O poziom intelektualny patriotów

może interwencja z góry była i nie z powodu włosów a modlitwy. W każdym razie ocaleni mają za co dziękować Bogu.

Nie bede ukrywal:jestem katolikiem (takim przecietnym,ale nie takim wierzacym,niepraktykujacym-ha),zagozalym czytelnikiem prawicowej prasy i.t.d. i wlasnie dlatego mialem dosc mieszane uczucia czytajac wczorajsza informacje (forma w jakiej zostala podana) na stronach niezaleznej.pl.No jestem jeszcze gotow zrozumiec taki tytul na pierwszej stronie Gazety Polskiej Codziennie,ale tylko z tego powodu ze jest to tabloid i takie tytuly (niekoniecznie zwoazane wlasnie z takim wydarzeniem) to wszadzie normalka.jezeli chodzi o sama obecnosc relikwi Jana Pawla II na pokladzie samolotu to ojciec redemptorysta,ktora o tym wspomnial zastrzegal,ze sam fakt ze ja mial przy sobie,ze modlil sie o wstawiennictwo do Jana Pawla II nie umniejsza w zaden sposob umiejetnoscia naszych pilotow.Czy to byl cud czy nie,ludzie zyja a my mielismy okazje na wlasne oczy przekonac sie,ze polscy piloci to nie pijani samobojcy,"debesciaki" ktore chce pokazac jak taki kozak potrafi ladowac,a jedni i drudzy zawdzieczaja to opatrznosci bozej.A tak na marginesie to wlasnie w tym upatrywal bym reki boskiej.ktora zdaje sie do nas mowic i odwoluje sie do naszego rozumu ,naszej wolnej woli ktora nam dala: popatrzcie jak wyglada samolot,ktorego konstrukcja nie jest tak solidna jak TU-154,ktory wyladowal na betonie,a ak wyglada taki TU-154 ktory upadl na podmokly teren odchodzac w gore!Jak Pan mysli? Da to co poniektorym do myslenia?Jak fakty nie przemawiaja,jak dowody nie przemawiaja to moze jak ten niewierny Tomasz uwierza gdy zobaczyli na wlasne oczy?

Rozumiem Pastorze, że zna Pan ścieżki myśli i postepowania Pana Boga. Odmawia Pastor możności pomocy z "góry" jednym tylko dlatego że Bóg nie pomógł innym. Rozumiem też, że ludzie którzy poswięcili życie Chrystusowi i dali przykład wiary np. ginąc śmiercią męczeńską, nie zasługują na wyróżnienie. Co do Codziennej. To tabloid. Wyższy poziom intelektualny ma tygodnik i Nowe Państwo. Jak dla mnie teraz walczymy o jak najwiekszy nakład. Myśli Pastor, że czytelnicy-intelektualiści chwycą za GP czy Nowe Państwo po artykułach w GW? Ale mogą to zrobić czytelnicy Faktu. Być może już niedługo zmieni się ramówka Codziennej. po sprzedaży Rzepy nastąpi dziura, którą będzie można wykorzystać. Jednak cały czas będą to nasi. Trzeba powoli przekonywać pospolitych zjadaczy popcornu. Świetnie robi to Agora rozdając szmatławca Metro, za DARMO. Mało kto wie że to to samo co GW. Pranie mózgu takie samo.

to był koszmar, ten tytuł na samym wejściu na portal. zastanawiam się jak dużo szkody mogło to przynieść dla Sprawy. na portalu interia.pl też pojawiła się informacja o rzekomym cudzie, lecz jako źródło szczęśliwie padł "super express". jak duży jest to problem może świadczyć rozległa dyskusja pod wczorajszą "rewelacją". głosy podobne do Pańskiego były bardzo szybko pacyfikowane. ogromne pokłady złych emocji, zacietrzewienia i tego co przedstawiane jest jako fanatyzm można było wynieść tylko z pobieżnej lektury komentarzy. po prostu wstyd. jestem lekko przestraszony. pozdrawiam serdecznie.

chociażby najucziwszy nie przepuści zadnej okazji, żeby przynajmniej uszczypnąc Kościoł Katolicki. To, że będący członkami tego Koscioła publicyści trochę( ale tylko trochę)sami sie podłożyli to jakby inna sprawa.

Dzień Dobry, Sznuję Pana wypowiedzi , niemniej mam problem w związku z przywoływaniem przez Pana odwołań czy też porównań katolicyzm - protestantyzm.Nie przepadam za doktrynerstwem bo po ludzku widzę to tak... Rozumiem ,że zabobon,bałwochwalstwo ma miejsce wtedy kiedy oddajemy się praktyce czczenia włosa lub modlimy się do wizerunku zamiast do Boga poprzez powiedzmy ten wizerunek. Proszę wiedzieć ,że Redemptorysta wg jego opinii powierzył się wstawiennictwu bł. Papieża. Wierzył,że w niebezpieczeństwie taka pomoc jest możliwa. Zgadzm się jednak - nie lansujmy tak jednoznacznie opinii o cudach. Nie relikwie ,więc uratowały samolot a wiara we wstawiennictwo jeżeli już chcemy dopatrywać się nadprzyrodzonych zjawisk. Redemptorysta ma prawo takiej wiary. Pilot również wierzy (jak sam powiedział)w taką możliwość i to pomimo tego ,że jest świetnie wyszkolony. W chwilach trudnych zwracamy się do Boga gdyż wierzymy,że wesprze nasze umiejętności ,że unikniemy ludzkiej cechy ... pomyłki. Tu 154 10/04/10 - a kto powiedział,że Bóg zawsze ingeruje? Nikt . lub czy wiemy,że ktoś modlił się do niego w tamtym momencie o ratunek? - nie wiemy . Wynikało to być może z tego,że niewiedziano o niebezpieczeństwie. W portfelu mam zdjęcie żony . Czy to w celu ubóstwiania obrazka , przecież nie. Myślę podobnie jest z pamiątkami po swiętych lub ich wizerunkami. Jeszcze jedno ,powiedział pan,że cud przekracza prawa fzyki . I to nie jest takie pewne ponieważ może być tak,że Bóg wykorzystuje prawa fizyki w danym momencie i okolicznościach. Manna z nieba nie jest zjawiskiem nadprzyrodzonym lecz przez "dziwny zbieg okoliczności" znalazła się w miejscu takim a nie innym a zarazem zbawiennym dla dłodujących Czy można wyobrazić sobie wichury podczas lądowania? - można i to w całej Europie. Wyobraża sobie Pan lądowanie w takich warunkach.?

nawet najuzciwszy nie przepuści żadnej okazji, by przynajmniej uszczypnąć Kościoł Katolicki. Pastorze, przy wszystkich pana zaletach ta jedna wada, której już pan dawal nieraz ujście drażni mnie niepomiernie.

Tego rodzaju artykuly sa naprawde w najwyzszym stopniu szkodliwe. Doslownie pod kazdym wzgledem (sic!)

no więc po co Pan się czepia katolickiego papieża? Czy my się bez przerwy czepiamy waszych duchownych? Skąd, nic nas oni nie obchodzą ani to, co wy z nimi robicie. Pewnie dlatego taka w was nerwowość i czepialstwo. A już ta odwieczna protestancka fobia antywatykańska - to wprost choroba. Po faryzejsku zalecacie nam "rozsądek", a sami aż nogami przebieracie, żeby tylko dowalić rzymskiemu katolicyzmowi. Nie wiem, co pan tu robi na tym katolickim portalu. W każdym razie, na pewno nie działa pan dla pożytku "Gazety Polskiej", a wręcz odwrotnie. Wątpię, czy Pan zamieści mój głos, bo już raz kiedyś Pan wykasował moje uwagi na temat Pańskich wpisów blogerskich, mało ciekawych i pisanych bez wdzięku. Widocznie w Bielsku Białej takie są obyczaje.