliardów to raczej nie. Bicie piany i tyle. Próbowałem jej to wytłumaczyć, że ludzie potrzebują jakiegoś celu, marzenia, bo inaczej dziczeją i zaczynają gryźć się o trzy palce miedzy, ale wyraźnie nie odpuściła. Wciąż próbowała mnie przekonać krzycząc, że jak się opuści ręce i siądzie na du..., to Pan Bóg NA PEWNO da jeść, a może i zapić. O ooo już to widzę. No kurcze przecież na codzień tysiące ludzi tak robią i pieczone gołąbki im same się pchają do gardeł. Rozmarzyłem się. Innym razem był film o wielorybach i znów kłótnia o Książkę. Najbardziej spodobał mi się babciny argument, że skoro ja nigdy nie widziałem osobiście wieloryba, to one nie istnieją, a wszyscy kłamią. Na potwierdzenie chciała podeprzeć się argumentem Boga i cytatem ze Starego Testamentu, że skoro tam nic nie ma o wielorybach, to one nie mogą istnieć i tyle. Nie odzywałem się i nie sprostowałem jej myślenia przypowieścią o Jonaszu, bo to i tak nie miało już sensu. Starość jest i tak wystarczająco przygnębiającym przeżyciem, wiec nie trudno mi było zrozumieć, że ma się podświadomie chęć utopienia każdego w łyżce wody. Zwłaszcza kiedy próbuje swoimi poglądami zagrozić jedynej Prawdziwej Książce, którą - tak twierdzą - osobiście napisał Bóg, lecz nie umiał przy tym podać liczby Pi, a wszechwiedza służyła mu głównie do ciągłego sprawdzania, czy ktoś sobie rąk w majtki nie wkłada w niecnych celach. Żałosna podróba i to bezgranicznie bezczelna. Prawdziwa obraza doskonałego Stwórcy.

Obrazek użytkownika kmeehow

01-06-2020 [03:08] - kmeehow | Link:

A może powiedzmy tak: Nauka, która uwzględnia Instancję Wyższą - jest nauką, zaś nauka, która ją odrzuca jest niebezpieczną spekulacją (loose cannon)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

01-06-2020 [16:19] - Imć Waszeć | Link:

Znowu fałszywa alternatywa podważająca sens uprawiania nauki. Nauka nie może podważać lub uwzględniać czegoś, czego nie da się zbadać metodami naukowymi. Taką ciemnotę porzuciliśmy wraz ze średniowieczem. Gdyby iść tą drogą i to uczciwie, w skali globalnej i dla wszystkich, to trzeba by "naukowo" rozważać każdy kult animistyczny Syberii, Amazonii, Indochin, okultystyczny, gnostyczny, paranaukowy na całej Ziemi, jako alternatywne teorie budowy czy funkcjonowania świata. Trzeba by badać na poważnie istnienie upiorów, afrykańskich mzimu, japońskich oni, wampirów, smoków, lewiatanów, obcych z Nostromo, agentów Smithów z Matrixa, myszy popielowych, szaraków i jaszczurów z kosmosu. To kompletny absurd. Najpierw raczej trzeba oczyścić naukę ze szkodliwych wpływów, z tych odwołań do konkretnych religii, które się nawarstwiły dzięki "opieraniu się na autorytecie Księgi/Proroka", czyli na żydowskich, islamskich, murzyńskich, azteckich itp. bajkach. Uzależniania istnienia konkretnej komety, gwiazdy, człowieka, zwierzęcia, wydarzenia historycznego lub kataklizmu, od żydowskiej lub innej pamięci i pism, które mogły równie dobrze powstawać pod wpływem alkoholu, to jawna śmierć dla metody naukowej. Jest to rodzaj knebla na prawdę, bo kto ośmieli się mieć poglądy lub głosić tezy nie pasujące do religijnych bajek o potopie, ludziach żyjących dłużej niż drzewa i dziadkach z brodą, którzy muszą się wygadać, kawiorze kapiącym z nieba, skoro mu dzień w dzień pod oknami zapier...ala jakiś Ku Klux Klan. No kto? Uzależnienie nauki od religii jest najniebezpieczniejszą spekulacją, jakiej kiedykolwiek dopuszczał się człowiek. Mówi coś o tym na poły już surrealistyczny obraz stosu i smród wędzonych skarpetek różnych Giordanów Bruno.

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [17:15] - maxilampus | Link:

No i znowu twoja nieznajomosc Faktow Historycznych sie klania..Giordano Bruna nie zostal skazany na smierc przez Sad Inkwizycji..Znalazla ona po 8 latach ,ze byl winien gloszenia Herezj i klamstw zwiazanych z Doktryna owczesnego KK.. Zostal przekazany caly i zdrowy, cywilnemu Sadowi Magistrackiemu Miasta Rzym..ktory skazal go na "bezkrwawa smierc"..
Nie byl rowniez Meczennikiem za Nauke ,ktora uprawial..Zostal skazany za szkodliwe klamstwa zwiazane zpropagowaniem pomyslow o np.transferze Dusz po smierci do odleglych planet gzdie beda poddani Sadowi Ostatecznemu..Glaszeniu pogladow ,ze nie bylo "dziewiczego poczecia" ( jak on to wiedzial ? ) ..ze Chrystus nie posiada Boskiej Natury...etc. Zycie i Swiat w 1545-1560 wygladal inaczej..Inne zasady w nim obowiazywaly i inne prawa..Dzisiaj bylbym pierwszy ,ktory by sie nie zgadzal z taka kara..bowiem gloszony  bezsens i absurd "naukowy" Ciebie Imciu nawet polubilem z tymi twoimi abstrakcyjnymi bytami i Nowymi  Kosmogeniami i jestem ostatni aby cie odrzucic..Bowiem wszyscy jestesmy Dziecmi Bozymi..niezaleznie od poziomu glupot ,ktore glosimy..
Wspomniales Giordani Bruno..Ja wspomne Blogoslawionego Jerzego Popieluszke..Ktory zostal zamordowany w bialy dzien w okropny sposob za gloszenie tego samego co ja tutaj glosze..Wiare w Istnienie Boga..
Zostal zamordowany przez funkcjonariuszy Naukowej Idelogi zwanej Marsizmem..( nie zapominajac o Faszystowskiej ktora niczym sie od niej nie rozni)..ktorzy stali na strazy czystosci tej Nauki aby nikt nie wazyl sie glosic jakies Katolickie Herezje czy punkty widzenia..Ks Blachnicki umarl w ten sam sposob i setki  tysiecy Ksiezy i wiernych..umiera CODZIENNIE !! i jakos cie to nie wzrusza,,nie przywplujesz ich smierci i Meczenstwa..Wkurzyles mnie tym powolywaniem sie na Smierc Giordano Bruno..jako argument..to bylo ponizej pasa..

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [18:59] - maxilampus | Link:

re" admin..Stracila sie gdzies moja replika zwiazana z Giordano Bruno i jego smiercia..mozesz ja zalaczyc ? nic w niej obrazliwego czy heretycznego..

Obrazek użytkownika kmeehow

01-06-2020 [03:11] - kmeehow | Link:

Niestety, muszę już iść. Serdeczne dzięki za komentarze i podarunek.
dobranoc

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [14:16] - maxilampus | Link:

Drogi Imciu..
Przeczytalem uwaznie twoj komentarz...pelen dysonansow i pol-prawd...
Najlepszym Arbitrem  okazala sie Babcia ! Jej 80 lat empirycznej Wiedzy o Zyciu ,pozwolilo postawic jej wlasciwa diagnoze..wyrazajaca sie w slowach " po co nam to wszystko" ?
Ludzkie mozliwosci poznawcze Stworzonego Swiata sa ograniczone ,bowiem stworzono je do zaspakajania konkretnych potrzeb..i nic ponadto..
Nie sa instrumentem poznawania Boskich Tajemnic..Bog obdarzyl nas nimi w celu zbudowania na Ziemi Jego Krolestwa..w ktorym Milosc,Prawda,Sprawiedliwosc,,Zdrowie Sytosc sa celem i warunkem ...Jest to test dla calej Ludzkosci..Test ,ktorego nie przeszlismy do tego czasu..
Nauczylismy sie latac jak Ptaki ( mniej,wiecej udanie) a nie nauczylismy sie Zyc na Ziemi jak Ludzie..
"Siegamy do Gwiazd " ( jak kaze naukowa Propaganda wierzyc) a nie potrafimy skutecznie rozwiazac podstawowych problemow we wlasnym zyciu czy miejscu w ktorym miszkamy..
Zaden to "postep"..lecz Iluzoryczna proba stworzenia "Nowego Raju" wynikajaca z wlasnej Pychy i przekonania ,ze mozemy dorownac Bogu..
Moglbym kontynuowac ten wywod,dostarczac przekonywujacych argementow i informacji..tylko po co ? dokoncze za Babcia..
Ona osiagnela pelnie swojego Czlowieczenstwa i poznala Prawde..Wiedziala ,ze znalezienie odpowiedzi ,tutaj jest niemozliwe...Z cierpliwoscia czekala swojego Przeznaczenia i kontynuacji swojego Zycia wiecznego po "drugiej stronie"..Enstein,Hawking czy kazdy inny "naukowiec" nie byl jej do tego potrzebny..
Pozwolilismy Demiurgom,Prometeuszom Ikarom i Hawkingom zawladnac Swiatem Stworzonym dla Nas...i ukrasc Nasze Przeznaczenie..Do osiagania  innych Celow zostalismy powolani do Zycia..innej Wiary..w innego Boga..
Dlatego odrzucam swiadomie tych Imposterow,agentow Ksiecia Klamstwa .bowiem nic nowego poza tym Zakazanym Owocem nam nie ofiarowywuja..
Autor tego Bloga podsumowal to znakomicie :.."Dlatego więc dobrze byłoby porozmawiać raczej o bilansie dokonań, niż nadziejach wiazanych z nowymi „dokonaniami”

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

01-06-2020 [16:34] - Imć Waszeć | Link:

Max, może zróbmy tak, żeby każdy sam decydował o swoim życiu, a nie babcie, dobrze? Jak ktoś chce się przykryć prześcieradłem i czołgać w stronę cmentarza, to wolno mu. Paciorek na drogę. Ale nie wolno nikomu zabraniać mieć ambicji, celów i marzeń. Nawet kiedy się w tym wg różnych babci myli. Religia nigdy i nigdzie nic nie dokonała na polu nauki. Nic i nigdy. Zawsze na podwózkę lub gdy tamy już nie wytrzymywały.

PS: Max, zrób tak jak w podręczniku logiki dla zdań prawdziwych. Zrób zwykłe podstawienie "Loty w kosmos" --> "Kościoły"; z drugiej strony "Wieloryby" --> "Pan Bóg" lub "Chrystus". Teraz rozumiesz?

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [16:41] - maxilampus | Link:

Skad u ciebie ta nienawisc do Babci  i jej Swiata wartosci ?

Obrazek użytkownika tricolour

01-06-2020 [18:24] - tricolour | Link:

@Max & Imć

Gdy Was czytam to już po raz kolejny przychodzi mi do głowy fakt utraty raju po zerwaniu owocu drzewa wiadomości.

Mam nieodparte wrażenie, że wiedza ma moc pozbawiania człowieczeństwa w sensie równowagi.

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [20:39] - maxilampus | Link:

Zaprezentuje opinie na ten temat..bowiem to jest sedno wszystkiego i twoje stwierdzenio-pytanie wymaga odpowiedzi..Narazie daje odpor Imciowi i jego lansowanych teriach pokemonow....mam nadzieje ,ze Autor tego bloga rowniez ustosunkuje sie tutaj swoim komentarzem..

