W dniu 05 stycznia 2000r. Wiesław Pszczółkowski wjechał swoim samochodem na ul. Puławskiej w samochód pani Pauli Powązka. Paula przebywała w Szpitalu Sióstr Elżbietanek. Diagnoza -uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz uraz kręgosłupa szyjnego. Potwierdziła to opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej, neurochirurgii i ortopedii dr med. Krzysztof L. Lisickiego - adiunkta w Instytucie Chirurgii Urazowej, Ortopedii i Neurochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego Wojskowej Akademii Medycznej w Warszawie.
W dniu 25 kwietnia 2001r. III Wydział Karny Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa sygn. akt III K 356/00, skazał Wiesława Pszczółkowskiego z art. 177 § 1 KK i art. 157 § 1 KK. Wyrok ten podtrzymały dwie kolejne instancje sądowe.
Zespół pourazowy stwierdziła w dniu 10 stycznia 2003r. biegła sądowa z zakresu medycyny sądowej dr med. Małgorzata Brzozowska z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Warszawie.
Ponieważ Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji WARTA S.A. odmawiało przyjęcia wniosku do realizacji bez otrzymania prawomocnego wyroku Paula składała wnioski o wydanie tych pism co pół roku, lecz rzekomo akta zaginęły. Niespodziewanie odnalazły się -wydała je nie zorientowana nowa pracownica sądu.
Ostatecznie w dniu 18 czerwca 2009r Paula złożyła pozew przeciwko TUiR WARTA S.A. do Sądu Okręgowego w Warszawie, nadano mu sygn. akt XXV C 846/09.
SSO Janina Dąbrowiecka od pierwszej rozprawy przewlekała postępowanie powołując na biegłych dawno nieczynnych zawodowo lekarzy. Na przykład w dniu 26 marca 2010r. biegły sądowy z zakresu neurologii dr med. Władysław Zużewicz lat ok. 90 uznał, że Paula doznała traumy po rozwodzie, a nie po wypadku. Tak się składa, że Paula nigdy nie wychodziła za mąż, a poza tym trudno taką opinię uznać za neurologiczną.
Kolejny biegły sadowy tym razem z zakresu ortopedii dr n med. Andrzej Daniluk lat około 80 snuł na sali sądowej bełkotliwe dywagacje w dodatku nie na temat ortopedii: "Jest mi trudno wytłumaczyć objawy u powódki które ciężko mi wytłumaczyć. [...]
W dniu 19 grudnia 2013r. biegły sądowy z zakresu psychologii mgr Edward Dziduch lat ok. 60 wydał wreszcie pierwszą w tym procesie rzetelną opinię sądowo-psychologiczną na temat stanu zdrowia fizycznego Pauli i wpływającego na niego zdrowia psychicznego. Przyznany po dłuższej batalii z sądem adwokat złożył rozszerzenie pozwu wskazując, że Paula domaga się od TUiR WARTA S.A. jako odszkodowania kwoty wynikającej z dokumentacji medycznej, rachunków i faktur za leczenie skutków wypadku oraz wystąpił o rentę dla niej w wysokości przeciętnego wynagrodzenia w stolicy i zadośćuczynienie za doznaną w wypadku traumę.
Kolejna biegła sądowa z zakresu psychiatrii Ewa Marciniak przez okres od dnia 19 września 2014r. do 19 lipca 2016r. unikała kontaktów i odrzucała połączenia telefoniczne wykonywane przez Paulę (bilingi są w aktach sprawy).
W dniu 15 czerwca 2016r. na rozprawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy sygn. akt VII U 428/14, nakazał Miejskiemu Zespołowi ds. Orzekania o Niepełnosprawności rozpoznać wniosek o przyznanie Pauli od dnia 01 maja 2015r. na czas postępowania w Sądzie orzeczenia o niepełnosprawności. Wynikało stad że należy się jej od filii nr II OPS zasiłek stały w kwocie 604 zł, zasiłek okresowy w kwocie 418 zł, zasiłek celowy na leki i leczenie wg wniosku lekarza, zasiłek celowy na opłacenie energii elektrycznej wg faktur, zasiłek celowy na opłacenie mieszkania wg naliczeń spółdzielni oraz ubezpieczenie zdrowotne.
W dniu 08 sierpnia 2016r. biegła sądowa z zakresu psychiatrii Ewa Marciniak wypowiedziała się na temat stanu zdrowia Pauli w zakresie psychiatrycznym; wg niej ma ona "rozwój psychozy paranoicznej: urojenia prześladowcze i interpretacje prześladowcze faktów".
W dniu 25 października 2017r. biegła Ewa Marciniak wezwana na rozprawę, na której miała odpowiedzieć na 52 pytania przygotowane przez Paulę uciekła z sali i od tej pory uchylała się sporządzenia opinii uzupełniającej.
W dniu 14 września 2016r. do sądu trafił wniosek Iwony Krysy Skwiecińskiej prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie, żądający od SSO Janiny Dąbrowieckiej wypożyczenia akt sprawy do jakiejś innej nieokreślonej sprawy.
W dniu 25 listopada 2016r. odbył się wywiad środowiskowy przeprowadzany przez Teresę Kałuską specjalistkę pracy socjalnej oraz Annę Jax.
Teresa Kałuska żądała podpisania in blanco kwestionariusza aktualizacji wywiadu, więc Paula przekreśliła wszystkie niewypełnione przy niej rubryki. Kałuska dopisała innym długopisem „W/W zamknięta na łańcuch w oddzielnym pomieszczeniu - brak możliwości porozmawiania, kontaktu, pracy socjalnej i współpracy" nie licząc się z faktem, że to wszystko nieprawda a przebieg spotkania był rejestrowany.
-
W dniu 17 lutego 2017r. prokuratorzy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Wojciech Soldaczuk i Joanna Jaworska wystąpili do III Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie o ubezwłasnowolnienie Pauli.
Błyskawicznie, bo już po 10 dniach w dniu 27 lutego 2017r. odbyła się pierwsza niejawna rozprawa, na której SSO Dorota Stokowska Komorowska, SSO Jacek Tyszka, SSO Agnieszka Bedyńska Abramczyk z XXIV Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie rozpoczęli procedurę jej ubezwłasnowolnienia sygn. akt XXIV Ns 14/17.
Podsumowując. Od wypadku minęło 18 lat. Pani Paula nie otrzymała należnego odszkodowania i od lipca 2017 roku nie otrzymuje żadnej pomocy z opieki społecznej. Przedtem, zanim wystąpiono o jej ubezwłasnowolnienie, otrzymywała z OPS zawrotną sumę 418 złotych i to też nieregularnie pomimo orzeczonej niepełnosprawności. Cierpi na padaczkę pourazową, chodzi o kulach, nie jest zdolna do pracy. Utrzymuje ją i ponosi wszelkie koszty leczenia matka emerytka. Zamiast udzielenia jej pomocy polski wymiar niesprawiedliwości próbuje ją bez uzasadnienia ubezwłasnowolnić. To oczywiście rozwiązałoby problemy wszystkich osób które zawiniły w tej sprawie, ale nie rozwiąże problemów pani Pauli.
W dniu 03 września 2018r. SSO Dorota Stokowska Komorowska wraz z biegłą sądową z zakresu psychiatrii
Ewą Szmerdt Sisicką, biegłym sądowym z zakresu psychologii Tomaszem Gajdą i jeszcze jedną osobą usiłowali na siłę dostać się do domu rodzinnego Pauli wbrew jej woli.
Tekst drukowany w Warszawskiej Gazecie
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9273
Ano dlatego ,ze powyzsza historia jest TYPOWYM a nie marginalnym przykladem bezprawia w Polsce..
Tzw. rzad" w tym przypadku ponoc Prawa I Sprawiedliwosci zajety jest wydawaniem polecen ,palowania mlodych ludzi w Lublinie ,ktorzy protestowali przeciwko zboczencom...Wiec brak mu czasu I woli zajmowania sie tak razacymi przypadkami Sadowego bezprawia..
Totalne bezprawie I moralna degrengolada. w Sadownictwie I Prokuraturach jest .znana Kaczynskiemu,Ziobrze,Brudzinskiemu et consorcium..Ponoc nic nie da sie zrobic.bo EU nie pozwala na zmiany
Pomalowano fasady domow,naprawiono gdzieniegdzie ulice I trumfalnie ogloszono ,ze jest " dobra zmiana "..W miedzyczasie nic nie zrobiono aby ukrocic szalejace po Polsce sądowniczo-prokuratorskie gangi przestępcze..( admin lista do wgladu na zyczenie..poczawszy od Krakowskiego Sadowniczego gangu przestepczego po inne)
Sądy I Prokuratury w Polsce stanowią relikt systemu komunistycznego i na skutek braku jakiejkolwiek kontroli społecznej, stanowią karykaturę wymiaru sprawiedliwości.
Milczenie na ten temat Kosciola Katolickiego ktorego jestem czlonkiem rowniez dziwi I niepokoi..
Dla zainteresowanych tematem Sadowego I Prokuratorskiego bezprawia w Polsce odsylam tutaj :http://www.bezprawie.pl/…
Ja nie mam takiej mocy jak Pani i zawiadomienie Ministra Sprawiedliwości o takiej sprawie podpisane takim nazwiskiem swoje powinno zrobić ..
CDN
Powtorze wiec za panem..
Cala ta Korupcja ,Degrengolada we WSZYSTKICH aspektach zycia publicznego w Polsce trwa bez zmian od 1945..do dzisiaj czyli Pazdziernika 2018..
Przyczyny sa proste..Totalny BRAK odpowiedzialnosci oraz Imunitet bezkarnosci za podejmowane decyzje I dzialania..oraz Partyjniactwo..
Posluze przykladem..Obecny Rzad PIS-u doszedl do wladzy zapewniajac wyborcow " ze tym razem to on naprawde skonczy z ta patologia"..
3 lata z okladem I co ? Skonczyl ? Oczywiscie nie ! Wrecz powiekszyl obszar Bezprawia..
Brak konsekwencji dzialania i egzekwowania litery Prawa i dobrych spolecznie obyczajow tylko zachecil Kanalie i skorumpowanych lajdakow do szerszej dzialalnsci..
Naiwny jest ten ktory sadzi ,ze Kaczynski,Ziobro ,Brudzinski nie maja wiedzy o opisanych wyzej patologiach..
Ich partyjny interes stoi na przeszkodzie i jest w opozycji z interesem spolecznym i oczekiwaniami Polakow na Prawa i Sprawiedliwa Polske.
Aby nie byc goloslownym podam przyklad.
Kaczynski i PIS przekonal nas ,ze jego kolejny przyd...s powinien byc prezydentem co pozwoli osiagnac polityczny cel ( zniszczenie UKLADU)
Zaufalismy IM i wybralismy Dude,..
Narzedziem uderzenia w Uklad miala byc Reforma wymiaru Sprawiedliwosci..Stworzono Ustawe (mocno rozwodniona) i nie kto inny jak protegowany Kaczynskiego ja rozwalil..
Sygnal polityczny oczywisty.. I co sie dzieje..Zamiast siagniecia do logicznej konsekwencji aby przeciwdzialac skutkom tak oczywistego sabotazu, w postaci odciecia sie od Dudy i jego politycznej izolacji ( Impeachment wskazany) Kaczynski uznal ,ze wszystko jest OK..Od tego czasu obserwujemy Chaos i "jazde bez trzymanki'..Tak partyjniactwo po raz kolejny wygralo z Interesem Polski i jej Racja Stanu..
Ten Chocholi Taniec trwa od 1945 bez zmian..
ps. Kaczynski i PIS "prezy muskuly" wysylajac Palkarzy przeciwko Zdrowemu moralnie pokoleniu Mlodych i Patriotycznych Polakow a brak mu konsekwencji aby wyslac tych samych Palkarzy przeciwko warcholom okupujacym Sejm czy inne Panstwowe Instytucje..Jak myslicie dlaczego ?
W kraju gersdorfowego sądownictwa ściga się tych i skazuje, którzy starają się ścigać prawdziwych przestępców. W kraju skomuszałego sądownictwa przestępcy mają pełną ochronę prawną sędziów gdyż ich zblatowanie ze światem przestępców jest ewidentne. Oni są za pan brat z nimi. Często są to kumple z podwórka. Jest takie powiedzenie: "kurwa kurwie łba nie urwie". To idealnie pasuje do komuszego środowiska sędziowskiego i gangsterów. Przykładem takich powiązań są sprawy kradzieży setek nieruchomości w samej tylko Warszawie przez zorganizowane gangi prawnicze i stołecznych włodarzy miasta. Sama Walcówna buchnęła kamienicę i włos z jej głowy nie spadł, wręcz rechocze ze śmiechu na bezradność Jakiego i tej komisji mając w dupie krzywdę 40 tysięcy wyrzuconych na bruk Warszawiaków. Stołeczne sądownictwo chodzi pod jej dyktando. Co do obrony przez tą staruszkę z umysłowym juz niedowładem rzekomej niezawisłości sądownictwa to, są to wyjątkowe jaja.
Niezawisłe to znaczy według tych zasiedziałych komuchów, gdy robimy skok na kasę i bratamy się z gangsterami to nikt nie ma prawa nam się wtrącać. Gdy sędziowie i prawnicy kradną kamienice na potęgę fałszując dokumenty nikt nie ma prawa ich osądzać i rozliczać za to, że potem 40 tysięcy Warszawiaków znalazło się na ulicy, a Brzeską, jedną z lokatorek dla nich niewygodną spalono żywcem. Niezależność ma być całkowita, gdy sędzia okrada sklepy i kradnie kasę na stacji benzynowej innej osobie i zostaje uniewinniony przez Sąd Najwyższy gdyż, gdy sędzia kradnie to nie przestępstwo, ale jak babcia buchnie batonika za złotówkę, to ma iść do pierdla. Czy taka niezależność sądów ma być nadal, gdy tworzy się państwo w państwie z patologiczną mafijną organizacją wewnątrz państwa polskiego
My Gorale mamy pewne powiedzenie na tak szeroki zbieg niefortunnych przypadkow..Otoz kogos takiego z fatum dokonywania wlasciwych decyzji nazywamy " ze ma posrane rece"...
Moge podac liste paruset nazwisk ktorzy zostali promowani przez Kaczynskich do najbardziej prominentnych stanowisk w Polsce a okazali sie zwyklymi zdrajcami I kanaliami...
"Posrane rece" ? Ja uwazam ,ze nie ..Prawidlowosc I powtarzalnosc tego samego zjawiska na przestrzeni ostatnich 30 lat zbyt oczywista I wskazuje na cos innego ....Na co ? prosze wyciagnac logiczne wnioski..Pzdr.
Kaczynski I PIS po raz kolejny mial okazje sie wykazac..I co ? ..ano "psinco"..
Partyjniactwo czyli dbalosc o wlasny wizerunek bylo I jest powodem braku reakcji na warcholstwo,lamanie prawa , burdy przed Sejmem ,w Sejmie czy innych Instytucjach panstwowych.. Warto rowniez wpomniec o niedotrzymanych obietnicach wyborczych,klamstwach czy manipulacjach PIS ,ze wspomne cicha Migracje do Polski Azjatow roznej masci..
Kaczynski I PIS swiadomie pozwala I toleruje powyzsze..Wiec mamy to co mamy..Zadna retoryka typu "tryb powolywania sadu " tego nie zmieni..
Trudno nie zauwazyc .ze Kwasniewski czy Tusk nie mieli skrupolow w osiaganiu wlasnych politycznych celow I wychodzilo im to wcale dobrze..byli skuteczni..
Zastanawiajaca jest ta" bezradnosc" Kaczynskiego dziwi brak skutecznosci zwlaszcza w sytuacji kiedy sie ma wiekszosc Sejmowa....
Reasumujac...Wybory samorzadowe beda BARDZO zimnym prysznicem dla Kaczynskiego.Obnaza to co juz jest wiadomo.od pewnego czasu ze " krol jest nagi "...
Czasem krzywda jest wyprocesowana. Brak sprawności i umiaru szkodzi w obie strony: lekceważenia krzywd i zasądzania kwot horrendalnych. Również od państwa, które ma wg sprawującego nadzór nad sądami byłego ministra, a obecnie adwokata pokrzywdzonego, jest winne krocie - z kieszeni również tych, którzy nie mają szans na doczekanie się sprawiedliwości.
Pojawiają się głosy o udziale sędziów i prokuratorów w wypłacaniu takich odszkodowań. To gwarancja byłaby bezkarności przestępców z powodu lawiny uniewinnień. To byłoby jak karanie żołnierzy za wykonanie rozkazu w Nagar Chel. Kary finansowe na sędziów nie uwolnią ich od nacisków tajnych i bezkarnych obcych służb i mafii.