Niezbite egzemplum paranoidalnej grymaśności wieku sędziwego

                                                                   Motto: Obywatelu! Nie pieprz bez sensu!

Kraków to jedyne w swoim rodzaju środowiskowo hermetyczne i od wieków niezmienne zwyczajowo galicyjskie miasto wychowane na wiedeńskich walcach, Zielonym Baloniku, starej Piwnicy pod Baranami i nieco już przywiędłym etosie Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W tym sędziwym zaścianku z nietykalnymi tradycjami mieszkają od wieków uwrażliwieni kulturowo koneserzy Sztuk Pięknych i smakosze Kultury Wysokiej, że tak powiem patogennie odporni na wszelkiego rodzaju zmiany, co mieszkańców miasta Kraka utwierdziło w świętym przekonaniu, że pośpiech poniża czyniąc ów gród egzotycznym skansenem, który chętnie odwiedzają na weekend różnej maści ciećwierze bytujące w mazowieckiej Warszawce, które zagubiły swą tożsamość w bezrozumnym wyścigu szczurów do sukcesu i pieniędzy.

Intelektualna aberracja krakowskich elit wyraża się między innymi wrodzoną skłonnością do tytułomanii i chorobliwej przemądrzałości wielce szanownych panów profesorów, mecenasów, radców, dyrektorów, mistrzów wszelakich sztuk… i tak dalej, co pociąga za sobą powszechne pod Wawelem przekonanie, że lata szczenięce trwają w tym arcydziwnym mieście mniej więcej do sześćdziesiątki, zaś wiek dorosły zaczyna się dopiero wtedy, gdy krakowscy notable osiągają lata, kiedy już wszystko najlepiej wiedzą, a jedyną trudnością, z którą przychodzi im się na co dzień mierzyć jest wciśnięcie guzika od windy w utytułowanych instytucjach, w których dożywotnio pracują.

Tyle wstępu, a teraz do rzeczy.

Boże Narodzenie za pasem i pod Wawelem powiało baśniową atmosferą, gdy w krakowskich domach słychać trzask przełamywanych opłatków, a w średniowiecznych zaułkach Królewskiego Miasta błąkają się strzępy melodii hejnału z Wieży Mariackiej i bożonarodzeniowej kolędy.

Miasto gotuje się już na powitanie Maleńkiego, tu i tam w sklepowych witrynach widać już świąteczne dekoracje, a na krakowskim rynku jak grzyby po deszczu wyrosły świąteczne kramy, które co roku są przystrajane lasem żywych, a nie jak wszędzie indziej plastikowych choinek.

Wczoraj jeszcze było ciepło i przed ażurowo przeszkloną kawiarenką Vis a Vis, razem z Piotrem Skrzyneckim, jak śpiewał Leszek Długosz w przepięknej piosence - jaka szkoda - pod niebem bladym jak anemon siedzieli rzędem staruszkowie i pili herbatę pogadując nieśpiesznie o niczym, co się jeszcze zdarza jedynie w tym zaczarowanym mieście.

Obrady konwentu seniorów Królewskiego Miasta skupiły się tym razem na właśnie przyozdabianych świeżo ciętymi choinkami świątecznych kramach i szacowna rada starców z minami alf i omeg siłą przyzwyczajenia zaczęła pitolić od rzeczy, że to skandal by tak niszczyć lasy i trzeba jak najrychlej zrobić z tym porządek.

A mnie, choć młodzieniaszkiem bynajmniej nie jestem i też przynależę do rzeczonej kongregacji wpadł do głowy tytuł dzisiejszej przedświątecznej notki.