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [21:38] - maxilampus | Link:

zadaje sobie pytanie jakzes ty chlopie trafil do PO ? pewnie na tej samej zasadzie jak ja trafilem do PIS..Ale sie juz wyzwolilem.A ty ?

Obrazek użytkownika tricolour

02-06-2020 [21:44] - tricolour | Link:

@Max

Przepraszam, ale pytasz mnie o to trafienie do PO?

Nie chcę sie wcinać gdyby pytanie było nie do mnie...

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [13:19] - maxilampus | Link:

Tak !
Nie spotkalem na mej drodze w Polsce P-O wca z ktorym moglem normalnie porozmawiac bez idoolgicznego zadecia jak z toba..Ty jestes pierwszy..I z przyjemnoscia to odkrywam..
Myslisz normalnie..Logicznie formulujesz swoje opinie ..to JEST szokiem poznawczym dla wielu na NB..ale i rowniez nadzieja w tej Polsko-Polskiej Wojnie..
Naprawde ciekawi mnie twoja historia..warto o niej porozmowiac..Ja w zamian opowiem pozniej swoja..Pzdr..
ps. to moze byc Hitem blogosfery..PO-owiec i PIS -owiec oowiadaja sobie wlasne historie i wlasne typologie myslenia za barykad..Najwyzszy czas ujawnic indywidualne roznice ! jak Polak z Polakiem..

Obrazek użytkownika tricolour

03-06-2020 [13:50] - tricolour | Link:

@Max

Z chęcią...

Ale jestem zaskoczony i muszę się nad tym zastanowić. Zastanowienie nie oznacza, że się wycofam, tylko jaką to przyjmie formułę... Jednakże bardzo mi miło...

Obrazek użytkownika kmeehow

03-06-2020 [15:01] - kmeehow | Link:

@tricolour, Max

Jeśli mógłbym coś zaproponować, to możecie Panowie skorzystać z mojego bloga.
Otworzę odrębny wpis, na którym umieszczę „wyznania” każdego z Panów, a dyskusja pod postem potoczy się jak zwykle.
Możecie panowie przysłać swoje wpisy na mój email podany w moich danych.
Druga wersja, to przedstawicie Panowie swoje racje jako komentarze pod następnym wpisem który umieszczę jutro, lub pojutrze. Problem: limit znaków w komentarzu.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [16:16] - maxilampus | Link:

Dziekuje autorze za stworzenie takiej mozliwosci..Rzeczywiscie robi sie tutaj za "gesto"..
Moze paln laskawie stworzyl by nowy temat zwiazany  z wlasnym wprowadzajacym "Libretto" do historycznego  eventu w Polsce jakim moze byc kulturalna i racjonalnej  rozmowia PIS-owca z PO-owcem..?
Po raz pierwszy w moim zyciu spotkalem racjonalnie myslacego zwolennika PO i jestem bardzo ciekaw co moze wyniknac z takiej polemiki..

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [16:28] - maxilampus | Link:

Dzieki za propozycje formy..Ja ze swej strony preferuje naturalny rozwoj rozmowy..Nie wiem jak koledze adwersarzowi bedzie  pasowac..Jak podejmie temat to sie wypowie w sprawie wlasnych preferencji..Na pewno znajdziemy wspola palszczyzne rozmowy.Pana proponuje za Arbitra..Imc moze byc "adwokatem diabla" dla kazdej ze stron..Taka moja propozycja ?

Obrazek użytkownika tricolour

03-06-2020 [16:54] - tricolour | Link:

@Max, Kamer

No to rzeczywiście proszę o nowy wątek..
 

Obrazek użytkownika kmeehow

03-06-2020 [17:16] - kmeehow | Link:

Super! Dziś wieczorem zabieram się do napisania uwertury raczej, niż libretta, a jeśli chodzi o arbitra, to wśród ludzi takiej klasy jak Panowie jest on niepotrzebny.
Zresztą, Ja tu tylko sprzątam.
A teraz idę do pracy walczyć z chwastami, bo te, jak w życiu,  rosną najszybciej.
pozdrawiam
Pierwszy raz slysze żeby adwokat diabła był adwokatem dobrej sprawy. Mam nadzieję, że Imć Waszeć przyjmie zaproszenie.
 

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [15:16] - maxilampus | Link:

Witam ponownie..
..." Na rozkaz Pana Boga wyrosly z gleby wszystkie drzewa ,mile z wygladu i smaczne owoce rodzace oraz Drzewo Zycia w srodku tego ogrodu i Drzewo Poznania Dobra i Zla "..
Tak to prezentuje Ksiega Rodzaju 2;9
Adam i Ewa spozyli owoc z tego drzewa i umarli. Wielu z nas stoi  przed takim drzewem pelnym owocow bowiem to Drzewo Poznania Dobra i Zla wciagle istnieje. Niesie ono takie same pokusy jakie przypadly w udziale Adamowi i Ewie jest bowiem ono Alternatywa Boga..
Gdy raz skosztuje sie jego owocu poznaje sie czym jest Dobro i Zlo i Swiadomosc rozrozniania Dobra i Zla..
Posiadanie tej wiedzy ,rodzi  niebezpieczna mozliwosc braku potrzeby Boga i uzycia posiadanej wiedzy plynacej z tego Drzewa..
Efekty poznania Dobra i Zla moga byc katastrofalne bowiem nie tylko jest to poznanie co jest zle ale staje sie Swiadomoscia Zla i Dobra..
Drzewo i jego Owoc wyrzadza zatem nieodwracalna szkode.Odziela od Boga i daje zludne poczucie niezaleznosci od Jego Woli.
Sa ludzie ,ktorzy po skosztowaniu podstepnego owocu  ( Imciu ? ;-)) uwaza ,ze Religia jest niepotrzebna a chodzenie do Kosciola zwykla strata czasu. Rowniez czytanie Bibli jest dla nich strata czasu..Zyja w przekonaniu ,jesli utrzymaja pewne standardy moralne to wszystko bedzie w porzadku.cdn

 

Obrazek użytkownika kmeehow

02-06-2020 [17:28] - kmeehow | Link:

Witam serdecznie,

." Na rozkaz Pana Boga wyrosly z gleby wszystkie drzewa ,mile z wygladu i smaczne owoce rodzace oraz Drzewo Zycia w srodku tego ogrodu i Drzewo Poznania Dobra i Zla ".. „

Zachwyciła mnie Pańska trafna i głęboka poniższa fraza:
„Efekty poznania Dobra i Zla moga byc katastrofalne bowiem nie tylko jest to poznanie co jest zle ale staje sie Swiadomoscia Zla i Dobra..”
Pan Bóg musiał był o tym wiedzieć, więc czyżby użył podstępu sadząc takie drzewo?

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [18:33] - maxilampus | Link:

.."więc czyżby użył podstępu sadząc takie drzewo?"..
Przyznam ,ze jestem ciekaw Panskiej opini na ten temat :-))

Obrazek użytkownika kmeehow

02-06-2020 [20:39] - kmeehow | Link:

No, no, z Bogiem to ja polemizował nie będę. Zadałem tylko pytanie jako "adwokat diabła"(ponoć dozwolone)

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [21:40] - maxilampus | Link:

Raju dawno już nie ma na ziemi. Na szczęście my do obu rajskich drzew znowu mamy przystęp. I to przystęp bez ograniczeń. Naszym Dzewem Zycia i naszym Drzewem Poznania jest Krzyż Chrystusowy.
.Nasi rodzice najwyraźniej zwątpili w istnienie tego Duchowego świata. Zwątpili w to, czego posiadać nie można, a w czym można mieć jedynie udział. Zwątpili w Dobroć Bożą, w Piękno Bożego zamysłu i popadli w niewolę własnych wątpliwości. Wydało im się nagle,  że wszystkiego, nawet Prawdy, powinni się najeść jak owocow...Pzdr..
 

Obrazek użytkownika kmeehow

02-06-2020 [23:08] - kmeehow | Link:

"Raju już dawno nie ma...."
Czasem zadawałem sobie pytanie, czy jest tu czyjaś wina, czy aby wszystko toczy się tak jak ma się toczyć, ze wszystkimi okropnościami wojen, zwątpieniem i ostateczną upadłością włącznie?
Przeczy temu dar Dobra jaki otrzymaliśmy oraz wolna wola.Ty Maxilampusie, tysiące, może miliony Tobie podobnych ludzi z umysłem wrażliwym i analitycznym i głęboką wiarą, z łatwością sięgasz po dar Wolnej Woli, robisz z tego użytek dla dobra własnego i innych, odrzucając jednocześnie wołanie Złego.
Są jednak tacy, którzy nawet nie wiedzą że jest Bóg, Wolna Wola, zło i dobro. Oni po prostu żyją, jak żyje każdy żywy organizm i nic poza tym.
Tak jak powiedział nieoceniony Imć - nóż sam nie zabija, trzeba go wziąć i użyć. Również dobro, chociaż jest obiektywnie istniejące, trzeba je wziąć i użyć.
Jeśli miałbym wskazać na czyjąś winę, w tym rodziców, o czym piszesz, to wina leży po stronie tych, którzy wiedzą lepiej, a nie przekazują tej wiedzy tym, którzy jej potrzebują.
Dlatego, między innymi, cenię Twoje komentarze.

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [13:25] - maxilampus | Link:

Ja rowniez zwrocilem uwage na to opinie Imcia..Bezcenna ..Krotka i w punkt..
Ucieszyla mnie bowiem dowodzi ,ze on potrafi uzywac calkiem udanie Ludzkiego jezyka..W polemikach z nim zaczalem podejrzewac ,ze rozmawiam z AI..( Artificial Inteligence) :-))
a tu niespodzianka Imc to zywy i fajny czlowiek :-))

Obrazek użytkownika kmeehow

03-06-2020 [14:42] - kmeehow | Link:

Dla mnie absolutnym hitem było stwierdzenie Imć Waszeci dotyczące chyba strachu o konsekwencje wygłaszanych opinni. Powiedział, że nie boi się, bo „ nie wykukali jeszcze takiego Messerschmtta, który strzelałby w przestrzeń pozagrobową”. Myślę, że dokładnie zacytowałem.
Nawiasem wyczuwam w tym zwątpienie w naukowo - techniczne możliwości czlowieka.
Zrobiło się trochę ciasno na tym wpisie ze względu na dużą ilość komentarzy. Może dodać nowy wpis, żeby było luźniej? Co Pan myśli?

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

03-06-2020 [17:44] - Imć Waszeć | Link:

No nie. Nie przesadzajmy z tą ezoteryką. Chodziło mi o coś znacznie bardziej przyziemnego. Mianowicie o to, że jak stosuje się "w polityce" metodę śmierci społecznej i informacyjnej poprzez zamilczanie, to już nic więcej zrobić się nie da. Po prostu tworzy się naturalna nisza, w której buszują sobie niepoprawne poglądy, zaś oficjalsi mają bana na odnoszenie się do nich i do samego zjawiska. W tym przypadku chodziło o próbę pozbycia się żydów z chrześcijaństwa, którą podjęli Duńczycy. Jak widać "Rude też matter" ;)))

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [18:06] - maxilampus | Link:

Temat dla mnie rownie interesujacy..bowiem hmmm D.Reed..i inni..w tym temacie..Ale nie bede go publicznie podejmowac bo silna Wiara i obszerna Wiedza jest bezwzglednie potrzebna do jego rozpoznawania..Niektory rodzaj Wiedzy moze sie okazac zabojczy dla nieprzygotowanych Umyslow i moze wyrzadzic wiecej szkod niz dobrego..
Niemniej w tym temacie  nie jestem twoim adwersarzem..ale dostrzegam istnienie szeregu innych niuansow..w wiadomej kwesti.. Sedno Prawdy ukrywa  sie w szczegolach..
Podejrzewam ,ze byla by to bardzo interesujaca rozmowa ..Tematyczna wiedza staje sie coraz obszerniejsza i bardziej kompleksowa..Obraz Rzeczywistosci coraz wyrazniejszy i coraz trudniej go zaklamac..Wylapalem duzo wczesniej ten twoj " undertone" ale celowo go nie poruszalem..I niech to bedzie tyle na ten temat..

Obrazek użytkownika jazgdyni

02-06-2020 [18:02] - jazgdyni | Link:

Zła interpretacja.

Teza 1, Zło jest brakiem dobra, które z natury swojej rzecz mieć powinna (S. Th. I, q. 49,a. 2, resp. )
Teza 2. Zło jest zawsze wtórne wobec dobra. Jest zapodmiotowane w bycie.
[Tomasz z Akwinu twierdzi: dobro należne bytowi z natury jest trojakiego rodzaju: pierwsze – istnienie, drugie – forma i trzecie działanie, które umożliwia zapodmiotowana w materii możność.]
3.
Teza 4. Zło-brak w bytach powodują inne byty,  dążąc do własnego dobra.
5.
Teza 6: Bóg nie jest nigdy bezpośrednią przyczyną zła. Zło może wywołać tylko byt stworzony.

Odczytywanie w tragicznych losach świata sensu Bożej pedagogiki, niezbadanych wyroków Bożych i Bożej woli oraz nawoływanie w związku z tym do bojaźni Bożej zakłada, że Bóg w swej wszechmocy steruje losami narodów i jednostek oraz, że stosuje zło jako środek do dobra. Są to twierdzenia okazjonalizmu, z którymi Tomasz z Akwinu zdecydowanie się nie zgadza.

Czy jednak w ogóle jest możliwe, by istniał świat bez zła? Z punktu widzenia metafizyki Tomasza z Akwinu nie ma takiej możliwości. Świat oparty na przemianie materii, czyli na ustawicznym zanikaniu jednych bytów i powstawaniu innych, jest niemożliwy bez zła. Jedyne zło , które nie jest złem koniecznym to zło moralne. Za to zło winę ponosi człowiek. Ponosi winę za wszelkie złe, niezgodne z naturą wykorzystanie innych bytów, za wyniszczanie siebie i środowiska, w którym żyje, za złe relacje z innymi i złe działania. Jednak całkowite wyeliminowanie zła ze świata jest niemożliwe. Świat musiałby wtedy być niezmienny, nie posiadać żadnej możności, czyli ani żadnego dobra jako celu ani żadnej możności utraty posiadającego dobra – musiałby więc być Bogiem.

http://www.katedra.uksw.edu.pl/nagroda/nagroda_2009/solecka_karczewska.htm

Pozdrawiam

 

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [18:40] - maxilampus | Link:

.." Świat oparty na przemianie materii, czyli na ustawicznym zanikaniu jednych bytów i powstawaniu innych, jest niemożliwy bez zła."..
Nie spotkalem sie z ta opinia u Tomasza z Akwinu.Czy aby jestes pewien tego zrodla ?
Tomasz nie pozwolil by sobie na takie stwierdzenie "na ustawicznym zanikaniu jednych bytów i powstawaniu innych," ktore samo w sobie jest logicznie sprzeczne..i w sumie absurdalne..Skad to wziales ?

Obrazek użytkownika jazgdyni

02-06-2020 [19:55] - jazgdyni | Link:

Przecież jest link. To praca z warszawskiego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przywołałem to dla prostoty wywodu, bo to samo jest dokładnie w dziełach św. Tomasza (nieco też u św. Augustyna). Można sprawdzić.

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [20:11] - maxilampus | Link:

Przeczytalem link. Nie znalazlem w nim tego zdania.. Czys ty czasem sam tego nie wymyslil a autorstwo przypisujesz innym ? bo u Augustyna i Tomasza z Akwinu tego zdania rowniez nie ma ,moge dac sobie reke uciac..Wskaz to zdanie z prac T.Akwinu ?  z ktorej Ksiegi pochodzi ?
Jezeli moja intuicja jest prawidlowa co do twojego Autorstwa tego bezsensownego zdania, to mamy Plagiat Sw. T.Akwinisty i dowod na jego podroze w czasie..:-)) Pzdr..

Obrazek użytkownika jazgdyni

02-06-2020 [21:08] - jazgdyni | Link:

To nieładnie przypisywać komuś szalbierstwo. I to tylko dlatego, że nie chciało się przeczytać do końca, bo rozprawa, a nawet święty Tomasz nie pasują do wykoncypowanej wizji.

Więc jeszcze raz. To prawie końcówka tekstu.

Teza 6: Bóg nie jest nigdy bezpośrednią przyczyną zła. Zło może wywołać tylko byt stworzony.
Kiedy mówimy, że Bóg jakieś zło dopuścił to też nie w tym znaczeniu, że mógł zapobiec a nie zapobiegł. Zdarzenia dzieją się zawsze na skutek działania szeregu przyczyn drugich. Bóg w to nie ingeruje. Bóg jedynie dopuścił istnienie tych przyczyn, i określił możliwy zakres ich działania.
Odczytywanie w tragicznych losach świata sensu Bożej pedagogiki, niezbadanych wyroków Bożych i Bożej woli oraz nawoływanie w związku z tym do bojaźni Bożej zakłada, że Bóg w swej wszechmocy steruje losami narodów i jednostek oraz, że stosuje zło jako środek do dobra. Są to twierdzenia okazjonalizmu, z którymi Tomasz z Akwinu zdecydowanie się nie zgadza.

