Uczniowie Herostratesa

 
 Pewna parafia na Śląsku zdecydowała się pozbyć starych, pięknie haftowanych, lecz mocno zniszczonych ornatów. Przeznaczono je do spalenia. Znajoma  ocaliła je z ogniska rozpalonego na podwórzu plebanii i przywiozła do Warszawy. Ma zamiar oprawić uratowane fragmenty tkanin w ramy tylko po to żeby zachować je dla potomnych. Nie było tu żadnej afery ani złej woli. Tylko zwykły brak szacunku dla tajemnicy czasu zaklętego w przedmiotach. Tajemnicy, której znaczenie tak dobrze rozumie proboszcz z góralskiego kościółka w Dębnie.
Kilka lat temu w Niemczech zmarła pewna starsza pani. Rodzina wyrzuciła jej rzeczy na śmietnik. W tym trzymany pod łóżkiem krzyż. Zainteresował się nim lekarz zmarłej. Okazało się, że to bezcenny krzyż lotaryński z kolekcji Karoliny Lanckorońskiej. Prawdopodobnie ukradziony przez niemieckich żołnierzy w czasie II Wojny Światowej. Krzyż został zwrócony Polsce, a rodzina zmarłej pluje sobie w brodę. Samo, przysługujące im z mocy prawa, znaleźne stanowiłoby dla nich majątek. Nie tylko nie rozpoznali w brudnym zniszczonym krzyżu bezcennego dzieła sztuki lecz nawet nie odkryli szlachetnych kamieni, którymi był wysadzany.  Jest to przestroga dla współczesnych hunwejbinów. Majątek może wam przejść koło nosa.
W przypadku wyrzucenia krzyża lotaryńskiego mieliśmy do czynienia ze zwykłą głupotą, której teraz sami  głupcy żałują.  W przypadku ornatów zapewne też. Jakaś porządnicka gospodyni nie mogła znieść na plebani starych bezużytecznych jej zdaniem szmat  i dlatego zdecydowała się je spalić. Nie widziała dla nich zastosowania, ale podobno potem dzielnie pomagała znajomej w ratowaniu ich resztek.  To moim zdaniem postawa wzorcowa. Nie znam się na czymś, ale przyjmuję argumenty tych którzy się znają. Ja na przykład  nie znam się zupełnie na futbolu  i zupełnie się nim nie interesuję, ale nie przyszłoby mi do głowy żądać likwidacji stadionów i z szacunkiem odnoszę się do tej mało zrozumiałej dla mnie pasji.
Dodam, że wyjątkowo oburzyło mnie wyprzedawanie kolekcji pucharów Legii po około 10 złotych za sztukę.  Sama nie chciałabym mieć takiego pucharu i rozumiem, że pojedynczy puchar nie posiada szczególnej wartości, ale kolekcja tych pucharów miała moim zdaniem ogromną wartość historyczną i ich rozproszenie był to wielki błąd.
Niszczenie istniejącej i  dobrze funkcjonującej struktury  nie zawsze  wynika tylko z głupoty albo prostackich resentymentów.  Najczęściej nakłada się na to gra brudnych interesów.
Kilka miesięcy temu pisałam o szpitaliku dla dzieci z chorobami płuc w Otwocku. Szpitalik ten położony jest na zalesionej działce w idealnym dla chorych na płuca klimacie a przede wszystkim posiada wszelkie urządzenia umożliwiające izolowanie pacjentów w przypadku epidemii. Są to filtry i osobne wejścia z podwórza do każdej izolatki.  Poprzedni plan zamachu na ten jedyny w województwie tak dobrze zorganizowany  szpital zakładał przeniesienie placówki na Niekłańską w Warszawie. Byłoby  to posuniecie zupełnie bezsensowne gdyż szpital dziecięcy na Niekłańskiej nie radzi sobie nawet z nawracającymi epidemiami rotawirusa. Po prostu nie ma możliwości skutecznej izolacji pacjentów. Tym bardziej nie nadaje się dla pacjentów z gruźlicą.
Przez kilka miesięcy był spokój i wydawało się, że szpital został uratowany. Okazuje się jednak że rodzimi hunwejbini przypuścili ponowny atak. Przede wszystkim dwie działki należące do  terenu szpitala zostały już sprzedane . Jak na razie nie udało mi się ustalić komu ale to z całą pewnością wyjdzie na jaw i będzie wstyd.  Poza tym ustaliłam, że  dyrektor szpitala dostał pieniądze na zbudowanie pawilonu dla dzieci na terenie szpitala gruźliczego dla dorosłych i sporządzono już projekt tego pawilonu. To  jest już skandal. W projekcie przewidziano zorganizowanie w tym samym pawilonie poradni dla dorosłych gruźlików. Osoby ciężko chore, często prątkujące będą miały kontakt z małymi dziećmi.
Istnieje jeszcze jeden bardzo ważny, powiedziałabym strategiczny aspekt tej sprawy. Szpitalik dziecięcy w Otwocku doskonale nadaje się na oddział zamknięty w przypadku epidemii i konieczności zorganizowania kwarantanny dla pacjentów zakażonych groźną infekcją, nadaje się również na szpital polowy.
To nie pierwszy przypadek gdy w Polsce niefrasobliwie ( czy celowo)  likwiduje się instytucje o znaczeniu strategicznym.  Jak wiadomo Ministerstwo Obrony Narodowej zlikwidowało łącza satelitarne, na których w przypadku wojny miałby opierać się system obrony powietrznej kraju. System korzysta  obecnie z dwóch sieci stacjonarnych wykorzystujących ten sam światłowód. W obecnej sytuacji międzynarodowej aż trudno uwierzyć w taki bezmiar głupoty.
Powiem więcej- czuje się całkowicie zwolniona z zastanawiania się nad tym dlaczego ktoś podejmuje głupie, skandaliczne czy wręcz zbrodnicze decyzje. Czy kieruje nim pospolita żądza zysku , czy został wprowadzony w błąd. czy miał pod górkę do szkoły. Nie interesuje mnie dlaczego Gomułka nienawidził koni i usiłował doprowadzić za wszelką cenę do ich wyrżnięcia w Polsce.  Jedni twierdzą, że był pospolitym idiotą, inni, ze miał kompleksy parweniusza i walka z końmi była dla niego formą walki klasowej jeszcze  inni, że ktoś wprowadził go w błąd.
Podobnie nie interesuje mnie i nie muszę wiedzieć czym kierują się zainteresowani likwidacją szpitala dziecięcego w Otwocku. Wystarczy, że decyzja zostanie cofnięta. Nie będę się zastanawiać czy w Ministerstwie  Obrony Narodowej działali idioci czy zdrajcy. Oby tylko udało się zlikwidować skutki ich działalności a ich odsunąć od strategicznych decyzji. Nie muszę również wiedzieć jakie lobby sprawiło, że sejm zajmował się ostatnio niekorzystną dla wyścigów zmianą ustawy o funkcjonowaniu klubu wyścigów konnych i jakie poszły za tym pieniądze.  Ważne jest dla mnie żeby wyścigi zostały uratowane.
Ludzie prymitywni głupi, zachłanni nie potrafią nic stworzyć. Potrafią tylko niszczyć. Nie mogą nawet liczyć na to, że jak Herostrates   przejdą do historii. Jest ich zbyt wielu. 

Tekst drukowany w Warszawskiej Gazecie

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

15-05-2016 [08:43] - NASZ_HENRY | Link:

Pożytecznego idiotę od sabotażyty trudno odróżnić ;-)

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [09:14] - izabela | Link:

Zgadzam się i to jest własnie najgorsze. Niektórzy twierdzą, że głupota jest w skutkach gorsza od faszyzmu:)

Obrazek użytkownika Tarantoga

15-05-2016 [09:33] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Pani wybaczy,ale idąc za wyrokiem...zapytam...kto to był Herostrates? :-))

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [14:27] - izabela | Link:

Wielmożny Pan raczy dworować sobie ze mnie nieszczęsnej. Ale odpowiem. Herostrates to głupi szewc, który zasłynął na wieki spaleniem świątyni Artemidy w Efezie uznanej za jeden z cudów świata. Tytuł wynika z moich ponurych skojarzeń. W czasach mojej młodości niejaka Halina Rudnicka wydała powieść pod tytułem " Uczniowie Spartakusa ". Dodam, że sławiła również Janka Krasickiego agenta sowieckiego w Polsce zamieszanego w zabójstwo Mołojca, innego agenta zamieszanego z kolei w zabójstwo jeszcze innego agenta Nowotki.Ulica jego imienia jeszcze niedawno była w Warszawie.

Obrazek użytkownika Tarantoga

15-05-2016 [16:04] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

izabela
2016-05-15 [14:27]

Szanowna Pani Izabelo!
Nigdy bym sie nie osmielił kpić z Pani!!

Ja tylko wspomniałem,że ww.H. został prawomocnym wyrokiem skazany [wyrok został opublikowany w ówczesnych mediach]
na zapomnienie jego imienia.

Widać ówczesna władza,też olała wyrok...bo jego imie przeszło jednak do historii,rola mediów?

To zadne kpiny,tylko lekka forma komentarza...niedzielna :-))

Moc pozdrowień i rączki całuje---P.

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [17:08] - izabela | Link:

Ma Pan rację- zgodnie z wyrokiem właściwego sądu nie powinniśmy pamiętać jego imienia.Jest to jednak poważniejszy problem. Czy warto analizować czasy stalinowskie, ku przestrodze- czy lepiej skazać tego zbrodniarza na zapomnienie? Popularność Mein Kampf w dzisiejszych Niemczech to (zamierzona lub nie) nobilitacja Hitlera.

Obrazek użytkownika jazgdyni

15-05-2016 [11:55] - jazgdyni | Link:

Witaj Izo!

Ja może troszkę nie na temat.
Czy wiesz, że w Polsce nie można dokonać wiarygodnej wyceny dzieł sztuki i przedmiotów historycznych? Istnieje jedna potężna mafia, która tym całym rynkiem manipuluje, a zwykły człowiek bez koneksji, nawet mając w domu Rembrandta, nie jest w stanie godziwie go sprzedać. Najpewniej zostanie oszukany i wmówi mu się, że to nędzna kopia z XIX wieku warta najwyżej 10 tyś zł. Tylko nieco lepiej jest z polskimi twórcami, ale i tu nie liczy się dzieło, tylko nazwisko autora. A marszandzi lansują trendy i mody dla nowobogackich w zależności od towaru, który mają w magazynie.

A wywieźć tego przysłowiowego Rembrandta z kraju też nie wolno.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [14:43] - izabela | Link:

Wiem o tym.Pisałam o mafiach rabujących ludzi poprzez Desy. O "rzeczoznawcach", którzy handlowali nie tylko złotem lecz serwisami Stanisława Augusta. O depozytach z Muzeum Narodowego , które wsiąkły w domach partyjnych notabli. To temat rzeka

Obrazek użytkownika Jabe

15-05-2016 [14:54] - Jabe | Link:

Zwracam uwagę, że te prowadzące do monopolizacji zakazy nic nam nie dają, bo dzieła sztuki można wywieźć po cichu, a tylko uniemożliwia legalnym posiadaczom uzyskanie godziwej ceny. Podobna sytuacja jest z narkotykami, których ceny są z kolei w wyniku zakazów windowane, zwielokrotniając zyski przestępców.

Obrazek użytkownika stokolesny

15-05-2016 [12:31] - stokolesny | Link:

Szanowna Pani Izabelo, jak zwykle świetne pióro i celujące przykłady, w tym przywołanie niechlubnej postaci z mrocznej przeszłości dziejów świata
z wyrazami szacunku stokolesny

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [14:31] - izabela | Link:

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika stachu

15-05-2016 [15:43] - stachu | Link:

Szanowna Pani Izo jak zawsze celnie,a ja jak zawsze z innego podwórka w Szwecji pastor lesbijka chce pościągać krzyże w kościołach i zastąpić ich islamskimi symbolami religijnymi http://www.polishexpress.co.uk... http://www.christiantoday.com/... Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [23:51] - izabela | Link:

Dziękuję za cenne linki. Dzięki nim potwierdzają się moje podejrzenia dotyczące krajów skandynawskich.Ja też serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Imperator

15-05-2016 [17:31] - Imperator | Link:

Pani Izabelo,

Zawsze w przypadku niszczenia takich strategicznych obiektów zastanawiam się, czy jedynie chęć zysku za tym stoi, czy może inspiracja obcych służb?... To z pewnością jest pewna forma "spiskowej teorii dziejów", ale chyba nikt nie wątpi, że nasz nieszczęśliwy kraj jest dość mocno zinfiltrowany przez rozmaite "bezpieczniackie watahy", dla których okres minionych ośmiu lat był wprost idealnym środowiskiem do życia. Pytanie, czy obecnie coś się zmieniło, czy MOGŁO się zmienić? Oby się zmieniło choćby tylko trochę...

Pozdrawiam serdecznie.

Obrazek użytkownika izabela

15-05-2016 [23:48] - izabela | Link:

Szpital dziecięcy w Otwocku to atrakcyjny teren. Piękna leśna działka, łatwy dojazd lecz oddzielona od zgiełku i hałasu szos i ulic. Doskonała pod zabudowę. Interes prywatny nakłada się być może z inspiracją obcych służb. Ktoś usiłował pół roku temu przekonać marszałka Struzika, że szpital ma złe warunki sanitarne. Tylko dlatego, że jest umieszczony w pawilonie wyglądającym pozornie jak barak. Ma natomiast wszelkie zabezpieczenia konieczne w szpitalu zakaźnym. Osobne wejścia do każdej sali, filtry. Dzieci mogą spędzać czas w parku, a właściwie w lesie. Leczenie klimatyczne przy chorobach płucnych ma jak wiadomo duże znaczenie. Teraz dyrektor Błachnio dostał pieniądze na budowę nowego pawilonu. Z projektu wynika, że jest to atrapa szpitala. W tym samym pawilonie maja być przychodnie dla dorosłych. Głupota czy sabotaż?. Nie udało się odebrać szpitala chorym dzieciom za PO. Byłoby paradoksem gdyby udało się za rządów PiS.

Obrazek użytkownika Denker

16-05-2016 [08:27] - Denker | Link:

Też się zastanawiam dlaczego niszczą. Skąd ten brak szacunku dla rzeczy, tradycji, historii, brak wizji czemu to może służyć w przyszłości. Zagłębiowski Będzin - miasteczko mające 800 tradycje miejską, piękny piastowski zamek i barokowy pałac oraz onegdaj zabytkowa strukturę miejska. Miasto, gdzie przez stulecia ZGODNIE żyły społeczności polska i żydowska, bez konfliktów i uprzedzeń. Za Gierka miasto rozjechały buldożery , niszcząc bezpowrotnie średniowieczny układ , przekopując drogę dla nowej , socjalistycznej inwestycji cholernej Huty Katowice. I nikt, żaden historyk, znawca architektury, zwykły człowiek dla szacunku do rzeczy dawnych nie pisnął słowa w obronie. A oburzamy się na wysadzenie zabytków Palmiry. Dla minie to to samo. Aktualni włodarze mojego miasta Katowic też mają zerowy szacunek do cudu jaki jest modernistyczna zabudowa centrum. Co się dziej wystarczy przyjechać i zobaczyć. Hunwejbini z ratusza pod pretekstem działania z literą prawa niszczą coś, czego przywrócić się już nie da. A sam oprowadzałem architekta z USA który przyjechał tylko po to by zobaczyć na własne oczy modernistyczne budynki przy ul. Barbary i Mieleckiego i Kościuszki, bo studentom pokazuje to jako cud gatunku. Po co to robią? Po co ludzie wyrzucają na śmietnik rzeczy, których pozbycie nie przyszłoby do głowy naszym dziadkom. Wydaje mi się, że to brak szacunku dla tradycji, pazerny konsumpcjonizm, kult pieniądza ponad wszystko wypracowany celowo by niszczyć i móc zapanować nad duchem poprzez kult materii.

Obrazek użytkownika stachu

16-05-2016 [11:00] - stachu | Link:

Zasada tu i teraz,bo potem innej okazji do nachapania się może nie być,a po nas choćby i potop.Pozdrawiam

Obrazek użytkownika izabela

16-05-2016 [14:22] - izabela | Link:

Ludzie wyrzucają na śmietnik nawet rzeczy na których mogliby zarobić jak ten krzyż o którym pisałam. To co Pan pisze o Katowicach dobrze rozumiem. To samo dzieje się w Łodzi.To umierające miasto i nie zmieni tego odpicowana ulica Piotrowska ani centrum handlowe Manufaktura. W sąsiednim Zgierzu jest osiedle tkaczy. Zabytkowe domki tkaczy są tak cenne, że w renowację jednego z nich zaangażowała się Norwegia. Remont kosztował miliony euro. W tych domkach osiedlano lokatorów kwaterunkowych. Gdyby pozwolono je wykupić tym lokatorom ( starali się o to) poradziliby sobie z remontami. Wiem bo kilka domków wykupionych jest w doskonałym stanie. Ludzie ciągle przesiedlani,nie znający dnia i godziny nie będą dbali o cudze mienie. Tymczasem tych nawet wyremontowanych domków nikt nie chciał.Ani muzea ani instytucje kulturalne. To informacje z zeszłego roku. Będę w Zgierzu w czerwcu aby zrobić dokumentację fotograficzną umierającego miasta Łodzi to dowiem się o los domków tkaczy.

Obrazek użytkownika lala

19-05-2016 [00:55] - lala | Link:

1. "Niszczenie istniejącej i dobrze funkcjonującej struktury nie zawsze wynika tylko z głupoty albo prostackich resentymentów. "
- a z czego wynika - jak Pani sądzi?
2. "Powiem więcej- czuje się całkowicie zwolniona z zastanawiania się nad tym dlaczego ktoś podejmuje głupie, skandaliczne czy wręcz zbrodnicze decyzje."
- całkowicie sie z Pania tu zgadzam, i też nie pojmuję polskiej polityki zagranicznej, nie tylko tej od 6 miesięcy, choc tej jednak najbardziej
3."nie interesuje mnie i nie muszę wiedzieć czym kierują się zainteresowani likwidacją szpitala dziecięcego w Otwocku. Wystarczy, że decyzja zostanie cofnięta. Nie będę się zastanawiać czy w Ministerstwie Obrony Narodowej działali idioci czy zdrajcy. Oby tylko udało się zlikwidować skutki ich działalności a ich odsunąć od strategicznych decyzji. Nie muszę również wiedzieć jakie lobby sprawiło, że sejm zajmował się ostatnio niekorzystną dla wyścigów zmianą ustawy o funkcjonowaniu klubu wyścigów konnych i jakie poszły za tym pieniądze. Ważne jest dla mnie żeby wyścigi zostały uratowane.
Ludzie prymitywni głupi, zachłanni nie potrafią nic stworzyć. Potrafią tylko niszczyć. Nie mogą nawet liczyć na to, że jak Herostrates przejdą do historii. Jest ich zbyt wielu."
- decyzji podjętych nie da się ot tak zlikwidować, dekretem, warto się przyjrzeć temu, na co Pani patrzeć nie chce - może nie tyle motywacji, co argumentom ....
a co do niszczenia - proszę się racjonalnie i uważnie przyjrzeć współczesnym decyzjom np. nowego dyrektora Instytutu Ksiązki - pożalił się "pisarz" Ziemkiewicz, że go nie tłumaczą? no, to będą - dzięki dofinansowaniu, tylko, że akurat czytelnicy (i wydawcy) wolą innych autorów polskich tłumaczyć i wydawać...i tak to niestety jest...