Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Poznasz pana po cholewach

Izabela Brodacka Falzmann, 05.11.2011
„Forma jest godnością rodzaju ludzkiego”. Coś takiego powiedział Settembrini w rozmowie z Hansem Castorpem, siedząc na werandzie pod ciepłym kocem, z termometrem pod pachą i z daleka obserwując majestatyczne góry.

Z wypowiedzi niektórych komentatorów mego poprzedniego tekstu wynika, że zgodnie z ich przekonaniem ludzi z klasą łatwo odróżnić od ludzi bez klasy. Ludzie z klasą noszą po prostu odzież z klasą.

Rzeczywiście klasę społeczną rozpoznawało się kiedyś po odzieży, ale było to wtedy gdy ludzie się ubierali, a nie wyrażali przez ubiór swego ja, no i zwykli używać rzeczy zgodnie z ich przeznaczeniem. Dziedzic, który dużo jeździł konno, z konieczności nosił długie buty, a kupował sobie buty w najlepszym gatunku, bo musiały mu starczyć  na długo. Jako konserwatysta nie cierpiał zmian. Buty czyścił mu foryś ( w wojsku ordynans), dlatego świeciły na odległość.

Teraz spotykając panienkę w długich butach i bryczesach nie jesteśmy w stanie odgadnąć czy wraca właśnie z Hubertusa, czy też bryczesy lansuje ostatnio jakiś awangardowy projektant mody.

Język mody, w którym cholewy oznaczały pana, nazwałabym językiem naturalnym. Język mody w bezklasowym społeczeństwie, w którym ludzie zamiast ubierać przebierają się, jest językiem umownym, persyflażem.

Czy cholewy mogą świadczyć o klasie człowieka? W Oświęcimiu o klasie człowieka świadczyła gotowość do oddania bliźniemu kromki chleba, a wyglansowane cholewy nosili esesmani.

Pewien miły pan wyliczył na mój użytek, że posiada 117 krawatów firmy Hermes.
Gdyby zaprosił mnie na kolację do jakiegoś modnego klubu, jeden z tych krawatów mógłby się ewentualnie przydać( nie mam  co marzyć i tak nie przeszłabym przez sito okrutnego klubowego selekcjonera, za – jak to się kiedyś mówiło- ciałokształt).
Gdybym jednak wybierała się z tym panem na zimowe przejście grani Tatr, albo na  rafting, albo na wycieczkę po Syberii ( wybieram się z dwiema koleżankami) wolałabym raczej wiedzieć jak zachowuje się on w trudnych sytuacjach, niż ile ma krawatów i jakiej firmy.

Zdarzyło mi się kiedyś, że w górach, w nocy, przy 25 stopniowym mrozie pewna dziewczyna nie chciała przyjąć ode mnie rękawiczek, choć zgubiła swoje i  miała sino białe, spuchnięte ręce.
Szlochając upierała się, że moje rękawiczki nie pasują do koloru jej kurtki. Wbrew pozorom nie była to dziewczyna z klasą, lecz dziewczyna w szoku. Dostała od instruktora po buzi, rękawiczki nałożyła i szczęśliwie dotarliśmy do schroniska w całości ( a nie w kawałkach).

Tylko sytuacyjnym szokiem mogę sobie wytłumaczyć nieustanne dyskusje ludzi o zachowaniu przy stole polityków, ich sposobie ubierania się czy manierach.

Europa się wali, Polska tonie w długach, Świat szykuje się do zmiany układu sił, a oni dyskutują o protokole dyplomatycznym( zupełnie się na nim nota bene nie znając).

Jeden z komentatorów napisał, że osoba odwracająca się plecami do dziennikarzy ( miał na myśli Jarosława Kaczyńskiego) nie powinna myśleć o władzy. Zupełnie tego nie rozumiem. Kiedyś nie wypadało odwracać się plecami do damy , z którą się  tańczyło. ( teraz  panuje na parkietach raczej free style)  Na dzikim zachodzie ryzykowne byłoby odwrócenie się plecami do bandyty z bronią w ręku. Cóż ma jednak wspólnego ewentualna niechęć do dziennikarzy z kwalifikacjami do rządzenia państwem.?

Chętnie darowałabym Tuskowi dziadka w Wermachcie i podwórko na Oruni, a Komorowskiemu fałszywe tytuły hrabiowskie, lapsusy słowne, błędy ortograficzne, oraz nieznajomość etykiety gdyby tylko dobrze rządzili krajem.

Skupiając naszą złość na sprawach powierzchownych i nieistotnych zachowujemy się jak odprawiona panna służąca, która przez  zemstę opowiada, że jaśnie pan trzyma zęby w szklance.

Zamiast zajmować się tuszą pani Komorowskiej i butami Kaczyńskiego proponowałabym każdemu, żeby się zastanowił jaki powinien być jego zdaniem model naszego państwa.
Jak powinien wyglądać system podatkowy? Jakie zmiany należy wprowadzić w oświacie? Jaka powinna być ordynacja wyborcza?
Uświadommy sobie, że ekipa solidarnościowa była bardzo źle przygotowana do przejęcia władzy i między innymi dlatego musiała zdać się na doradców. I dzięki temu mamy to co mamy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11301
Domyślny avatar

Mycha

07.11.2011 03:29

nieskromnie tu ponadto dodając, że się na tym znam. Tak, jestem tego pewna. Klasa to nie ubiór, klasa to charakter. Z klasą trzeba się urodzić. Nieważne w jakiej grupie społecznej. Ją się po prostu ma albo nie. Niektórzy powiadają, że można ją nabyć. Być może, nie upieram się. Ja sądzę tylko wedle siebie. Owszem, mówi się tu i ówdzie, o tym czy owym, że ubiera się 'z klasą'. I co z tego. To tylko użycie słowa, nic więcej. Ubranie. Powiem tak. Na każdą okazję wiem jak się ubrać. Zawsze stosownie. Nie wiem skąd to wiem. Nikt mnie tego nie uczył. Po prostu to wiem. Wrodzone to mam. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale tak jest. Dlatego upieram się w tej opinii, którą tu wyrażam. Nasz wspólny znajomy będzie rad, że Pani o nim napisała. I tych jego krawatach. Będzie dumny jak paw, jak mniemam. "Ciałokształt". Słówko cudności. Pozdrowienia dla Pani i Leszka Hapunika.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

07.11.2011 08:33

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Ja powiem króciutko

Ja też pozdrawiam:)
Domyślny avatar

Gosia

07.11.2011 08:15

w "całej rozciągłości"
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

07.11.2011 08:34

Dodane przez Gosia w odpowiedzi na Zgadzam się z Panią

Dziękuję i pozdrawiam:)
Domyślny avatar

zdzichu z Polski

08.11.2011 03:15

rzeczy niesłychanej w świecie. Rozmowy o sprawach ważkich z gośćmi którzy z konfabulowania uczynili swój sposób na zaistnienie na portalach. Pełno takowych, i na tym padole, i na GW, i wpolityce, i o frondzie nie zapominając. Podstawową zasadą egzystencji zaangażowanego politycznie portalu jest żywienie aprobatą skończonych bałwanów pod warunkiem wypisywania przezeń pożądanych tekstów. Najczęściej zaczynających się od swoistego adresu pochwalnego skierowanego do twórcy/czyni wątku bez względu czy twórca pisze coś z sensem czy też kompletnie obok niego. Czy słyszała Pani kiedyś przysłowie "jakim cię widzą takim cię piszą". Pisze Pani o potrzebie rozmowy o podatkach, ordynacji wyborczej, oświacie. Przecież na dobrą sprawę jest to dysputa bezsensowna, przecież od wydawania decyzji jaki kształt ma przyjąć polityka w każdej z dziedzin jest biuro polityczne partii, doradcy i kręgi biznesowe związane z partiami. Czyżby zasady komunikacji społecznej na linii elektorat PiS - u i PiS były inne od opisanych przeze mnie? Tak naprawdę decyzje o wyborze politycznym przy urnie podejmuje się zawsze na podstawie czegoś co możemy nazwać miłością od pierwszego spojrzenia i przekonaniu, że to co dobre wydarzyło się dzięki tej grupie politycznej, której się udało to wcisnąć, lub że ta druga ekipa jest gorsza. Można podać dwa przykłady. 1. Uczestnictwo Polski w strukturach gospodarczych i obronnych zachodu wynikło z silnego starania ekipy Olszewskiego wbrew działaniu Wałęsy, ale przeciętny Polak - nie tylko -, to właśnie stoczniowego elektryka kojarzy z trendem atlantyckim, z czego zresztą Wałęsa korzysta. 2. Spora grupa Polaków ubzdurała sobie że okresowa prosperita za czasów PiS - u miała cokolwiek wspólnego z działaniem braci Kaczyńskich, Zapomniała o tym, że podstawą rozwoju naszej części Europy były dwa zjawiska Chiny będące w szczytowej fazie importu materiałów budowlanych i rozdęta konsumpcja dóbr w USA i Europie Zachodniej. Bez tego zaniżona cena euro / dająca wrażenie dobrobytu tej części społeczeństwa która żyła z pracy najemnej / kompletnie by zrujnowała polski przemysł. Co z tym wszystkim mają wspólnego wypastowane buty, w miarę dobrze skrojony garnitur, nieodwracanie się tyłkiem do kamer czyli do Polaków. Otóż jeśli ktoś publiczne daje do zrozumienia że nie ma pojęcia o zasadach autokreacji, mówi tym samym, że nie zna się na rządzeniu i jest kompletnie nie istotne, czy ma dobre pomysły na oświatę, podatki etc. Ważne jest, to że jego zachowanie zdradza nieumiejętność kierowania ludźmi, brak znajomości zasad doboru najbliższego otoczenia i co za tym idzie niezdolność do realizacji nawet dobrego programu. Kto chce może dyskutować z faktami. 1. koalicja PiS, Samoobrona, LPR 2. Kaczmarek, Netzl 3. polityka partyjna wobec Dorna 4. PJN i na koniec 5. Koło Poselskie Solidarni Wreszcie na koniec cecha kompletnie dyskwalifikująca - podchlebianie się własnemu twardemu elektoratowi. Można to załatwić koszulą flanelową, albo bardziej chytrymi sposobami. Tekst o Merkel wydany w książce Męża Stanu z Żoliborza, by przypodobać się tym wszystkim którzy mają zakorzeniona niechęć do Niemców, świadczy o tym, że zarówno autor tej książki jak i ci którzy byli/są odpowiedzialni za wizerunek Prezesa są obdarzeni inteligencją autonomiczną, niezależną i samorządną. Z pewnością Pani Izabela wraz z Lesiem uznają ze ten ten rodzaj intelektu jest pożądany na szczytach władzy RP, delikatnie mówiąc ja sobie go nie życzę i wszelkimi sposobami będę zabiegał by tego rodzaju "muzgi" od władzy w Polsce były trzymane z daleka. I to pomimo tego że emploi garderobiane Prezesa poprawiło się znacznie od czasu jego działania na rzecz elekcji Agenta Bolka
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

