Podobno dzieci nie jedzą kaszy z papierem toaletowym, ale w erze przed koronawirusem była tylko pasztetowa.
@Marek1taki
Era Gierka kończyła sie wymianą 10kg makulatury,na 10 rolek dupenpapieru....potem już był ocet,musztarda i stan wojenny...
Nie wiem, kto zlecił wtedy to badanie opinii publicznej i nie wiem, jakie władze wyciągnęły z tego wnioski. Ludzie jednak faktycznie kupowali wtedy najtańszą prasę codzienną, zanosili do skupu a potem stali w kilometrowych kolejkach i kupowali papier toaletowy, który im się należał tylko po okazaniu kwitu ze skupu. Nie mogłem wtedy zrozumieć tego fenomenu. Po co zadawali sobie tyle bezsensownego trudu? Przecież w owych czasach papier gazetowy niewiele różnił się od ówczesnego papieru toaletowego, wystarczyło tylko zmieść i podetrzeć sobie, co trzeba.
Teraz też nie rozumiem, jaki cel ma aktualnie przeprowadzane badanie opinii publicznej? Zamykamy granice, szkoły, kina teatry muzea. Zakazujemy zgromadzeń, przeprowadzamy kwarantanny i jednocześnie, dokładnie w tym samym czasie, sprowadzamy, bez żadnej kontroli, 30 tysięcy żołnierzy ze wszystkich krajów NATO, nie wyłączając USA, na manewry Defender 2020. Albo nie ma żadnego wirusa, albo nasi sojusznicy z NATO mają na niego skuteczne lekarstwo. Innej możliwości nie ma.
Owszem!
Ale papier gazetowy był zadrukowany taką farbą,że nie dało sie potem domyć...rzyci...jak mawiaja górale.
Za to...szczęśliwy nabywca tego papieru ...10 rolek na sznurku...defilował z tymi koralami na szyi przez całe miasto,budząc zazdrość i chęć mordu. A badania opinii publicznej....od tego jest redakcja,komputer,sufit u właściciela "sondażowni'....i zamowienie oraz kasa od zleceniodawcy.
Nie wzięliście Kolego jednego pod uwagę.
Może gość jest wstydliwy. Może mieszka w budownictwie o cienkich gipsowych ścianach. I krępuje go, gdy głośno, w różnych tonacjach i sekwencjach, głośno - sorry my french - pierdzi. Taka ściana z papieru do d. to chyba najtańsza i najsilniejsza izolacja akustyczna, pozwalająca pozostałym biesiadnikom spożywać grochówkę w błogości i spokoju. Jako człowiek morza, życzę dobrych wiatrów.
Jedynym logicznym wyjaśnieniem tego wykupu...jest podobno nowy sposób pędzenia bimbru z tego ....papieru!
Pierwszy nobel,którego można dostać z chemii,to odwrócenie procesu tworzenia octu,ze spirytusu...podobno kwota nagrody rośnie...idzie już setki milionów $$$.
Drugi "nobel" jest za proces tworzenia C2H5OH ze srajtaśmy.
Saluti
Memy hahaha, wierszyki hahaha, jajeczne dyskusje ha-ha-ha no nie mooogę! w obliczu tej epidemii, dowodzą jednego - trzeba tytanicznej pracy wielu pokoleń, niż w Polsce pojawi się cień warstwy społecznej zwanej inteligencją.
No to oświeć nas Szanowny Inteligencie, dlaczego ten wirus jest groźny dla wszystkich z wyjątkiem uczestników „Defendera 2020”.
Era Gierka kończyła sie wymianą 10kg makulatury,na 10 rolek dupenpapieru....potem już był ocet,musztarda i stan wojenny...
Teraz też nie rozumiem, jaki cel ma aktualnie przeprowadzane badanie opinii publicznej? Zamykamy granice, szkoły, kina teatry muzea. Zakazujemy zgromadzeń, przeprowadzamy kwarantanny i jednocześnie, dokładnie w tym samym czasie, sprowadzamy, bez żadnej kontroli, 30 tysięcy żołnierzy ze wszystkich krajów NATO, nie wyłączając USA, na manewry Defender 2020. Albo nie ma żadnego wirusa, albo nasi sojusznicy z NATO mają na niego skuteczne lekarstwo. Innej możliwości nie ma.
Ale papier gazetowy był zadrukowany taką farbą,że nie dało sie potem domyć...rzyci...jak mawiaja górale.
Za to...szczęśliwy nabywca tego papieru ...10 rolek na sznurku...defilował z tymi koralami na szyi przez całe miasto,budząc zazdrość i chęć mordu.
A badania opinii publicznej....od tego jest redakcja,komputer,sufit u właściciela "sondażowni'....i zamowienie oraz kasa od zleceniodawcy.
Może gość jest wstydliwy. Może mieszka w budownictwie o cienkich gipsowych ścianach. I krępuje go, gdy głośno, w różnych tonacjach i sekwencjach, głośno - sorry my french - pierdzi. Taka ściana z papieru do d. to chyba najtańsza i najsilniejsza izolacja akustyczna, pozwalająca pozostałym biesiadnikom spożywać grochówkę w błogości i spokoju.
Jako człowiek morza, życzę dobrych wiatrów.
Pierwszy nobel,którego można dostać z chemii,to odwrócenie procesu tworzenia octu,ze spirytusu...podobno kwota nagrody rośnie...idzie już setki milionów $$$.
Drugi "nobel" jest za proces tworzenia C2H5OH ze srajtaśmy.
Saluti