Wspomnienia ze wsi umarłej - kryteria oceny działań.

U nas na wsi sami mądrzy ludzie są.

A każdy z nich to urodzony/urodzona przywódca/przywódczyni.

Jeden tylko prokurator to świnia.

- Ty wiesz co się dzieje ? - krzyczy  zdyszany sąsiad  od progu z Jim Beamem pod pachą wielkości „ krowy „.

-To jakieś święto ? Co takiego wielkiego może się dziać ? - mówię wskazując wzrokiem na Jima.

- A to z Teksasu, znaczy od chłopaków z Teksasu. Przyjechali z poligonu gazikiem do sołtysa na podwórko. Zwalili mu beczkę ropy i karton tej berbeluchy,  dali jeszcze sto baksów i poprosili, żeby zutylizował.... Jak sto baksów za mało to dopłacą....córka tłumaczyła

- Co Jim Beama zutylizować miał ?

- No co ty ? Jasne, że beczkę ropy letniej.  Sołtys pijany ze szczęścia.... i mi dał butelkę. Znaczy córce ale mi oddała..bo jeszcze nie pijuszcza.

- Nie rozumiem.

- Co tu nie rozumieć ? Będzie utylizował w ciapku. - zaśmiał się.  Letniej ropy nie mogą tankować do czołgów jak temperatura spadnie poniżej 10 stopni i cała filozofia. Muszą zimową i ta beczka letniej im zbywała a ichnie HSE (BHP ) …. chłopie Gestapo to mały pikuś, chodzą i węszą i co i rusz każą chłopakom dmuchać...- córka tak mówiła, bo tłumaczyła z ichniego na nasze

- No, no – pokiwałem głową z uznaniem - to jest jakaś korzyść z tych Amerykanców ... jednak jakaś jest.

- Jasne....A propos Gestapo. Misiek świniaka zabił i teraz chcą go zamknąć na trzy lata. Misiek spokojny, nawet zadowolony. Mówi, że  odpocznie, dystansu nabierze.....i kac go nie będzie mordował co rano.

- Za zabicie własnego świniaka wychowanego  na resztkach ze stołu ? To każdego by tu we wsi musieli zamknąć. Nie rozumiem.- otwieram oczy ze zdziwienia.

- Trzeba mu pomóc. Ubieraj się … prokurator przyjechał.. Dobrze, że swój chłop..

- A skąd on się dowiedział, że Misiek świniaka zabił ?

- Turystka jakaś doniosła na policję. Podobno krzyk ja zbudził.  Skaranie boże z tymi turystami... chodzą ...węszą...jakby nie mieli nic innego do roboty.

„ Rolnikowi, który ubije świnię na potrzeby własnego gospodarstwa, ale bez obowiązkowego zezwolenia będzie grozić kara pozbawieniem wolności do lat 3. Resort sprawiedliwości proponuje, aby sądy karały bezwzględnie finansowo takich rolników na cele związane z ochroną zwierząt. Propozycja kar ma wahać się od 1000 do nawet 100 tys. zł.”

Sam prokurator stalinowski Wyszyński by się nie powstydził takiej sprawiedliwości.

„Poznacie ich po ich owocach „ (Mt 7,20).

Nie chodzi tu o chwilowe zwycięstwa, doraźne sukcesy, którym towarzyszą okrzyki i oklaski  zachwyconych tłumów.
Zazwyczaj każda wielka  budowla rośnie wolno i to nie bez trudności.

„ Głupiemu się połowy roboty nie pokazuje „ - tak mnie nauczał ojciec i cześć mu za to i chwała.

Jedynym kryterium oceny, gdy nie zna się motywów pozostają właśnie te owoce działań czy ich zaniechań.

„ Nie ten ptak gniazdo kala co kala tylko ten co na to nie pozwala. „

Piłsudski wielkim bohaterem narodowym jest ale ...

Piłsudski miał dwie możliwości unicestwienia bolszewików i nie skorzystał z nich.

Najwidoczniej nie do końca wysiadł z czerwonego tramwaju.

Emocjonalnie pozostał związany z PPS.

Józef Mackiewicz  w pracy „ Zwycięstwo prowokacji „ pisze ( dalsze wywody  pochodzą  od J. Mackiewicza  z  w.w. książki)

„ Piłsudski, całe swe życie poświęciwszy walce z carską Rosją, z właściwym dla polityków o jednostronnej rutynie uporem, był najdalszy od poddania rewizji starej doktryny. Fenomenu rewolucji bolszewickiej nie rozumiał. „

Wroga widział nie w Rosji bolszewickiej a w Rosji białej – carskiej.

I chyba niesłusznie obawiał się  zwycięstwa  admirała Kołczaka  i innych białych generałów nad bolszewią.

Sytuacja w tym czasie w Europie była już zupełnie inna i nawet zwycięstwo kontrrewolucji nie przywróciłoby stanu ex ante czyli sprzed wojny – granic z 1914 roku.

Piłsudski albo  tego nie rozumiał albo tylko udawał, że nie rozumie.

„ W połowie maja 1919 roku przybywa do Warszawy, wysłany z tajną misją przez Lenina, najwybitniejszy wówczas komunista polski, Julian Marchlewski. Zostaje dobrze przyjęty w kołach PPS i w bliskim otoczeniu Piłsudskiego. Konferuje z ówczesnym wiceministrem spraw wewnętrznych Józefem Beckiem, Tadeuszem Hołówką etc. Dziś nie może ulegać wątpliwości, że już wtedy musiała zapaść ostateczna decyzja co do tego, której "z dwóch Rosji" należy życzyć zwycięstwa.”

„ W najkrytyczniejszym momencie Rosyjskiej rewolucji „ gdy wojska Kołczaka i Denikina są bliskie zwycięstwa nad bolszewią wojska Polskie  na wschodnim froncie i na rozkaz Piłsudskiego stoją z bronią u nogi.

Lenin wycofuje więc ( po informacjach od Marchlewskiego )  z frontu polskiego ( poleskiego )  począwszy od 25 września, najpierw "Łotewską Dywizję", później brygadę Pawłowa i nowo sformowaną kawalerię "czerwonego kozactwa", i rzuca ją na odcinki najbardziej zagrożone.

Wojska polskie, na rozkaz Piłsudskiego nie wykonują żadnych akcji ofensywnych.

W wytworzonej sytuacji strategicznej, Denikin zaproponował Piłsudskiemu, aby wykonał uderzenie w ogólnym kierunku na Mozyrz z wyjściem na prawy brzeg Dniepru.

 „Rzut oka na mapę ówczesnych frantów wystarcza, aby się przekonać, iż byłby to cios śmiertelny zadany w bok prawego skrzydła głównych sił sowieckich. W ten sposób cała 12 armia sowiecka utrzymująca front przeciw Polsce, od Białorusi po Wołyń, znalazła się w potrzasku i ulegała zniszczeniu. Jednocześnie zwolnione zostałyby wojska polskie na odcinku południowym i zabezpieczone lewe skrzydła armii Denikina. Ostateczna klęska bolszewików byłaby nieunikniona.”
Piłsudski zdawał sobie z tego w zupełności sprawę, pisząc:
"Uderzenie na bolszewików w kierunku na Mozyrz niewątpliwie mogłoby się stać momentem decydującym... Polska na froncie poleskim miała dostateczną ilość sił, by takie uderzenie wykonać." - (Por.: Kutrzeba: "Wyprawa Kijowska".)
 
„Za pośrednictwem Marchlewskiego Piłsudski utrzymywał stały kontakt z Leninem. Rzecz była zachowana w największej tajemnicy, jak to zresztą leżało w konspiracyjnych zamiłowaniach Piłsudskiego. „ pisze J. Mackiewicz.

I dalej

„ Piłsudski dokonał wyboru. Katastrofalne skutki tego wyboru są znane. Bolszewicy po rozgromieniu armii białych, wszystkimi siłami runęli na Polskę i w pół roku później, już nie egzystencja bolszewizmu, a z kolei los Polski zawisł na włosku. Tenże sam Julian Marchlewski, wczoraj jeszcze pośrednik tajnego porozumienia pomiędzy Piłsudskim i Leninem, staje teraz na rozkaz Lenina, na czele pierwszego komunistycznego rządu polskiego ("Tymczasowy Komitet Rewolucyjny"), do którego wchodzi ponadto Feliks Dzierżyński, Feliks Kon, Edward Pruchniak, oczekując w Białymstoku na zdobycie Warszawy, aby przeistoczyć Polską w to, w co zostanie przeistoczona 25 lat później, w 1945 roku. „

I o dziwo ! Drugi raz Piłsudski dokonuje fatalnego wyboru.

 „Wiadomo, że prawie tylko "cudem" udało się powstrzymać nawałę bolszewicką i rozbić ją w bitwie pod Warszawą. Nie w "cudzie" jednak leżał zalążek przeszłego dramatu, - jak to na łamach "Izwestij" kpił sobie Karol Radek: "Nie jest dobrze polegać na cudach, albowiem wszelkie cudy mają tę właściwość, że się na zamówienie nie powtarzają...", - a w tym, że z tego wielkiego doświadczenia nie wyciągnięty został właściwy wniosek. Zwycięska bitwa pod Warszawą uchroniła Polskę i Europę, odroczyła zalew komunizmu na lat przeszło 20. Stąd lord d’Abernon, gdy wypowiadał swą słynną sentencję, zaliczając bitwę warszawską do " 18 decydującej bitwy w dziejach świata", miał oczywiście słuszność. Ale czy sam Piłsudski, który stał wtedy na czele zwycięskich wojsk polskich, podzielał istotne znaczenie sentencji lorda d’Abernona? Wydaje się, że nie. „

Po raz kolejny Piłsudski wstrzymał ofensywę zwycięskiej armii polskiej przeciwko uciekającej w popłochu bolszewickiej zbieraninie.

Droga na wschód stała otworem.

Piłsudski sam wypowiedział się na ten temat raz tylko, w odczycie wygłoszonym w Wilnie 24. 4. 1923 r.:

"Armia bolszewicka była wtedy tak doszczętnie rozbita na całej linii frontu, że nie miałem żadnej przeszkody w tym, aby sięgnąć tak daleko dokąd bym zechciał. To co mnie powstrzymało był brak moralnej siły w narodzie."

To raczej mętne tłumaczenie. Od kiedy to Piłsudski się moralnością przejmował ?  I na dodatek czymś tak nieokreślonym jak – moralna siła w narodzie.

Oto jak mszczą się na narodzie błędne decyzje zdaje się nieomylnych i stawianych na piedestałach  przywódców.

Nie znając  głębszych motywacji ich działań lub ich zaniechań jedyna szansą na ocenę „ umiłowanych przywódców „ jest ocena ich po skutkach tych działań..

„ Po owocach poznacie ich „

Budowla zbudowana przez Piłsudskiego i jego towarzyszy zawaliła  się z hukiem we wrześniu 1939 roku czego skutki odczuwamy boleśnie do dnia dzisiejszego.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Valdi

01-11-2018 [12:19] - Valdi | Link:

Rolniku z Mazur !
Wszyscy lubimy czytać Mackiewicza, był wybitnym pisarzem. Niestety nie był politykiem ....
Ze wspomnień Piłsudskiego jasno wynika że był świadom znaczenia sytuacji po Bitwie nad Niemnem. Polityk musi jednak uwzględniać wiele elementów sytuacji, np. odpowiedzieć sobie na pytanie czy po wstępnym sukcesie militarnym zdobycze będzie można utrzymać i jakie diabły mogą włączyć się do działania ...
Był taki polityk, na imię miał Adolf, który chyba nie ocenił poprawnie tych dylematów w tej samej kwesti. A Beck, w czystej linii spadkobierca myśli Piłsudskiego ostrzegał: "... dzisiaj wy w Warszawie, za parę lat sowieckie czołgi w Berlinie ...". I co ? Sprawdziło się - c'nie ?
Drogi Rolniku z Mazur, nie chcę z Ciebie kpić, dlatego na serio ...
Danie nurka w obłęd bolszewickiej wojny w Rosji byłoby szaleństwem. Tym bardziej, że Polacy mieli dosyć wojny (w przeciwieństwie do Niemców w 1941).
Piłsudski postanowił poczekać aż bolszewicy sami rozwalą imperium ... W jakimś sensie jego przeczucia spełniły się. Poczekajmy ...

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

01-11-2018 [15:01] - rolnik z mazur | Link:

@valdi
Po latach każdy jest madry. i może zwyciężyc każda dawna bitwę. a nawet wojnę. Co by to było gdyby Polacy drugi raz zdobyli Moskwę.  Nie o to przeciez chodzi.  J. Mackiewicz był przede wszystkim świetnym pisarzem - to fakt. Nikt tak jak on nie rozumiał czym jest i był bolszewizm. Piłsudski tego nie rozumiał albo nie chciał -  ale wielkim bohaterem był i basta !  Wielu się o tym w Berezie przekonało, że kultu marszałka nie nalezy nadgryzać. Jakieś legendy przecież trzeba mieć. Pzdr

Obrazek użytkownika Marek1taki

03-11-2018 [08:18] - Marek1taki | Link:

Mackiewicz nie był politykiem bo rozumiał zagrożenie ze strony bolszewizmu i widział sprzyjanie przez Piłsudskiego Rosji czerwonej kosztem interesów Polski?
Teraz też nie jest problem z niepolitykami, tylko z tymi co politykują w interesie czerwonej zarazy pod białoczerwoną flagą.

Obrazek użytkownika krystal

01-11-2018 [13:38] - krystal | Link:

http://mysl-polska.pl/1312

http://www.klubinteligencjipol...

Informacje te --Józef Piłsudski vel Selman, żyd litewski, agent austriacko-pruski, zdrajca Polski --zawdzięczamy książce endeckiego publicysty Jędrzeja Giertycha.
http://www.historycy.org/index...? showtopic =12838
https://prawy.pl/63208-maciej-...

 

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

01-11-2018 [15:09] - rolnik z mazur | Link:

@ krystal dzięki za linki
Tak jak każda nietuzinkowa postać i Dziadek miał swoje ciemne strony. Moim zdaniem nie sprostał wymaganiom czasów i tyle. 39-ty dokonał weryfikacji dokonań namaszczonych przez Marszałka polityków. - dłównie Becka i Śmigłego. Pzdr

Obrazek użytkownika Goral Supreme

01-11-2018 [17:35] - Goral Supreme | Link:

..."nie sprostał wymaganiom czasów i tyle. 39-ty dokonał weryfikacji dokonań namaszczonych przez Marszałka polityków."..
Hmmm.Ineresujace sa te historyczne konkluzje :-))
Przed paroma dniami myslalem o tym samym. Tak teoretycznie zadalem sobie pytanie ,gdzie bedzie uciekal Kaczynski i jego przy...sy jak Brudzinski ,Duda,Czaputowicz  (etc.etc i cale to jego partyjne towarzystwo) jak  "armia europejska" wejdzie do Polski aby przywracac "Demokracje" i "rzady prawa"...
Faszystowska Germania ,Soviecki Sojuz z przyleglosciami ,Francja nie przygarna "politycznych ucikinierow"..Pozostaje Izrael,USA ? :-))
Gdzie MY (Oboz Patriotyczny) bedziemy "wiac"...? Czy beda budowane w Polsce Obozy "resocjalizacyjne" dla "Katoli","Nacjonalistycznych Faszystow" i "konserwatytwnych Rasistow-oszolomow " nie akceptujacych rownosci  z LGBT ?
Wiem na 100 % ze nie bedzie juz "bialo-czerwonej'"barwy..Nad Polska zawisnie Teczowy sztandar :-))  tymczasowym Komisarzem zostanie  Verhofstadt ..
Tak sobie dywagowalem :-))
 

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

01-11-2018 [18:54] - rolnik z mazur | Link:

@ Goral Supreme

To nie jest takie s-f. Ciekawe jak długo jewropejski komunizm wytrzyma bez tego głównego narzędzia czyli terroru fizycznego ? Do tej pory skuteczne były miekkie narżędzia czyli duraczenie i otumanianie lewacką ideologią. To może sie zacząć po 11.11 czyli po marszu. Pzdr

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

01-11-2018 [23:31] - Imć Waszeć | Link:

W tym roku prowokacje na Marszu Niepodległości będą transmitowane na cały świat w kontekście takich zdarzeń, jak masowe mordy w synagodze w Pittsburghu. Prowokacji będą setki, bo jest gigantyczna okazja na zaistnienie i zdobycie jurgieltu (lep na muchy). Niepiśmienne głąby (sprowokowani kibole itp.) z prawicy już chyba szykują transparenty z "narodowymi" hasłami, wśród których będą m.in. hasła antyukraińskie, antyżydowskie, antyislamskie, antyniemieckie, nie ważne, mogą być nawet antykornikowe. Do tego z drugiego policzka tęczowe szmaty, wieszaki, konstytucje, szmaty, celebryty i cały ten śmieć, z którego można w PE rozdmuchać odpowiedni ogień widoczny z Berlina. Bo po prostu "walczyciele" znów inaczej nie potrafią sobie wyobrazić rzeczywistości i swojego patriotyzmu, niż plucie, szarpanie i posikiwanie nogawek. Wystarczy, że komuś urwą rękaw od marynarki i zacznie się jazda, a nie musi być nawet 1/1000 tego co w Hamburgu. Ratlerki robiące wiochę swoim jazgotem na nasze wspólne konto są już inspirowane uderzeniami kija w pręty klatki, agentury szczują w necie. Ustawa folkthunów też już jest gotowa. PIS grzeje długopisy do delegalizacji, którą każą im zrobić władze z Brukseli. Oczywiście nikogo to w świecie nie wystraszy, jak ktoś posika trochę transparentem lub koszulką, tak samo jak Jeep napakowany czarnymi małpami z ISIS z kałachami w łapach, albo statki wypakowane piratami somalijskimi też nikogo nie wzruszają. Różnica jest taka, że tamte małpy miały przynajmniej te kałachy, a nasze mogą sobie co najwyżej powywijać wykałaczką lub słoikiem z kupą, który zostanie uznany przez media niemieckie za "wielką bombę". Trzeba więc przygotować grunt pod naszą propagandę, która zniweluje niemiecką. O tym mówi Wroński:

https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika paparazzi

01-11-2018 [23:52] - paparazzi | Link:

Logiczne to do szpiku kości. Jedno, ale. Daj pan przykład jak zwyciężać mamy. Bo pamiętasz memo -wodzu prowadź!

Obrazek użytkownika Warmia

02-11-2018 [12:44] - Warmia | Link:

Lubię Pana teksty bo czuje się, że są Pana tzn. odchodzące od konwencjonalnego myślenia, czasem chaotyczne ale samodzielnie poszukujące. Ja nie wiem,  ale wchodząc w skórę Piłsudskiego mając po obu stronach dwa realizujące się eksperymenty, na które zrujnowanej Polski nie chciał narażać naturalnym było wg. mnie skłaniać się ku ideologii, która miała przynieść poprawę losu milionom . Poza tym jako strateg być może uważał, że sąsiad eksperymentuący, nie ugruntowany , nie uznany do końca przez stabilne mocarstwa będzie wygodniejszym dla nas sąsiadem. W takiej sytuacji Polska konserwatywna pomiędzy 2 żywiołami nieznanego zyskiwała i potwierdzała prawo do istnienia dla obserwującego świata. Z dzisiejszej persepektywy łatwo nam oceniać bo wiemy co się wydarzyło i czym te eksperymenty skończyły się dla świata. W starożytnym świecie chrześcijaństwo jako nowa "ideologia" także była eksperymentem. Po drodze były tortury, płonące stosy, wojny. Nie sądzę aby Jezus był zadowolony z tego jak wykorzystywano jego naukę. We mnie dopiero jest chaos.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

02-11-2018 [15:44] - rolnik z mazur | Link:

Miło. Dzięki. Jestem jak najdalszy od konwencjonalnego myślenia. Jak sie zacznie grzebać po powierzchni to dziwnym trafem zawsze trafia się w to samo miejsce.. Gdyby Niemcy nie wypuścili Piłsudskiego z Magdeburga to .....Nawet nie staram się zastanawiać co Dziadek myślał..... Dlatego jedynym kryterium oceny polityków są " owoce " działań lub zaniechań. Sanacyjna Polska zbudowana przez Piłsudskiego i jego towarzyszy zawaliła sie z hukiem w 39-tym a Beck w " dobrym towarzystwie " dał noge z płonacej Polski tak jak wystraszony Tusk do Brukseli pod spudnicę Makreli. Nie wiadomo co by było gdyby Dmowski rządził i nie dał sie Piłsudskiemu wykolegować. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Warmia

02-11-2018 [13:10] - Warmia | Link:

I jeszcze to: " To co mnie powstrzymało był brak moralnej siły w narodzie".  Hmm - a jakbym napisała coś takiego, zaznaczam, że to prowokacja: J.Kaczyński 23.10.2018 - To co mnie powstrzymało w wygraniu na większą skalę wyborów samorządowych to brak moralnej siły w narodzie.  Przysłuchiwałam się dzisiejszej rozmowy porannej w TOK FM.  (Żakowski ).  O tym rozprawiali, jak to te pisiaste rządy w odwojowanej Polsce będą wyglądać - w skrócie obraz telewizji polskiej Kurskiego . A słucham bo rozwodzić się nie chcę. To dopiero jest szaleństwo.  Nie wiem jak Państwo, ale uważam, że nie ma możliwości porozumienia się dwóch światopoglądów ( pisizm z postępowym liberalizmem). Możemy tylko udawać.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

02-11-2018 [15:53] - rolnik z mazur | Link:

Niestety obawiam sie, że PIS już skrecił w kierunku - postepowy liberalizm czego wyrazem jest desygnowanie " bankstera " Morawieckiego na sternika tej łajby zwanej Polska.  Tylko jeszcze nie chcą ludowi o tym powiedzieć - w mysl zasady - po co babcie denerwować .......Jest to trend ogólny i raczej nieprzypadkowy vide Makaron we F - pracownik Tothschildów i teraz po Makreli - Fridrich Merz ( zapewne przyszły kanclerz Niemiec ) , który pracuje/pracował dla Blackrock - finansowego giganta z Wall Street obracającego 2 bilionami baksow. ( 7-8 x budżet Pl )Coś trzeba dodawać ? Pzdr

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

02-11-2018 [16:17] - Imć Waszeć | Link:

Owszem, pozostaje ustalić jakimi metodami to zostało osiągnięte oraz kto został naciśnięty, żeby się w przyszłości to nie powtarzało.