Strategia opozycji w aktualnej kampanii wyborczej a także w trwającej od lat brutalnej walce z obozem dobrej zmiany wydaje się sprowadzać do epatowania społeczeństwa brzydotą, obscenicznymi tekstami i zachowaniami godnymi latryny w jednostce wojskowej (nie obrażając przy tym jednostki). Przykłady tego można mnożyć w nieskończoność. Poziom rozmów nagranych w słynnej restauracji „Sowa i przyjaciele” to właśnie poziom wojskowej latryny zarówno co do treści jaki formy. Do uczestniczących w tych rozmowach polityków mam jednak mniej pretensji niż do dziennikarzy nagłaśniających wypowiedzi jakiejś nieszczęsnej kretynki, której nazwiska nie pamiętam i nie mam zamiaru pamiętać. Taka osoba w dawnych dobrych czasach mogłaby dzielić się swoimi sprośnymi fantazjami co najwyżej z pasanymi na miedzy krowami i nikomu nie przyszłoby do głowy komentować jej żałosnego bredzenia. Nie jest to jednak we współczesnej Polsce odosobniony przypadek rozkoszowania się głupotą i brzydotą. Pewna korpulentna dziennikarka telewizyjna domagała się przez sąd uznania dla swojej urody. Moglibyśmy odnosić się do niej ze współczuciem i zrozumieniem gdyby nie sado–masochistyczny upór z jakim prezentuje publicznie swoje wdzięki. Pozostaje pytanie kto ją i po co zaprasza do programów? Wydaje się, że zjednoczona opozycja odkryła po przeszło stu latach kanony estetyczne przeklętych (wyklętych) poetów. Ten termin -les poètes maudits został wprowadzony przez Paula Verlaine’a , który użył go w swojej książce (wyd. 1884) do określenia sześciu współczesnych mu poetów ,w tym siebie. Przeklęci poeci epatowali czytelnika grozą i brzydotą, ale mieli dla tego czytelnika jasne przesłanie. Chcieli wyrazić swoją niezgodę na źle pomyślany ich zdaniem świat. Nie udawali jednak, że obrzydliwe jest piękne, że fekalia które wpłynęły właśnie do Bałtyku nikomu nie szkodzą i pięknie pachną, że –jak to powiedział niezawodny Ojciec Rydzyk - szambo jest perfumerią.
W tym właśnie jest rzecz, w odróżnianiu szamba od czystego strumienia. Szambo można oczyszczać, można zamurować czy zasypać, w pewnych sytuacjach można nie zwracać na nie uwagi. Gdy płonie dom nikt nie będzie zwracał uwagi na niemiły zapach i nie zajmie się opróżnianiem szamba, które właśnie wybiło. Odrażające w swej samobójczej głupocie jest jednak pławienie się w szambie, a to właśnie stało się udziałem totalnej opozycji.
Mankamenty urody, zboczenia płciowe, odrażający sposób bycia to rzecz ludzka i dotkniętym tymi przypadłościami można by tylko współczuć gdyby nie fakt, że z maniackim uporem podtykają te swoje defekty nam pod oczy. W naszej dzielnicy mieszka pani dotknięta zespołem Tourette’a. Nie może się oprzeć przed wykrzykiwaniem publicznie przekleństw, a od czasu do czasu ponosi spódnicę pokazując nagie przyrodzenie. Poza tym jest osobą miłą , nieszkodliwą i nikt do niej nie ma pretensji o jej chorobę. Pani dotknięta Toutette’m nie kandyduje jednak do Sejmu ani Senatu, nie wypowiada się publicznie i nie każe nam wszystkim odnosić się do jej dolegliwości z uznaniem i szacunkiem, jest po prostu wdzięczna, że staramy się nie zwracać uwagi na jej wybryki.
Nikt nie zamierza prześladować homoseksualistów, moglibyśmy też nie zwracać na nich uwagi pod warunkiem, że nie będą siłą narzucać nam swoich obyczajów. Przede wszystkim nie będą deprawować naszych dzieci, nie będą usiłowali przejmować tych dzieci pod pretekstem adopcji i nie będą zakłócać porządku publicznego swoimi prowokacyjnymi przemarszami. Problem ewentualnego dziedziczenia majątku po homoseksualnym partnerze załatwia odpowiednio sporządzony testament a informacje o stanie zdrowia chorego w szpitalu może uzyskać każdy przez niego wskazany. Problemy na które powołują się zwolennicy uznania związków homoseksualnych za małżeństwa są zatem pozorne i łatwe do usunięcia. Natomiast nikt nie powinien być narażony na odrażające spektakle jakie nam fundują tęczowi aktywiści. Wyobraźmy sobie, że ulicami miast maszerują zwolennicy zoofilii manifestując publicznie swoje szczególne upodobania, albo że usiłują nauczać zoofilii w szkołach i przedszkolach.
Następnym godnym poruszenia problemem jest tretynizm środowisk naukowych, nazywany tak powszechnie od nazwiska rektora który zawiesił w funkcjach profesora Nalaskowskiego za felieton wydrukowany w tygodniku „ Sieci”. Jak ktoś powiedział ( szkoda, że to nie ja) rektorzy uniwersyteccy wytrenowani w pilnowaniu odstępstw od marksizmu –leninizmu równie gorliwie pilnują teraz odstępstw od marksizmu- lesbizmu. Widać taka ich natura, cenzorów intelektualnych i donosicieli. Marksizm- leninizm musieli już odszczekiwać, czyżby o tym zapomnieli? Podobnie będą wkrótce odszczekiwać ideologię LGTB. Jak się okazuje władzom uniwersyteckim nie przeszkadzają obelgi pod adresem legalnie i demokratycznie wybranej władzy, nie przeszkadza poniewieranie elektoratem PiS przez różne samozwańcze autorytety. Pisarka Nurowska ( na szczęście nie miałam okazji czytać żadnej napisanej przez nią książki) zwierza nam swe fantazje erotyczne z pogranicza koprofilii jakaś inna dama widzi w elektoracie PiS zwierzęce mordy, prześcigają się w wulgarności.
Jak wyglądałby polski parlament gdyby opozycji udało się zrealizować wszystkie swoje plany, gdyby zasiadały w nim jej kolejne kukiełki. Gdzie jest dzisiaj sympatyczny pan Kononowicz, który słusznie prorokował, że po rządach takiej opozycji nie będzie niczego, gdzie gorzelnik z Biłgoraju, gdzie baba z brodą, która naprawdę jest facetem? Czy nie rozumieją oni, że stali się mięsem armatnim brudnej wojny wypowiedzianej społeczeństwu polskiemu? To, że ktoś został posłem czy senatorem nie znaczy, że zostanie zapisany w historii złotymi literami. Senatorem był przecież ukochany koń Kaliguli Incitatus. Śmierć Kaliguli i zmiana na cesarskim tronie zniweczyła plan uczynienia go konsulem. Jak pisze Herbert w wierszu „Kaligula”: Incitatus „umarł bezpotomnie zaszlachtowany przez gruboskórnego rzeźnika z miejscowości Ancjum, o pośmiertnych losach jego mięsa
milczy Tacyt”
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10210
Utrudniacie działanie wszystkiego, począwszy od trójpodzielonych organów państwa, a skończywszy na przepływie ścieków syfonem pod rzeką !
60% w wiezieniach, glosowalo na opozycję, i reszta aferalow, która czeka w kolejce na osadzenie, a która dzięki braku reformy sądów notorycznie uniewinniana.
Wpaci milion kaucji, i poslem zostaje, bo niewinny.
Co jest dla niego milion, jak kilkadziesiąt ukradł.
Pan Kowin, systematycznie uaktywnia się przed wyborami.
Antyunijny bojownik, tylko ze byl w tej unii, i co zrobił, co zmienil, jedynie co, ośmieszał Polskę.
Pan Michalkiewicz, dyzurna plujka naZydow, dziwnie akceptowana , i nikt nie wytoczy procesu o antysemityzm.
Pan Braun, slawny rezyser filmu "Wolyn", sceny drastyczne i realistyczne w swojej wymowie. Wielu ludzi nakręcił przeciw Ukraińcom, tylko dziwne, że pan Braun, nie nakręcił filmu o zbrodniach Rosjan na polakach, nie tylko tych ostatnich NKWD, torturach,chowanie na śmietnikach, laczkach, ale w zaborach, rusyfikacji, sybirze, temat gigantycznie rozlegly. Nie ma takiego filmu.
Ale klin pomiędzy Ukraińców i Polaków, co się Rosji podoba, jest.
Byly wybory, i tych ludzi ktos wybral.
Jaki jest ich program dla Polskii Polaków???, zaplecze polityczne ,zdolność do rządzenia krajem.
Bo jak ,"rzadzila" PO PSL, to wszyscy widzimy na własne oczy, widzimy teraz, JAKIE PIENIĄDZE DZIELI PIS POMIEDZY SPOLECZENSTWO, jakie gigantyczne programy socjalne, inwestowanie w spoleczenstwo, budowa mieszkan, obniżanie podatkow, ulgi dla przedsiębiorców , odbudowa kraju.
A za PO PSL, GDZIE TE PIENIĄDZE SZŁY, ludzie to widzą, MILIARDY KRADLI.
1.5 %b roznicy w glosach miedzy nimi a w mandatach 280 % roznicy..tak wlasnie dziala "demokracja"..smiechu warte..
Jak wyglądałby Polska, gdyby totalnej opozycji udało się ulokować większość, 2/3 posłów
w polskim Sejmie lub zbudować większość konstytucyjną 307 osób. Gro z nas przygotowania
na poziomie samorządów widziało, tu Kononowicz słusznie uważał, że przesiedleńcy kraju warty
i tank pasażerowie są tożsami w finale swych rządów "nie będzie niczego".
Proszę sobie przypomnieć słynny stolik po wyborczy 2015 gdzie guru towarzystwa, „pieniędzy
nie ma”, nie tym stwierdzeniem frapował a pewnością poglądu „i nie będzie"i tu analogii do zachowania
Kidawy-Błońskiej po głosowaniu za uchwałą przeciw pogardzie antykatolickiej, gdzie za głosowała
omyłkowo nie w sposób ukryć i skutkowało bezcenna reakcją Pawła Zalewskiego u red. Klarenbacha.
https://www.youtube.com/…
Pozdrawiam.
PS
Dobrze, że udało się wyrwać z nędzy, choć część społeczeństwa, ten balast rugował sen.
Nie można odpuszczać traktowania PiS miarą dyktafonu, przez obiecujących1000+, co nie
jest socjalizmem a obietnicą opozycyjną, takie zachowanie ewentualną współpracę odsuwa
wniwecz.
A tak, na poważnie, to mogę tylko dziękować Bogu, że są jeszcze w naszym pięknym kraju piękni, zdrowi na umyśle ludzie którzy pilnują, byśmy nie zgłupieli do reszty.
Serdecznie Panią pozdrawiam.
Ja też jestem z Wielkopolski,a jednak mam inne zdanie niż TY. Nie chodzi o to kto wygrał, kto jak głosował. Chodzi o te granice, poniżej których nie powinniśmy schodzić. Granice dyskusji, przyzwoitości, kultury i dobrego smaku. Kiedy wydaje się, że doszliśmy do dna, to okazuje się, że zostało ono przebite. To staje się dzisiaj sposobem na promocję, według zasady, nieważne, jak mówią, ważne, że mówią. Na szczęście duża część Polaków to odrzuca i w tym jest nadzieja. Moją uwagę zwróciła za to jedna rzecz.... Ci krzykacze jak obrażają, to jest OK, a jak tylko dostaną tą samą bronią, to zaraz krzyk o nietolerancji i nienawiści. I dobrze, bo kto sieje wiatr musi zebrać burzę.
Prezes, jego klika i agitbiuro zwane TVP jest na tak niskim poziomie dyskusji, że nikt już od spodu nie zapuka. W związku z tym, ubolewania nad stylem opozycji, a zwłaszcza nad fizys jakiś przedstawicielek tejże, jest śmieszne i tragiczne zarazem.
Czy aby tego dna nie przebiła oPOzycja , z uporem godnym lepszej sprawy waląca od czrerech lat nury do pustego basenu . A ja myślałem że gang Olsena to czysta fikcja . Tyle że gang Olsena był śmieszny . A tu dupa z króla i darcie ryja . Kononowicz to choć program miał .
Ułani się chowają ☺
Zatem gadanie o wysłanych na odcinek i nakazach z centrali najwięcej mówi o samej pani Xenie.
Lenie jakieś jesteście...
tak sie domagacie,zeby siedzieli.