Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Wierzę pani premier, że wyślizga Donalda!
Wysłane przez contessa w 13-09-2016 [01:14]
"Dyro Europy" Donald chce czy nie chce, 13 września ma być w Warszawie. Powód? Podobno przygotowania do bardzo ważnego bratysławskiego szczytu UE...
Bratysławski szczyt jednak ma być nieformalny, niedecyzyjny i w ogóle ma być takie pitu pitu, pierdu pierdu - jak na Malcie - zjadą się, pożrą, popiją, lulek popalą, delegacyjne dodatki zgarną i koniec.
Bruksela na tę chałturę posyła jednak całego "dyra Europy", Tuska! Jakby nie chciała go 13 września w Brukseli gdy PE będzie debatować nad "stanem polskiej demokracji" i preparować kolejną "rezolucję"?
A może on nie chce tam być na ten moment, a ponieważ nikt takiego pajaca, takiej marionetki nie chce zapraszać, gościć bo o czym z nim gadać, no to Martin z Jean-Claudem wymyślili "autorytetem" Tuska dodać autorytetu nieformalnemu spędowi UE w Bratysławie"...
Dopiero co w notce pt. "Czy Trójkąt Ventotene miał na amen pogrzebać Trójkąt Weimarski?" pisałam o wyjątkowo aktywnej polityce zagranicznej rządu premier Beaty Szydło i... chyba zanosi się na ostry ciąg dalszy?
http://wpolityce.pl/polityka/3...
Bo - jeśli pani premier spełni tę zapowiedź to cokolwiek odpowie jej na to Tusk to on, choć namaszczony na "dyłektoła Eułopy" przez samą Merkel, jest już skończony i Beata Szydło jest na drodze nieformalnego przejęcia jego funkcji w Brukseli...
W całej UE już chyba tylko Grzegorz Schetyna uważa Tuska za "aktywnego, pomysłowego, witalnego, mobilnego" , chyba że to jakiś bajer Grzesia o "ciekawym projekcie politycznym" by na plecach Tuska zbudować własny. Pan Grześ jednak jest za cienki na takie misterne intrygi. Jedno co mu się zawsze ostatnio udaje to kop w dupę. Jak np. Kopacz i jej orszakowi. Z bufetową już jest o wiele ostrożniejszy, hehehe...
Garść zeszłotygodniowych memów na koniec:
Komentarze
13-09-2016 [10:32] - xena2012 | Link: trochę trudno wyślizgać
trochę trudno wyślizgać Donalda,bo on przypomina piskorza zdolnością wywijania się z każdej opresji,niewygodnej rozmowy czy trudnej sytuacji.Rozmowa z nim może przypominac ,,przyjazne'' wizyty Komisji Weneckiej w Polsce zbliżanie stanowisk,wzajemne zrozumienie by po wyjeździe atakować.W przypadku napompowanego wzgledami Merkel i niemieckimi odznaczeniami Tuska nie sadzę że rozmowa z nim bedzie merytoryczna po czym pobiegnie do swojej protektorki zdac relację.
13-09-2016 [11:42] - Janko Walski | Link: Sprytnie to wykombinowali.
Sprytnie to wykombinowali. Chodzi o to by "polskiego wybitnego polityka" nie kojarzono z opierniczaniem polskiego rządu przez PE. Ta cała lewacka swołocz szykuje się by już nie tylko pluć, ale publicznie zbiorowo onanizować się swoim słowotokiem, jak kiedyś na widok Orbana.
13-09-2016 [15:06] - contessa | Link: Janko Walski - nie wiem czy
Janko Walski - nie wiem czy to Martin z Jean-Claudem wymyślili, to mnie puzzle układają się w taki właśnie obrazek czyli... czysta prywatna spekulacja.;);)
Pozdrawiam.