Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kogo kryje Wałęsa?

Piotr Węcław, 20.02.2016
Pewnym osobom zależało na rozbrojeniu bomby atomowej w postaci teczek pełnych „haków”, jakie kolekcjonował przez dziesięciolecia „Capo di tutt'i capi” zbrodniarzy komunistycznych w Polsce.  Jak na razie na aferze najbardziej zyskał Ryszard Petru. Dzięki akcji z szafą jego ugrupowanie ma szanse ostatecznie pogrążyć PO i stworzyć śmierdzącą atmosferę wokół PiSu, który niepotrzebnie dał się wciągnąć w dyskusję.

W wyniku prowokacji (w klasycznym sowieckim stylu) otworzyła się kolejna szafa, tym razem szafa Kiszczaka, a może raczej kilka sejfów, jakie prawdopodobnie były prawdziwą bombą atomową, jaka mogłaby spaść na postkomunistów, gdyby rzeczywiście eksplodowała.  Taką eksplozją byłaby nieoczekiwana rewizja policji na terenie nieruchomości Kiszczaków.  Do nieoczekiwanej rewizji jednak nie doszło i nigdy już nie dojdzie.  Rewizję spowodowała Kiszczakowa, w momencie, należy się domyślać, dla niej, i jeszcze zapewne kogoś innego, odpowiednim.  W wyniku rewizji znaleziono to, co Kiszczakowa chciała, aby znaleziono.

Tak czy inaczej, z szafy, otwartej w wyniku zaproszenia od Kiszczakowej, zaczęły wypadać trupy polityczne.  Pierwszy wypadł obywatel Wałęsa Lech. I jak na razie nic więcej nie chce z szafy wypaść. Ale wypadnie, gdy będzie to komuś na rękę.  Czyż nie jest to zadziwiający przypadek, że głównym, jak na razie, znaleziskiem wydobytym z szafy Kiszczaka jest znany od wielu lat fakt, że były prezydent współpracował z SB?  I tak oto rozbrojono tę bombę, o potencjalnie znacznej sile rażenia.

Ciekawe, kto jest saperem i dlaczego zdecydował się na akcję właśnie teraz?  Media nie szukają niestety prawdziwego rozbrajacza tej bomby.  Pojawiło się tylko kilka gdybań, a saper, jak słusznie zauważył profesor Nowak, siedzi zapewne w Moskwie.  Bez względu, która z medialnych hipotez odpowiada prawdzie, zawartość kiszczakowych polis na życie i władzę w PRLu i III RP, nie ma aż tak wielkiego znaczenia.  Czegóż nowego możemy się bowiem z tej szafy dowiedzieć? Tak naprawdę niczego.  Ostatnie dwadzieścia parę lat, pozwoliło każdemu obserwatorowi polskiej polityki, dobrze zorientować się „who is who”.  Zainteresowani mają już od dawna klarowność, kto stoi po której stronie.

Gdybyśmy mogli, z szafy Kiszczaka, dostać wiarygodne informacje o tragedii smoleńskiej, lub zamachu na Jana Pawła II, lub źródeł finansowania KODu, względnie coś o Ryszardzie Petru, to była by to pewna nowość.  Wiadomo jednak, że nic wiarygodnego w tych sprawach z szafy Kiszczaka się nie dowiemy. Nie dowiemy się również czego moglibyśmy się z szafy dowiedzieć, gdyby rewizja u Kiszczaków nie została sprowokowana przez Kiszczakową. 

Niektórym jednak zależy, aby odwrócić uwagę opinii publicznej od spraw istotnych. Ta wypadająca z szafy teczka Wałęsy coś zasłania, niczym smoleńska mgła.

Środowiska Gazety Wyborczej rzuciły się na ratunek Wałęsie, ale wszyscy wiemy, że jego już nic nie obroni.   Będzie się więc toczyć batalia, jakiej wynik jest już dawno znany, a coś na prawdę ważnego, czym powinniśmy się zająć, gdzieś się wymknie bokiem.

Na razie wymyka się dyskusja o korzeniach ugrupowania Petru, a więc siły politycznej, która na szafie Kiszczaka, jak na razie, zyskuje najwięcej. W smród szafy Kiszczaka udało się wkręcić obóz PO i środowiska PiSu, które zupełnie niepotrzebnie wzięły udział w mrocznej dyskusji, o tym co było w przeszłości.

A tym czasem na lewej, postkomunistycznej stronie trwa zażarta walka o przyszłość. Na razie o władzę na lewicy. SLD, PO i Nowoczesna, a więc spadkobiercy komunistycznego reżimu, starają się wyłonić lidera.  Lidera, jaki mógłby skutecznie powalczyć z PiSem.  Ugrupowanie takie, aby mogło być skuteczne w walce o władzę w Polsce najpierw musi się uwiarygodnić w oczach społeczeństwa, skontrastować z innymi ugrupowaniami post-komunistycznymi, wykazać, że to tamci są umaczani w zdradę, a oni to „nieskazitelni patrioci”.  Jak na razie dzięki szafie Kiszczaka „uwiarygodnia” się Ryszard Petru.

=====
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8691
Ula Ujejska

Ula Ujejska

20.02.2016 19:25

A tak zwyczajnie ... jeśli z "szafy" nic więcej nie wypadnie (oprócz Bolka), to mamy do czynienia z przekazaniem archiwum nowemu szefowi oraz z wiadomością dla tych, na których były tam kwity: Uwaga, szef nie żyje - teraz ja tu rządzę. Patrząc na łże medialnych obrońców Bolka, to wielu z nich właśnie melduje nowemu szefowi: Zrozumieliśmy przekaz i się podporządkujemy. A przy okazji ... być może nowy szef zechce ukarać tych co się wyłamali i zdyscyplinować niepewnych. Jak temu zaradzić? Jak najszybsze pełne ujawnienie wszystkich akt IPN ... plus spec ustawa z karą wieloletniego więzienia za posługiwanie się nieznanymi kwitami po SB/KGB/WSI etc.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

20.02.2016 21:18

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na A tak zwyczajnie ... jeśli z

Problem polega na tym, że komplet archiwów peerelowskich mają tylko szympansy Putina. Ktoś zauważył przytomnie, że mikrofilmy Buły posiadać mógł także Kiszczak, w końcu jego szef. Tylko dotarcie do nich pozwoliłoby wybić Putinowi tę broń z łap. Znacznie cięższe gatunkowo są kompromaty zbierane po 1989 roku, bo po tym roku działań na szkodę Polski nie da się tłumaczyć jako wymuszonych przez wielkiego brata. Jestem przekonany, że i w tym zakresie Kiszczak sprawdził się. Czy nadal przekazywał dawnym przełożonym czy ich następcom? Nie ulega wątpliwości, że był chroniony. Niepokojony był tylko w krótkich przerwach, gdy dochodzili do głosu ci, którzy nie mieli dochodzić.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

20.02.2016 22:55

"Jak na razie na aferze najbardziej zyskał Ryszard Petru.[...]Na razie wymyka się dyskusja o korzeniach ugrupowania Petru, a więc siły politycznej, która na szafie Kiszczaka, jak na razie, zyskuje najwięcej.[...] Jak na razie dzięki szafie Kiszczaka „uwiarygodnia” się Ryszard Petru." No nie! Jak się trzy razy powtórzy to samo, to wyjdzie zaklęcie... A z argumentami coś krucho u Waćpana! Może teraz ruszy Pan głową... Tylko będzie ciężko, bo teza taka sobie. Ale ciekaw jestem... Proponowałbym, że obok Petru szafarka-wdowa daje wielkie wsparcie Putinowi. I Obamie - rzecz jasna.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

21.02.2016 02:20

Z SB/WSW nie można się wypisać. Niby wiedzą to wszyscy, a nikt nie zadał sobie trudu by przyjrzeć się wszystkim działaniom Wałęsy pod tym kątem po roku 1980-tym z uwzględnieniem nadrzędnego warunku utrzymania lub podwyższenia zajmowanej pozycji przez figuranta.
Piotr Węcław
Nazwa bloga:
Tam i z powrotem - www.polishpanorama.com

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 117
Liczba wyświetleń: 550,378
Liczba komentarzy: 1,401

Ostatnie wpisy blogera

  • Zostało nam tylko 100 lat
  • Rok 2025
  • Dziesięć smutnych wniosków z afery z Zełenskim

Moje ostatnie komentarze

  • Pokutujące ciagle przekonanie, że grozi nam przeludnienie planety, to wiara w propagandę Kissingera z lat 60.  Proponuję lekturę książki "Empty Planet: The Shock of Global Population Decline"…
  • "Niemcy" - a więc "niemi" czyli ludzie nie potrafiący mówić.  Z innymi sąsiadami jakoś można się było dogadać używając naszej mowy, ale ci z zachodu byli "niemi" byli "niemcami", ktorzy nie byłi…
  • Życzę dobrego zdrowia Panie Krzysztofie! Piotr

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Podziękujmy Stalinowi i... Dudzie
  • Zwycięstwo polskiej dyplomacji, porażka Izraela
  • Ukraińskie baty, czyli klęska polskiej dyplomacji

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, @Tomaszek  Sądzisz po sobie? Nie masz racji... Mało kto ma tak .... jak Ty!
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, @ TomaszkuWszystkie dzieci są nasze. Zakazać sprzedaży  prezerwatyw!A na wsi nikt zbytnio nie wnika.
  • Tomaszek, Święta racja panie Waldku . Temu wychodząc na wieś zakłada pan prezerwatywę . 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności