Kaczyński z Orbanem coś razem knują . Wspólne państwo ?

„premier Węgier Viktor Orban oświadczył w sobotę, że Unia Europejska powinna mieć własną armię.  „...”Dodał, że popiera polską propozycję powołania zgromadzenia parlamentarnego państw wyszehradzkich i że trwają prace nad powstaniem wspólnej armii V4, która nie byłaby tożsama ze wspólną armią europejską. „...”Odpowiadając na pytania zebranych, zaapelował o utworzenie europejskiej armii. Zaznaczył, że NATO jest ważną organizacją, która przyczynia się do bezpieczeństwa Węgier i której parasol ochronny jest dla Europy Środkowej sprawą kluczową. Jednakże wraz z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z UE siła wojskowa kontynentu znacznie zmaleje.Dlatego należy stworzyć europejską armię, która będzie rzeczywistą wspólną siłą wojskową, będzie miała wspólne pułki, wspólny język na szczeblu dowodzenia i wspólne struktury'...”W tym kontekście podkreślił, że dla Europy bardzo istotna jest stabilność w Turcji.Jeśli także Turcja stanie się niestabilna, to z tych terenów ruszą do Europy bez jakiejkolwiek kontroli dziesiątki tysięcy ludzi”...”Orban wyraził też przekonanie, że do współpracy wyszehradzkiej nie trzeba przyciągać nowych państw. Z takim postulatem wystąpił w piątek były szef dyplomacji Węgier Geza Jeszenszky.
Według premiera Węgier należy raczej tworzyć wokół Grupy „koncentryczne kręgi” z państw, „które mogą zwiększyć siłę V4, nie rozbijając jej homogeniczności”. Na pierwszym miejscu wymienił Austrię, która jest państwom wyszehradzkim potrzebna także dlatego, że „o nich (tj. Austriakach) świat zewnętrzny myśli inaczej niż o nas”. Dodał, że będzie rozmawiał w przyszłym tygodniu z austriackim kanclerzem kanclerz Christianem Kernem o tym, by Austria wysłała na granicę Węgier z Serbią policjantów, żołnierzy i sprzęt.”...”graniczanie suwerenności narodowej na rzecz uprawnień europejskich w moim przekonaniu jest dziś jednym z największych zagrożeń w Europie.() Musimy powstrzymać wszelkie idee, działania czy inicjatywy polityczne, które w sposób otwarty lub ukradkiem zmierzają do odebrania pełnomocnictw państwom narodowym „..(źródło)

Jarosław Kaczyński: „Powinniśmy wydawać 2 proc. PKB na armię unijną”...”Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” pytany, czy jest za powstaniem wspólnej armii UE, ocenił, że należy dążyć do tego, by Unia Europejska stała się realnym podmiotem polityki międzynarodowej również w sferze militarnej. „...”Jeśli chcemy traktować to serio, powinniśmy wydawać rzeczywiście 2 proc. PKB na armię unijną
– stwierdził prezes PiS w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.Oczywiście każde państwo mogłoby też mieć własną. Jeśli państwa europejskie gotowe byłyby do takiego wysiłku, to taka armia byłaby partnerem dla Stanów Zjednoczonych– zaznaczył.Według Jarosława Kaczyńskiego Unia Europejska „powinna mieć też prezydenta wybieranego na długą kadencję [..] W jego kompetencjach leżałoby też dysponowanie tą armią”. ...(więcej)
--------
Ważne
„premier Węgier Viktor Orban oświadczył w sobotę, że Unia Europejska powinna mieć własną armię.  „...”Dodał, że popiera polską propozycję powołania zgromadzenia parlamentarnego państw wyszehradzkich i że trwają prace nad powstaniem wspólnej armii V4, która nie byłaby tożsama ze wspólną armią europejską.

Jarosław Kaczyński: „Powinniśmy wydawać 2 proc. PKB na armię unijną”...”Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” pytany, czy jest za powstaniem wspólnej armii UE, ocenił, że należy dążyć do tego, by Unia Europejska stała się realnym podmiotem polityki międzynarodowej również w sferze militarnej. „...”Jeśli chcemy traktować to serio, powinniśmy wydawać rzeczywiście 2 proc. PKB na armię unijną
– stwierdził prezes PiS w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.Oczywiście każde państwo mogłoby też mieć własną. Jeśli państwa europejskie gotowe byłyby do takiego wysiłku, to taka armia byłaby partnerem dla Stanów Zjednoczonych– zaznaczył.Według Jarosława Kaczyńskiego Unia Europejska „powinna mieć też prezydenta wybieranego na długą kadencję [..] W jego kompetencjach leżałoby też dysponowanie tą armią”. ...(więcej)
------
Mój komentarz
Dwaj najwięksi wrogowie Niemiec i integracji Unii Europejskiej, czyli Kaczyński i Orban zaczynają razem gardłować za wspólna armią europejską.

Jednocześnie rusza projekt budowy czegoś na kształt wspólnego parlamentu Grupy Wyszehradzkiej i tworzenia armii wyszehradzkiej.

Wydaje się ,że Kaczyński i Orban razem knują zbudowanie konfederacji lub nawet Federacji Wyszehradzkiej obejmującej Polskę , Czechy, Węgry i Słowację ze wspólnym parlamentem i wspólna armią

A całe to gadanie o armii europejskiej ma za zadanie jedynie przygotować mieszkańców obszaru wyszehradzkiego na budowę wspólnej chrześcijańskiej armii i oswojenie się z procesem jednoczenia tych czterech krajów.

video Władysław Warneńczyk i Imperium Osmańskie
video Andegawenowie i Jagiellonowie na tronie Polskim. Unia w Krewie.

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz i  na  Twitterze  
Zapraszam do przeczytania pierwszego rozdziału nowej powieści „ Pas Kuipera” 
Rozdział drugi Rozdział trzeci 
Zapraszam do przeczytania mojej powieści „ Klechda Krakowska „
rozdziały 1
„ Dobre złego początki „ Na końcu którego będzie o boginiKali„ Nienależynerwosolu pić na oko „ rzeźbie NiosącegoŚwiatło Impreza Starskiego „ Tych filmów już się oglądać nie da „ 7. „ Mutant „ „ Anne Vanderbilt „ „ Fenotyp rozszerzony.lamborghini„ 10. „ Spisek w służbach specjalnych „11. Marzenia ministra ołapówkach „ 12. „ Niemierz i kontakt z cybernetyką „  13„ Piękna kobieta zawsze należy do silniejszego „ 14 ” Z ogoloną głowa, przykuty do Jej rydwanu „
Powiadomienia o publikacji kolejnych części mojej powieści . Facebook „ Klechda Krakowska
Ci z Państwa , którzy chcieliby wesprzeć finansowo moją działalność blogerską mogą to zrobić wpłacając dowolną kwotę w formie darowizny na moje konto bankowe
Nazwa banku Kasa Stefczyka , Marek Mojsiewicz , numer konta 39 7999 9995 0651 6233 3003 000
1
Jestem zainteresowany współpracą z portalem informacyjnym w zakresie dokonania przeglądu prasy , w tym anglojęzycznej , ewentualnie tłumaczeń z tego języka., tworzenia serwisu informacyjnego Analiz programów i tym podobnych Zainteresowanych proszę o kontakt 

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mjk1

23-07-2016 [22:25] - mjk1 | Link:

Głupszego projektu to nawet Korwin z całą swoją gimbazą nie wymyśliłby. Hitem eksportowym tego tworu będą zapewne polskie ogórki małosolne, czeskie knedliki i czardasz. Czasami naprawdę boki można zrywać ze śmiechu.

Obrazek użytkownika mmisiek

24-07-2016 [22:58] - mmisiek | Link:

Boki to można zrywać ze śmiechu na takie kontrargumenty.

Obrazek użytkownika mjk1

25-07-2016 [09:01] - mjk1 | Link:

Misiek, że Tobie i Panu Mojsiewiczowi: „Wydaje się ,że Kaczyński i Orban razem knują zbudowanie konfederacji lub nawet Federacji Wyszehradzkiej obejmującej Polskę , Czechy, Węgry i Słowację ze wspólnym parlamentem i wspólna armią” – to Wam się wydaje. Czesi już dali jasno do zrozumienia co o tym sądzą i jak się zachowają: http://fakty.interia.pl/raport... Tu masz szczegóły gdyby nie chciało Ci się czytać: "W Pradze nie ma takiej chęci, żeby być pomiędzy Berlinem i Warszawą, bo w takiej sytuacji trzeba będzie podjąć decyzje, a będzie ona trudna. Jeśli do czegoś takiego dojdzie, Czechy wybiorą współpracę z Niemcami, a nie z Polską. Ponieważ Niemcy są strategicznym parterem Czech". Jakie te Pepiki głupie, że przedkładają Volkswagena i Audi nad ogórki, jabłka i bogracz.

Obrazek użytkownika mmisiek

25-07-2016 [20:29] - mmisiek | Link:

Nie wiesz co mi się wydaje bo nic o tym na razie pisałem - więc póki co zawzięcie dyskutujesz jedynie ze swoimi fantazjami ;)

Natomiast publikacja Interii specjalnie nie dziwi, na niemieckim portalu dla Polaków dokładnie takiej linii należy się spodziewać. Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale właśnie po to przejmuje się media u delikwenta aby kształtować tzw. opinię publiczną w pożądanym przez przejmującego kierunku.
Sam tekst jest zresztą o tyle od czapy, że operuje na ogólnikach bez żadnego konkretu, jak go wycisnąć to niemal nic nie zostaje. Ot, tylko tyle aby posiać ferment w co podatniejszych odbiorcach.

Obrazek użytkownika gajw

24-07-2016 [00:13] - gajw | Link:

Czesi i armia chrześcijańska..., jakoś to do siebie nie pasuje. A bez czechów, bardzo operetkowo wyglądałby ten hipotetyczny twór. Łatwiej byłoby przekonać chorwatów, może sloweńców przyglądających się skręcajacym na prawo austryjakom niż czechów dla których polska to jak białoruś dla nas. To se neda :-)
Pzdr serdecznie

Obrazek użytkownika OLI

24-07-2016 [10:40] - OLI | Link:

Wspólna ochrona granic i wojsko w UE to projekty niebezpieczne. Podpowiadane przez Niemcy, bo gdyby się udało, mogliby w Europie wszystko.

Orban i Kaczyński nie mówią "nie" tym pomysłom i NATYCHMIAST JE WYKORZYSTUJĄ, z korzyścią dla siebie. Rozpoczęli już wspólne wspieranie ochrony granic, bez oglądania się - co na to powie Europa.

Jeśliby zaplanowali porozumienie na poziomie parlamentów i wojska, to by był majstersztyk.

Przyjazne gesty w stronę Austrii również mają głęboki sens, zważywszy, że Austriacy mają wyraźny przesyt inżynierii społecznej obowiązującej w UE . A to nie jest wszystko, co nas z nimi łączy,bo nie powinniśmy zapominać o monarchii austro-węgierskiej. Oczywiście nie po to, by ją odtwarzać, ale by szukać płaszczyzn porozumienia.

Z trzech zaborców - Rosja i Prusy zostały zapamiętane jako krwiożercze, Austria była zaborcą "łaskawym".

Obrazek użytkownika mjk1

24-07-2016 [22:22] - mjk1 | Link:

O jakiekolwiek przesłanki do udowodnienia tezy, że Niemcy zdominują wspólną armię europejską nie zapytam, bo to małe "Mikki" przy stwierdzeniu, że Austria była zaborcą łaskawym. Przepraszam, że zapytam, ale dlatego, że pierwsza i najskuteczniej wytłukła skutecznie całą polską inteligencję? O rzezi galicyjskiej, zwanej Powstaniem Szeli szanowny OLI słyszał?

Obrazek użytkownika Jabe

24-07-2016 [23:40] - Jabe | Link:

Niechże się Pan uspokoi, panie mikkomanie. Łaskawość jest w cudzysłowie.

Obrazek użytkownika mjk1

25-07-2016 [09:15] - mjk1 | Link:

Jeżeli przyznajesz mi racje, że Austria było gorsza od pozostałych zaborców, to dlaczego szukać z nią porozumienia a nie z Niemcami? Wypadałoby też wyjaśnić, dlaczego wspólna ochrona granic i wojsko w UE to projekty niebezpieczne i podpowiadane przez Niemcy, jak również dlaczego, gdyby to się udało, Niemcy mogliby w Europie wszystko, i co to jest to wszystko?

Obrazek użytkownika OLI

25-07-2016 [11:43] - OLI | Link:

Austria nie była gorsza od pozostałych zaborców, z całą pewnością.
Nie zasłała polskimi trupami szlaków na Syberię, i nie zagnała kwiatu polskiej inteligencji i młodzieży na zesłanie.
Nie ma na sumieniu morderczej kolonizacji przez junkrów zawładniętych ziem ani niczego na wzór rugów pruskich.
Nie zakazała w szkołach i kościołach polskiego języka, bo w austriackim zaborze nie było niczego na wzór akcji rusyfikacyjnych i germanizacyjnych, jakie konsekwentnie prowadzono w zaborach pozostałych.

W Galicji jeszcze nie tak dawno ostatnie osoby pamiętające czasy austriackiego zaboru mawiały z widocznym sentymentem: "... za nieboszczki Austrii".

W zaborze austriackim nie było wysiedleń ani terroru. Po upadku kolejnych powstań uciekinierzy z zaboru rosyjskiego i pruskiego właśnie tu szukali schronienia. Ułomna, bo ułomna - ale jednak polskość - najwięcej swobód miała właśnie tutaj.

Obrazek użytkownika mjk1

25-07-2016 [12:59] - mjk1 | Link:

Austria wg mnie była najgorszym z zaborców a już na pewno nie była w niczym lepsza od pozostałych. Z wszystkich trzech zaborców prowadziła jednak najinteligentniejszą politykę, osiągając najlepsze rezultaty a zawsze liczy się ostateczny rezultat. Przeanalizujmy więc Twój wpis. Nie zagnała kwiatu polskiej inteligencji na Syberię, bo po pierwsze nie miała Syberii. Mogła ich oczywiście zakwaterować w Mauthausen, ale utrzymanie kosztuje a w razie buntu dużo prościej uciec niż z Syberii. Wybrała bardziej ekonomiczne rozwiązanie. Jak już pisałem wytłukła wszystkich co do jednego w Powstaniu Szeli. Nie wiem czy Ci wiadomo ale za żywego szlachcica płacili 5 talarów a za martwego 10. Niektórzy byli zabijani po dostarczeniu na miejsce. „Nie ma na sumieniu morderczej kolonizacji przez junkrów zawładniętych ziem ani niczego na wzór rugów pruskich”. A po co miała niby to robić? Żeby narobić sobie wrogów? Korzystniej było obłożyć polaków odpowiednio wysokimi podatkami i osiągnąć ten sam cel. Przykład, proszę bardzo. Za posiadanie komina w zaborze austriackim podatek roczny stanowił równowartość krowy a na terenie Austrii takiego podatku nie było. Jak widać polityka ta była tak bardzo skuteczna, że Polacy do dzisiaj się z tego cieszą co sam potwierdziłeś pisząc: „W Galicji jeszcze nie tak dawno ostatnie osoby pamiętające czasy austriackiego zaboru mawiały z widocznym sentymentem: "... za nieboszczki Austrii". Nie zakazała w szkołach i kościołach polskiego języka, bo w austriackim zaborze nie było niczego na wzór akcji rusyfikacyjnych i germanizacyjnych, jakie konsekwentnie prowadzono w zaborach pozostałych. Jak dalekowzroczna była to polityka przekonaliśmy się wszyscy. Po 1945 dokładnie to samo skopiowali Rosjanie, nie tylko w Polsce, ale we wszystkich Państwach zależnych w Europie Wschodniej. Prowadząc taką politykę nie musieli stosować ani terroru, ani wysiedleń, bo po prostu powstań nie mieli. „Ułomna, bo ułomna - ale jednak polskość - najwięcej swobód miała właśnie tutaj”. Dokładnie tyle samo, ile w „zaborze rosyjskim” po 1945 roku a osobiście sądzę, że raczej mniej. Tyle o Austrii. Nie wyjaśniłeś jednak dlaczego wspólna ochrona granic i wojsko w UE to projekty niebezpieczne i podpowiadane przez Niemcy, jak również dlaczego, gdyby to się udało, Niemcy mogliby w Europie wszystko, i co to jest to wszystko? Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika OLI

25-07-2016 [14:19] - OLI | Link:

Wiwat matura polegająca na pokolorowaniu słonia!
Dzięki Bogu, w moich czasach czegoś jeszcze w szkole uczono.

Wywód nie daje punktu zaczepienia do jakiejkolwiek dyskusji.

Obrazek użytkownika mjk1

25-07-2016 [19:36] - mjk1 | Link:

"Wywód nie daje punktu zaczepienia do jakiejkolwiek dyskusji". Bardzo dziękuję, że przyznajesz mi rację. Dziękuję też za stwierdzenie, że napisałem prawdę ponieważ do niczego nie można się przyczepić. Jeszcze raz z całego serca dziękuję i pozdrawiam.

Obrazek użytkownika mjk1

26-07-2016 [09:36] - mjk1 | Link:

Mnie też dzięki Bogu czegoś tam w szkołach uczono. Ciekawsze jednak było to, że w bibliotekach tych samych szkół, były zupełnie inne treści, niż te których w tychże szkołach uczono. Po latach okazało się, że jednak w bibliotekach była prawda. A nauczyciele? No cóż, wprawdzie uczyli i przekonywali m. in. że Boga nie ma, ale po latach dzięki Bogu widuję ich na prawie każdej mszy, jak ze ślicznie złożonymi dłońmi przyjmują Boga, którego kiedyś wg nich nie było. Jeżeli chodzi o kolorowankę, to jej tematem było dobrodziejstwo i postęp jaki osiągnęła ludzkość dzięki rewolucji bolszewicki. Jak myślisz, napisałem prawdę, czy zdałem maturę?

Obrazek użytkownika Jabe

25-07-2016 [14:36] - Jabe | Link:

Niezależnie jaka jest prawda historyczna, we współczesnej świadomości Austria ma zdecydowanie najlepszą prasę spośród zaborców. To niewielki kraj z którym nie graniczymy. Po wyborach może być sojusznikiem w paru sprawach. Tylko tyle i aż tyle.

Zresztą od rabacji do kresu istnienia Austro-Węgier wiele się zmieniło.

Obrazek użytkownika mmisiek

25-07-2016 [20:50] - mmisiek | Link:

Trafione w sedno, to jest główny plus Austrii - mała, względnie słaba i nie stanowiąca obecnie większego zagrożenia.

Obrazek użytkownika mmisiek

24-07-2016 [19:22] - mmisiek | Link:

Jeśli wspólna armia to tylko dla Grupy Wyszehradzkiej, ewentualnie z rozszerzeniem o Rumunię.
W każdym innym przypadku to od razu możemy ją oddać pod kontrolę Berlina bo prędzej czy później do tego to się sprowadzi.

Obrazek użytkownika mjk1

24-07-2016 [22:01] - mjk1 | Link:

Misiek. Na dwa proste pytania nie potrafiłeś odpowiedzieć, bo Twoje posmarkane guru w muszce Ci o tym nie powiedziało. Jeżeli nie pamiętasz kiedy, podam Ci linka. Teraz kolej na trzecie. Dlaczego wspólną armię prędzej czy później będzie kontrolował Berlin. Podaj jakąkolwiek choćby przesłankę, która pozwoli mieć takie obawy. Tylko nie pisz proszę, że dlatego, że tako rzecze "Miszcz".

Obrazek użytkownika mmisiek

24-07-2016 [22:50] - mmisiek | Link:

Na wszystkie pytania dostałeś odpowiedź, więc albo jakimś cudem dalej nie zrozumiałeś albo udajesz. Jeśli pierwsze to nic nie poradzę bo prościej już się chyba nie da.
Co do armii to tutaj też odpowiedź jest bardzo prosta - z biegiem czasu kontrolę przejmuje podmiot najsilniejszy. Trzeba być wyjątkowo naiwnym aby sądzić, że cokolwiek do powiedzenia będzie tam miała Polska czy jakaś Litwa.
A na złośliwości z panem z muszką możesz się nie wysilać, mnie to ani ziębi ani grzeje.

Obrazek użytkownika mjk1

25-07-2016 [09:32] - mjk1 | Link:

„Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało” – to z pewnej komedii Moliera, ale do Ciebie pasuje jak ulał. Na tym blogu: http://naszeblogi.pl/62799-tus... podałem prawidłową odpowiedź na owe dwa pytania. Konkretny wpis z 2016-07-10 [09:47] Dalej nie widzę tam Twojej prawidłowej odpowiedzi, ani reakcji na mój wpis i jakiejkolwiek próby polemiki z Twojej strony. Jeżeli chodzi o armię to w dalszym ciągu nie przedstawiłeś ani jednego argumentu, że z biegiem czasu kontrolę przejmie podmiot silniejszy – w tym przypadku Niemcy. Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Chyba nie dlatego, że „Miszcz” tak powiedział.

Obrazek użytkownika mmisiek

25-07-2016 [20:38] - mmisiek | Link:

Dialogi na cztery nogi.
Silniejszy przejmuje kontrolę, albo od razu albo sukcesywnie, bo strona słabsza nie dysponuje odpowiednią siłą aby się temu skutecznie przeciwstawić.
Wszyscy, którzy nie mają pamięci kury (zakładam, że się tu jakoś załapujesz?) mogą sobie porównać na jakich warunkach wchodziliśmy do UE, a co mamy dzisiaj. Większość niestety nie potrafi wyciągać z tego żadnych wniosków bo zawsze im się wydaje, że "tym razem będzie inaczej", zwłaszcza jak dostaną "solenne zapewnienia". Dlatego można Was w kółko nabierać stale na ten sam numer, a PiS nie jest tu wyjątkiem (to w przeciwieństwie do bardzo optymistycznego pod tym względem Autora).

Za linka dzięki, przestałem już tamten wątek śledzić. W wolnej chwili zajrzę co tam naskrobałeś.

Obrazek użytkownika mjk1

26-07-2016 [08:48] - mjk1 | Link:

Jeżeli chodzi o linka, to podałem tam prawidłowe odpowiedzi na zadane pytania, których Ty nie potrafiłeś udzielić. Napisałeś: „Wszyscy, którzy nie mają pamięci kury (zakładam, że się tu jakoś załapujesz?) mogą sobie porównać na jakich warunkach wchodziliśmy do UE, a co mamy dzisiaj. Większość niestety nie potrafi wyciągać z tego żadnych wniosków bo zawsze im się wydaje, że "tym razem będzie inaczej", zwłaszcza jak dostaną "solenne zapewnienia". Dlatego można Was w kółko nabierać stale na ten sam numer, a PiS nie jest tu wyjątkiem (to w przeciwieństwie do bardzo optymistycznego pod tym względem Autora)”. Dużo w tym racji, tylko wnioski błędne. Katarzyna II zwana Wielką akurat Niemka z pochodzenia, ale może być też nazywana z swojska Szczecinianką mawiała, że nie znosi Polaków za to, że agentów, zdrajców i zwykłych szubrawców uznają za bohaterów i stawiają im pomniki. I to nie zmieniło się do dziś, co potwierdza także Twój wpis. Tak wchodziliśmy do UE na drastycznie niekorzystnych warunkach. Pytanie tylko, czy to wina UE czy naszych sprzedajnych elit. Rację mają też Korwin czy Michalkiewicz twierdząc, że Niemcy konsekwentnie budują III Rzeszę, tyle tyko, że z pierwszego etapu jej budowy (1933-1945) wyciągnęli wnioski i wywalili wszystko to co było w niej złe. Tym złem akurat straszą wymienieni wcześniej publicyści i nie tylko Ty dajesz się na to nabierać. Napisałeś, że zawsze silniejszy przejmuje kontrolę mając na myśli Niemcy. Nie potrafiłeś jednak podać jakiegokolwiek dowodu, że takie są teraz ich intencje, bo dowodu na to nie ma. Sami Niemcy udowodnili i udowodniają, praktycznie na bieżąco, że nie dominują i nie mają takiego zamiaru. Podam Ci tylko jeden z pierwszych przykładów.

Obrazek użytkownika mmisiek

26-07-2016 [18:05] - mmisiek | Link:

Jakiego niby chcesz dowodu? Wystarczy spojrzeć kto dyktuje warunki. Bez zgody Niemiec nie dzieje się nic - niemieckie "nein" zamyka sprawę. O co niby rozbijały się pomysły np. emisji wspólnych obligacji jak nie o niemiecki sprzeciw? Kto ze strony europejskiej narzucał warunki "pomocy" dla Grecji? Kto sobie zagwarantował wyższość swojego prawa nad europejskim. Kto sprzeciwił się pomysłom unii energetycznej?
Praktycznie gdzie nie spojrzeć tam warunki dyktuje Berlin, w swoim własnym oczywiście interesie.
Nord Stream budują nie oglądając się na sprzeciwy http://wpolityce.pl/gospodarka... bo nikt im nic nie jest w stanie zrobić.
Potrafisz podać jakieś przykłady, że Niemcy zostały do czegoś zmuszone?

Obrazek użytkownika mjk1

27-07-2016 [10:30] - mjk1 | Link:

Pytanie, dlaczego my nie zagwarantowaliśmy sobie tego prawa wstępując do UE? Słyszałeś jakąkolwiek dyskusję na ten temat? Kto kazał Kwaśniewskiemu wpisać niekorzystne dla nas rozwiązania do Konstytucji? Niemcy? Obecna kukiełka na tym samym stanowisku, od początku swej kadencji nie sprzeciwia się łamaniu tejże konstytucji. Też Niemcy mu każą? „Nord Stream budują nie oglądając się na sprzeciwy http://wpolityce.pl/gospodarka... bo nikt im nic nie jest w stanie zrobić”. Misiek, tu znowu musisz się zdecydować, czy Unia ma się wtrącać w interesy prywatnych firm, czy firmy mają ponosić ryzyko na własny rachunek. To jest nawet w linkowanym materiale. Dlaczego Niemcy mają płacić za rosyjski gaz taką samą cenę, jaką wynegocjował dla nas jeden z najwybitniejszych mężów stanu, czyli chodząca elokwencja w mundurze starszego sikawkowego? Nie wolno im kupić czegokolwiek taniej? Być może Niemcy nie zostały do niczego zmuszone, ale na pewno zmusiły się same. Od dwóch lat mają nie tylko zrównoważony budżet, ale także nadwyżkę. Możesz mi wyjaśnić dlaczego nie chcemy się z nimi połączyć i mieć tak samo? Stawiają jakież zaporowe, czy jakiekolwiek warunki o których Ty wiesz a ja nie? Podziel się tymi wiadomościami.