Czy jednak w ogóle jest możliwe, by istniał świat bez zła? Z punktu widzenia metafizyki Tomasza z Akwinu nie ma takiej możliwości. Świat oparty na przemianie materii, czyli na ustawicznym zanikaniu jednych bytów i powstawaniu innych, jest niemożliwy bez zła. Jedyne zło , które nie jest złem koniecznym to zło moralne. Za to zło winę ponosi człowiek. Ponosi winę za wszelkie złe, niezgodne z naturą wykorzystanie innych bytów, za wyniszczanie siebie i środowiska, w którym żyje, za złe relacje z innymi i złe działania. Jednak całkowite wyeliminowanie zła ze świata jest niemożliwe. Świat musiałby wtedy być niezmienny, nie posiadać żadnej możności, czyli ani żadnego dobra jako celu ani żadnej możności utraty posiadającego dobra – musiałby więc być Bogiem.

Jakim trzeba być bogobojnym chrześcijaninem miłującym brata i siostrę, aby sobie wykoncypować takie oszustwo? Lud żmijowy a nie katolik. Piękna hipokryzja. Cóż...

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [21:28] - maxilampus | Link:

No "szalbierzem" zostalem ..ale jest tam rowniez taka opinia ,ktora kolega nie doczytal :-)) ..."Pierwsza z nich to : Zło jest brakiem dobra.
Ta zaczerpnięta od św. Augustyna idea zła często jest krytykowana we współczesnej literaturze przedmiotu za spychanie realnego problemu do sfery tego, czego nie ma.
Jeśli bowiem zło to brak dobra a dobro utożsamimy z bytem, co czyni św. Tomasz, to zło jest brakiem bytu, czyli niebytem, a niebytu nie ma. Zatem zło nie istnieje. Jest to zła konkluzja i jako taką należy ją krytykować."..hmmm czyzby sw. T z Akwinu moglby sie mylic :-)) ?

Obrazek użytkownika jazgdyni

03-06-2020 [04:23] - jazgdyni | Link:

Widzę, że w końcu przeczytał pan tekst. Brawo. Lecz mam wątpliwości, czy czyta pan ze zrozumieniem. Bo to pan stwierdził, że "wymyśliłem sobie", czyli to mnie nazwał pan szalbierzem. To tak à propos.
Zgadza się, to św. Augustyn rozważał pierwszy brak dobra za zło. Już dobre parę lat temu zapisałem się na zakup dzieł wszystkich św. Augustyna (nie pamiętam - bodajże 8 tomów), lecz katolickie wydawnictwo porzuciło projekt. A szkoda. Bardzo chciałem postudiować oryginalne rozważania świętego, jak i jego arystotelowskie fascynacje.

Jednakże polecam postudiowanie św. Tomasza w wersji oryginalnej, jak i te świeże neo-tomistyczne interpretacje. Tam jest dużo ciekawych rzeczy o niebycie. Czy to jest nic, czy tego nie ma... Proszę poprosić Imć Waszecia by pogadał o zbiorach pustych. Św. Tomasz świetnie wytłumaczył, czym jest Zło będąc niebytem. Wymaga to nieco wysiłku, bo i język jest niełatwy, a i logika wywodu wymaga skupienia.
Może pan oczywiście nie akceptować koncepcji św. Tomasza, ale wtedy warto by usłyszeć inne. Też na początku miałem mały problem, bo miałem kłopot z dopasowaniem Szatana, który przecież jest samym złem i działa w założeniu autonomicznie, bez żadnego wpływu Boga Kreatora. Taki wirus, który wymutował w boskim komputerze. W końcu jednak udało się pogodzić to wszystko i model dobra i zła św. Tomasza jest dla mnie nie tylko dobry, a zachwycający. Tak dużo daje się tym wytłumaczyć.
Doktorzy Kościoła, szczególnie Augustyn, Tomasz i Bernard z Clairvaux ( należy podać miasto, bo jest jeszcze paru innych św. Bernardów, w tym ze słynnym ojcem z Aosty, od którego ma nazwę Przełęcz św. Bernarda), który wytrwale tropił ludzkie grzechy (zwycięża, jako najgorszy - pycha).

Tak więc sprawa jest prosta: ostatnie pytanie - ...czy się mylił? - można rozwiązać udowodniając, że faktycznie popełnił błąd

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [13:10] - maxilampus | Link:

Janusz..
1) Przypisales teze Augustyna Tomaszowi z Akwinu
2) Nie rozumiesz roznicy pomiedzy Teza a jej koncowa weryfikacja ktora pozniej w obiegu funkcjonuje jako Tautologia..Stwierdzenie Augystyna bylo tylko Hipoteza- niepotwierdzona Teza.. z roznych wzgledow
3) Lansujesz tutaj nie po raz pierwszy wlasne Herezje jak " zlo nie istnieje " " nie ma zla" etc....co jest sprzeczne z nauczaniem KK do ktorego nalezysz i Logika..
4) Robisz z Tomasza apogoleta blednej tezy Augustyna a tymczasem jest on jej adversarzem :  ".Czy jednak w ogóle jest możliwe, by istniał świat bez zła? Z punktu widzenia metafizyki Tomasza z Akwinu NIE MA TAKIEJ MOZLIWOSCI "..
) Masz problemy ze zrozumieniem tekstu ktory czytasz ( jeden z wielu przykladow) .." :Czy jednak w ogóle jest możliwe, by istniał świat bez zła?".. To bylo tylko pytanie przez kogos zadane..nic wiecej a ty z niego stworzyles wlasna Herezje " Zlo nie istnieje "..
5) Tomasz z Akwinu nie posiadal zadnych : fascynacji Arystotelesm" jak to stwierdziles..( nie a przekazow historycznych na ten temat)..
i dzisiaj znowu to : ".... no i sie gdzies samo wyedytowalo  :-))  i zniknelo..ale pamietam kontekst..postawiles znak rownania miedzy "niebytem" a "zlem" czyli powtarzales te same wlasne herezje..
6) Sprowokoales polemike oparta na czyichs stwierdzanach ,tezach,pytaniach , ( w podanym linku ) ktorych to autorstwa przypisales Augystynowi i Tomaszowi..
Czyli moje stwierdzenie ,ze sam to wszystko wymysliles bylo wlasciwe..c.b.d.u
ps. wszystko inne jest strata mojego czasu wiec nie bede kontynuowal tej bezsensownej polemiki. Pzdr

Obrazek użytkownika jazgdyni

03-06-2020 [17:32] - jazgdyni | Link:

Ja ciebie za bardzo nie rozumiem. Kręcisz, mataczysz, przeinaczasz (gdzie ja powiedziałem , że Tomasz interesował się Arystotelesem? Nim interesował się Augustyn). Tu teza, tam hipoteza. Czasami wydajesz się jakbyś był na speedzie.
Rozumiem - przyjąć nagle, że konstrukcję religijną, którą zapewne mozolnie budowało się latami, należy zakopać porządnie i zacząć od nowa na podstawie rozmyślań prawdziwych mędrców, to nie tylko smutne, lecz upokarzające, Trzymaj się więc dalej swoich kocopałów, jak każdy zasklepiony dewot. Bogu Kreatorowi nie o taki rozum u ludzi chodziło. Ale cóż, wszędzie zdarzają się towary wybrakowane i zapewne kontrola jakości nie przepuści cię dalej. Nie raj ciebie czeka tylko ośla łączka.
Jednak najgorsze jest to, że w tym swoim zacietrzewieniu tak gładko i lekko kłamiesz i zmyślasz.

Ps. To moja strata czasu. Zachciało mi się tępego schizmatyka nauczać. Cóż - zostań z Bogiem. Naszym nie twoim.

Obrazek użytkownika maxilampus

03-06-2020 [18:53] - maxilampus | Link:

.."Bardzo chciałem postudiować oryginalne rozważania świętego, jak i jego arystotelowskie fascynacje."..
.."Zachciało mi się tępego schizmatyka nauczać. Cóż - zostań z Bogiem. Naszym nie twoim.".. Janusz,uwzaj bo ci zylka peknie z nadmiaru wlasnej wiedzy :-)) Te kompleksy to masz po tatusiu ?

Obrazek użytkownika jazgdyni

03-06-2020 [21:48] - jazgdyni | Link:

Jesteś doprawdy przemiły. Prawie dobry człowiek. Skromność i pewna pokora to dziś cechy rzadkie. Jestem przecież JA! Nadmiar wiedzy... To poszukiwanie które wyśmiałeś, jako niepotrzebny i wręcz szkodliwy podszept diabła. Ugryzienie jabłka z drzewa dobrego i złego. Więc wolisz się trzymać od wiedzy z daleka, bo będziesz miał czyste nogi przed obliczem Pana.
Tylko to kompletny absurd i niezrozumienie wielkości naszego Kreatora. Czasami z twoich komentarzy wynika, że dla ciebie Bóg Ojciec to złośliwy głupiec. Więc trzeba się go bać, nie podskakiwać i za dużo nie kombinować.
Gdzieś zagubiasz podstawowy aksjomat, że nasz Pan jest istotą wszechmocną i nieskończenie mądrą. Czyżbyś uprawiał rozumowanie, iż ponieważ nas stworzył na podobieństwo swoje, to oznacza, że będzie również taki złośliwy jak Ty, powierzchowny jak TY i arogancki jak Ty? Otóż nie. Ja nie mam twoich wątpliwości co do Boga, jego twórczego zamysłu, oraz historii tworzenia. Jest w tym boski sens i boska logika. Dla maluczkich przedstawiana jako raj, Adam i Ewa, i zabronione drzewa. Wielu, tak jak ty nie rozumiało tego, więc Bóg zszedł na Ziemię w postaci Jezusa Chrystusa. Dał nowy impuls swemu dziełu. I wyprostował krzywe zaułki wiedzy.
Czy będąc niebiańskim mędrcem nie przewidział Bóg Ojciec dojścia człowieka do nauki i do pragnienia wiedzy. Przewidział, przewidział. Powiem więcej - on to zaplanował i tego chciał. Po to, by człowiek się doskonalił i coraz bardziej zbliżał się do Niego. Może jego pragnieniem jest by człowiek, poprzez osiąganą wiedzę był coraz bliższy Jemu.
Zawsze jednak będą owieczki, które nie nadążają. Pan ich nie zostawi. Wróci się po nie i zaprowadzi na dobre pastwisko. Lecz nie oni usiądą po jego prawicy.

Trzeba się drogi kolego wykazać i myśleć tak, jak powinniśmy. 

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [19:15] - maxilampus | Link:

part 2
Drzewo Poznania i jego zatruty owoc Wiedza..
W Rajskim ogrodzie pelnym cudownych drzew 2 drzewa byly szczegolne wazne..Drzewo Zycia ,ktorego zjadane owoce zapewnialy Niesmiertelnosc i Drzewo Poznania ktorego owoce byly zabronione do spozywania..Zachowanie tego Boskiego porzadku i Jego Boskiej Woli,pozwalalo ludziom spogladac w Boska Twarz codziennie..Obcowali z nim calym swoim ludzkim jestestwem..i to byl Naturalny stan i porzadek ich codziennego zycia ..Spogladac w Boska Twarz i sniadajac z nim Niesmiertelnosc spozywajac owoce Zycia..( az mnie ciarki przechodza na mysl o takiej mozliwosci)
Bóg zakładając Eden nie mógł umieścić w nim niczego złego. Co więcej, nie mógł zakazać człowiekowi dostępu do czegoś, co na pewno byłoby dla niego dobre. Mówiąc inaczej, Bóg nie mógł być początkiem zła ani w porządku ontologicznym (tzn.: złej rzeczy), ani w porządku moralnym (tzn.: złego czynu), ani nawet w porządku poznawczym (tzn.: fałszu). Mówiąc jeszcze inaczej i prościej, drzewo poznania dobra i zła musiało być w całości równie dobre jak drzewo życia, bo pochodziło wprost od Boga, który jest najwyższym Dobrem.
Ludzki Upadek..
Ksiega Rodzaju  :Niewiasta skosztowała jabłko, a potem dała je swojemu mężowi. Dopiero wtedy zobaczyli swoją nagość i upletli sobie przepaski z figowych gałązek. Kiedy mężczyzna i kobieta usłyszeli kroki nadchodzącego Boga, ukryli się przed nim. Zdziwiony Bóg zawołał ich i zapytał, dlaczego się przed nim ukrywają? Wtedy mężczyzna wyznał, że wstydzą się swojej nagości. Niewiasta zaś przyznała się do zerwania owocu z zakazanego drzewa, do czego skusił ją wąż. Bóg przeklął więc węża, a pierwszych ludzi wygnał z ogrodu Eden. Mężczyzna dał swojej żonie imię Ewa. Od tej pory kobieta miała w bólu rodzić swoje dzieci, a mężczyzna w pocie i trudzie uprawiać ziemię i zdobywać pożywienie.
Skutki skosztowania owocu:
wygnanie z raju
Ewa rodzi potomstwo w bólu
mężczyzna ciężko pracuje
poznają czym jest dobro i zło
tracą nieśmiertelność
zaczynają odczuwać wstyd
boją się gniewu bożego
między ludźmi panuje niezgoda
od momentu wygnania z raju ludzie skazani są na wieczną tułaczkę...cdn

Obrazek użytkownika maxilampus

02-06-2020 [19:37] - maxilampus | Link:

part 3
Skąd w takim razie zło? Dlaczego człowiek nie mógł zrywać owoców z drzewa poznania? Odpowiedź jest prosta: bo ich zrywanie mijało się z celem. O ile właściwy użytek z drzewa życia można było zrobić zrywając z niego owoce, o tyle poprawne korzystanie z drzewa poznania polegało właśnie na tym, żeby niczego z niego nie zrywać. Bóg wyjaśnił człowiekowi jak powinien korzystać z obu drzew. Przykazał człowiekowi jasno, że z jednego jeść może, a z drugiego nie. My zaś wcale nie musimy uciekać się aż do Raju, aby to boskie przykazanie zrozumieć. Z własnego życia dobrze wiemy, że tu, na ziemi, z jednych dóbr możemy korzystać wchodząc w ich posiadanie, z innych natomiast na zasadach zupełnie innych. I tak, możemy posiąść najrozmaitsze dobra materialne, bo świat z woli Bożej poddany jest naszemu władaniu. Co więcej, dzięki Chrystusowi możemy nawet posiąść szczęście wieczne. Ale "posiadanie" to tylko kawałek prawdy o człowieku. Kiedy bowiem mówimy, że "mamy przyjaciół", to już nie posiadanie mamy na myśli. Przyjaciół się nie posiada. Przyjaźń należy do innego świata niż posiadanie. Nie posiada się drugiej osoby, ani miłości, ani piękna, ani prawdy. Nie posiada się też dobra, ani zła. W dobru można mieć udział. Prawda może wyzwolić. Miłość to jakby nowe narodziny. Natomiast zło rodzi niewolę. "Posiadanie" nie ma nic wspólnego z tymi wszystkimi wartościami. Wolność -- owszem. Moglibyśmy zatem powiedzieć, że dwa rajskie drzewa streszczają uniwersalną prawdę o ludzkim życiu. Tę mianowicie, że człowiek jest obywatelem dwu światów: świata ściśle deterministycznego, którym rządzi prawo posiadania oraz świata duchowego, w którym króluje wolność. Zrywanie jabłek należy do pierwszego świata,Dusza i  Milowanie Boga i Jemu Posluszenstwo, do drugiego.

Obrazek użytkownika maxilampus

01-06-2020 [22:03] - maxilampus | Link:

Dziekuje Imciu ! Uslyszalem cie dokladnie !!  Mimo wszystko musisz znalezc w sobie sile aby przekroczyc te wszystkie ,wyrzadzone tobie  urazy ..To jedyna droga aby pozbyc sie tej trucizny ..i poczuc sie znowu wolnym..Wiem ,bo ja rowniez przez to przechodzilem i pamietam wysiek z tym zwiazany..Moge cie i innych zapewnic ,ze bylo warto..

Obrazek użytkownika kmeehow

01-06-2020 [02:53] - kmeehow | Link:

Niekwestionowana Prawda jest również zwykłą prawdą. Wolałbym wśiąść do samolotu projektowanego i budowanego przez prawych inżynierów i techników, niż cwaniaków od zarabiania pieniędzy, krętaczy i pseudo - specjalistów z koła wzajemnej adoracji. Ten, kto nie ma ukształtowanego kośća moralnego w oparciu o solidną opokę, jest istotą podatną na trendy, korupcję, ułudę. Jest istotą nieprzewidywalną, więc niebezpieczną. Niekwestionowana Prawda daje między innymi certyfikat przewidywaności.
Dowodem na to były na przestrzeni dziejów wojny. Ci od Prawdy, w calej swej większości zachowali się „jak trzeba”, natomiast ci inni kombinowali ze wszystkimi wkoło i wzbudzali pogardę zarówno swoich jak i wrogów.

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

01-06-2020 [08:46] - Kazimierz Kozio... | Link:

ten komentarz 1.6.20 01:59 moglby wystarczyc zamiast wczesniejszych gdyz oddaje sedno choc i na te kilka prostych sentencji znajda sie alergicy. 
cierpliwosc i pokora ks.prof Hellera to wlasciciwy spodob podejscia do rzekomego dylematu nauka czy wiara,

Strony