Pozdrawiam Państwa przed świątecznie.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)

Więcej fotografii patrz - http://salonowcy.salon24.pl/68...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika pietrek

22-11-2015 [15:18] - pietrek | Link:

hehe fajnie napisane..szczególnie mi się spodobal fragment o tym jak się snuje hejnal mariacki po średniowiecznych kontach...
Również Pana pozdrawiam i zyczę zdrowia do dalszego pisania gdyż lubie czytac pańskie wpisy.
z Panem Bogiem
Pietrek

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-11-2015 [20:06] - Krzysztof Pasie... | Link:

@pietrek

"hehe fajnie napisane..szczególnie mi się spodobal fragment o tym jak się snuje hejnal mariacki po średniowiecznych kontach..."
------------------
Wiesz Pietrek, najbardziej Cię cenię za to, że masz wrażliwą duszę i dobre serce!

Z panem Bogiem, Krzysztof

Obrazek użytkownika bolesław

22-11-2015 [16:26] - bolesław | Link:

Szanowny Panie Krzysztofie.
"... zaczęła pitolić od rzeczy, że to skandal by tak niszczyć lasy i trzeba jak najrychlej zrobić z tym porządek."
A ja powiem tak: co przychodzi potem odchodzi, człowiek się rodzi kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt, czasem nawet ponad setkę na ziemi pochodzi i niestety (może i dobrze) odchodzi. Tak dzieje się ze wspomnianymi drzewkami. Tak być musi, tak być powinno.
Aha! Nie wszystko się rodzi!! Bo ostatnio bardzo modne jest zabijanie dzieci nienarodzonych, a co na to ta rada starców.
Serdecznie pozdrawiam, bolesław.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-11-2015 [20:14] - Krzysztof Pasie... | Link:

@bolesław

"A ja powiem tak: co przychodzi potem odchodzi, człowiek się rodzi kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt, czasem nawet ponad setkę na ziemi pochodzi i niestety (może i dobrze) odchodzi..."
----------------
Szanowny Panie Bolesławie!

Odpowiem Panu piosenką, która była hymnem organizowanych przeze mnie w Hotelu SPA Dom Zdrojowy w Jastani rautów pt. "Doroczne spotkania z helską balangą w Jastarni" - vide: https://www.youtube.com/watch?...

Proszę zwrócić uwagę, jak a końcowej części krótkiego filmu kamera zatacza koło i idąc po bałtyckim horyzoncie wraca do punktu wyjścia.

I tego się trzymajmy Drogi Panie Bolesławie!

Serdeczności!

Obrazek użytkownika Tarantoga

22-11-2015 [16:55] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Cytat: " krakowskim rynku jak grzyby po deszczu ..."

Ja bym to napisał dużymi literami...w końcu to jest nazwa.

Ale czego wymagać od.."paranoidalnej grymaśności wieku sędziwego"??

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-11-2015 [21:39] - Krzysztof Pasie... | Link:

@tarantoga

Znowu się Pan napatoczył? To nie karczma Panie Tarantoga! Tu komentują kumaci!

Obrazek użytkownika Tarantoga

23-11-2015 [12:39] - Tarantoga (niezweryfikowany) | Link:

Krzysztof Pasie...
2015-11-22 [21:39]

Nie kumaci,tylko wazeliniarze,którzy w zyciu nie przeczytali żadnej ksiązki i pańskie wcielenia,ktorych pozakładał
pan kilka.

Niektórzy od dwóch godzin,inni od dwóch tygodni...jakby tak ktos w Administracji sprawdził IP i numery karty sieciowej?

PS."Tu nie karczma..."...gorzej,bo to co K.P. zrobił z tej witryny...to [-----]

Obrazek użytkownika U1

22-11-2015 [20:12] - U1 | Link:

Rozszerzę horyzont . Kraków - Wrocław - zachód - to nie tylko to co nam narzucają media.
https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika bulsara

22-11-2015 [20:50] - bulsara | Link:

Obrazek użytkownika U1

22-11-2015 [21:25] - U1 | Link:

Dzięki za informacje.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-11-2015 [23:00] - Krzysztof Pasie... | Link:

@U1

"Rozszerzę horyzont..."
------------
Sorry, ale w Krakowie nie ma horyzontu. I całe szczęście!