Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jesteśmy w łapach psychologów

Izabela Brodacka Falzmann, 03.02.2018

10 stycznia 2018 roku w Domu Literatury przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie odbyło się spotkanie z Anną Wasiukiewicz , autorką książki pod tytułem „ Niebezpieczna psychologia”. Pani Wasiukiewicz jest z wykształcenia właśnie psychologiem ale poświeciła się udowadnianiu, że psychologia nie tylko nie jest nauką ( nie spełnia kryteriów naukowości) lecz że jest niebezpieczna i może wyrządzić wiele szkód. Psychologia jest względnie młodą dyscypliną nauki. Zaczęła się wyodrębniać z filozofii dopiero pod koniec XIX wieku a jej rozkwit przypada na początek XX wieku. Psychologia nie poprzestaje na badaniu i opisywaniu zachowań, emocji, motywacji i zależności społecznych człowieka lecz uzurpuje sobie funkcje normatywne-  mówi co jest dobre, co złe, co prawidłowe, a co odbiegające od normy, co zdrowe, a co chore.
Wszystkich liczących się twórców wiodących kierunków w psychologii , jak twierdzi autorka, cechowała niechęć do religii. Wśród nich nie było ani jednego katolika gdyż na ogół wywodzili się z rodzin protestanckich lub żydowskich. Większość z nich za cel życia postawiła sobie walkę z religią, a przede wszystkim z tradycyjną moralnością, która ich zdaniem paraliżowała człowieka i uniemożliwiała mu właściwy rozwój. Na przykład Sigmund Freud uważał religię za rodzaj społecznej nerwicy. Miał nadzieję, że kiedyś psychoanaliza zastąpi religię podobnie jak religia zastąpiła magię. W liście do przyjaciela napisał: „ Jak myślisz dlaczego to żaden pobożny człowiek nie wymyślił psychoanalizy, ale trzeba było czekać na bezbożnego Żyda?” Poglądy Freuda powstawały jako uogólnienie jego osobistych doświadczeń, oraz wyznań jego pacjentów, nie miały jednak żadnego pokrycia w badaniach naukowych gdyż Freud ich nie prowadził. Pojęcia wprowadzane przez Freuda, na przykład pojęcie podświadomości  nie nadawały się do zweryfikowania naukowego.
 Jeden z najbardziej znanych uczniów Freuda, Wilhelm Reich przeszedł inicjację seksualną w wieku 11 lat, potem zmuszony do małżeństwa( po seksualnym wykorzystaniu pacjentki) i  znudzony tym małżeństwem prowadził  bogate życie erotyczne, a właściwie kryminalno- erotyczne. Jedna z jego kochanek zmarła podczas zorganizowanego przez niego zabiegu nielegalnej aborcji. Trudno się dziwić, że Reich stał się jednym z idoli rewolucji seksualnej, a wyzwolenie seksualne i wczesna edukacja seksualna były jego zdaniem najważniejszymi zadaniami ludzkości. Jego poglądy na temat roli orgazmu w terapii doprowadziły do odebrania mu licencji psychoterapeuty, a za prowadzenie nielegalnych badań został osadzony w więzieniu gdzie zmarł.
Inny znany psychoanalityk Carl Gustaw Jung wierzył w astrologię i numerologię. Nic dziwnego, gdyż jego matka organizowała w domu seanse spirytystyczne. Była to osoba niezrównoważona psychicznie, która wiele lat życia spędziła w zakładzie psychiatrycznym. Ojciec Junga protestancki pastor, zaszczepił mu nienawiść do kościoła katolickiego, a jeden z jego pradziadków był Wielkim Mistrzem Loży Szwajcarskiej. W wieku czterdziestu lat Jung sam zdiagnozował u siebie chorobę psychiczną.
Przyzwyczajono nas do wygodnej dla twórców  tezy, że drogowskaz nie biegnie w kierunku, który wskazuje. Ta teza nie sprawdza się w przypadku psychologów i psychoanalityków,  wydaje się nawet, że jest wręcz przeciwnie. Słynny Andrzej Samson, do którego na przymusową terapię sądy rodzinne kierowały dzieci  wykorzystywał je seksualnie zamiast leczyć. Ordynator jednego ze szpitali psychiatrycznych, czynny homoseksualista permanentnie cierpi na psychozę maniakalno- depresyjną. Nic dziwnego, że według vox populi  psychiatrzy i psychologowie to banda świrów. Ja powiedziałabym w sposób bardziej wyważony, że często psychologii poświęcają się ludzie, którzy mają nie rozwiązane własne problemy egzystencjalne i w studiowaniu psychologicznych nauk szukają ratunku i pocieszenia. Najgroźniejsze jest jednak , że psychologowie i psychiatrzy zdobyli sobie w społeczeństwie wyjątkową pozycję. Jako eksperci sądowi decydują o uwolnieniu przestępców od odpowiedzialności karnej, o odbieraniu dzieci rodzicom, o umieszczeniu starych ludzi w zakładzie opiekuńczym. Ich uprawnienia przerastają często ich kompetencje. Co najistotniejsze psychologowie nie podlegają praktycznie żadnej kontroli i nikt nie zajmuje się oceną szkodliwości terapii psychologicznych. A w Polsce terapeutą może zostać właściwie każdy. Wystarczy, że zgłosi działalność gospodarczą i będzie płacił podatki.
Tymczasem badania przeprowadzone przez Hansa Eysencka wykazały niewielką skuteczność metod terapeutycznych stosowanych we współczesnej psychologii. Negatywny wyjątek stanowi w tych badaniach psychoanaliza  której skuteczność okazuje się jeszcze niższa od pozostałych metod co nasuwa wniosek, że może ona wręcz zaburzać naturalny proces odzyskiwania przez chorego równowagi. Szczególnie groźna w skutkach jest bazująca na psychoanalizie współczesna terapia polegająca na odzyskiwaniu wspomnień z wczesnego dzieciństwa. Tego typu terapia  powoduje wiele tragedii w rodzinach gdyż terapeuci często sugerują pacjentom wspomnienia rzekomych krzywd, a pacjenci zrywają relacje z rodzinami oskarżanymi przez nich o nadużycia. Sporo wątpliwości budzą również dogmatycznie traktowane przez ekspertów różne testy psychologiczne w tym osławiony test plam atramentowych stworzony w 1921 roku przez szwajcarskiego psychoanalityka Hermana Rorschacha. Test ten używany jest w diagnostyce klinicznej, na jego podstawie wnioskuje się o nieświadomych treściach psychicznych, cechach osobowości i zaburzeniach psychicznych. Test składa się z 10 tablic z różnokolorowymi plamami atramentowymi. Tablice prezentuje się osobie badanej, która opowiada, co na nich widzi. Ten test kwestionowany zresztą przez wielu psychologów może się stać podstawą wyroków sądowych przesądzających o całym życiu człowieka.
Parafrazując słynne słowa męża Nadieżdy Mandelsztam „ Okazuje się, że jesteśmy w łapach humanistów” stwierdzam:
 „Okazuje się, że jesteśmy w łapach psychologów ".
Tekst drukowany w Warszawskiej Gazecie
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 23512
Domyślny avatar

Trotelreiner

03.02.2018 15:29

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Jesteśmy w łapach historyków.

Po uczelni gdańskiej ;-)))
Tusk był tam prymusem!!
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

03.02.2018 17:40

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na Po uczelni gdańskiej ;-)))

Prymusem ? To był leser totalny. Kto szedł na historię ?  Ja też mniej wiecej w tym czasie pobierałem nauki na UG. Mało tego mój współspacz z akademika .... I teraz wiele rzeczy mi zaczyna dopiero sie zazębiać....jak taki bęcwał mógł tyle lat rzadzić. Pozdrawiam ro z m.
Imć Waszeć

Dark Regis

03.02.2018 18:29

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Prymusem ? To był leser

Prawda? A jak taki bęcwał mógł tylu milionom wmówić, że jest obcykany w ekonomii jak mało kto? Może on olewał wykłady historii po to, żeby w jakichś tajnych kanałach przy kaganku zgłębiać tajniki matematyki? A może raczej był prowadzony przez jakąś tajną siłę na "gieniusia"? Ja miałem na PW na roku takiego prowadzonego przez całą uczelnię geniusza - dyplomy, nagrody, stypendium rektora i te rzeczy.  Nie powiem, fajny z niego był kumpel, tylko to prowadzenie z tła było absolutnie wkur...ce. Pamiętam jak kiedyś na jakimś wykładzie poruszane było akurat zagadnienie "jak samemu przygotować wykład na podstawie literatury naukowej". Połączono nas w pary, każda para mogła sobie wybrać temat z listy i musiała go jakoś opracować. Tak się złożyło, że ja trafiłem do pary z Arturem, oczkiem w głowie całego wydziału, a może i całej uczelni, grom go wie. Można to opisać tak, jakby w skokach narciarskich do następnej rundy przechodził jeden z każdej pary, a Stoch trafił na Hannawalda. Naszym wspólnym tematem było opowiedzenie o kratach. Ja podszedłem do tematu profesjonalnie, zaszyłem się w bibliotece PAN na Śniadeckich i przerobiłem wszystko od pojęć podstawowych, po własności krat modularnych oraz dystrybutywnych (tu właśnie pojawiło się moje zainteresowanie logikami w toposach, bez przerycia krat guzik bym zrozumiał). Artur jak zwykle uwierzył we własną wyjątkowość i podszedł do sprawy lekko i niezobowiązująco. Po naszym wykładzie pamiętam, jak ten skomunizowany funkcjonariusz w stopniu wykładowcy, któremu zdarzało się na egzaminach dłubać na przemian w nosie i w skarpetce pomiędzy paluchami, zaczął kręcić się i wiercić. W końcu wypalił, że stawia nam obu piątki, a mi z dużą niechęcią, bo akurat Arturek wypadł na moim tle wyjątkowo słabo, a z założenia musiał zapunktować. W końcu któregoś dnia Artur zawiódł swoich żarliwych wyznawców na PW, gdyż w wakacje zakochał się w jakiejś dziewczynie i rzucił studia. Ot i cała historia. Oj miałem ja się z tymi gowinowatymi głupolami i byłoby co opowiadać, ale dzięki temu teraz wiem, kto, w jakim trybie i za co dostaje w Polsce tytuły naukowe.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

03.02.2018 20:39

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na Jesteśmy w łapach historyków.

To prawda, nawet o energetyce jądrowej decydują historycy.
Domyślny avatar

Trotelreiner

03.02.2018 15:27

Szanowna Pani Izo! 
Wymieniła Pani szarlatanów-psychologów z XIX wieku...ale co Pani wie o dzisiejszej psychologii,psychiatrii...oprócz testu "z kleksami" i  badania IQ ? 
Oba juz dawno wyrzucono do smieci...badania funkcjonowania mózgu [polecam książki  MICHIO KAKU "Przyszłość umysłu"] 
Psychologia,psychiatria ,już dawno sie połączyły z neurologią....razem pracuja za pomoca Rezonansu Magnetycznego i Tomografii...to już nie jest "wywoływanie duchów" na seansie 
spirytystycznym,tylko Nauka...przez duże N.
Jak juz Pani chce o tych łapach....to jesteśmy w łapach socjologii,socjotechniki,inżynierii społecznej...i to też jest już Nauka...specjalizacje nawet tytuły profesorskie.
Taka sprawa z mową ciała... Allan i Barbara Pease ...wysmiewani,ale już nawet Duda wie jak trzymać ręce i którą nogę...nie zakładać na nogę.
Ludzie to odczytują podprogowo...o ile maja mózg...ale to już sie wyklada na dobrych uczelniach.
Dobry socjolog,po pięciu latach studiów rozgryzie każdego człowieka w 20 minut....o ile sie uczyl na studiach,a nie obijał.
Wszystkie "sondaże"...to już nie jest sondowanie na ulicy,tylko inżynieria....na Zbiorze [Z] ....gdzie ten zbiór jest zbadany....do ostatnich kości. ;-))
Proszę nie lekceważyć badań nad psychiką czlowieka...to jest niestety przyszlość...gatunku SUPER HOMO!
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

03.02.2018 20:52

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na Szanowna Pani Izo! 

To nie jest tak jak Pan mówi. opinie ośrodków diagnostycznych decydujące o losach dziecka nadal opierają się na jakiś  idiotycznych plamach. Nikt tego do kosza nie wyrzuca. A przede wszystkim do  zawodu psychologa jest moim zdaniem selekcja negatywna. na psychologię idą moi uczniowie słabi z matematyki i fizyki, którzy nie daliby sobie rady na studiach przyrodniczych. I często osoby z problemami, które mają nadzieję rozwiązać pogłębiając swoją wiedzę. Pisałam tylko o tym co poruszała autorka i dyskutanci. Ale na temat ośrodków propagujących psychologię gestalt , których się namnożyło  jak muchomorów po deszczu też mam wyrobioną opinię.
Domyślny avatar

stachu

04.02.2018 13:18

Dodane przez izabela w odpowiedzi na To nie jest tak jak Pan mówi.

Znajoma zwróciła się do psycholog z dzieckiem które  odzyskała po 5 miesiącach z rodziny zastępczej w Norwegii gdzie dziecko było przywiązywane do łóżka pasami aby nie wychodziło z łóżka,po powrocie do kraju zwróciła się do psychologa opowiadając o traumie dziecka(chłopczyk wyrywał sobie włosy z głowy,rozpędzał się i uderzał głową w ścianę ) psycholog ignorując historię dziecka powiedziała, że dziecko ma autyzm i zaleciła zapisanie się do przedszkola,które sama prowadziła,tak wygląda ta cała psychologia jeszcze jeden wielki biznes.Ciekawe, że ludzkość przez wieki jakoś sobie radziła bez tych spin doktorów
gorylisko

gorylisko

03.02.2018 18:06

Jest gorzej i to od ponad dwudziestu lat. kiedyś wpadła mi w rece książka pt. "Ameryka, nowy uczeń czarnoksiężnika" gdzie dwóch kaznodziei protestanckich opisuje jak psychologowie zaprzegaja do swoich pomysłów magię. Tak,tak...magię... w internecie można namierzyć ich wystąpienia...książka jest dostępna cały czas za parę złotych...wcale mnie to nie dziwi bo jest ona obserwacją działań przemysłu psychiatrii i psychologii z punktu widzenia biblii... podczas jej czytania przyszly mi na myśl pewne spostrzeżenia... kiedyś miejsce tych wszystkich terapii była zwykła spowiedź... była dostępna wszędzie, własciwie o każdej porze i co najważniejsze, za darmo... dlatego ten przemysl łatwo się nie podda ale książka jest suuuper i ich wystąpienia także
Imć Waszeć

Dark Regis

03.02.2018 18:33

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na Jest gorzej i to od ponad

Ale po co tak daleko szukać? W Polsce od lat są prowadzone wykłady o numerologii i magii na podstawie Starego Testamentu. Nie można wykluczyć, że to z tego źródła czerpie neokatechumenat.
SilentiumUniversi

Silentium Universi

04.02.2018 15:17

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Ale po co tak daleko szukać?

Wnioskując po znajomych neokatechumenach: można. Ciekawi mnie zawsze, skąd takie podejrzenia siębiorą.
Imć Waszeć

Dark Regis

04.02.2018 17:26

Dodane przez SilentiumUniversi w odpowiedzi na Wnioskując po znajomych

Stąd:
„Rozprzestrzeń miejsce namiotu twego i skóry przybytków twych rozciągnij, nie oszczędzaj; uczyń długie powrózki twoje, a kołki twoje umocnij!” (Izaj 54, 2-3)13; błogosławieństwo spływające na Żydów przerodzi się w tryumf nad wrogami – „Wstań a młóć córko Syjońska! Bo róg twój uczynię żelaznym, a kopyta twoje uczynię miedzianymi, i zetrzesz narody mnogie, i pobijesz Panu łupy ich i moc ich Panu wszystkiej ziemi” (Mich 4, 13); w takiej atmosferze nadejdzie mesjasz, który ostatecznie wytraci wrogów – „Podniesie się ręka twoja na przeciwników twoich, a wszyscy nieprzyjaciele wyginą”
Dziś wiemy, że nieprzyjaciółmi Izraela są także Polacy. Czyli każdy kto jest przyjacielem żydów będzie musiał stać się nieprzyjacielem i katem Polaków, bo to jest potrzebne żydom do szczęścia w "czasach ostatecznych". Przecież to jest jawna zapowiedź holokaustu całej ludzkości przez żydów. Stąd, każdy kto uważa Stary Testament za postawę swojej wiary, tak naprawdę jest po prostu zwykłym żydem i zieje nienawiścią do innych ludów, które wg Księgi należy wytracić. Przecież to jest tak prosto napisane, że trzeba być głupim lub zmanipulowanym, żeby nie zrozumieć.
I jeszcze to: http://www.fronda.pl/a/a…
Protestanci już sikają po nogach z podniecenia, a Rockefellerowie tworzą fundacje.
Czy Chrystus mówił, że pojawi się w odbudowanej Świątyni i poprowadzi żydów do walki ze wszystkimi narodami świata, żeby je wytłuc, wytracić i zabrać ich skarby? Coś więc chyba się protestantom i neokatechumenom popier..., bo właśnie z odbudową Świątyni żydzi wiążą przyjście Mesjasza i nie będzie nim Chrystus, bo Chrystus raczej nie był zabójcą i złodziejem. Ponadto gdzie jest w Ewangelii zapis, w którym Chrystus zobowiązuje nas Chrześcijan do odbudowy Świątyni W Jerozolimie, z której miał już raz okazję na kopach wywalić wieprze? No gdzie?
SilentiumUniversi

Silentium Universi

05.02.2018 03:42

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Stąd:

Stary Testament nie jest podstawą wiary ani neokatechumenatu ani protestantów (dla katolików podstawą są ST i NT rozumiane wg Tradycji Kościoła. Nie można pominąć NT ani Tradycji). Może ci, z którymi masz do czynienia tak się zachowują. Ale to byłaby tylko sekta nie mająca wiele wspolnego z n.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

03.02.2018 20:59

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na Jest gorzej i to od ponad

Pewna znajoma mieszkająca we Francji wyjaśniła mi dlaczego korzysta z usług psychoanalityka,( za swoje dobre pieniądze) zamiast iść do spowiedzi. Otóż jej psychoanalityk wysłuchuje z akceptacją gadania co jej ślina na język przyniesie, na przykład, że nienawidzi matki, albo jej rojeń erotycznych. Ksiądz musiałby zająć stanowisko. Zamiast psychoanalityka mogłaby używać koleżanki , ale korzystanie z usług psychoanalityka jest w lepszym tonie niż babskie ploty w kawiarni.
gorylisko

gorylisko

03.02.2018 23:59

Dodane przez izabela w odpowiedzi na Pewna znajoma mieszkająca we

w rzeczy samej... poza tym obowiazuje tajemnica spowiedzi...w przypadku księdza i psychoanalityka...zaś jeśli chodzi o zwierzenia... wszystko co powiesz może być użyte przeciwko tobie... jeżeli któs z moich znajomych tak zrobi...to koniec ze znajomością... taki człowiek przestaje dla mnie istnieć... stąd trzeba uważać na przyjaciół... ;-)
SilentiumUniversi

Silentium Universi

04.02.2018 15:11

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na Jest gorzej i to od ponad

Jedna z naszych znajomych studiująca psychologię musiała na zaliczenie wykonywać praktyki uważane przez nas za magiczne (NLP, trening autogenny itd.) Zdrufko
Oona

Oona

04.02.2018 17:05

Pain Izabelo,
Psychologowie to mały pikuś. Opinia o nich wątpliwa i ceny za "seanse" wysokie. Instytucja tzw "social workers" i "life coaches" sieje większe spustoszenie niż psychologowie. Bardzo często ci pracownicy socjalni zabierają się za pseudo terapie i porady indywidualne i grupowe dotyczące wszystkich dziedzin życia człowieka od macierzyństwa poprzez problemy nastolatków, nałogi, życie seksualne a kończąc na żałobie po stracie bliskiej osoby. Mówią oni językiem psychologów, robią praktycznie to samo tylko ich usługi są trochę tańsze. Spustoszenie w umysłach klientów  po takich terapiach jest identyczne (albo nawet wieksze) jak po wizytach u psychologów. 
Następnie mamy tzw "life coach"; profesja niemal wogóle nie kontrolowana, wystarczy sobotnio-niedzielny kursik i tzw "doświadczenie zyciowe" które przecież ma każdy. Taki life coach może brać na godzinę od $70 w górę, udzielać porad życiowych przez telefon, może się tez spotkać z zagubioną osobą (cena natychmiast idzie w góre) i doradzić co i kiedy zrobić. 
Psychologowie i pracownicy socjalni nie mogą mówić klientom co mają zrobić czy jaką podjąć decyzję; oni tylko naprowadzają na właściwy trop. Life coach wali prosto z mostu.Czyli każdy może wybrać "specjalistę" w zależności od zawartości swego portfela i oczekiwań.
Każdy z wyżej wymienionych może się reklamować jako "katolicki pracownik socjalny" (najlepiej się sprzedają chrześcijańscy), "oparty na wierze trener życia" czy też "wielowyznaniowy psycholog". Tak jest w Kanadzie.
Pozdrawiam Panią bardzo serdecznie :-)
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

07.02.2018 09:12

Dodane przez Oona w odpowiedzi na Pain Izabelo,

Ja też zetknęłam się z opowieściami na temat wyjątkowego " trenera personalnego" , który pomaga schudnąć, znaleźć cel w życiu, wygrać zawody sportowe i to wszystko za kilka tysięcy  za seans. Chyba trzeba upaść na głowę żeby swoje dobre i ciężko zarobione  dutki wydawać na takie nie sprawdzone bzdury.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,046
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności