Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O co biega z tą reformą sądów tak naprawdę

eska, 25.07.2017

Podczas, gdy lizusy na wyścigi plują na PAD i podstawiają się do awansu, dajmy na luz i spokojnie sobie przeanalizujmy temat merytorycznie.
Zacznijmy od KRS, bo od tego zaczął się spór.

Krajowa Rada Sądownictwa ma swoje umocowanie w konstytucji, a więc póki co jest nie do ruszenia (art. 187).
Ustawa o KRS zmienia jedną,  zasadniczą sprawę – sposób wyboru sędziów do KRS, bowiem można to oprzeć na art.187, pkt 4 :
Ustrój, zakres działania i tryb pracy Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposób wyboru jej członków określa ustawa.
Dotychczasowa ustawa stanowiła, że 15 członków KRS sędziowie sami wybierają spośród siebie. Nowa mówi o tym, że wybiera ich sejm, nadal ze środowiska sędziowskiego (bo tak każe konstytucja). Na razie wszystko jest ok.

Pierwszym punktem bardzo wątpliwym konstytucyjnie było wygaszenie kadencji dotychczasowych członków KRS ( pkt 3. Kadencja wybranych członków Krajowej Rady Sądownictwa trwa cztery lata). PAD wyrażał tu wątpliwości, sugerując pytanie do TK. Ziobro pytanie zadał, a TK wywinął  bardzo ciekawą interpretację co do zbiorowej kadencji, a nie indywidualnej. Mógł to zrobić, ponieważ zapis mówi o kadencji wybranych członków, a niewybranego członka, czyli że wybory są takie, jak do sejmu czy do rady gminy, a nie indywidualne jak do TK. W konsekwencji okazało się, że poprzednie wybory do KRS były de facto niekonstytucyjne i można mandaty  wygasić bez problemu.
W tym momencie było naprawdę pięknie, niestety – tu właśnie zaczęły się schody.

PiS zapisał, że sędziowie członkowie na następną kadencję będą wybierani zwykłą większością głosów sejmu, czyli mówiąc wprost – wszystkich wstawi PiS. I to już wściekło nawet tych, którzy dotychczas popierali. Dlaczego?
To proste – wiara w to, że można wybrać 15 sprawiedliwych, którzy oprą się wszystkim naciskom i wystąpią przeciw swojej korporacji z łatką „nasłanych” przez jedną partię – jest doprawdy wyrazem dużej naiwności. W to może wierzyć szary wyborca, ale nie wytrawni gracze polityczni. Jak by to wyglądało w praktyce? 
Otóż panowie sędziowie w trosce o własną skórę nic wielkiego by nie zrobili do końca tej kadencji, czyli dopóki nie przekonaliby się, że PiS wygrał powtórnie. Taka jest brutalna prawda. A gdyby PiS nie daj Boże nie wygrał samodzielnie następnych wyborów, to w następnej kadencji, w zdrowej trosce o własną skórę nic by w ogóle nie robili przeciw korporacji. Natomiast fakt, że wszyscy mają być  z nadania PiS, stał się znakomitym paliwem do podniesienia międzynarodowego wrzasku o kontroli partyjnej nad sądami oraz do zwoływania kolejnego ciamajdanu.
Prezydent jako prawnik doskonale zdawał sobie sprawę z faktu, że niewarta skórka wyprawki, że to bezsensowna, nakręcająca się awantura o zapis, który niczego PiS nie gwarantuje. Ponieważ nie dało się normalnie pogadać, bo już trwała histeria po obu stronach, postawił jasne żądanie – sejm wybiera większością 3/5, inaczej nie podpisze. Co by to zmieniło? Bardzo dużo!
Po pierwsze – wybrani nie mieliby łatki „pisowca”, a więc nie byliby od początku obarczeni podejrzeniami o wykonywanie rozkazów partyjnych, po drugie zagranica dalej by wyła, ale nie miałaby podstaw prawnych do jakichkolwiek ruchów. Wreszcie to 3/5 było do uzyskania, choć może trwałoby trochę dłużej. Tu akurat Kukiz zaproponował bardzo rozsądnie, żeby kandydatury na drodze politycznego porozumienia zgłosił prezydent, po uzgodnieniu nie tylko z politykami, ale i po szerokiej konsultacji, zwłaszcza ze środowiskami zajmującymi się obroną pokrzywdzonych przez sądy, czyli byłyby to kandydatury z mocnym poparciem obywatelskim.
PiS to pozornie to przyjęło. Co było dalej?

Otóż przedstawionej przez PAD poprawki, zmieniającej treść uchwalonej już ustawy – nie głosowano. W ogóle ją wywalono. Owszem, wpisano te 3/5, ale do ustawy o Sądzie Najwyższym. I tu jest pierwsze pytanie – dlaczego? Jakim cudem sposób wyboru do KRS znalazł się w ustawie o SN? 
Ale to nie koniec.
Pomijam tu inne zapisy ustawy o SN, o tym kiedy indziej, istotne jest jedno – ta ustawa była obarczona ewidentnym błędem, dwa paragrafy były wzajemnie sprzeczne. Czy to zwykły pośpiech, pomyłka? 
Bzdura! Na ten właśnie błąd zwrócono uwagę w senacie – i co zrobił marszałek Karczewski? Ano udał, że nie rozumie i przepchnęli ustawę kolanem.
Co dalej?

Obie ustawy leżą na biurku Prezydenta. PAD dobrze wie, że nie może podpisać ustawy o SN, bo jest obarczona ewidentnym błędem, wyszedłby na idiotę. Wie również dobrze, że jeśli nie podpisze ustawy o SN, a podpisze tę o KRS, to 3/5 nie istnieje!  Zanim sejm poprawi tę o SN, to już PiS wybierze piętnastu swoich do KRS wg niezmienianej ustawy pierwotnej – ze wszystkimi tego skutkami.
Czyli mówiąc bardziej kwieciście – PAD dostał informację :
Podpisuj i wybij sobie z głowy jakieś 3/5.  My wybierzemy, jak chcemy, a potem z ustawy o SN też się ten zapis usunie, bo już będzie niepotrzebny. O swojej mini ustawie możesz zapomnieć, a jak podskoczysz, to cofniemy ci poparcie.

A teraz, moi mili PT Czytelnicy, zastanówcie się przez chwilę – dlaczego PiS, zamiast wprowadzić zupełnie nowy, rozsądny  system zgłaszania kandydatów po szerokich konsultacjach obywatelskich, dający wybranym silny mandat już na starcie, tak się uparł na system czysto partyjny, niewiele przy tym gwarantujący, a rozniecający potworną awanturę?
O co chodzi naprawdę?

Duda oczywiście nie miał innego wyjścia jak zablokować obydwie ustawy, inaczej faktycznie wyszedłby na prawnego analfabetę, co by zostało skrzętnie odnotowane także za granicą.
Zawetował – i natychmiast uruchomiono nieprawdopodobną wręcz nagonkę, która nadal jest podtrzymywana. Pan Terlecki, pan Sasin, pan Czarnecki – ach, jak się ślinią ze szczęścia opowiadając o utracie zaufania elektoratu.
A teraz proste pytanie – komu zależy na uwaleniu Trójmorza, którego Duda jest twórcą i zwornikiem, póki co? Komu zależy na uwaleniu formatu 16+1 (Chiny), komu zależy na zniszczeniu międzynarodowej pozycji Polski, wypracowanej przez Dudę przez dwa lata? Komu wreszcie zależy na rozwałce wewnątrz obozu władzy? No komu?

I z tym pytaniem Was pozostawiam, drodzy patrioci...


PS.  O naruszających konstytucję zabawach przy kompetencjach prezydenckich w ustawie o SN - w następnym odcinku.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 27092
Ptr

Ptr

25.07.2017 21:25

Protestujący własnie cieszą się ,że uzyskali dużo - pojawiła się rysa na jedności obozu władzyl. Szczegóły nie licza się. To ważniejsze niż prezydenckie poprawności. Zajmował się zagranicą i robił to w miarę dobrze. Co prawda chodzili z księciem Wiliamem za kobietami, ale to był piknik. Mógł pozostać neutralny wobec woli Sejmu, ale wpieprzył swoje trzy grosze z doskoku między przyjęciami.
Ale narodem wzgardził w imię przynależności do swojego prawniczego środowiska. Nie chce im zabrać samowładztwa. Tak sądzę. A oni nie chcą samowładztwa  oddać za nic. To zrozumiałe. Czy środowiska uprzywilejowane oddają przywileje ot tak ? Nigdy. Szczegóły się nie liczą.
Marek1taki

Anonymous

25.07.2017 21:38

Prezydent występując z propozycją 3/5, w miejsce zwykłej większości, dokonał rozwałki w obozie władzy i zablokował jeden z mechanizmów przywracania suwerenności Polski.
Oglądając dzisiaj w TVP posła Terleckiego wstąpiła we mnie - z nieznanych mi powodów - otucha, że Pan Prezydent w swoim projekcie dokona dzieła legislacyjnego, w którym zwykła większość będzie wystarczająca. A może sam będzie wyznaczał, co oznacza 100/100.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

25.07.2017 22:19

Rozumowanie jest logiczne, ale logikę muszą zweryfikować szczegóły. Zapomniała jeszcze Pani o urażonej dumie Prezydenta ( jest prawie góralem, a to ma znaczenie). Moim zdaniem to (i podtrzymuję)  naiwność, miały decydujące znaczenie. Wątpliwości i oczywiste błędy można było załatwić polubownie i cicho. Idąc torem przedstawionej logiki, szans na wewnętrzne porozumienie nie ma żadnych. A to chyba nie jest prawdą. Natomiast prawdziwość ostatniego akapitu obala: 1.  rozmach międzynarodowej interwencji, 2. brak Kaczyńskiego rozwala wszystko, jak domek z kart. W tej grze nie chodzi tu o głowę Kaczyńskiego (mała perspektywę), lecz głowę Tuska (dużą perspektywę). O to idzie cała gra.Powrót Tuska obala i gwarantuje im wszystko. Porównując Dudę z rządem, ten pierwszy wydaje się być mniej przewidywalny niż Kaczyński i Szydło. To wyścig z czasem. Trzeba zmienić Konstytucję.
Jabe

Jabe

25.07.2017 22:02

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na Rozumowanie jest logiczne,

Sęk w tym, że pani Eska w przypadkowe błędy nie za bardzo wierzy (ja też mam opory). Zresztą co myśleć o ludziach, którzy popełniają błędy przypadkowe przy tak ważnej ustawie?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

25.07.2017 22:06

"Wątpliwości i oczywiste błędy można było załatwić polubownie i cicho."
W jaki sposób jawne olewanie przez Sejm i Senat oraz biura legislacyjne , prawa i zasad konstytucyjnych jak i zdroworozsądkowych ma być załatwiane po cichu i polubownie. Ustawy trafiły  do PAD przy świetle dziennym.
Domyślny avatar

arabas

25.07.2017 22:11

Skutki tej koszmarnej decyzji Prezydenta Dudy już widzimy,a co będzie dalej strach myśleć.W tej sytuacji pisanie o uruchomieniu nagonki w stosunku do Prezydenta jest po prostu śmieszne,  to jest naturalny odruch szerokiej masy ludzi którzy znowu zostali wpuszczeni w maliny.Świetnie wcześniej to określił Patryk Jaki mówiąc, że w decydujących momentach zawsze znajdował się ktoś taki kto wymiękał.Jeśli uważa Pani,że Prezydent w tym momencie i tylko stawiając weto powinien dochodzić swoich racji to faktycznie( jak Pani komuś odpisała} nie ma co dyskutować tylko poczekać co czas pokaże.Wtedy się przypomnę.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

25.07.2017 22:31

Dodane przez arabas w odpowiedzi na Skutki tej koszmarnej decyzji

"naturalny odruch szerokiej masy ludzi"
Takie naturalne odruchy można uspokajać. Można też pobudzać.
A można również wywoływać z niczego.
Zależnie od potrzeb i intencji.
Domyślny avatar

arabas

26.07.2017 01:03

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na "naturalny odruch szerokiej

Wszystko można,ale pobudzenia nie było,a sensowne uspokojenia to tylko te w narracji pani premier Beaty Szydło,że mimo wszystko rząd będzie robił swoje.
Domyślny avatar

Robert

25.07.2017 22:36

Pomijając ewidentną utratę zaufania JK do PAD zademonstrowaną brakiem podziękowań po szczycie NATO i późniejszym lekceważeniem go, dwie sprawy:
1. Prawdziwe intencje Prezydenta poznamy w ciągu dwóch/trzech miesięcy.
2. 3/5 tak ale jeżeli po trzech nieudanych próbach wyłonienia sędziego przez Sejm procedurę na kolejne trzy próby z warunkiem 3/5 przejmuje Senat. Jakiś bezpiecznik i bat na targowicę musi być.
Jabe

Jabe

25.07.2017 23:27

Dodane przez Robert w odpowiedzi na Abstrahując od ewidentnej

Oni już tam zupełnie zapomnieli, że jest coś takiego jak Senat. Pewnikiem chętnie by zlikwidowali, ale PO miało taki zamiar, i teraz im nie wypada.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

25.07.2017 22:37

Czy w tej istniejacj Konstytucji jest jakikolwiek zapis o jakimś regulaminie dla SN,nie ma słowa i ma słowa kto ma pisać ,ten regulamin który jest napisali sobie sędziowie SN i dopiero został zaklepany ustawą -złamana została Konstytucja czy nie...!?
Kukiz zaproponował zaproszenie szeregu stowarzszeń ale nie dopisałaś ,że także najwieksze stowarzyszenie zrzeszające sędziów ,stowarzyszenie  z nazwy a praktycznie partia polityczna i ci sędziowie nie raz i nie dwa wypowiadali się jako politycy[ a wolno im...]
Bardzo razem z tym gościem przejmujecie sie tym co obcy sobie pomyślą i jak zareagują ,może nie wiesz ale ta co obowiazuje i to z małymi poprawkami jest ta co nam kacapy napisali w 1944 roku wywieszajac jako zajawkę Manifest Lipcowy ,kilka dni temu była kolejna rocznica.
Ta kostutucja to prawne zabezpieczenie ich interesów .każdych i miała być na zawsze.Nawet tej  nie potrafili napisać poprawnie łącznie z batem na swoja dupę ale to norma u komuchów.
Dla nich faszystowska II RP potrafiła napisać prawo cywilne które żywcem zerżneli podobnie z Kodeksem Prawa Handlowego też napisanego za II RP i też zerżniętego bo do napisania tychże potrzeba intelektu i wiedzy prawniczej a tej ludziom ze stepu brakowało ,do napisania Małego Kodeksu Karnego wystarczyło a który po małych modyfikacjach obowiazuje po dziś dzień ,bandyci wiedzieli jak prawnie usankjonowac bezprawie.
Nareszcie zajrzałaś do Konstytucji ale znowu widzisz co chcesz widzieć i proszę nie strasz ,że będzie ciąg dalszy.
PS.Taka ciekawostka ,za II RP całe prawo ujęte w ustawach i kodeksach pisały kancelarie prawne ,no ale pisali je ludzie dla których interes korporacyjny był nieznanym pojęciem a tylko interes Polski,ot różnica a dzisiejszy kodeks prawa cywilnego tkwi dalej w czasach gomułki,jakby wszystko stało w miejscu a ,że nijak ma sie do rzeczywistości to gówno obchodzi profesorów,filozofów,intelektualistów jak i tego co ich zapraszał na konsultacje ,wydziały prawa ,krs ,sn i tk ...tak jest kiciu!Ba ,nawet zagranica ma to gdzieś.
PS.Pewnie Ken podczas wizyty razem z Barbi zwrócił uwage facetowi na swoje zaniepokojenie stanem praworzadności ,pewnie angela za pięc dwunasta swoje dołożyla bo czym innym wytlumaczyć takie pobudzenie i olanie wyborców .może obiecała stolec króla europy jak rudy zwolni .Tam mogliby brylować dopiero ...a nie użerać się z hołotą co durna chce aby spełnił obietnice przedwyborcze
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

25.07.2017 22:37

Czy w tej istniejacj Konstytucji jest jakikolwiek zapis o jakimś regulaminie dla SN,nie ma słowa i ma słowa kto ma pisać ,ten regulamin który jest napisali sobie sędziowie SN i dopiero został zaklepany ustawą -złamana została Konstytucja czy nie...!?
Kukiz zaproponował zaproszenie szeregu stowarzszeń ale nie dopisałaś ,że także najwieksze stowarzyszenie zrzeszające sędziów ,stowarzyszenie  z nazwy a praktycznie partia polityczna i ci sędziowie nie raz i nie dwa wypowiadali się jako politycy[ a wolno im...]
Bardzo razem z tym gościem przejmujecie sie tym co obcy sobie pomyślą i jak zareagują ,może nie wiesz ale ta co obowiazuje i to z małymi poprawkami jest ta co nam kacapy napisali w 1944 roku wywieszajac jako zajawkę Manifest Lipcowy ,kilka dni temu była kolejna rocznica.
Ta kostutucja to prawne zabezpieczenie ich interesów .każdych i miała być na zawsze.Nawet tej  nie potrafili napisać poprawnie łącznie z batem na swoja dupę ale to norma u komuchów.
Dla nich faszystowska II RP potrafiła napisać prawo cywilne które żywcem zerżneli podobnie z Kodeksem Prawa Handlowego też napisanego za II RP i też zerżniętego bo do napisania tychże potrzeba intelektu i wiedzy prawniczej a tej ludziom ze stepu brakowało ,do napisania Małego Kodeksu Karnego wystarczyło a który po małych modyfikacjach obowiazuje po dziś dzień ,bandyci wiedzieli jak prawnie usankjonowac bezprawie.
Nareszcie zajrzałaś do Konstytucji ale znowu widzisz co chcesz widzieć i proszę nie strasz ,że będzie ciąg dalszy.
PS.Taka ciekawostka ,za II RP całe prawo ujęte w ustawach i kodeksach pisały kancelarie prawne ,no ale pisali je ludzie dla których interes korporacyjny był nieznanym pojęciem a tylko interes Polski,ot różnica a dzisiejszy kodeks prawa cywilnego tkwi dalej w czasach gomułki,jakby wszystko stało w miejscu a ,że nijak ma sie do rzeczywistości to gówno obchodzi profesorów,filozofów,intelektualistów jak i tego co ich zapraszał na konsultacje ,wydziały prawa ,krs ,sn i tk ...tak jest kiciu!Ba ,nawet zagranica ma to gdzieś.
PS.Pewnie Ken podczas wizyty razem z Barbi zwrócił uwage facetowi na swoje zaniepokojenie stanem praworzadności ,pewnie angela za pięc dwunasta swoje dołożyla bo czym innym wytlumaczyć takie pobudzenie i olanie wyborców .może obiecała stolec króla europy jak rudy zwolni .Tam mogliby brylować dopiero ...a nie użerać się z hołotą co durna chce aby spełnił obietnice przedwyborcze
spike

spike

25.07.2017 22:45

Czy to nie Ty Eska, jak ta Kasandra, przestrzegałaś przed ruchem Dudy, który może zniweczyć reformę sądownictwa?
Prezydent rozczarował mnie swoim uzasadnieniem weta, jak powołanie się na Romaszewską, która oświadczyła, że jest tym zażenowana, opieranie swojej opinii na demonstracjach, które były wielokrotnie już wcześniej, czy żal o brak z Nim konsultacji, co już zwala z nóg, dla opozycji taka konsultacja, to zmowa Kaczyńskiego z Dudą, który się podporządkowuje, jeszcze te konsultacje z nie wiadomo z kim, a czemu nie z rządem?
do tego ta wrzuta z 3/5 za 5 sek. 12.
Nie wierzę, że Duda był czymkolwiek zaskoczony, musiał mieć przecieki, mam nadzieję, że rozczaruje nas, Jego wyborców, a już nie chcę nawet myśleć o zdradzie.
eska

eska

25.07.2017 23:39

Dodane przez spike w odpowiedzi na Czy to nie Ty Eska, jak ta

Jedną z socjotechnik, bardzo istotnych, które mają zniszczyć siłę obozu patriotycznego, jest kreowanie wręcz różnic na podstawie zdań wyrwanych z kontekstu lub hipotez. Tacy politycy, którzy zdecydowaliby się teraz na rozłam, byliby ludźmi nie tylko potępionymi później przez historię, ale także nie mającymi żadnych szans na powodzenie na scenie politycznej – podkreśla minister Antoni Macierewicz.
http://niezalezna.pl/102…
Własnie CBA weszło do MON > http://www.salon24.pl/ne…
spike

spike

26.07.2017 14:26

Dodane przez eska w odpowiedzi na Jedną z socjotechnik, bardzo

Macierewicz ma rację, tylko dlaczego rząd pozwala na szerzenie kłamstw i pomówień, nie tylko prostować, ale może pozywać do sądu?
Co do PAD, nie lepszym rozwiązaniem by było skierowanie ustaw do TK?
"Wilk syty i owca cała", a tak sam wziął na siebie brzemię "odszczepieńca" i co tam jeszcze.
paparazzi

paparazzi

25.07.2017 23:57

Jak PAD wie i wiedział to dlaczego nie było rozmów wcześniej by zapobiec nieprawidłowością.
jazgdyni

jazgdyni

26.07.2017 06:18

Szanowna Esko!
Będzie trochę nie na temat. Ale to ważne, albowiem bardzo stanęłaś po stronie PAD. Klikając kanałami tv, na chwilę przystanąłem na TVN24 bo zobaczyłem kogoś z rządu. I co usłyszałem!
Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik oświadczył, że zawetowana ustawa była konsultowana z prezydentem Dudą. Są na to dowody.
Czyli, niestety pan prezydent Duda, w orędziach, wobec całej opinii publicznej [sic!] skłamał!
Nawet funkcjonariuszka Pohanke była zmieszana.
A to podważa cały twój wywód, bo zakładasz bezwzględną uczciwość i dobrą wolę PAD.
Nadal upieram się, że najlepszym rozwiązaniem było przyjęcie ustaw, i następnie ewentualnie kontrola konstytucyjności przez TK i korygowanie poprawkami.
Niestety, mleko się rozlało.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

szara_komórka

26.07.2017 09:54

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Szanowna Esko!

Słusznie. Już po pierwszym wystąpieniu PAD domagającym się 3/5 wytknąłem: "1. Uważam, że ruch PAD był głupi. 2. Jeżeli już się nań zdecydował, to przed jego wykonaniem powinien się skonsultować z Beatą Szydło. To ona w końcu wygrała dla niego wybory. 3. Jeżeli już nie konsultował to mógł go wykonać w innej formie. Jego wystąpienie było "szczeniackie". Widocznie powinien zmienić doradców. (Przedsmak takiego działania mieliśmy juz przy okazji rozgrywki z A.Macierewiczem. Trudno jakoś to przeżyjemy." 1.Zachował się jak gracz przeciwnej drużyny. 2.Pańska dzisiejsza notka podkreśla to, że tak naprawdę nie wie o co idzie gra. 3.Jeżeli były konsultacje to kto je prowadził i jestem ciekaw czy przed podjęciem decyzji sam "ze swojej wysokości" pofatygował się o rozmowę z Beatą Szydło i Zbigniewem Ziobro. Jeżeli nie to stawia go w sytuacji dwuznacznej.
Jabe

Jabe

26.07.2017 13:37

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Szanowna Esko!

Może to Michał Wójcik skłamał? Nie przyszło to Panu do głowy?
jazgdyni

jazgdyni

26.07.2017 14:50

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Może to Michał Wójcik skłamał

Oj głupi ty jabe jesteś niestety. Czytaj dokładnie. Są dowody pertraktacji, Na papierze i z podpisami! I nie tylko jabe takie.
eska

eska

26.07.2017 22:19

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Oj głupi ty jabe jesteś

Ustawa dot. KRS była konsultowana, potem Duda postawił warunek w postaci ustawy zmieniającej, a PiS to przyjął. Tyle, że słowa nie dotrzymał.
A dot. SN też była - Duda domagał się swoich konstytucyjnych uprawnień, zabranych mu ustawą przez Ziobro. I PiS też to przyjął, a potem wcisnął małą popraweczkę przywracającą rolę Ziobry, tylko w innym brzmieniu, to własnie te paragrafy im się pomyliły.
Tak więc Wójcik (z tej zdradzieckiej bandy Ziobry, czyli SP) mówi wygodne dla siebie pół prawdy, czyli łże.
Ale polecam serdecznie głęboka wiarę w tych wspaniałych ludzi z Solidarnej Polski, zwłaszcza polecam ich wypowiedzi o Kaczyńskim > 
http://www.gazetaprawna…
eska

eska

27.07.2017 13:41

"Pan prezydent zajął stanowisko męża stanu, co cechuje ludzi o bardzo dalekosiężnych projektach społecznych i politycznych" – stwierdził biskup warszawsko-praski. [....] Zdaniem hierarchy obserwujemy dziś proces postępującej brutalizacji języka w środowiskach polityków i, przede wszystkim, świecie mediów. "Dziś emocje maja pierwszeństwo przed jakimkolwiek rozumowaniem i określeniem sytuacji poprzez obiektywny ogląd" .
https://gosc.pl/doc/4058724.Abp-Hoser-Prezydent-Duda-zachowal-sie-jak-maz-stanu
I na tym zakończę, teraz czekam, żeby pan Targalski i reszta opluli także abp Hosera - no dalej, chłopaki i dziewczynki, co wam szkodzi

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,844
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności