Człowiek nie potrafi sprawiedliwie ocenić samego siebie nawet wtedy, kiedy ma do pomocy precyzyjne narzędzia takie jak waga, fałdomierz, centymetr krawiecki, lustro czy stare spodnie. Łatwo zauważyć (u innych, ale nie u siebie) że osoby z nadwagą 5, 10 czy 20 kg nie przyjmują tego faktu do wiadomości i uważają, że z nimi jest OK, albo tylko odrobinę nie tak, nadwagę zaś ma sąsiad, pies, kot czy ktoś przypadkowo zauważony na ulicy.
Można byłoby się z tego śmiać, gdyby problem otyłości nie dotyczył połowy naszych rodaków i poważnych skutków zdrowotnych, które powodują zbędne kilogramy tłuszczu.
Czy mam nadwagę? – Bardzo chciałbym być wyjątkiem w trafnym ocenianiu samego siebie, ale nie jestem, bo nikt nie jest. Wiem, że czasami miewam nadwagę. Dość łatwo rozpoznaję ten stan po pasku zapinającym się na kolejną dziurkę, po krytycznych spojrzeniach mojej żony i po gorszej kondycji zdrowotnej. Ten ostatni przejaw każdy może zbadać sam. -- Proszę włożyć do plecaka kilka cegieł i nosić ten plecak 24 godziny na dobę przez dwa tygodnie i potem sprawdzić stan swojego zdrowia.
Taki eksperyment został przeprowadzony w Przychodni Lekarskiej przy ul. Uniwersyteckiej w Toruniu. – Znana toruńska lekarka idąc do pracy, kupiła doniczkowe chryzantemy z zamiarem zaniesienia ich na cmentarz, wstawiła je do dużej torby na ramię i o nich zapomniała. Przez kilka dni nosiła ten dodatkowy ciężar do pracy i do domu, wte i wewte. Pojawiły się u niej symptomy rozstroju wszystkich funkcji organizmu, bo lekarz to też człowiek. -- Koledzy lekarki z tej samej Przychodni pospieszyli jej z pomocą. Przebadał ją internista, chirurg, kardiolog i ginekolog. Wypisali recepty na leki, ale nic nie pomagało. W końcu, jedna z pielęgniarek (p. Lusia P.) odważnie zapytała o te chryzantemy, o których Pani Doktor wcześniej wspominała. – Otworzono torbę i okazało się, że zwiędnięte kwiatki nadal tam były. Ten niewielki dodatkowy ciężar stał się przyczyną poważnego kryzysu zdrowotnego. – A jak może zaszkodzić nadwaga np. 15 kg, którą się nosi 24 godziny na dobę, 365 dni w roku i przez wiele lat?!
Należy pamiętać, że nadwaga to żywe komórki ciała, które zmuszają do dodatkowej pracy płuca, serce, nerki, wątrobę i inne narządy. Trzeba te zbędne tkanki dokrwić, nakarmić, dotlenić, uwodnić i oczyścić. Ktoś, kto ma 10 kilogramów nadwagi, zużywa więcej sił witalnych i zdrowy nie będzie. A ktoś, kto ma 20 kilogramów otyłości, nosi w sobie ciężar dwóch osób. Będzie on zawsze zmęczony, wszystkie narządy tudzież kręgosłup, kolana i stawy będą przeciążone. Z prokreacją też będą kłopoty, bo wszystkie procesy przebiegające w organizmie będą uszkodzone.
Wiadomo, że tłuszcz trzewny (bardziej szkodliwy od tłuszczu ukrytego w tkance podskórnej) jest aktywny metabolicznie, to jakby dodatkowy gruczoł wydzielający substancje pro-zapalne.
Specjaliści zwracają uwagę, że ludzie z nadwagą, wbrew pozorom, są zwykle niedożywieni i dlatego ciągle są głodni. – Paradoks? – Warto o tym poczytać.
Chwalę P.T. Czytelników, którzy nie mają nadwagi, chwalę także z góry tych, którzy szybko i bezpiecznie pozbędą się zbędnych kilogramów tłuszczu, Kazimierz Jarząbek
Następny wpis: „Jak pozbyć się nadwagi?”
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8468
co to znaczy nadwaga? co jest norma? kto i wg jakich kryteriow wyrokuje o wadze prawidlowej?
oczywiscie nadwaga i otylosc sa czynnikami wplywajacymi negatywnie na zdrowie. tyle ze norma dla kazdego czlowieka moze byc inna. dazenie do wartosci "normy" z popularnych tabel i wzorow doprowadzilo niejednoktortnie do problemow zdrowotnych nie mniej powaznych jak nadwaga. istnieja doniesienia z badan amerykanskich ze nieznaczna nadwaga w stosunku do "normy" wplywa korzystnie na dlugosc zycia w porownaniu do wagi normatywnej lub niedowagi
1. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
2. Dobry adwokat mógłby przypadek p. Doktor zinterpretować na jej korzyść, nieprawdaż? :)
Noszenie tej torby na ramię z dodatkowym obciążeniem ma kilka wątków, m.in. ten, że nawet pusta torebka na ramieniu wykrzywia sylwetkę, łatwo to zauważyć na ulicy, patrząc na sylwetki pań. Z jednostronnym obciążeniem ktoś słabszy może się wykończyć.
3. Określenie nadwagi, normy i kryteriów jest skomplikowane, gdyż należy uwzględnić sporo czynników, także indywidualne cechy budowy ciała, np. ktoś może mieć szerokie ramiona i rozbudowaną ćwiczeniami klatkę piersiową i z tego tytułu ważyć kilka kilogramów więcej. Programy komputerowe, które stosują dietetycy do określenia wieku metabolicznego, który jest pochodną m.in wagi, doskonale sobie z tym radzą. Zbędny tłuszcz, zarówno podskórny, jak i trzewny potrafią określić z dokładnością do 1 grama.
Faktycznie, można się spierać co do definicji.
Wydaje się jednak, że bez definicji każdy człowiek doskonale pamięta i wie, przy jakiej wadze ciała ma najlepsze samopoczucie, trzeba jednak mieć zdolność do nie usprawiedliwiania swych grzechów. Dla mojego pokolenia, starszych mężczyzn, nadwagą jest wszystko, co jest większe od wagi, którą mieliśmy w wieku 18 - 20 lat. Na przykład, dla mnie, tą wagą przed laty były 73 kg, przy szerokich ramionach i wzroście 176 cm. Obecnie straciłem 1 cm wzrostu i ubyło mi trochę mięśni i najlepiej się czuję, kiedy ważę 69 kg.
Gratulacje: przy 183 cm to nawet 90 kg nie było rażące. Wzrostu zazdroszczę, chociaż wg państwowej normy w 1973 roku moje 176 cm znajdowało się w przedziale "wzrost wysoki" i taki miałem wówczas wpisany w dowodzie osobistym, a dziś wiele dziewcząt jest o pół głowy wyższa ode mnie, ha ha. -- Jak to się zmienia!
Warto wiedzieć: kiedy człowiek jest niepotrzebnie głodny, to wystarczy wypić szklankę wody i głód mija. A wody w organizmie nigdy nie mamy zbyt wiele. :)
Ma Pan rację, o mięśnie należy dbać. Ja, trochę się zaniedbałem i muszę to nadrobić. Nogi mam OK, bo sporo spaceruję, ale brzuch wymaga trochę więcej ćwiczeń. Pozdrawiam, K.J.