08.11.2011 04:16

Dodane przez zdzichu z Polski w odpowiedzi na Chciała by Pani Izabela

Jeżeli jest Pan szeregowym wyborcą- "wszelkimi sposobami" oznacza wrzucenia raz na cztery lata pliku kartek do urny. I tyle ma Pan do powiedzenia w tej sprawie co i ja.Jeżeli ma Pan nieznaną mi siłę sprawczą (może jest Pan szarą eminencją jakiegoś rządu światowego) to gratuluję i zazdroszczę, że ma Pan realny wpływ na losy świata, w tym na losy naszego udręczonego kraju (jak mówi mój idol). Rezultat jednak mnie ni zachwyca. Cóż może jeszcze znaczyć "wszelkimi sposobami"? Wolę o tym nie myśleć. No bo chyba nie ma Pan na myśli komentowania na blogach. Proszę mnie nie rozśmieszać.
Domyślny avatar

Pan Tau

14.11.2011 20:31

Dodane przez zdzichu z Polski w odpowiedzi na Chciała by Pani Izabela

Wyliczyłeś pięć "czarnych punktów" PiSu i, jak rozumiem, wszyscy adwersarze powinni paść trupem. Podział dziedzin na podpunkty jest jednak subiektywny i możliwy do kwestionowania, bo są to sprawy powiązane. Mam ci wyliczyć debilizmy obecnej ekipy? Może zacznij od 10 obietnic po z wyborów 2007 roku - dobre na początek. Gentlemani nie dyskutują z faktami, ale fakty medialne są na dobrą sprawę zaprzeczeniem faktów. Też nie wolno z nimi dyskutować? Bo to jest główny rodzaj faktów, jakim się posługujesz.
Domyślny avatar

Jaszczomb

30.11.2011 02:38

Dodane przez zdzichu z Polski w odpowiedzi na Chciała by Pani Izabela

Skoro już masz ,jak mniemasz, tak wnikliwy osąd Jarosława Kaczyńskiego i PIS-u ,proszę Cie bardzo o równi wnikliwą ocenę rządzącej obecnie ekipy.Proszę uwzględnić : 1.Ubiór 2.Poglądy 3.Koalicje 4."Sukcesy" w polityce wewnętrznej i zagranicznej 5.Stan Państwa przed i po 4-letniej kadencji 6.Rozliczenie z obietnic wyborczych 7.Proponowane reformy ,ale bez sięgania do mojej kieszeni p.s. "mężostwo stanu chłopców z PO czekam niecierpliwie

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,038
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności