Kochany Adminie!
Najpierw szóstka za awatar, jest boski :)
Otóż ja mam taką prostą propozycję - jedna mała funkcja "usuń komentarz" , przydzielana tylko zaufanym blogerom. Jest tu spore grono starych wyjadaczy, dobrze znanych w prawicowej blogosferze i może warto im zaufać? Umówmy się (bez fałszywej skromności) - na moim starym blogu na S24 moderacja była aż miło (wszystkie trolle mnie nienawidzą równo).
Zawsze można zaufanie cofnąć, jak nadużyją - ot, taki eksperyment. Jak się uda, można powoli poszerzać grono zaufanych, a admin ma święty spokój, co najwyżej dostanie skargi od trolli, czym oczywiście nie ma się co przejmować:)
Pozdrawiam serdecznie:)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7749
No ładnych rzeczy ja się dowiaduję. To znaczy, że są tu równi i równiejsi... A ja się kiedyś dziwiłem, że znikały moje komentarze, a Admin się zarzekał, że to nie on. A teraz okazuje się, że grasują jakieś małpy z brzytwą i mogą robić za cenzora całkiem niewidzialnie i bezkarnie...
Ale najpierw trzeba skomplementować emploi Admina trzepocząc wirtualnymi rzęsami, a to ani w Pańskim, ani w moim wykonaniu nie wywrze żadnego wrażenia. Ani chybi musimy jakieś dżenderowe i antydyskryminacyjne akcje tu podjąć :)
- bo trudno Cię zrozumieć
"Otóż ja mam taką prostą propozycję - jedna mała funkcja "usuń komentarz" , przydzielana tylko zaufanym blogerom." Naprawdę Pani to napisała? No coments, jak mawiają lemingi.
Avatar jak avatar :) Dzięki. Co do usuwania komentarzy przez blogerów, to chyba na NB to niepotrzebne. Z wyjątkiem może jednego bloga.. No i chyba to nie najlepszy pomysł.
Większość zmian odbieram jako neutralne: coś jest inaczej, ale to kwestia przyzwyczajenia. Trudno się jednak połapać, kto komu odpowiada w dyskusji. Wypowiedzi odnoszące się wprost do komentowanego tekstu powinny się zaczynać od jednej linii. To jest moim zdaniem istotne, bo dyskusja jest jednym z głównych walorów tego blogowiska.
Co prawda usunął Pan moją wypowiedź, ja jednak powtórzę, że choć większość zmian jest neutralna, to w dyskusjach powstał chaos - nie wiadomo, kto komu odpowiada. A dyskusje to podstawowy walor tego miejsca, warto o nie dbać. Poza tym w tekstach dyskusyjnych usuwany jest podział na akapity, co również ogranicza wypowiedź i pozbawia ją czytelności. Być może to przejściowe, ale lepiej o tym pisać zawczasu, niż przemilczeć.
Nie usuwałem jak widać. Dzięki wcięciom i chronologii widać, kto komu odpowiada. Choć akurat najmniej jest to widoczne, jeśli jest dużo bezpośrednich odpowiedzi do notki blogera. Kwestia przyzwyczajenia - nie ma idealnego systemu.
Do: admin sob., 11-02-2017 [12:47]. Nie chciałbym się wykłócać, ale właśnie nie widać. Zarówno pod Firefoxem, jak pod Chromodo mam na ekranie kompletny chaos wcięć. Coś nie działa. Tyle o tym.
Wcięcia są przestarzałym systemem, gdyż z góry ograniczają liczbę wypowiedzi w dyskusji. Dodatkowo wprowadzają chaos w stylach CSS, które trzeba oprogramowywać za pomocą JavaScriptu, żeby w końcu wypowiedź nie była węższa od typowego słowa języka polskiego czy wręcz od jednej litery. Problemy widać wyraźnie już przy justowaniu (słowo1 dziuuuuuuuura słowo2). Dużo czytelniejsze jest po prostu napisanie zaraz za słowem "NOWY" szlaczka zawierającego nick poprzednika i odniesienie się do chronologii za pomocą liczb. Jest wiele możliwości, jak np. "1.2.2 Cezary" lub "Cezary:7", "2: Tola > Cezary" itp. Moim skromnym zdaniem najlepsze jest kolorowanie tekstów w zależności od kontekstu, gdy na przykład w jakimś ciągu postów w dyskusji uczestniczy kilka osób, a dodatkowo zaznaczanie specjalnym stylem tekstów bezpośrednio odnoszących się do artykułu. Kiedyś żywotnie interesowało mnie zagadnienie formatowania dyskusji na listach dyskusyjnych, zwłaszcza takich na trzydzieści stron bloga lub listy, ale dziś patrzę już na to ze spokojem ;)
Wcięcia są przestarzałe, bo ograniczają liczbę wypowiedzi? Wcześniej niby nie ograniczały, ale teraz przyszły inne czasy? Przecież wystarczy stosować je tylko do pewnego zagnieżdżenia. Teraz nastała nam dobra zmiana i są zupełnie skopane. Aż strach pomyśleć, jaką kurację reformatorzy wymyślą. Pomysł z liczbami uczcijmy minutą ciszy. Za to faktycznie można dać malutkie dyskretne @Imć Waszeć, gdy komentarz nie odnosi się do bezpośrednio poprzedzającego. Miejsca na to jest dość, bo i tak trzeba koniecznie wywalić tytuły – salonowa aberracja. Ich miejsce powinien zająć autor komentarza i czas, czyli jak było.
Proszę też nie opowiadać, że ze stylami czy skryptami jest trudność.
Justyfikacji powinno się unikać. Ładniej wygląda (gdy szpalta jest odpowiednio szeroka), ale gorzej się czyta. No i czemu tekst jest szary?
No to zależy od wielu czynników. Ja osobiście nie polecam np. takich zamian: document.getElementById("IdX").className = "ClassX"; gdzie w stylach element oznaczany tak #IdX staje się elementem z takim stylem .ClassX. Jak się dobrze przemyśli kaskadę styli, to wystarczy #unikat .wariant p {...} ale z całą pewnością odwrotnie jest kardynalnym błędem "stylistycznym". Ponadto:
1) Kto wpadł na taki genialny pomysł w skrypcie: var d=document.createElement("script"); ?
2) Aktualna wersja jQuery, to v3.1.1 a nie v1.4.4 z 2010 (i tak jest odrobinkę lepiej niż było przed zmianą v1.2.6). To samo tyczy się innych elementów Drupala, jak Colorbox itp.
3) Co to w ogóle jest:
html,body,div,span,applet,object,iframe,h1,h2,h3,h4,h5,h6,p,blockquote,pre,a,abbr,acronym,
address,big,cite,code,del,dfn,em,img,ins,kbd,q,s,samp,small,strike,strong,sub,sup,tt,var,
b,u,i,center,dl,dt,dd,ol,ul,li,fieldset,form,label,legend,table,caption,tbody,tfoot,thead,
tr,th,td,article,aside,canvas,details,embed,figure,figcaption,footer,header,hgroup,menu,
nav,output,ruby,section,summary,time,mark,audio,video{...}?
Jeśli ktoś chciał hurtem przeprogramować wszystkie tagi HTML-a, to zaczął od strony siedzenia i wygodniej by mu było napisać cały kod w XML i użyć styli XSLT.
4) Najzabawniejsze jednak jest to coś: addthis_widget.js, które ma 338 kB i w zasadzie mówi tylko dzień dobry. Ja już kiedyś musiałem tym się zajmować, bo ludzie twierdzili, że to jest chyba wirus. Wirusem nie jest, ale miał kilka lat temu exploita ekstremalnie spowalniającego ładowanie strony (Niezależna). Jakby co, to jest to coś podejrzanie fruwające z prawej strony i zapraszające na Pejszbuka i Cwierkadło ;).
Reasumując, pojedynczą stronę swobodnie można odciążyć o kilkaset kilobajtów, przez co ruch na serwerze zmniejszyłby się nawet o kilka gigabajtów w ciągu doby. Jak oszacowałem, ja sam wyrabiam około 100 MB. Już samo wstawienie linków do kont Niezależna i Naszeblogi zamiast tego bajeru, to 338 kB gratis (j.w.).
Poza tym jest błąd w skrypcie formatującym tekst, bo "dwa i więcej entery" = "puste linie" nie powodują przełamania tekstu. Jeden "enter" tak.
Nie rozumiem, o co Panu chodzi z tym błędem stylistycznym i co tam jest odwrotne do czego.
ad 2. A po co wogóle w dzisiejszych czasach jQuery? Odbpowiadam: Nigdy kochanego kodu za wiele.
ad 3. Kasownik. No comments.
ad 4. Nigdy kochanego kodu za wiele. Po tym się poznaje fachowców. Przy okazji trzeba więcej płacić za łącze, co pobudza gospodarkę światową.
Wtopa z tym podziałem na akapity.
A widział Pan to, co się w tym kodzie znajduje? Jakby się Pan zabawił w pojedyncze odblokowywanie adresów na blokerze skryptów, to większość z nich dodaje dodatkowy elemencik do tej fruwającej listy obrazków oraz do paska pod tytułem artykułu. W porywach może się odblokować ponad dwadzieścia dodatkowych adresów. No to przyjrzyjmy się w kodzie widgetu co jeszcze "może się odblokować":
100zakladok.ru, bobrdobr.ru, diary.ru, memori.ru, moemesto.ru, my.mail.ru, odnoklassniki.ru, events.webmoney.ru, smi.ru, surfingbird.ru, vkrugudruzei.ru, yandex.ru, ok.ru, svejo.net, t.sina.com.cn, tjs.sjs.sinajs.cn, b.hatena.ne.jp, nurseslounge.com...
Kochanego kodu nigdy za wiele, prawda? Zwłaszcza wtedy, gdy jego nadmiar służy głównie do zaciemniania i ukrywania prawdziwych intencji autora widgetu. Bardzo interesujący jest np. adres drugi, bo od razu wyskakuje tekst: Проститутки Киева albo Проститутки Москвы. Tak właśnie w praniu wygląda Pański kochany nadmiar kodu ;)
Adminie kochany!
A czemu te awatary każdy innej wielkości? W oczach lata, bez sensu...
A pomysł bardzo dobry, admin się nie narobi, bloger sam przypilnuje porządku.
Wolność słowa to się nam własnie objawiła w całej pełni na S24, był Salon, teraz jest ŚciekzFejsa24
Adminie, co sie stało z poczta wewnętrzną? Na razie jej nie widzę.
Gdyby ta funkcja miała zniknąć, dobrze byłoby nas uprzedzić - ja bym na przykład chciała skopiować sobie kilka wątków.
Uprzedzałem:
http://naszeblogi.pl/656…
No tak, a ja przeczytałam, że pw nie bedzie dostepna podczas samego procesu modernizacji. I co, w kosmos poszło?
"jedna mała funkcja "usuń komentarz" , przydzielana tylko zaufanym blogerom."
Z całym szacunkiem zaufani blogerzy dostaną taką "broń"i będą się zachowywać jak kierowcy pojazdów uprzywilejowanych:z chwilą włączenia sygnałów świetlnych lub dźwiękowych wyłączają mózg.
Zamiast usuwania komentarza jest też możliwe zablokowanie wyświetlania komentarzy określonych osób we własnym widoku. Taki rodzaj osobistego zbanowania lub, jak mówi się na czatach, wyciszenia ("Mute"). Jest tylko taki problem, że wtedy naprawdę rozmawia się jak z d.. to znaczy jak z Tuskiem w nocy. Nie wiadomo do końca kto komu odpowiada.
Och wy blogerzy,tak jesteście nadęci własna wielkością ,że kazdy komentarz krytyczny traktujecie jak próbę zerwania z waszych głów wawrzynu chocby był z łopianu i sami go sobie upletliście.
Muszę stwierdzić , że to chyba ogólnoświatowy trend w projektowaniu stron i grafiki programów - przerost formy nad treścią. Nie wspominając już okienek z reklamami, sprowadza się to do wzrostu powierzchni ikon , awatarów , zdjęć , reklam , odnośników do innych materiałów, czyli rzeczy niepotrzebnie przykuwajacych uwagę , w stosunku do samych treści. Jednocześnie na marginesach pozostaje sporo pustego miejsca.
(CNN też idzie tym torem. W CNN jest mnóstwo ciągle powtarzanych reklam samej CNN. Choć sądzę o nich to samo co D.Trump. -patrz Max Kolonko)
Pamiętam ,że dawne forum rzepy miało całkiem zwięzły układ kolejnych wpisów i przejrzystość.
Hej Admin, czy można mieć nadzieję, że w kolejnym podejściu udostępni się komentatorom (tym nie mającym bloga) funkcję wyselekcjonowania komentarzy własnych. Żeby sobie choćby poczytać albo skontrolować ewolucję czy też trafność własnych poglądów. To przecież takie proste !?