Smoleńsk – chodzi o tak mało, o pamięć i tożsamość!...

Wciąż jestem pod wrażeniem majowej, miesięcznicowej homilii ks.prałata Andrzeja Filabera, a dziś kolejna Miesięcznica Smoleńska i Polacy jak co miesiąc zbierają się by zaadmirować swą pamięć Ofiarom Smoleńskim.
Smoleńsk... Środowiska, które pamiętają jedynie o sobie, o własnych interesach, którym jak kamień u szyi  ciąży polska tożsamość i wiekowe polskie dziedzictwo narodowe, od dawna nazywają miesięcznice i rocznice smoleńskie cyrkiem, tańcem na trumnach, budowaniem na tej narodowej przecież tragedii słupków poparcia. Tak mówią bo dla nich polskość to wciąż nienormalność. Jak wielu z nich przeszkadzały polskie flagi na Marszach Niepodległości 11 listopada, „Znów te flagi. Obrzydliwość!” - tak podczas pierwszego Marszu Niepodległości cierpiała głośno  pewna redaktorka w relacjonującym Marsz programie tv. Oni polski patriotyzm zamienili na nowoczesny, taki z różowymi balonikami i tęczowymi chorągiewkami, z udającym polskiego orła czekoladowym pterodaktylem. Oni narodowego Święta Konstytucji 3 Maja już się wyrzekli, zastąpili je rocznicami 4 czerwca 1989 i 1992. Przypuszczałby kto, że na tym się jednak skończy, że w końcu zabraknie im inwencji i jadu by bezcześcić wszystko to co czysto polskie, za co przodkowie nasi przez wieki przelewali krew i oddawali życie. Nie! Właśnie się okazało, że od katolickiego, polskiego Bożego Ciała ważniejszy jest muzułmański Ramadan. W ten dzień na serdelkowych portalach redaktorzy padali plackiem i bili czołem przed kebabem... Ich nowoczesny patriotyzm od dawna nie przewiduje pracy na rzecz Polski, jej dobrobytu i siły w świecie. Nowoczesny patriotyzm przewiduje jedynie ich pracę na rzecz unijnych rezolucji i innych aktów przeciw Polsce i  na rzecz swych brukselskich, berlińskich oraz innych obcych mecenasów by nie daj Boże uchylili im swego patronatu.
Do nich od ponad 6 lat nie dociera fakt, że śmierć urzędującego prezydenta RP i elity państwowej to sprawa państwowa, a jeśli państwowa to oczywiście również polityczna. Oburzają się i obrażają na nazywanie 10 kwietnia 2010 r. nową Targowicą lecz czyż nie jest zdradą natychmiastowe powierzenie całego śledztwa smoleńskiego obcemu państwu? Czy nie jest Targowicą udział ówczesnych najwyższych władz RP i instytucji państwowych jak np. prokuratora generalnego RP i naczelnego prokuratora wojskowego w deprecjonowaniu, w marginalizowaniu śledztwa polskiego?
10 kwietnia 2010 r. rząd ówczesnego premiera Tuska powierzając całe śledztwo Rosji publicznie wyrzekł się  przed Polską i Światem polskiej tożsamości!  Wyrzekły się polskiej tożsamości podległe mu instytucje państwowe. Wyrzekając się jej automatycznie dokonały aktu zdrady Polski, zdrady polskiej racji stanu!
Tak niestety wygląda to w oczach wielu zwykłych polskich obywateli.
A pamięć o Smoleńsku?
Ona miała umrzeć! I to szybko jak tylko możliwe, najpóźniej w grudniu 2010 bo ograniczonym na umyśle prymitywnym „nowoczesnym patriotom” z  Platformy Obywatelskiej, ówczesnym zarządcom ciał i dusz Polaków, przez prymitywny pęd do jedynej świętości – do mamony, zwykła pamięć narodu o Smoleńsku do dziś kojarzy się  prymitywnie i tylko z jednym – z  prymitywnym pragnieniem zemsty.
Tak właśnie prymitywnie owi nowocześni i po europejsku światli europejczycy do dziś winią Polaków, zarzucając im własne prymitywne uczucia. Kogo winią? Tych Polaków i w ogólnie wszystkich, którzy do dziś dziwią się państwu polskiemu, że zaniechało wszystkiego w celu poznania prawdy o przyczynach tragedii smoleńskiej. Tych, którzy nie chcieli uwierzyć w pancerną brzozę, którzy nie mogą darować np.Ewie Kopacz kłamstw, głoszonych przez nią z trybuny Sejmu RP o przekopaniu każdego skrawka ziemi smoleńskiej na metr wgłąb i kłamstwa o „polskich patologów ramię w ramię i rozumiejących się bez słowa z rosyjskimi”. Ewa Kopacz do dziś nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Donald Tusk też nie ma. Wystarczy, że przez kilka lat wciąż brał „osobistą odpowiedzialność za śledztwo smoleńskie”  po czym  zwiał w skarpetkach do Brukseli przed - za przeproszeniem - syfem jakiego narobił i jego  konsekwencjami dla niego. Bronisław Komorowski ekskluzywnie jednym zdaniem dokonał 3 maja 2010 r. aktu zamknięcia sprawy smoleńskiej – „państwo polskie zdało egzamin”!
I miał być koniec, kropka!
Nie ma końca, nie ma kropki!
Polska wciąż składa hołd Ofiarom Smoleńskim. Z czystej wierności polskiemu obowiązkowi pamięci i z czystego szacunku do Urzędu Prezydenta RP – ostoi Polskiej Racji Stanu.
Tego prymitywy z PO nie pojmą.  Platformerska „świeża krew”, „zmiana pokoleń” dziś albo kpi ze Smoleńska (Kierwiński) albo rozczula się do łez nad tragicznym zejściem janowopodlaskich kobył (Tomczyk), a stara gwardia platformerska cicho współczuje i kibicuje Tomaszowi Arabskiemu, który po raz kolejny nie stawił się w sądzie choć ciąży nad nim podejrzenie o zaniechania służbowe, które doprowadziły do śmierci 96 osób...
Dopiero co grzmiał prezes Platformy O., Grzegorz Schetyna – „w PO nie ma świętych krów”...
Nie ma???
...
Dziś, w 74-tą Miesięcznicę Smoleńską, chyląc nisko czoło przed Ofiarami Smoleńskimi w znak pamięci o Nich,  pragnę jednocześnie serdecznie podziękować wszystkim byłym, obecnym i  przyszłym Uczestnikom  Miesięcznic i Rocznic Smoleńskich w Polsce i na Świecie, za pielęgnowanie i wierność pamięci o Ofiarach Smoleńskich, za wierność dla polskiej tożsamości i wszystkich wartości, które na nią się składają, za wartę  na straży Polskiej Racji Stanu.
BÓG, HONOR, OJCZYZNA !
JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA !
 ZAPAL ŚWIATEŁKO PAMIĘCI! 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

10-06-2016 [21:14] - xena2012 | Link:

Smoleńsk -chodzi o tak mało.....do tych wspomnień należy dodać wkład internautów,blogerów,zwykłych użytkowników internetu.To oni czuwali nad tym ,by Smoleńsk nie został zapomniany tak szybko jak chciała tego ówczesna władza.To oni uporczywie i dociekliwie zajęli się tłumaczeniem tej katastrofy,szukaniem nieścisłości.To oni skrytykowali niemrawe śledztwo a raczej jego brak zmuszając władzę do wprawdzie markowanego ale śledztwa.To oni zawalczyli o pamięć.

Obrazek użytkownika IwonaPiechowicz

13-06-2016 [12:09] - IwonaPiechowicz | Link:

Od tylu lat miesięcznice są obchodzone z wielkim szacunkiem i czcią, PO zawsze to było nie na rękę, dlatego tez chciala przedstawić uczestników tych spotkań jako osoby niezrównoważone psychiczne. Bardzo przykre.