Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"Solo" na sopockim molo

kokos26, 16.09.2011


Kiedyś popełniłem tekst, w którym na przykładzie premiera Donalda Tuska opisałem tak zwany „syndrom kelnera”. W skrócie chodziło o to, że ktoś, kto poza swoim własnym domem musi się ciągle uśmiechać i na zmianę, raz to kłaniać, by za chwilę stawać znów na baczność, licząc na napiwki i klepanie po plecach, ten niemal zawsze musi odreagować we własnym domu, pozując na twardziela i odważnego szeryfa.

Nie ma i nie było nigdy w wykonaniu Tuska wypowiedzi świadczących o tym, że mamy do czynienia z poważnym politykiem nie mówiąc już o mężu stanu. Za to aż roi się od zdań wypowiadanych pod publiczkę i podziwianych przez „najwyżej cenionych dziennikarzy”, które są tak naprawdę na poziomie pryszczatego i dopiero przechodzącego mutację młokosa.

Ostatnio w mediach króluje temat przedwyborczych debat i właśnie nagabywany o wyborczy pojedynek z Kaczyńskim, Tusk, stwierdził w programie Tomasza Lisa, że:

„jak jest "solo", to się nie udaje, że mama woła na kolację”

Oczywiście spora część miejscowej gawiedzi kupi ten tani tekst wymyślony zapewne przez Ostachowicza, ale już niestety niewiele osób będzie sobie w stanie przypomnieć, co to „solo” oznacza w rozumieniu Tuska.

Przypominając sobie ostatnią debatę w 2007 roku łatwo zauważymy, że dla „bohaterskiego premiera” owe „solo” to unikanie dyskusji o rzeczywistych problemach Polski i próba bicia poniżej pasa z wykorzystaniem wyszkolonego tłumu, który na dany sygnał wyje, ryczy ze śmiechu, tupie i przerywa konkurentowi.

„Solo” według tego „szlachetnego twardziela” to nic innego jak otoczenie przeciwnika ciasnym szpalerem kumpli, sprowadzenie do parteru i „bohaterskie” kopanie leżącego. Oczywiście, aby taki pojedynek okrzyknąć, jako sprawiedliwy i zgodny z prawidłami uczciwej walki potrzebni są odpowiedni medialni „sędziowie”, którzy wytłumaczą kibicom, że podkowa włożona w rękawicę ich pupila nie miała wpływu na siłę zadawanych ciosów i ostateczny wynik walki, lecz stanowiła tylko niewinny talizman przynoszący szczęście.

Unikając debaty na rzeczywiście naturalnym gruncie i ringu odgrodzonym bezpiecznie od jego wytresowanych dresiarzy, to nikt inny, ale właśnie Donald Tusk wrzeszczy wystraszony z trzęsącymi się łydkami, że „mama woła go na kolację”.

Jego „solo” z Leszkiem Millerem to zamknięcie się w swoim gabinecie i kopanie piłką w doniczkę z przyniesionym tam przez Millera kiedyś kwiatkiem. „Solo” zaś z śp. pamięci Lechem Kaczyńskim to jak okazało się niedawno, nie tylko spiskowanie przeciw niemu z Putinem czy odbieranie krzesła w Brukseli. Ten współczesny „rycerz”, Wołodyjowski i Skrzetuski skupiony w jednym bohaterskim ciele, ustawił sobie na biurku podobiznę poległego prezydenta, która umocowana na specjalnej sprężynce umożliwiała mu zapewne szermierkę na pięści będąc swego rodzaju oryginalną gruszką treningową.

On na tę „kolację u mamy” ucieka nieustannie od pamiętnej rozmowy na molo ze swoim sekundantem Putinem i będzie już to robił do końca swojego premierowania.

Oto Polacy mają to, na co zasługują. Dostali premiera, na jakiego zapracowali sobie swoją wieloletnią postawą. Zamiast pułkowników Kuklińskich, w III RP czci się i hołubi całe rzesze pułkowników Kuklinowskich, a premiera robi się z niezrównoważonego emocjonalnie jegomościa zachowującego się ja nieletni wodzirej w knajpie GS-u.

Takich „papierowych” siłaczy mamy dziś na świeczniku zatrzęsienie, a koronnym na to dowodem i jednocześnie świadectwem jest ich postawa podczas pamiętnej prezentacji raportu MAK, generał Anodiny.

Trudno sobie wyobrazić, aby władze i służby specjalne niemal 40 milionowego państwa nie wiedziały, że 12 stycznia 2011 roku taka prezentacja się odbędzie, a na jej skandaliczną treść należy natychmiast szybko zareagować.

Jak wtedy zachowali się bohaterscy specjaliści od walki „solo” z grupy „TUSK KNOCKOUT PROMOTION”?

Wszyscy tchórzliwie uciekli „na kolacje do swoich mamusiek”. Donald Tusk czmychnął w Dolomity, Bogdan Klich wziął urlop, a dzielny i rześki Red Bul-Komorowski dostał nagle tak silnej infekcji gardła, że nie był w stanie wykrztusić ani jednego słowa. Dziwnym zbiegiem okoliczności wszystko to stało się podczas przekazywania w świat kłamliwej wersji Putina na temat smoleńskiej tragedii.

Mamy do czynienia z gromadą najzwyklejszych tchórzy, na co kolejnym dowodem były pamiętne już, w ruskim języku wypowiedziane przeprosiny rzecznika rządu, Pawła Grasia. Takiej hańby i poniżenia dawno w Polsce nie byliśmy świadkami.

Oto w stolicy Polski, Warszawie, przed zgromadzonymi polskimi dziennikarzami, rzecznik, podobno polskiego rządu na wieść, że ruskie hieny okradały polskie zwłoki ofiar tragedii, nie wali pięścią w stół, lecz po rosyjsku przeprasza („ Eta była prastaja aszybka, izwinitie”), tłumacząc, że źle rozpoznał mundury formacji, do której rabujące hieny należały.

I jak pamiętamy na tych poddańczym hołdzie się skończyło, bo nikt w tak spektakularny sposób ze strony rosyjskiej nie przeprosił publicznie Polaków i nie wyraził ubolewania.

Mało tego, prezydent Bul-Komorowski jak choinki poobwieszał medalami rosyjskich uczestników akcji ratunkowej. Akcji, której tak naprawdę nie było. Podobnie rzecz się miała z rosyjskimi lekarzami i patomorfologami, którym przyznano ordery za, jak się dzisiaj okazuje, sfałszowaną dokumentację medyczną.

Oto skala upadku państwa pod rządami Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska i jego pomagierów z PSL pod wodzą Pawlaka.

Oto wykreowani przez podobnych im medialnych tchórzy i funkcjonariuszy ideologicznego frontu, herosi.

Niestety przysłowie mówiące, że „Mądry Polak po szkodzie” zawiera w sobie zbyt dużą dawkę optymizmu.

Skoro za premiera i wicepremiera Polacy wybrali sobie ludzi już „doskonale sprawdzonych” podczas tak zwanej „nocnej zmiany” w czerwcu 1992 roku, która była tak naprawdę bezkrwawym zamachem stanu przeprowadzonym w obronie obcej agentury w Polsce, to znaczy, że „Polak przed szkodą i po szkodzie głupi”.

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie (37/2011)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3448
Domyślny avatar

janek z lublina rogate serce

16.09.2011 20:34

zbyt wielu lat nie czekali agenci moskwy i berlina na objęcie rządów w Polsce. szybko w dużej części narodu osłabili lub całkiem zabili ducha polskości. teraz potrzeba kontroli nad wyborami dużej ilości mężów zaufania - uczciwe wybory, wytrącenie możliwości fałszerstwa może przynieść zwycięstwo i prawdziwą wolność... (a unia?). warunkiem jednak jest zdecydowane zwycięstwo PiS - 80-procentowe! to walka Polaków o wolność i autentyczny rozwój Polski i dobrobyt Polaków - zapewniam wszystkich, że w ciągu 5, góra, ośmiu lat może w Polsce nastąpić dobrobyt! trzeba nam mądrych, prężnych rządów PiS. trzeba nam ludzi władzy kochających Polskę i Naród autentycznie, nie fałszywie - jak to czyni ryży bez Polski w sercu, dla którego polskość to nienormalność, i pseudo-dziennikarz, pseudopolak redaktor naczelny gazety głoszącej nienawiść, zakłamanej, jakże perfidnie wykorzystującej wiarę Polaków, to jawne nadużycie misji dziennikarza, to profanacja tego pięknego zawodu... nazwanie ludżmi honoru kiszczaka i jaruzelskiego, tudzież zatrudnianie ,,dziennikarzy" niszczących ducha polskiego - jest wystarczającym powodem, abym już nigdy takiej gazety nie kupował! Czytam ,,Nasz Dziennik", ,,Gazetę Polską", ,,Nowe Państwo", ,,Gazetę Polską Codziennie", i in. niezłe, ale powstałe po to by zabrać konkurencyjnie czytelników, tym gazetom, które czytam - wię je b. rzadko kupuję. Polska już była by daleko w przodzie, i żyło by się lepiej - gdyby przetrwał rząd Jana Olszewskiego, Jarosława Kaczyńskiego. bylibyśmy po lustracji, dekomunizacji, właściwej prywatyzacji, porządnym rozwojem rolnictwa i przetwórstwa! itd., a tak - to wszystko przed nami. ,,nocna zmiana" z tuskiem na czele i pawlakiem pod trybunał stanu. bez oczyszczenia nie ma rozwoju. bez prawdy nie ma rozwoju, bez miłości, solidarności, bez pokoju - nie ma rozwoju. Tylko te dobra niematerialne są twórcze i prowadzą do dobrobytu Narodu! Kiedy to pojmą złe, zakute złotem, mamoną, władców łby! To przewrotne, cyniczne dranie, wszak wiedzą, że Polska ma ogromny potencjał ludzki i przyrodniczo-geologiczny, to wspaniały Boski dar! i stale to niszczą, niszczą Naród, Polskę, i chcą zniszczyć, oddając w obce ręce nasze zasoby biologiczno-geologiczne, energetyczne, wręcz strategiczne. Polacy! Bracia drodzy, nasi ojcowie ginęli za Polskę w powstaniach, wojnach, my dziś możemy bez ofiary krwi ruszyć do zwycięskiego boju z kartą wyborczą w dłoni! Musimy poświęcić tylko swój czas na przypilnowanie uczciwości wyborów - zgłaszajcie się na mężów zaufania - to nasze szańce w walce z zaprzaństwem! Sursum Corda!
kokos26

kokos26

16.09.2011 23:03

Dodane przez janek z lublin… w odpowiedzi na z wasalstwem w tle

Spora część narodu jest tak ogłupiona, że pozostała tylko modlitwa Pozdrawiam Lublin i lubelskie. To moje dzieciństwo
Domyślny avatar

waldemar

16.09.2011 20:35

Właśnie to jedno zasadnicze zdanie,niech wszyscy sobie przypomną kto tam wtedy był.Oni są teraz obecnie u włdzy a więc Tusk ,Niesiołowski ,Pawlak .To są właśnie ci Patrioci którzy sprzedają nasz kraj.
kokos26

kokos26

16.09.2011 23:00

Dodane przez waldemar w odpowiedzi na Właśnie

Kiedy ten naród zmądrzeje. Pozostała Krucjata Różańcowa pozdrawiam
Domyślny avatar

Szamanka

17.09.2011 08:21

Podkowa w Twojej prawicy trafia nieomylnie! I chwala jej za to! Solo wladz Warszawy ze sp.Prezydentem - usuwanie zniczy,tuz po 22.00, bo miasto zasmiecaja! Solo Abp. Nycza z narodem - zawolanie o zakonczeniu zaloby! Solo Komorowskiego z wielkim poprzednikiem - usuniecie krzyza i wmurowanie "tablicy" z marketu budowlanego! Solo Gronkiewicz -Waltz - naslanie straznikow miejskich, by usunac namiot Solidarni 2010! Solo Tuska z Kaczynskim to juz serial, kazda wypowiedz obecnego papierowego i bezprofilowego premiera zmierza do ponizenia PIS i jej prezesa! Jakby nie wiedzial, ze to tylko labedzi spiew! Albo po prostu - belkot! Musisz i do drugiej rekawicy podkowe wlozyc! Zasluzyli na nock-out natychmiast, a potem nalezy ich juz nie liczyc, tylko od razu przeciagnac - przed trybunaly! Nie moze sie juz powtorzyc nocna zmiana. Pozdrawiam serdecznie, a tekst - perelka!
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,572
Liczba komentarzy: 6,868

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Marek Michalski, Bogactwo wątków:„Największą podatność na manipulację wykazują osoby, które są mało inteligentne, a którym zarazem wmówiono, że są świetnie wykształcone.”To zapewne trafna obserwacja, ale podatność na…
  • mada, Niby co Kaczyński może zrobić jeżeli wszyskie służby pańsrwowe przystąpiły do spisku przeciw państwu.Nie widzę żadnego rozumu w Polakach, również na NB jest go coraz mniej.
  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.., Co się odwlecze to nie uciecze 😉 Przecież są metody, żeby bandę 13 grudnia przywołać do porządku, tylko koniecznie trzeba chcieć postawić sprawy na tzw. ostrzu noża.😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności