Przegląd tygodnia w telegraficznym skrócie

Nawet zwierzaki się wstydzą za Donalda i mu robią koło pióra... 

Bezsporną gwiazdą początku tego tygodnia był trybunalski Figaro czyli prezes Rzepliński - tylko za dwa dni w tylko dwóch tytułach prasowych naliczyłam około 40 artykułów  z treścią, kręcącą się wokół rzeplińskiego pępka...

Jeśli sędzia Rzepliński ma zamiar do grudnia tak bezczelnie grandzić  to Polsce grozi... śmiertelny skręt kiszek!
Trochę na tym świecie żyję ale tak mocno przyspawanego do stołka politycznego sępa jak właśnie Rzepliński to chyba po raz pierwszy widzę... Media - również prawicowe - przepychają coraz częściej teoryjkę, że Rzepliński jest politykiem. Jednak opinia publiczna nie powinna się z tym zgadzać - A.Rzepliński to zwyczajny ordynarny ścierwojad, a takich śmieci  wokół partii i ugrupowań politycznych kręci się wiele i ich polityczne preferencje można mierzyć tylko  różnicą  między wystrychaniem na dudka i wydudkaniem na strychu, a jeszcze bardziej różnicą między zwykłym krzesłem i krzesłem elektrycznym. Rzepliński to żaden polityk - ot,  zwykły sługus i pachołek. Nawet do SLD nie pasuje jako były wieloletni PZPR-czyk, ale do Platformy O. - no... ten sam "materiał genetyczny"!... Dziwię się, że do dziś nikt nie złożył w prokuraturze wniosku o tym, że prezes Rzepliński po raz kolejny złamał ustawy, dopuszczając na ostatnim posiedzeniu TK 6.04.2016 niepełny skład orzekający  - zamiast ustawowych 13 sędziów orzekało jak zwykle z polecenia prezesa Rzeplińskiego mniej niż 13 - tym razem 11 choć wcześniej na gov-stronie TK sędzia Rzepliński opublikował, a i on sam w mediach przyznawał, że  - niestety  jego i Trybunał Konstytucyjny  obowiązuje ustawa z 22.12.2015....  Trudno ją znaleźć na  stronie www.trybunal.gov folwarku prezesa bo tam panuje totalny burdel informacyjny. Kto nie wierzy - niech sprawdzi i wpisze w wyszukiwarkę "ustawa o TK z 22.12.2015",  a wyskoczy mu lawina informacji z lat do 2010 r., przemieszanych latami 2011-14 i szukaj wiatru w polu - tylko sędzia Rzepliński ma zawsze rację!

.....

Z gracją i finezją skunksa poczyna sobie inny prezio - G.Schetyna. I on jak  Rzepliński,  sępi i ciągnie gluta (określenie zapożyczone - jego Autor "Dixi" niech mi wybaczy użycie ale bardziej precyzyjnego  do określenia obecnych poczynań Rzeplińskiego i Schetyny, trudno znaleźć!). Tak jak Rzepliński "ciągnie gluta" TK od kilku miesięcy, tak i Schetyna - tonąc razem z Platformą O. już nie ma zbytnio czego i kogo się złapać, no to trzyma się brzytwy  narracji, wytyczonej przez właśnie prezesa TK,  legitymizowanej przez Komisję Wenecką i ostatnich dwóch gości w Polsce - sekretarza generalnego RE Jaglanda i wice KE, Fransa Timmermansa - wyjątkowej lewackiej francy Brukseli. I Jagland i Timmermans pod gładkimi frazesami o "kompromisie Polski w imię demokracji"  na linii Rzepliński i TK - prezydent A.Duda i premier B.Szydło, są zwykłym "dopalaczem"  dla Rzeplińskiego by bez krępacji łamał polskie ustawodawstwo  bo ma na to "błogosławieństwo" najwyższych instancji UE. KW, Jagland i Timmermans  dyplomatycznie bajerują prezydenta Dudę i premier Szydło by "w imię demokracji, w imię kompromisu"  złamali konstytucję  - prezydent A.Duda zaprzysiężając 3 sędziów TK z PO-namaszczenia, a premier Szydło publikując marcowy wyrok TK, co szef KW - sęp Gianni Buquicchio, Rada Europy  i jej I sęp Jagland oraz  Komisja Europejska z wice sępem Timmermansem ogłoszą  oczywiście jako  - "najwyższy akt  troski najwyższych władz Polski o dobrość demokracji - w Polsce, w UE, na Wyspach Bergamutach i galaktykach", wywojowany przez  nich  osobiście. Co gwarantuje im tłuste brukselskie pobory na kolejne kilka lat, hehehe...  Ale pomijając te "intymne"  finansowe szczegóły - gdyby nie polski "casus" to nikt by nie słyszał o Jaglandzie, Timmermansie  ale sęp Schetti, który np.w rządzie E.Kopacz jako minister SZ "nie wiedział" o wielu rzeczach i nic nie świadczyło o tym, że o rzemiośle ministra spraw zagranicznych ma przynajmniej lekko zieleńsze pojęcie od przysłowiowego zielonego - on dziś zna drogę i lekarstwo na  dyplomatyczne załatwienie "polskiego kryzysu konstytucyjnego " i mało - czuje się jedynym zbawcą Polski, który wyprowadzi ją z impasu. A jak? A tak:

... 
Obrońcy Polski Rzepliński i Schetyna skupili się jednak tylko na własnym ciasnym odcinku frontu przeciw Polsce,  a tu m.in. smoleńska tyraliera ostro naciera i flanków  PO broni już tylko wątła pierś bufetowej Hanki. Ona dobrze wie, że na husarię PO -  Kopacz, Komorowskiego, Halickiego, Grupińskiego, Neumanna, Boniego M., a już o Siemoniaku to nawet nie ma co gadać. A  tu 6-ta rocznica Smoleńska znów ruszy Polskę. Co robić? Waj,waj... Hanka w kwestii Smoleńska to właściwie - w Warszawie i w Polsce - dziś ostatni okop reduty  panzerbierjozki!  Jej Tusk przezornie zwiał do Brukseli za parawanik "prezydenta Europy", mając w dupie wszystkich, których zmusił/skłonił do obrony swej  własnej "donaldiny". Została tylko Hanka -  oba Klichy udały się na survival, jeden na emeryturę, drugi zadekował się w Senacie,  Parulski coś tam fikał ale przestał, świnię jenierała Janickiego próbowała "wskrzesić" na chwilę Platforma O. w sprawie opon prezydenckiego samochodu ale szybko się uciszyła, dr Lasek przezornie siedzi cicho i w sporadycznych sytuacjach twierdzi, że jego Komisja i/lub Zespół o niczym poza mgłą, pijanym generałem i niewyszkoloną załogą nie wiedziały. Została  PO-wiocha -  Adaś Szeinfeld  choć zawsze "zwarty i gotowy" to jednak tylko zwykły maruder i obdzieracz trupów oraz Ewa Kopacz -  broni się przed zarzutami... teoretycznym  gwałtem sąsiada całkiem nieteoretycznego dziennikarza  Polsatu na teoretycznej nieletniej... Hanka - sama i radzi sobie... bufetowo:

Jedna Hanka + ONR na pewno może być lepsza i skuteczniejsza od  bleblologii  byłego (niedo)rzecznika byłej premiery, który jak jego szefowa jest obiektem kpin już tylko bohaterów Disneya, Cartoon Network ii. bo nawet polski Reksio wciąż nie chce zhańbić  się podniesieniem  na nich tylnej łapy "w potrzebie".
Bronisław Komorowski i jego przedwczorajsze "skumbrie w tomacie" w RMF FM to właśnie akurat... Ewa Kopacz w Polsat News,  jej Cezary i cała Platforma O.! 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jdj

09-04-2016 [15:36] - jdj | Link:

Teraz już wiem, skąd się wziął "rzep" - toż jak się przyrzepi to go nie idzie odrzepić bez głośnego darcia ...

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

09-04-2016 [18:19] - rolnik z mazur | Link:

Śmiech, śmiechem ale takie hece to tylko w bantustanach się podobno dzieją. Kapitan wraz z pierwszą oficerzycą sp.... ze statku, który tico tico pływa. Commodore Sketino donosi na armatora, że mu sterować nie dają. W telewizorni jacyś obcokrajowcy uczą tubylców gotować. Aż dziw, że do tej pory nie wyzdychali z głodu z powodu braku sztuki kulinarnej. Jakiś tam alimenciarz wyciągnięty z rękawa trzęsie całym bantustanem, niedogolony sędzia pluje na władzę a ta twierdzi, że nic się nie dzieje - tylko deszcz pada i ma pod górkę. Ubaw po pachy i śmieszno i straszno. Pozdrawiam ro z m.