Nie biorę udziału w życiu politycznym, mało czytam, ale wystarczająco, aby zidentyfikować wrogów Polski i Polaków. Ci wrogowie mają tytuły "profesorów" i nazywają siebie "wybitnymi ekspertami" - cudzysłowy nieprzypadkowe.
Czytam i czytam, oczom nie wierzę, że można wypisywać takie bzdury. Ich sztandarowe lekarstwo, to zabrać 500+. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest zwolennikiem tego świadczenia, czy nie, ale jest to realny pieniądz na rynku. Ktoś ma ten pieniądz, idzie na zakupy i kupuje dobra, które ktoś musi wytworzyć. Nagle tych pieniędzy nie ma i co się stanie z tymi, którzy wytwarzali te niekupione dobra? Te osoby tracą pracę, a więc kolejne osoby nie mają pieniędzy i nie idą na zakupy, a więc pracę stracą kolejni pracownicy, wytwarzający te niekupione dobra. Teoria i doświadczenia ze świata dowodzą, że całość rynku kurczy się o pięciokrotność początkowej kwoty. To wszystko w normalnych procesach rynkowych, ale co, jeśli wybuchnie panika? Albo jeszcze gorzej, jak w Syrii, wojna domowa? Ile pracy jest w Syrii? To tylko w wersji optymistycznej, bez casusu Syrii, bezrobocie osiągnęłoby 40%. To nie są poglądy, tylko zwykła matematyka.
Trochę inna jest sytuacja z 13-stą emeryturą, którego to pieniądza jeszcze nie ma na rynku. Obecna pandemia wywoła spowolnienie gospodarcze, a może i recesję. Wtedy te świadczenie, obok tarczy antykryzysowej, ożywi gospodarkę i pozwoli na szybszą odbudowę gospodarki. Tusk podwoił oficjalne zadłużenie Polski, nie doliczając kradzieży OFE i innych, a Polacy "zyskali" na tym długi (uśmiechy Tuska) do spłacenia.
Ci profesorowie, nienawidzący Polski i Polaków winni otrzymać w nagrodę pracę zgodną z ich kwalifikacjami, czyli "przynieś, podaj, pozamiataj". Ich "lekarstwo" jest gorsze od choroby, bo chyba nikt przy zmysłach nie chce w Polsce Syrii, mam nadzieję.
Piotr Solis
P.S. I znowu jestem zły, bo nie chcę się zajmować takimi ludźmi, marzę o zajęciu się realizacją marzeń, tego co lubię, a tu... szkoda gadać.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7265
Ach, prima aprilis.
Taki dowcip sprzed wojny. Icek uważał, ze jedzenie to zły nawyk konia i postanowił go tego oduczyć. Koń w koncu zdechł sąsiedzi dopytywali, Icek i co, udalo się? Ten odpowiadal, ze prawie sie udalo, ale ten zlosliwie dzień wczesniej zdechł.
Dobrze Pan kombinujesz i nalezy sie wiadro czosnku.
Czy zna Pan problem Ameryki Południowej? Tam tam nie bylo H. Forda, ludziom za prace placilo sie mało i kilka rodzin jedt bardzo bogatych, a cala reszta biedna i skrajnie biedna.
Ale co ja wypisuję, skoro Pan negujesz elementarną matematykę. Belka i Balcerowicz, to byty realne, a przez ich głupkowate decyzje bezrobocie osiągnęło 40% !!! To jest komentsrz do debilnych pomyslow, to było i relatywnie niedawno.
Na horyzoncie zjawil sie "zbawca" Belka i poscinal wszystko. Bezrobocie wzroslo wowczas do 40% . A zaordynowane lekarstwo okazalo się gorsze, niz choroba, dziura Balcerowicza.
Zniesienie 500+ rowniez mialoby ten sam skutek, a bezrobocie wzrosloby do 40%. Pesymistyczne scenariusze mowia o wzroscie bezrobocia, w zwiazku z pandemią, do 10%,. Jedna głupkowata decyzja i bezrobocie osiagnie 40%, co Belka przetestował.
Skoro Panska teoria jest prawdziws, to czemu ci, ktorym nie zabierano, nie zwiekszyli konsumpcji.
A jak Pan wyobraza sbie szkoły, szpitale, policję, państwo? Jak Pan odda pieniądze emerytom, ktorzy placili cale życie? Głupkowate propozycje mozna rzucać pod budka z piwem. A armia? Polska byla pod zaborami, najpierw zlupili nas Szwedzi, a potem zaborcy. Pplska byla tak samo bogata, a moze i bogatsza, niz ówczesny Zachód. Gdzie to wszystko znikło. Wybor prosty, albo bedzie państwo i stopniowy wzrost dobrobytu, albo befzie utrata panstwa i strata wsxystkiego.
Elementarny brak wiedzy i elementarnego myslenia.
A co do Panskich glupkowatych uwag o CCCR, to proszę wrócić do szkoly i edukacje zaczac od podstawówki. Wątpię jednak w skuteczność, bo osoba odporna na wiedzę nadake sie tylko do prostych prac, typu przynieś, podaj, pozamiataj. Dyskutujemy od lat i paru rzeczy powinien się Pan nauczyć. Naika, jak widać i przyswajanie wiedzy, Pana nie dotyczą.
Przepraszam, ze tak ostro, ale przez głupkowate decyzje za Belki i Balcerowicza bezrobocie wzroslo do 40%, co jest tematem tego artykułu, ale w kontekscie aktualnych, rownie glupkowatych propozycji.
Myli się Pan. Nawet w świecie zwierząt i nie chodzi o Naczelne, w stadzie są przywódcy, otaczająca ich koteria i zasada opodatkowania całej reszty. Prawo do lepszego kawałka mięsa, samicy itp to nic innego jak podatek od pospólstwa na stół władcy.
A Belka i Balcerowicz, to czasy AWS, calkiem niedawno. Jeden "geniusz" zrujnowal budżet głupkowatym i decyzjami, a drugi "lekarz" zaordynowal lekarstwo jeszcze gorsze od choroby. Wdrazajac glupkowate pomysly, bedziemy mieli bezrobocie 40%. Ale logiczne myslenie to nie dla Pana. Nad resztą zacignijmy wstydliwą zasłonę milczenia.
To tylko przemysł stoczniowy, czyli maleńki fragment całości przemysłu, który zbudowaliśmy po drugiej wojnie światowej. A reszta przemysłu? Skąd rząd wziął na to wszystko pieniądze? Jeżeli z podatków, to w jakiej wysokości i w jaki sposób? Jeżeli nie z podatków, to tak samo można sfinansować również służbę zdrowia, szkoły, szpitale, emerytów, wojsko i całą resztę.
Podpowiem. Uczył się Pan tego w szkole. Proszę przypomnieć sobie choćby tylko Kaleckiego, może zrozumie Pan
Jako ekonomista powiam tez, ze jesli kupujesz Pan akcje firmy bez lewarowania, to znaczy, że firma jest bardzo zle zarzadzana. Tylko mam Poana edukować za free?
Ale wróćmy do rozumienia, czegokolwiek. Pan nie rozymie ani siebie, ani swego pytania! Na taki przypadek nie ma odpowiedzi. Robienie wiatru kłapaniem, ... Szkoda czasu. Nie te forum i nie ekonomia, ani matematyka. Popelnil Pan elaborat i ma pretensje, ze nikt Pana nie rozumue, nie kocha, wszyscy olewają. Jak Pan nie rozumuesz wlasnego pytania?