Obrazek użytkownika mjk1

27-07-2016 [10:30] - mjk1 | Link:

Misiek, radziłem Ci abyś odciął się od Korwina, bo Tobą manipuluje. Nie skorzystałeś, Twoja decyzja. Emisja czy to krajowych czy wspólnotowych obligacji powoduje wzrost zadłużenia. W pierwszym przypadku kraju emitenta w drugim całej wspólnoty. Cały czas twierdzisz, że zadłużanie się jest niekorzystne. Dlaczego wiec sprzeciw Niemiec w temacie emisji wspólnych obligacji, czyli nie zadłużania się, w tym konkretnym przypadku był akurat niekorzystny? „Kto ze strony europejskiej narzucał warunki "pomocy" dla Grecji?”. Bardzo dobre pytanie. Nikt. Sama Grecja, tyle tylko, że nie teraz a z chwilą wstąpienia do strefy Euro. Już Ci to kiedyś wyjaśniałem. Każdy kraj wiedział dokładnie na jakich warunkach wstępuje do unii monetarnej. Niektóre godząc się na to zyskały, niektóre straciły. Niemcy np. straciły. Mogły przecież pozostać przy Marce i zdominować wszystkich. Ponieważ Twój idol w muszce, pokazuje Ci tylko jedną stronę medalu nie potrafisz wymienić ani jednego Państwa, które na wprowadzeniu Euro zyskało. Grecji narzucono drastyczne warunki nie dlatego, że nie spełniała określonych kryteriów (Włosi czy Francuzi też nie spełniają). Grecji narzucono takie warunki, bo fałszowała statystyki czyli, nie tylko żyła ponad stan jak inni, ale pisząc już normalnie - kradła pieniądze. „Kto sobie zagwarantował wyższość swojego prawa nad europejskim”. Oczywiście, że Niemcy.

Obrazek użytkownika mmisiek

26-07-2016 [18:16] - mmisiek | Link:

A na te Twoje "prawidłowe odpowiedzi" napisałem Ci odpowiedź w tamtym wątku. W skrócie - Twoja teoria jest mocno wątpliwa ;)

Obrazek użytkownika mjk1

27-07-2016 [10:32] - mjk1 | Link:

Skomentowałem Twój wpis. Byłbym wdzięczny gdybyś się odniósł.

Obrazek użytkownika mjk1

26-07-2016 [08:50] - mjk1 | Link:

Komentarz za długi, więc tu dokończenie: Przed upadkiem żelaznej kurtyny mieli najsilniejszą gospodarkę w Europie. Pozostając przy marce praktycznie momentalnie zdominowaliby gospodarczo wszystkie kraje europejskie. Zaproponowali jednak sami wprowadzenie Euro zgadzając się na obniżenie poziomu życia własnych obywateli. Jeżeli Niemcy na wprowadzeniu Euro stracili, to ktoś musiał zyskać. Nie potrafisz jednak napisać kto konkretnie zyskał, bo Korwin już o tym nie mówi a wręcz odciąga Cię od prawdy pokazując, że np. Grecja i Słowacja na wprowadzeniu Euro straciły. Podam Ci tylko ogólnie, że zyskali wszyscy, których negocjatorzy dbali o interes własnego narodu. Wnioski możesz wyciągnąć sam.

Obrazek użytkownika mmisiek

26-07-2016 [17:50] - mmisiek | Link:

No widzisz, nic nie rozumiesz. Może przez ten Twój "kompleks Korwina", który mąci myślenie?
Bez euro Niemcy (państwo) o dzisiejszej potędze mogłyby sobie jedynie pomarzyć.
Zgadnij dlaczego?
Dopóki tego nie zrozumiesz to nic nie będziesz rozumiał z tego co się dzieje.

Obrazek użytkownika mjk1

28-07-2016 [08:04] - mjk1 | Link:

"Bez euro Niemcy (państwo) o dzisiejszej potędze mogłyby sobie jedynie pomarzyć.
Zgadnij dlaczego?". Nie mam bladego pojęcia, więc czekam z utęsknieniem na wyjaśnienia i pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Marek1taki

25-07-2016 [08:36] - Marek1taki | Link:

To jest ruch w kierunku zbudowania prawdziwej unii i prawdziwie europejskiej. Nie rozumiem, po co zasłony dymne o armii UE do tego. To sprawia niekorzystne wrażenie, że działań w naszym interesie to mamy się domyślać, a realizacja wrogich projektów socjalizmu brukselskiego jest myślą przewodnią. To podporządkowanie się ideologiczne i propagandowo brak wyrazistości.