Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wspomnienia ze wsi umarłej - rewitalizacja
Wysłane przez rolnik z mazur w 28-06-2019 [16:08]
Czyli -
Wspomnienia ze wsi umarłej – „ TYLKO IDIOTA PISZE POSTY ZA DARMO!”
Czyli – nikt nie jest wiecznie mądry.
Pisze to zdanie – „ tylko idiota pisze….. „ w komentarzu do postu „ Stowarzyszenie Blogerów Polskich? „ ( SBP ) kolegi blogera krzysztofjawa inny kolega bloger - Trotelreiner ( co z niemieckiego znaczy właśnie - gamoń, głupek, Reiner gamoń ?)- czyżby i on pisał „ za free „?
Ale do czego zmierzam ?
Po pierwsze primo takie SBP to dobry pomysł i jedynie słuszny krok w kierunku organizacji i być może integracji blogerów.
„ Blagiery wsiech staron sajediniajties „.
Po drugie primo żeby nie pisać tak całkiem za free to postanowiłem poddać weryfikacji mój prywatny pomysł, który chodzi mi po głowie od dłuższego czasu -
Mianowicie idea główna -
zmartwychwstanie czyli rewitalizacja małej, mazurskiej, wymarłej ( niemalże ) i ledwo zipiącej wsi z której te blogi pochodzą.
Czyli powiedzmy krótko -
„ Mazurska Strefa Seniora „ - ponieważ cisza, spokój, czyste powietrze, zdrowa żywność..... itd.
Początkiem ( jądrem krystalizacji ) ma być przekształcenie mojego pensjonatu „ Kamienny Dworek „ z sezonowych usług turystycznych w całoroczny ośrodek POP – Pobyt, opieka.
Ten system ma się dalej rozwijać i pączkować
Ten post jest w ramach weryfikacji -
MVP ( minimum viable product ) – czyli jak prawie za darmo sprawdzić pomysł na strat up sorry start up czyli żeby start up nie był - start up pełen strat.
A teraz na poważnie – chodzi o ograniczenie strat/kosztów albowiem
„ Przedsiębiorcy często są tak podekscytowani swoim pomysłem, że zapominają sprawdzić czy jest on wykonalny i opłacalny. „
„ Po co angażować się w coś, co nie ma potencjału? „
Od pomysłu do realizacji jest droga daleka. Lepiej więc poddać pomysł wielorakim próbom niszczenia ( crash tests ) niż wylądować z moralnym kacem i z „ ręką w nocniku „ na dodatek ( Boże broń !) z pętlą na szyi niespłacanych kredytów i komornikiem na karku po nieudanym start upie.
Krótko o mnie ( w internecie i tak nie ma tajemnic ) – bez tego ani rusz - rocznik 58, studia w Polsce i Niemczech, szybka kariera – byłem jednym z tych „ chłopców z Mariotta „ - prywatyzacje bandyckie, zarządzanie niemieckimi i mieszanymi spółkami w Polsce.
Wiek nie chroni przed głupotą a drzewa nie rosną do nieba – więc nastąpił wymuszony wypadkiem koniec kariery ( w żadnym wypadku nie ma przypadku ) i dobrowolna zsyłka na Mazury.
W czasie robienia kariery kupiłem i przekształciłem zniszczone budynki gospodarstwa rolnego w agroturystykę i pensjonat - pamiętaj marzenia się spełniają!
To już nie jest dochodowy biznes – chociaż działa - więc ( dobrze żarło ale zdechło ) -
Teraz czas na zmiany -
Start up nazywa się POP czyli pobyt i opieka dla osób starszych, zaawansowanych i chcących
jesień życia spędzić aktywnie tam gdzie inni jeżdżą na urlop – takie hasło.
Do dyspozycji klienta ma być komfortowy, pozbawiony barier pokój z wyjściem na taras ( widok na pobliskie jezioro ) oraz pełna skala usług opiekuńczych i rekreacji oraz ich koordynacja.
Zasada jest taka – maksymalne wykorzystanie fizycznych i umysłowych możliwości klienta. Klient płaci za to co rzeczywiście mu jest konieczne – istotna tu jest rola koordynatora opieki.
Nie jest to żaden nowy pomysł.
W Niemczech funkcjonuje to od lat pod nazwą „ betreutes Wohnen „.co po polsku znaczy dosłownie „ zaopiekowane mieszkanie „
Przez ostatnie kilka lat pracowałem w Niemczech w tej dziedzinie i zebrałem na tyle dużo doświadczenia, by wprowadzić to z sukcesem u mnie na Mazurach na bazie pensjonatu i przyległych terenów na których mają powstać dodatkowo- ca 80 m 2- towe, energooszczędne i pozbawione barier komfortowe domki do wynajęcia w systemie POP.
To tak w wielki skrócie.
A teraz poddaje się jednemu z crash testów czyli zadaję pytanie -
Co czytelnik/czytelniczka tego postu sądzi o przedstawionej koncepcji i czy sama/sam skorzystałaby z takich usług ?
Dla ułatwienia zdjęcia pensjonatu Kamienny Dworek i okolic dla chetnych do wyguglowania po wpisaniu - kamienny dworek kwik 16
Komentarze
28-06-2019 [17:59] - Marek1taki | Link: Plasko, ze az kwiczy ale
Plasko, ze az kwiczy ale dworek piekny a gospodarze "sympatyczni, przemili i super" a do tego dobrze karmia. Pozdrawiam.
28-06-2019 [19:40] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Witam...
Witam...
Mój nick..Trotelreiner jest zapożyczony z opowiadania S.Lema "Kongres Futurologiczny"...nie dochodziłem co miał na myśli Lem,że nazwał tak jednego bohatera
swojego opowiadania.
Na brzmienie języka niemieckiego....dostaję wysypki alergicznej...
Ciao
28-06-2019 [21:47] - gorylisko | Link: no cóż...wszystkiego
no cóż...wszystkiego najlepszego... Z Panem Bogiem
29-06-2019 [12:09] - anakonda | Link: Witam szanownego Pana !
Witam szanownego Pana !
Pomysl oczywiscie dobry, popyt na te miejsca na pewno bedzie,
jest jednak pewne " ale ", mianowicie opieka zdrowotna, ktora jest niezbedna
u ludzi starszej generacji i sprawa zapewnienia najnowszej generacji lekow.
Z tego co wiem to te rzeczy w Polsce ciagle jeszcze kuleja, szczegolnie na prowincj.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
29-06-2019 [13:56] - krzysztofjaw | Link: Witaj serdecznie
Witaj serdecznie
Jam jest rocznik 1968 i chce mi się jednocześnie jeszcze chcieć. Niedawno założyłem własną firmę, na którą dostałem nawet unijną kasę na start. Niestety jej realizacja wydłużyła się ogromnie w czasie ze względu na mój wypadek samochodowy (w czasie rozkręcania firmy). Nie ukrywam, że to był moja wina, bo od dawna nie prowadziłem samochodu a tu przyszło mi pokonywać setki kilometrów. No, ale ostatnią operację wszczpienia endoprotezy biodrowej mam już od kilku dni za sobą, więc firma ruszy na dobre. Dotyczy dziłania w sferze sanatoryjno-uzdrowiskowej i senioralnej, więc jak najbardziej w sferze dziłania Pana firmy. Na początku będzie to sklep internetowy, ale w planie strategicznym mam też cele w postacci prowadzenia Domow Spokojnej Starości i Domów Popmocy Paliatywnej. Może tzw. "mieszkania chronione" też by były dobrym pomysłem, choć wcześniej o tym nie pomyślałem. Pana "willa" jest przepiękna i mimo, że skrył się Pan daleko na Mazurach, to i tak "duch" przedsiębiorczości się ujawnił. Jak widać wszędzie można robić interesy a jak do tego są etyczne i moralne to już same superlatywy.
Pozdrawiam
P.S.
Moja "kariera" również była bardzo szybka i równie szybko się załamała, bo po prostu zachorowałem przewlekle i stopniowo o mnie zapominano. Było to przykre uczucie, bo np. o ile w okresie apogeum miałem nawet i ze trzysta sms-ów na święta, to w okresie upadku może ledwie 10, ale i nieraz mniej. Sytuacja ta kednak uswiadomila mi, że żyłem w jakimś innym świecie i w końcu powrócołem do normalnego i zwykłych jego problemów. Miałem do czynienie z ogromnymi kwotami gotowki (byłem dyrektorem finansoweym dówch dużych firm). Podejmowałem decyzje, które wpływały na setki osób i ich rodzin. Było dużo stresów. Zacząłem siwieć w wieku 35 lat! Dzisiaj czuję, że jestem wolny.
30-06-2019 [12:54] - krystal | Link: Wydaje mi sie, że nie bardzo
Wydaje mi sie, że nie bardzo się sprawdzi, bo ci, którym bardzo by sie przydała opieka medyczna, piękny pokój oraz wikt i opierunek nie maja na to funduszów. Bogaci zas sami juz sobie zapewnili wygodną starość w swoich willach, w pieknych okolicach i z pełną kiesą na ew. opiekę medyczną. Po prostu w Polsce nie ma klasy średniej (w Niemczech jest), a na niej opierałby sie taki biznes, jaki Pan proponuje. U nas często jedynym rozwiązaniem jest bardzo niekorzystna (ale coz robić) odwrócona hipoteka. No, paru chetnych "półbonzów" pewnie by Pan znalazł, ale czy to wystarczy do prowadzenia interesu? Pieknie Pan mieszka :).