Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Najpierw media, a potem konstytucja

Lech "Losek" Mucha, 22.04.2017
Czasem zdarzają mi się takie rozmowy, toczone w gronie przyjaciół i znajomych,  po których ogarnia mnie zniechęcenie, a czasem nawet przerażenie. Rozmawiam z ludźmi niewątpliwie inteligentnymi, którzy jednak zostali tak zmanipulowani przez propagandę rodem z TVN-u, że nie docierają do nich żadne argumenty.
Bardzo wstrząsającą opinią, z jaką zdarzyło mi się ostatnio spotkać, było stwierdzenie mojego przyjaciela, który uważa, że skandaliczny list szefa Ringier Axel Springier Media Marka Dekana, w którym instruuje on dziennikarzy jak mają manipulować czytelnikami, list który zdecydowanie zagraża demokracji - jest pożyteczny, ponieważ Unia Europejska to najlepsze co nas mogło spotkać! Przyjaciel uważa, że należy się cieszyć, że nas - maluczkich - w ogóle tam przyjęli i że "dobre rady" Dekana są jak najbardziej potrzebne i wskazane.
To, jaką pułapką stała się dla nas Unia, to temat już przeze mnie poruszany. To, że jest to struktura, za pomocą której neomarksiści próbują zniewolić całe społeczeństwa, to teza, którą potrafię łatwo udowodnić. Oni się przecież ze swoją ideologią wcale nie kryją. Na tych łamach nie muszę również nikogo przekonywać, że choć nie jesteśmy  żadnym mocarstwem, to nie mamy przecież powodów do kompleksów i do padania przed światem na kolana. Dziś chcę poruszyć inny problem związany bezpośrednio z niebezpieczeństwem, jakim jest możliwość manipulowania opinią publiczną, za pomocą sterowanych z zewnątrz mediów.
Paweł Kukiz, występując w sejmie w czasie debaty o wotum nieufności, zwracając się do młodzieży zgromadzonej na galerii sali posiedzeń sejmu wypunktował ułomność zasad konstytucji w zakresie sprawowania władzy przez suwerena. Wykazał w krótkim rozumowaniu, że mimo istnienia w konstytucji instytucji referendum, suweren nie ma w zasadzie możliwości realnego wpływu na kształt ustroju państwa, ponieważ nawet jeśli zebranych zostanie odpowiednio dużo podpisów pod wnioskiem o referendum, sejm może wniosek wrzucić do kosza. Nawet jeśli - cytując Kukiza - pod presją na przykład pięciu tysięcy górników z kilofami - sejm takie referendum ogłosi, mało prawdopodobne, by do urn referendalnych przyszło wymagane ponad 50% uprawnionych do głosowania. A nawet jeżeli ten warunek zostanie spełniony, nawet wtedy parlament nie musi się z decyzją suwerena zgodzić. Rozumiem, że intencją Pawła Kukiza, tak w tym wystąpieniu, jak i w całej jego działalności jest zmiana tego stanu rzeczy. Wierzę, że Kukiz próbuje walczyć z partiokracją.  Że chce oddać więcej władzy, realnej władzy, w ręce suwerena. I to pewnie dobrze, ale zanim tak się stanie, koniecznie trzeba zapewnić Polakom dostęp do rzetelnej wiedzy o świecie. Koniecznie musimy się najpierw zabezpieczyć przed wpływem mediów, które co prawda piszą po polsku, ale nie reprezentują polskich interesów. Proszę sobie wyobrazić co by było, gdyby dało się dziś w łatwy sposób doprowadzić do referendum, którego wyniki byłoby obligatoryjne dla parlamentu. Mając w ręce te dwa narzędzia - referendum i media - można by zrobić niemałe zamieszanie. Nie potrzeba by wystawiać na widok publiczny nieudaczników z totalnej opozycji, przeprowadzać bzdurnych głosowań sejmowych, ani organizować ciamajdanów. Wszystko dało by się załatwić znacznie prościej. Ponieważ nie jestem specjalistą ani w zakresie prawa, ani w sprawie zasad działania mediów, nie potrafię wskazać jakiegoś prostego sposobu na poprawę sytuacji. Ale nie ulega wątpliwości, że coś z tym zrobić trzeba. Jakiś zgodny z prawem sposób na to, by nie dopuszczać do głosu różnych Dekanów, musimy znaleźć. I koniecznie należy to zrobić zanim zmienimy konstytucję.
Nie twierdzę ani tego, że obecna władza jest idealna, ani tego, że wszyscy muszą wyłącznie na tę partię głosować. Moi czytelnicy z łatwością mogą znaleźć teksty, w których krytykuję Prawo i Sprawiedliwość. Jednak zgadzam się (podobnie jak głosujący przeciw wotum nieufności Paweł Kukiz i jego klub), że dla obecnej władzy nie ma dziś alternatywy. Miałem nadzieję, że w całkowity polityczny niebyt odejdzie władza poprzednia, tymczasem  - niestety - z sondaży oraz z rozmów z moimi przyjaciółmi wynika, że hydra znów podnosi łeb. I to jest druga sprawa, którą należy szybko załatwić. Odesłać tę hydrę na polityczny śmietnik!
 
Przerażające jest dla mnie to, że w rękach tumanionych przez obce media ludzi, leży przyszłość moich dzieci. Karta do głosowania w rękach wyborców, którzy nie potrafią odróżnić prawdy od fałszu, dostrzec zagrożeń dla Polski, ludzi, którzy są zmanipulowani do tego stopnia, że nie potrafią przyjąć do wiadomości faktów, nie chcą sprawdzić ich prawdziwości -  taka karta w ich rękach może się okazać dla mojej ojczyzny i dla moich dzieci wyrokiem.  I nie ma takiego miejsca, do którego mógłbym je w łatwy sposób wysłać, bo nigdzie na świecie nie będą u siebie w domu, a także dlatego, że - jak mi wydaje - jesteśmy w Europie ostatnią nadzieją cywilizacji łacińskiej. 
 
Lech Mucha
Tekst ukazał się w tygodniku Polska Niepodległa (12.04.2017.)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 18712
Jabe

Jabe

22.04.2017 21:51

Chce Pan przejąć pełną władzę nad mediami, by zapewnić dostęp do rzetelnej wiedzy o świecie. Próbkę tego już mamy. Trwa toporne przekuwanie żeliwnych mózgów. Naturalnie co bystrzejsi się od razu połapali, uciekli od tego i tym bardziej się do nich nie dotrze. Tak więc skutek może być wręcz odwrotny. Proszę zrozumieć, że zmiana czegoś, co jest złe, na cokolwiek, nie koniecznie oznacza zmianę na lepsze. Kto ma zapewnić lepszą ofertę?
Referenda są okazją do istnej orgii manipulacji. One nie są po to, żeby ten mityczny suweren miał władzę, tylko po to, żeby z góry podjętą decyzję podeprzeć pozorami i ewentualnie na naród zwalić winę. (Tak, tak, w dalekich wyspiarskich krajach zdarzają się anomalie.) Referendum może być tylko odwoławcze. Od stanowienia prawa jest legislatura czyli parlament. Kropka.
Konstytucji teraz nie można zmienić, ale to nie znaczy, że nie należy teraz dyskutować, jak ma być urządzone państwo. Trzeba rozmawiać nie tylko ze swoimi, lecz także z przeciwnikami. Może się okazać, że będzie możliwe porozumienie właśnie w sprawach odległych od partyjnych wojen. Wielu tu głosi, że obecna konstytucja jest zła i trzeba ją zmienić, ale gdy zapytać na jaką, nie mają pojęcia. To jest zresztą szerszy problem – Ma być nie tak, jak było, ale nie wiadomo jak. Rezultat może być taki, że tylko obsada koryta się zmieni, a generalnie zostanie wszystko po staremu.
Losek

Lech "Losek" Mucha

22.04.2017 22:24

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Chce Pan przejąć pełną władzę

Skąd wniosek, że chcę przejąć władzę nad mediami?
Referenda na razie nie znaczą nic. I to źle. 
Kto powiedział, że Konstytucji nie można zmienić?
Jabe

Jabe

22.04.2017 23:17

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Skąd wniosek, że chcę przejąć

1. OK, zasugerowałem się licznymi tutejszymi nawoływaniami... Mój błąd, przepraszam.
2. Dziś referenda nic nie znaczą, podobnie jak obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Mimo początkowej sympatii, mój sceptycyzm rośnie. Ludzie ewentualnie mogą głosować nad tym, czy jeździć po prawej, czy po lewej stronie. Jednak już warunki takiego przystąpienia do UE były suwerenowi nieznane, a mimo to ponoć poważni ludzie poszli do urn. No a co dopiero pisanie ustawy? Dlaczego zamiast tego nie podejść poważnie do demokracji przedstwicielskiej?
3. No racja, konstytucję można zmienić, trzeba mieć tylko za sobą odpowiednią większość w Zgromadzeniu. No chyba że zamachem stanu.
Losek

Lech "Losek" Mucha

23.04.2017 12:01

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na 1. OK, zasugerowałem się

Nie chodzi o to, by nie podchodzić poważnie do demokracji przedstawicielskiej :-)  Chodzi tylko o to, że w sytuacjach, w których suweren się wścieknie i będzie chciał udowodnić parlamentarzystom, kto tu naprawdę jest władzą, a kto ma suwerena słuchać, była możliwość odwołania się do opinii suwerena pomiędzy wyborami. Ale żeby tak było to, aby ustrzec się przed manipulacją opinią publiczną, należy zapewnić suwerenowi dostęp - i to łatwy dostęp (!) - do rzetelnej wiedzy. Bo jak wynika z doświadczenia życiowego, dziś inteligentni ludzie dali się tak zmanipulować, że nieświadomie mówią Michnikiem.
Jabe

Jabe

23.04.2017 12:58

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Nie chodzi o to, by nie

Taki to suweren, że mu „należy zapewnić”. Sam Pan traktuje „suwerena” protekcjonalnie. Ma istnieć nadsuweren, który dopilnuje, żeby dostarczono „suwerenowi” rzetelnej wiedzy i do tego łatwo dostępnej. Kto ma być tym nadzorcą?
Parlamentarzystom można udowodnić, kto ma władzę, odwołując ich. Jestem jak najbardziej za wprowadzeniem instytucji referendum odwoławczego dotyczącej wszystkich stanowisk z wyboru, bez żadnych progów. Także wysocy sędziowie powinni być poddawani z urzędu tej procedurze co kilka lat. Tak jest w kilku stanach USA.
Losek

Lech "Losek" Mucha

23.04.2017 21:44

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Taki to suweren, że mu 

No, dobra, suweren musi sobie zapewnić dostęp do wiedzy, żeby mół głosować rozsądnie. 
Parlamentarzystom można coś udowodnić raz na cztery lata, a czesem zachodzi konieczność szybszego działania.
Jabe

Jabe

24.04.2017 09:42

Dodane przez Losek w odpowiedzi na No, dobra, suweren musi sobie

O, patrz Pan, jest propozycja referendum. Pytanie: „Czy pani(pan) popiera reformę oświaty?” Ponoć zobiektywizowane, he. Śmichy chichy. Tak to się manipuluje „suwerenem”.
A teraz do rzeczy. Suweren z definicji nic nie musi. Jak nawet będzie chciał być poinformowany, to nie wyegzekwuje, bo taka jego natura. Może Pan ledwie próbować podszeptywać mu to i owo. A co do udowadniania parlamentarzystom, gdyby była instytucja referendum odwoławczego, nie trzeba by czekać do końca kadencji.
Domyślny avatar

xena2012

22.04.2017 22:24

Kukiz chce oddać wiecej realnej władzy w rece suwerena -to znaczy kogo? Sam Pan przyznaje jak zmanipulowane jest społeczeństwo,Ja dodała bym jeszcze że bierne i z krótką pamięcią.Ten suweren nie chce władzy tylko pieniędzy w kieszeni.
Losek

Lech "Losek" Mucha

22.04.2017 22:28

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Kukiz chce oddać wiecej

Suweren, to suweren. Demokracja idealna nie jest, ale nie przesadzałbym z tym brakiem wiary w ludzi. Tylko oni muszą mieć rzetelną wiedzę o świecie.
Czesław2

Czesław2

23.04.2017 09:14

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Suweren, to suweren.

Świadomość i mentalność ludzi podzieliłbym na cztery kategorie. Część tu zwykli dranie, część przygłupy, część rozsądni i ostatnia część to mający wszystko w odwłoku. Ok. 50% zagłosuje tak, jak im telewizja każe, bo myślenie jest od nich odległe o kilka parseków i napełnia ciężkim strachem.
michnikuremek

michnikuremek

22.04.2017 22:29

Co mi się podoba w rządach PISu?
1. Macierewicz - rozpędził klikę czerwonych generałów i pułkowników. Biorąc pod uwagę poziom rozwścieczenia PONowoczesnej bolszewi - Macierewicz to robi NAPRAWDĘ. Teraz oczekuję, że Ziobro zrobi to samo z "kastą nadzwyczajnych ludzi".
2. Sprzeciw PISu wobec osiedlania w Polsce tzw. "uchodźców" czyli azjatycko-afrykańskiej dziczy, która właśnie wykańcza kraje zachodnie.
3. Polityka historyczna - podoba mi się odznaczanie ostatnich AKowców, WINowców i NSZ-towców czy też wyprawianie uroczystych pogrzebów bohaterom zamordowanych przez komunistów (Inka, Zagończyk). Mam nadzieję, że doczekamy uroczystych pochówków rotmistrza Pileckiego i generała Nila.
Co mi się nie podoba w rządach PISu?
GOSPODARKA!!!
Komplena klapa!!! W tej dziedzinie PIS jest typową partią sojalistyczną, która wzoruje się na przedwojennej sanacji. Kaczyński , podobnie jak Piłsudski uważa, że państwo ma wszystkim zarządzać, a sprawy załatwi wymiana urzędników... Kombinacje Morawieckiego z podatkami (które oczywiście poszły w górę), lewackie bredzenie o innowacyjności - to wszystko zamiast radykalnych obniżek podatków (patrz Rumunia!) i likwidacji tego cholernego ZUSu. Morawiecki nie rozumie, że 90% produktu krajowego nie wypracowują producenci rakiet międzyplanetarnych, tylko rzemieślnicy, masarze, piekarze, sklepikarze, producenci makaronu, hodowcy kur itp. Morawiecki tego nie wie, bo skończył amerykańskie, lewackie uniwersytety i nigdy nie pracował (on "zasiadał" w bankach za milionowe uposażenia - swoją drogą ciekawe jakie to "sprężyny" pchały go na te milionowe stanowiska.....).
Jeżeli PIS wyłoży się - to będzie właśnie wina ich podejścia do gospodarki....
Zwalczam pogląd głoszony zwłaszcza z prawej strony pt: "PIS - PO - to samo zło". Głoszą go ludzie, którzy - albo są pełni złej woli chcąc mieć premiera Schetynę i wicepremiera Petru, albo są kompletnymi durniami i nie powinni zajmować się polityką. Dopóki po prawej stronie nie ma partii, która może wygrać wybory i przejąć władzę jesteśmy skazani na PIS.Należy ich krytykować, naciskać, ale nawoływanie do obalenia tego rządu to nieodpowiedzialność, albo zła wola....
Losek

Lech "Losek" Mucha

22.04.2017 22:43

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Co mi się podoba w rządach

Mogę tylko się z tym komentarzem zgodzić. Pozdrowienia.
Czesław2

Czesław2

23.04.2017 09:13

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Co mi się podoba w rządach

Problemem jest mentalność Polaków. Nie można im zabrać niemieckich galerii handlowych, bo stamtąd czerpią zadowolenie i poczucie bycia w europie.
Losek

Lech "Losek" Mucha

23.04.2017 12:04

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Problemem jest mentalność

Ależ można zabrać. Tylko trzeba dać polskie. A przynajmniej dać możliwość wyboru. A przynajmniej upewnić się, że te niemieckie będą płacić podatki na nasz pożytek, a nie na niemiecki.
Czesław2

Czesław2

23.04.2017 16:27

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Ależ można zabrać. Tylko

Gratuluję optymizmu. W/g mnie jest za późno. Kauflandy, Lidle i Biedronki ( Lewiatan to w 50% Biedronka ) są w każdym przysiółku.
Domyślny avatar

Galiński

23.04.2017 17:03

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Co mi się podoba w rządach

Morawiecki jest z wykształcenia historykiem /następny/ pracę mgr. pisał z SW, więc jego wiedza ekonomiczna wzięła się, nie wiem skąd.Sądząc po efektach, wie jak i z kim rozmawiać o tym, żeby już nas tak nie golili razem ze skórą.
Efektów dla realnej gospodarki, właśnie tych milionów przedsiębiorców, zatrudniających dalsze miliony nie widzę.
M Tacher pracowała w warzywniaku rodziców, pojęcie o produkcji i handli miała, Morawiecki pewnie ma pojęcie o przepływających miliardach, dobre i to.
michnikuremek

michnikuremek

23.04.2017 19:17

Dodane przez Galiński w odpowiedzi na Morawiecki jest z

Morawiecki nie jest resortowym dzieckiem. Jakie więc sprężyny pchały go na stanowiska gdzie dostawało się wielomilionowe pensje.......? Dobre pytanie, co?
Marek1taki

Anonymous

22.04.2017 23:07

"Najpierw media, potem konstytucja" to sedno.
Oczywiście wolny rynek w mediach da szansę (a nie wyłączność) poglądom innym niż sponsorowane przez agenturę, w przeciwieństwie do stanu obecnego.
Ludzie chcą kasy nie tylko dzisiaj, bo pacta conventa nie są od 2 lat i szlachta też chciała 500+ z wiadomym skutkiem.
Erdogan manipuluje ale nikt nam nie broni wzmocnić państwa systemem prezydenckim odwołując się do takiego samego referendum. To ważne pytanie należy zadać, a potem następne,aż wypracujemy wspólnie treść konstytucji spójną z dekalogiem. Naiwność, idealizm, brak realizmu? Czy przekonanie, że w istocie ludzkiej tkwi prawo do odpowiedzialnej wolności. Bez wodzenia na pokuszenie, rzecz jasna, bo decydowanie o wydatkach z cudzej kieszeni na własne potrzeby mogą zdemoralizować każdego, czego widzimy powszechne skutki.
michnikuremek

michnikuremek

22.04.2017 23:49

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "Najpierw media, potem

Kiedy słyszę krytykę 500+ czy mieszkanie+ ze strony środowisk zbliżonych do Stanisława Michalkiewicza czy Rafała Ziemkiewicza - jestem otwarty na dyskusję i właściwie zgadzam się z zarzutami o rozdawnictwo i socjalizm.....
Kiedy słyszę nagłe zatroskanie o "budżet" i "deficyt" z kręgów tych, którzy jeszcze dwa lata temu jedząc ośmiorniczki kradli MILIARDY -  mam ochotę takim splunąć w gębę......
Tfu!!!!!!
spike

spike

23.04.2017 01:08

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Kiedy słyszę krytykę 500+ czy

Kiedy słyszę krytykę 500+ czy mieszkanie+....jestem otwarty na dyskusję i właściwie zgadzam się z zarzutami o rozdawnictwo i socjalizm....."
to młodzi małżonkowie zakładając rodzinę, też kierują się socjalizmem? a jak nie mają gdzie mieszkać, to co im pozostaje, czyż nie emigracja, gdzie socjalizm i to u największych kapitalistów, aż kipi.
Kolego nie widzi w rodzinie i stworzenia dla niej warunków bytowych, by zostawali w Polsce, jako lokaty w przyszłość?
właśnie malejąca populacja rodowitych Niemców, czy Francuzów skłoniła ich do przyjmowania imigrantów, mam tu na myśli ten pierwszy okres, a dzięki temu, że nadali im obywatelstwo, mają więcej do powiedzenia w UE. Słusznie kiedyś, chyba Lech Kaczyński powiedział, że jakby Niemcy nie wymordowali tylu Polaków, to byśmy mieli podobną ilość mieszkańców.
Można powiedzieć, że największymi wartościami są Bóg, Honor, Ojczyzna, Rodzina.
Marek1taki

Anonymous

23.04.2017 12:05

Dodane przez spike w odpowiedzi na Kiedy słyszę krytykę 500+ czy

500+ i mieszkanie+ są w sprzeczności z wartościami Bóg, Honor, Ojczyzna, Rodzina. Są wytworem wrogiej tym wartościom ideologii lewicowej. Mamy uzależnienie ludzi od władzy państwa i jednoczesne ponoszenie kosztów, na których powstanie nie mają wpływu.  500+ i mieszkanie+ pozorują pomoc, a pogłębiają to uzależnienie i zadłużenie. Prowadzą do błędnego koła. Są totalitaryzmem z ludzką twarzą.
Losek

Lech "Losek" Mucha

23.04.2017 13:01

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na 500+ i mieszkanie+ są w

Masz sporo racji. Ale w sytuacji - nazywając rzecz po imieniu - wojennej, gdy gra idzie o demograficzne przetrwanie narodu (używam tych pojęć świadomie) - konieczne są takie działania. Przed II WŚ, gdy Europa zbroiła się na potęgę, w Polsce rząd dbał o deficyt budżetowy i zamiast za czyjekolwiek pieniądze produkować broń, lub ją kupować, pilnowano budżetu. Fabryki stały... Podobnie dziś, sytuacja dmograficzne i geopolityczna jest tak dramatyczna, że trzeba coś z zasad poświęcić, żeby tylko poprawić ludziom byt i zatrzymać ich tu w Polsce.
michnikuremek

michnikuremek

23.04.2017 15:14

Dodane przez spike w odpowiedzi na Kiedy słyszę krytykę 500+ czy

Socjal nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Państwo powinno ludziom mniej zabierać (czyli obniżyć podatki), a nie łaskawie ludziom dawać - zresztą, żeby jednym dać musi innym zabrać.
Natomiast do furii mnie doprowadzają osobnicy, którym zupełnie nie przeszkadzało, gdy pieniądze publiczne lądowały w kieszeniach miłośników ośmiorniczek - te same kreatury dziś, kiedy te pieniądze idą do normalnych ludzi - nagle są zatroskani stanem budżetu... Tfu!
Marek1taki

Anonymous

23.04.2017 17:46

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Socjal nigdy nie jest dobrym

"Państwo powinno ludziom mniej zabierać, a nie łaskawie ludziom dawać"  to prawda niezależnie czy masz coś do mnie, ale jeśli coś cię gryzie to śmiało. Po co się krygować.
Jabe

Jabe

24.04.2017 09:50

Dodane przez spike w odpowiedzi na Kiedy słyszę krytykę 500+ czy

Nie mają tu gdzie mieszkać, ale za granicą będą mieli? Temu trzeba się przyjrzeć.
Być może tu bardziej niż tam muszą dźwigać rozdętą nieudolną socjalistyczną biurokrację.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Lech "Losek" Mucha
Nazwa bloga:
Moim zdaniem
Zawód:
chirurg
Miasto:
Gliwice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 248
Liczba wyświetleń: 1,918,876
Liczba komentarzy: 4,225

Ostatnie wpisy blogera

  • Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały że jest piekło
  • Stare sposoby walki z zarazą i koktajl z bakteriami
  • Eksperymenty na ludziach. Szczepionki i Prawo drogowe

Moje ostatnie komentarze

  • @Czesław2 Ja przyjmuję prywatnie i  leczę prywatnie. A Pan, jak często bywa, nie ma nic do powiedzenia, żadnych mądrych argumentów więc musi się posuwać do demagogii i pisania nie na temat...
  • @sake3 JA bym się na szare komórki z byle kim nie zamienił. Znów desperacja popchnęła Pana do insynuacji? 
  • @jazgdyni  Nie to Pan opowiada bzdury. Jak ktoś nie widzi socjalizmu, to jest ślepy. Ale przejrzy na oczy. Tylko będzie za późno. Największa przedsiębiorczość rozwinęła się po wejściu w życie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy
  • Herezje Krzysztofa Karonia i język Klingonów
  • Socjalizm wiecznie żywy

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Nie słucham, ani nie oglądam dominikanina Szustaka, jednak wielokrotnie przez przypadek trafiam na heh vlogi osób konsekrowanych. Z ciekawości obejrzę nieraz kilka minut. Generalizując  - bez…
  • Ptr, Kaznodzieja Szustak przed wyborami powiedział ,że nigdy nie głosował , a teraz zagłosuje na Hołownię. Obaj mają jakieś dziwaczne poglądy na sąd ostateczny.  
  • Zofia, Cieszę się , że można znowu czytać pański wpis. Dodam tylko do niego od siebie takie moje spostrzeżenie. Otóż mnie towarzyszyły po I Komunii Świętej słowa Mamy - "Jesteś katoliczką i obowiązuje cię…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności