Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Komunizm a chrystianizm
Wysłane przez izabela w 12-07-2015 [12:14]
Wiele razy słyszałam porównywanie komunizmu do chrystianizmu, które miało komunizm i lewactwo nobilitować. Pan Jezus głosił przecież pochwałę ubóstwa, kazał oddawać ostatni płaszcz biednemu i twierdził,że „łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego”.
A oto jak funkcjonowała gmina chrześcijańska:
„Wszyscy zaś, którzy uwierzyli, byli razem i mieli wszystko wspólne, I sprzedawali posiadłości i mienie, i rozdzielali je wszystkim, jak komu było potrzeba. ” (Dz.Ap. 2,42-46 BW)
Czyż można się dziwić Kautskiemu, że dojrzał w tym opisie realizację zasady „każdemu według potrzeb”?
„Lecz gdy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych, ślepych”. (Łk 14,13 BW)
Czy nie jest to jako żywo program państwa opiekuńczego?
Albo: „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony” (Łk 14,11 BW).
Czy nie koresponduje to z kluczowym hasłem Międzynarodówki – „Dziś niczym jutro wszystkim my”?
Wiele osób idąc dalej porównuje wcielanie w życie idei komunistycznych przez państwa zorganizowane w oparciu o tę ideologię z wcielaniem w życie idei chrześcijaństwa przez instytucję Kościoła. Aspekt historyczny tych zagadnień był zbyt często jednak zakłamywany i mistyfikowany. Kościół jak wszelkie ludzkie instytucje jest podatny na ludzkie błędy. Jednak ewentualne błędy poszczególnych papieży czy nawet inkwizycji nie obciążają idei chrześcijańskiej. Inaczej mówiąc – to że proboszcz żyje ze swoją gospodynią nie oznacza, że nie ma Pana Boga.
Kościół katolicki jest obecnie w defensywie. Wbrew temu co twierdzą jego wrogowie nie wtrąca się do życia obywateli. Żaden ksiądz nie zagląda obywatelowi do łóżka, nie wyrywa mu pieniędzy z portmonetki, nie zabiera dzieci za niemoralne prowadzenie się, ani nie zmusza pod karą sądową do szczepień.
Wszystko to, o co bezzasadnie oskarża się Kościół robią natomiast instytucje państwowe. Ludzie, którym państwo przemocą zabiera gros dochodów i zużywa na sprzeczne z ich poglądami przedsięwzięcia ( jak na przykład publiczne odczytywanie obrażających ich uczucia religijne kiepskich sztuczydeł), mają zdaniem wrogów Kościoła i rzekomych obrońców wolności, czuć się obrabowani rzucając dobrowolnie na tacę 2 złote. Kobieta, której odebrano dzieci tylko za to, że miała nieprawidłowy zdaniem jakiejś sądowej idiotki body mass index ma oburzać się faktem, że ksiądz podczas kazania wypowiada się przeciwko aborcji. Osoby bombardowane reklamą poligamii powinny czuć się urażone pochwałą monogamii podczas mszy, w której dobrowolnie uczestniczą. Osoby heteroseksualne zmuszone godzić się na nachalną, zagrażającą ich dzieciom promocję homoseksualizmu w szkołach, ma gorszyć stanowisko Kościoła w kwestii zboczeń. A przecież Kościół nie narzuca nikomu swoich zasad siłą.
Natomiast historia wcielania w życie zasad komunistycznych, choćby za czasów Stalina i Berii pokazuje do czego prowadzi uszczęśliwianie ludzi na siłę. Zamiast powszechnego dobrobytu i szczęścia realizacja komunistycznej utopii przyniosła ludobójstwo na niespotykaną skalę, nędzę i śmierć głodową milionów ludzi.
Gdyby można było powiedzieć: „było minęło”. Niestety było, ale nie minęło.
Nie minęło uszczęśliwianie ludzi na siłę, które nieuchronnie prowadzi do totalitaryzmu, choć współcześnie jest to totalitaryzm w wersji soft. Nikt nas na co dzień nie morduje ani nie torturuje. Ale czyż odebranie rodzicom pod byle pretekstem dziecka nie jest wyjątkowym okrucieństwem? Czy okrucieństwem nie jest zmuszanie dzieci do edukacji seksualnej raniącej ich dziecięcą wstydliwość i wrażliwość? Czy nie jest okrucieństwem odbieranie rodzicom praw do decydowania o losie własnych dzieci i oddawanie tych decyzji głupim urzędnikom?
Paradoksem współczesności jest to, że choć mamy prawo decydować o zamordowaniu własnego nienarodzonego dziecka, nie mamy prawa do posiadania body mass index w wysokości 42. Taki body mass index stał się ostatnio w Polsce pretekstem do odebrania dzieci przez sąd rodzinny.
Mamy prawo wybierać sobie władze, ale nie mamy prawa wyciąć na własnej działce spróchniałego drzewa. Możemy wybrać sobie religię, a nawet wyznawać satanizm, ale nie możemy wybierać dla własnych dzieci książek i podręczników.
Szczególna perfidia współczesnego aksamitnego totalitaryzmu polega na tym, że nasza wolność jest łamana w imię naszego własnego dobra.
Chrystus zostawia nam wybór. Człowiek musi sam zdecydować, czy chce przestrzegać Jego przykazań i zostać zbawiony, czy z tego zbawienia rezygnuje. Jeżeli ktoś nie wierzy w Chrystusa i w zbawienie nikt go nie może zmusić do poważnego traktowania katechizmu. Każdy sam musi zdecydować, czy odrzuci bogactwo idąc za Chrystusem, czy woli dostatnie życie na ziemi. Jak twierdził Pascal wiara jest to rodzaj zakładu. Przestrzeganie przykazań (w pewnym sensie na wszelki wypadek) może nam się zdaniem Pascala w przyszłym życiu opłacić. Ale jeżeli ktoś uważa, że to mu się nie opłaci, albo w przyszłe życie wcale nie wierzy, nikt go do poszczenia w piątek, ani do uczestnictwa w mszy nie może zmusić.
Lewactwo polega na tym, że ktoś wymyśliwszy idealną (jego zdaniem) receptę na rozwiązanie różnych problemów, chce tę receptę wcielać w życie siłą. Niewidomy żebrak Bartymeusz dobrowolnie odrzucił swój płaszcz, żeby podejść do Jezusa. Lewacy będą twój płaszcz odbierać ci przemocą. Chrystus mówił: „błogosławieni ubodzy w duchu albowiem ich jest królestwo niebieskie”(Mt 5,3). Lewacy ogłosili:„смерть помещиком” i ten postulat zrealizowali. Chrystus powiedział broniąc cudzołożnicy:„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”. Ale nie kazał nikomu rzucać kamieniami, ani cudzołożyć. Lewacy skutecznie prześladują tych, którym cudzołóstwo się nie podoba.
Królestwo Chrystusa jest jak sam powiedział „nie z tego świata”, a człowieka prowadzi do raju jego wolna wola. Królestwo lewaków to ten świat, który chcą siłą urządzać na swoją modłę.
A do lewackiego raju prowadzi powszechne zniewolenie.
Tekst drukowany w ostatnim numerze Warszawskiej Gazety
Komentarze
12-07-2015 [13:08] - z Polski zdzichu | Link: Kościół niezaglądający do
Kościół niezaglądający do łóżek i portfeli to zasługa paru rewolucji, nie wymysł kościoła. Jak posłucha się hierarchów, to wyraźnie widać,
źe sytuacja ta bardzo im nie odpowiada
12-07-2015 [13:28] - izabela | Link: Odpowiada czy nie - to fakt.
Odpowiada czy nie - to fakt. natomiast fiskus zagląda Panu do portfela i to bardzo głęboko. A prawo karze nawet za przypadkową wypowiedź przeciwko zboczeniom płciowym i przeciwko aborcji. Zdaniem sądu ( w Białymstoku) aborcja ma się nazywać terminacją ciąży i kropka.
12-07-2015 [16:27] - gutek | Link: Bardzo celny tekst, wymaga od
Bardzo celny tekst, wymaga od czytelnika tylko znajomości podstawowych praw ligiki co widzę dla niektórych jest wielkim problemem - cóż życzę im wytrwałości w pracy nad sobą.
Mnie jednak nabjardziej podobał się Pani itekst opisujący Grecję - ładnie i celnie.
Ponieważ jest Pani matematykiem zwracam się prośbą o zapoznanie się z poniższym materiałem (chociaż 15 min Pani czasu)
https://www.youtube.com/watch?...
proszę obejżeć od 1:19:16
Ta pani wymyśliła bankową formułę dzięki której długi prywatnych firm sa przerzucane na państwa i obywateli a państwa są przejmowane przez banki – Tak to jest pomysłodawczyni światowego kryzysu finansowego.(Jaki mądry był B.Prus – opisał to w „Faraonie”)
Teraz bierze się za narzędzie do cyfrowych transakcji na poziomie całego świata – będzie jeden supermarket - to pachnie apokaliptycznie - co więcej ma rozmach i środki.
Człowiek który to odkrywa - Pierre Jovanovic ma słowiański mózg i duszę heretyka. Dla niego Wielka Nieżądnica to Vatykan a Putin to nadzieja wolnego świata.
https://www.youtube.com/watch?...
proszę oglądać od 11:35
Ta pani straciła dzieci w Norwegii bo rozmawiała z nimi po rosyjsku. Mówi że korporacje (nie koniecznie amerykańskie (bo kogo obchodzą Amarykanie) ale napewno wielkie) tworzą takie prawo że będą nie do ruszenia a dzisiejsze mocarstwa to przy nich „cieńkie Bolki”.(Jako Rosjanka chyba nie widzi że narody pełnią tu rolę statystów, a Rosja jako ZSRR pracowała na te zmiany dziesiątki lat)
My też nie odrzucamy badań Marii Skłodowskiej bo ponoć była ateistką.
Chodzi o to że my jako Polacy podobnie jak setki innych narodów stoimy już na stołku a pętla się tylko zaciska – tyle co możemy to jakieś ciepłe słowo jedni drugim ... - ale kiedyś słyszałem opowieść sybiraka uczestnika walk pod Mt. Cassino jak to w drodze na Syberię wziął z domu miedziany kociołek w którym gotował zupę z łyka brzozy, on i jeko 3 koledzy - dlatego przeżyli. Tu zastanawiam się ile osób więcej przeżyło by Syberię gdyby wiedzieli jak się przygotować.
Jaki "kociołek" zabrać na nadchodzące czasy? Pytam matematyka bo zmany nadchodzące były opracowane przez wybitne umysły. Może następny wpis będzie o tym?
Pozdrawiam!
13-07-2015 [04:40] - izabela | Link: Dziękuję bardzo ciekawe.
Dziękuję bardzo ciekawe. Dopiero teraz miałam czas wysłuchać w całości. Kolejny tekst spróbuję poświęcić tym zagadnieniom. Pozdrawiam.
12-07-2015 [13:30] - lala | Link: "ludobójstwo na niespotykaną
"ludobójstwo na niespotykaną skalę" to były tez skutki działalności kościoła, na wielu kontynentach, plus inkwizycja, którą Pani tak pieknie usprawiedliwia...
12-07-2015 [14:16] - Losek | Link: Szanowna Pani, ludobójstwo ma
Szanowna Pani, ludobójstwo ma swoje słownikowe znaczenie, z którym radzę się zapoznać. Następnie radzę się zapoznać z litaraturą faktu, opisującą zarówno dzieje komuzmu - skromnie licząc - 300 000 000 - trzysta milionów niepotrzebnych ofiar (sic!) i porównać je z ilością wydanych wyroków przez Ikwizycję. Bardzo się Pani zdziwi. Nie można swej wiedzy o Inkwizycji opierać na "Imieniu Róży"... Ja jako osoba wierząca się zdziwiłem, a co dopiero Pani. Dowie się Pani, że Inkwizycja broniła cywilizacji przez śmiertelnym zagrożeniem, jakim byli heretycy, na przykład albigensi. Komunizm natomiast mordował ze względów ideologicznych. Mało kto wie, ale hasło rewolucji francuskiej ( świadomie napisałem z małej litery ) nie brzmiało: "Wolność, Równość, Braterstwo". To hasło brzmiało: "Wolność, Równość, Braterstwo albo śmierć! Średnio, przez kilkaset lat działania Inkwizycji Kościoła Katolickiego wydawano około 17 ( słownie - siedemnaście ) wyroków na heretyków. A wykonywano je tylko na tych, którzy nie wyrzekli się niebezpiecznych idei. Jeden podpis Stalina znaczył 50 000 000 (słoenie - pięźćdziesiąt milionów ) istnień ludzkich z powodu głodu na Ukrainie.
Jako źródło wiedzy o Inkwizycji polecam książkę Romana Konika "W obronie Świętej Inkwizycji".
Pozdrowienia.
12-07-2015 [14:59] - z Polski zdzichu | Link: To samo co Święte Officium
To samo co Święte Officium twierdzilo na temat Katarów twierdził Rzym o chrześcijanach.
12-07-2015 [15:49] - Losek | Link: I czego to niby dowodzi?
I czego to niby dowodzi?
12-07-2015 [16:42] - z Polski zdzichu | Link: Że zwycięzcy piszą historię.
Że zwycięzcy piszą historię.
12-07-2015 [18:20] - Losek | Link: Nie, to dowodzi tego, że
Nie, to dowodzi tego, że argumentuje Pan nonsensownie - bez obrazy.
To są zdarzenia niezależne. Dzieli je kilkset lat. Z tego, że chrześcijanie zostali rzuceni lwom na pożarcie, nijak nie wynika, że Albigensi nie byli zagrożeniem dla łacińskiej cywilizacji. Inaczej mowiąc, możliwa jest sytuacja, że Rzym miał rację lub jej nie miał, uważając Chrześcijan za zagrożenie, a także, że Watykan miał rację lub jej nie miał, uważając Albigensów za zagrożenie, tylko nijak jedno nie wynika z drugiego. Jeszcze inaczej mówiąc, to jest tak, jakbym ja na przykład powiedział, że dwa razy dwa jest czetry. A Pan na to: nie masz racji, bo Ecik uważa, że trzy razy trzy jest dziewiętnaście.
Podstawy logiki...
Nawiasem mówiąc, już samo twierdzenie, że Rzym uznawał Chrześcijan za zagrożenie, nie jest całkiem prawdą. Jeden z cesarzy, bodajże Tyberiusz, chciał - i są na to pisane dowody - włączyć Jezusa z Nazaretu w poczet bogów rzymskich, jako że tenże Jezus zmartwychwstał.
13-07-2015 [23:16] - z Polski zdzichu | Link: "Rzym uznawał Chrześcijan za
"Rzym uznawał Chrześcijan za zagrożenie, nie jest całkiem prawdą. Jeden z cesarzy, bodajże Tyberiusz, chciał - i są na to pisane dowody - włączyć Jezusa z Nazaretu w poczet bogów rzymskich, jako że tenże Jezus zmartwychwstał."
jesli chodzi o logike i znajomosc histori to proponował bym Panu nie szarżowanie.
1. Problemem Chrześcijan w Rzymie nie była wiara w Chrystusa, tylko nieoddawanie boskiej czci cesarzom, podobny problem mieli Żydzi. A wiara w boskość cesarzy była podstawowycm ideologicznym czynnikiem jednoczącym świat Starożytnego Rzymu, plus prawo i podatki.
2. Nie ma znaczenia dla mechanizmów kształtowania etosu czy dzieje sie coś teraz czy tysiąc lat wcześniej. Reguły są te same.
Przedstawic pokonanego jako ohydę, złodzieja, etc, w dodatku składajacego cześć diabłu. Ma to usprawiedliwić mordowanie, okradanie, gwałcenie, mało tego, jeszcze zarobić można odpust grzechów.
Pański przyklad 2 x 2 jest kompletnie do joji, nie ma żadnego zastosowania, ot bełkot.
14-07-2015 [14:25] - Losek | Link: Ad 1 - oczywiście. Ad
Ad 1 - oczywiście.
Ad 2
Kształtowanie etosu nie ma nic do rzeczy. Reguły oczywiście są takie same, niezależnie od czasu. Reguły meczów piłkarskich są takie same, ale każdy mecz jest niezależnym zdarzeniem, i w dodatku czasem sędzia sie myli. Stąd nie da się powiedzieć, że sędzia w jakimś konkretnym meczu Ekstraklasy w sezonie 98/99 się mylił, wskazując na podobną sytuację w meczy okręgówki z sezonu 89/90.
Jeszcze jaśniej mówiąc, heretycy mogli być obiektywnym zagrożeniem dla cywilizacji łacińskiej, albo nie.
Jeśli nie byli to można napisać, że mechanizm kształtowania prześladowań był podobny jak w przypadku Chreścijan w Rzymie. Ale najpierw trzeba wykazać, że nie byli. Bo jeśli byli zagrożeniem, to wtedy porównywanie do sytuacji w Rzymie jest bezcelowe.
Podstawy logiki...
13-07-2015 [09:31] - lala | Link: haha, więc wymordowanie
haha, więc wymordowanie heretyków jest usprawiedliwione, bo byli heretykami? to była "obrona cywilizacji"??? (gratuluje podobieństwa do działań panstwa muzulmańskiego - tez broni swojej cywilizacji!)
a co z milionami ofiar nawracanych ogniem i mieczem?
tak sie składa, że wiem, kiedy i kto wprowadził termin ludobójstwo do prawa międzynarodowego
13-07-2015 [11:55] - Losek | Link: Proszę się nie przyznawać do
Proszę się nie przyznawać do nadmiaru wiedzy, bo tym bardziej wstyd zastosować termin taki jak ludobójstwo w sposób nie uprawniony...
Czy na tych studiach w USA i we Włoszech uczyli Panią do czego na przyklad nawoływali Albigensi?
Czy dziś, gdyby ktoś sprobowal czegoś podobnego, to czy władza postąpiła by inaczej?
14-07-2015 [00:46] - lala | Link: cytuje:' Inkwizycja broniła
cytuje:' Inkwizycja broniła cywilizacji przez śmiertelnym zagrożeniem, jakim byli heretycy, na przykład albigensi."
a może wolałabym albigensów, niz tych tzw. obrońców cywilizacji?
i cóż to za obrońcy, skoro zgładzili tych, którzy mieli inne poglądy? cywilizowani tacy?
nie zycze Panu znalezienia się na terytorium, gdzie w ramach obrony cywilizacji (np. panstwa islamskiego) morduje się każdego Innego....
14-07-2015 [14:37] - Losek | Link: A może sobie Pani woleć. Może
A może sobie Pani woleć. Może sobie Pani na przykład woleć Hitlera od papieża ( podaję taki przykład, proszę nie traktować tego osobiście), ale nie może Pani tego swojego poglądu głosić, ani go propagować, bo faszyzm, jako ideologia zbrodnicza, jest zakazany. Sorry, taki mamy klimat!
W latach dziewięćdziesiątych FBI weszło na farmę Waco w Texasie, opanowaną przez sektę pod przywództwem niejakiego Koresha. Zginęło wtedy w pożarze kilkadziesiąt osób. To jest przykład na to, że do dziś, niebezpieczni dla społeczeństwa ludzie są przez demokratycznie wybrane władze eliminowani, i to do spalenia żywcem włącznie.
Tak samno było wtedy. Z tym że wtedy odbywał się proces, o stosunkowo wysokich standardach. I żeby przeżyć, wystarczyło tylko wyrzec się heretyckich przesądów...
Ech, piękne czasy...
12-07-2015 [13:27] - lala | Link: 1. "Chrystus zostawia nam
1. "Chrystus zostawia nam wybór. Człowiek musi sam zdecydować, czy chce przestrzegać Jego przykazań i zostać zbawiony, czy z tego zbawienia rezygnuje. Jeżeli ktoś nie wierzy w Chrystusa i w zbawienie nikt go nie może zmusić do poważnego traktowania katechizmu." - bardzo pieknie brzmią te słowa i ma tu Pani absolutna rację,
niestety współczesny kościól polski postępuje dokładnie odwrotnie - nie daje wyboru ani swym wiernym ani tym, którzy do tego kościoła nie należą - przykładem - wpływanie na stanowienie świeckiego prawa i lekceważenie innych głosów...
2. a już dość zabawnie brzmi Pani opinia, że kościół nikomu do łózka nie zagląda (to czemu żąda ustaw dotyczących in vitro czy aborcji wedle swej doktryny?? maja wszyscy obywatele być wierni doktrynie katolickiej????) czy zdanie, że kościół nikomu pieniędzy nie zabiera... (to czemu nie chce być finansowany wyłacznie przez wiernych jak np. w Niemczech i koniecznie państwo ma finansować kościół, szkoda, że z moich podatków, kościoła nie interesuje nawet i to, że np. wolałabym więcej obiadów dla dzieci w szkołach niż papieskich pomników dość mało majacych wspólnego ze sztuką rzeźbiarską)
3. i to wszystko czyni instytucja kościoła metodami bardzo bliskimi ustrojom totalitarnym, niestety
12-07-2015 [14:01] - Losek | Link: O jakim finansowaniu kościoła
O jakim finansowaniu kościoła przez państwo Pani mówi? Co dokładnie ma Pani na myśli? Zna Pani jakiieś przykłady finansowania Kośioła przez państwo?
13-07-2015 [09:28] - lala | Link: przykład pierwszy z brzegu:
przykład pierwszy z brzegu: płacenie za lekacje religii w szkole
13-07-2015 [11:48] - Losek | Link: Oooooo! A od kiedy to
Oooooo! A od kiedy to pieniądze płacone katechetom, są pieniędzmi " na Kościół"? Od kiedy to są pieniądze Kościoła?
A pieniądze, które zarobiła nauczycielka jezyka polskiego są pieniędzmi tejże nauczycielki, czy Związku Nauczycielstwa Polskiego?
Zgodnie z Pani logiką pieniądze które ja zarobiłem należą do Śląskiej Okręgowej Izby Lekarskiej...Czego oni Was uczą na tych studiach?
18-07-2015 [15:16] - z Polski zdzichu | Link: "A od kiedy to pieniądze
"A od kiedy to pieniądze płacone katechetom, są pieniędzmi " na Kościół"? Od kiedy to są pieniądze Kościoła?"
Są jak najbardziej pieniędzmi na Kościół, poniewaz na lekcjach religi nie odbywa sie nauka o religi tylko indoktrynacja.
Celem indoktrynacji jest pozyskanie jak największej ilości pozbawionych chęci krytycznego podejścia do tz prawd wiary i jak największej ilości chętnych do kładzenia na tacę.
18-07-2015 [17:32] - Losek | Link: Widzę, że cechuje Pana
Widzę, że cechuje Pana odporność na logiczne argumenty, co daje szkole złe świdectwo, skoro takich uczniów jak Pan wypuszcza.
Pieniądze zarabiają katecheci. Więc nie są to pieniądza, które Państwo daje Kościołowi! A to, z czego wynika religia w szkołach i do czego prowadzi, to jest inna sprawa. To oczywiście jest indoktrynacja, Konieczna indokrynacja. To jest element wychowania.
Ale pieniądze są katechetów. Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan...
12-07-2015 [14:03] - JacBiel | Link: Powitać kolejna zabetonowaną
Powitać kolejna zabetonowaną łepetynę.
Jeśli posługuje się pani typologią doktrynalną (a to usiłuje pani robić pieprząc przy okazji niemiłosierne bzdury), to doktrynę katolicką klasyfikuje się jednoznacznie, jako konserwatywną.
Doktryny totalitarne posiadają korzenie lewicowe - socjalistyczne, ponieważ są anty-tradycyjne (nowy człowiek, nowa antropologia, nowe społeczeństwo, nowa organizacja, nowa filozofia).
Z kolei, jeśli chodzi o typologię ustrojów politycznych (reżimów politycznych), to kolejny raz pieprzy pani, jak potłuczony beton.
Totalitaryzm polega m.in. na zmuszaniu do pewnego typu myślenia, Kościół zaś (z wielkiej, betonie!) proponuje pewien styl życia, ale nie zmusza (chodzi o przymus prawny).
Z tą błędną koncepcją rozprawił się już dawno temu Paweł Włodkowic na polu stosunków międzynarodowych. Na płaszczyźnie wolności osobistych kwestia nawrócenia od zawsze określana była jako akt wiary i łaski, czyli na zasadzie pełnej dobrowolności.
12-07-2015 [15:37] - izabela | Link: Młody człowieku, niestosowny
Młody człowieku, niestosowny ton wyklucza Pana z dyskusji.
12-07-2015 [16:34] - JacBiel | Link: Zrobiłem Pani przysługę,
Zrobiłem Pani przysługę, wiedząc że nie wypada dać Pani właściwej odprawy paszkwilantce celowo piszącej z małej litery, to czemu należy się wielka, a merytorycznie prezentuje, leżące, zero posługujące się lewackimi sloganami.
Z zabetonowanymi lewakami z zasady nie dyskutuję, tylko karcę.
Proszę nie dziękować.
12-07-2015 [16:50] - NASZ_HENRY | Link: @JacBiel - odstaw jaJOWy bo
@JacBiel - odstaw jaJOWy bo szkodzą ;-)
13-07-2015 [07:50] - JacBiel | Link: Lewactwu?
Lewactwu?
13-07-2015 [09:27] - lala | Link: cytuje: "Kościół zaś (z
cytuje: "Kościół zaś (z wielkiej, betonie!) proponuje pewien styl życia, ale nie zmusza (chodzi o przymus prawny)" - ach! właśnie widać to gołym okiem, jesli się zna historie kościoła i obserwuje współczesne działania w Polsce tj. wpływanie na kształt stanowionego prawa
13-07-2015 [12:02] - JacBiel | Link: Cytuje Pani, ale bez
Cytuje Pani, ale bez zrozumienia :-/
Nadal mała litera. Takie trudności z ortografią?
Co do Pani ogólników, to ze smutkiem informuję Panią, iż całkowicie wpisuje się Pani w nurt lewackiej, totalitarnej ideologii, usiłując pozbawić podstawowych praw obywatelskich (wolność poglądów, prawo do publicznej dyskusji o kształcie państwa i ustroju) znaczną grupę społeczną, a mianowicie duchowieństwo oraz zwykłych ludzi - katolików, którym odmawia Pani możliwości konstytucyjnego wpływu na kształtowanie prawa.
Dziękuję za to lewackie świadectwo betonowej, a nawet żelbetowej zatwardziałości.
12-07-2015 [14:03] - izabela | Link: W Niemczech podatek na
W Niemczech podatek na kościół płacą tylko zadeklarowani, że należą do jakiejś grupy wyznaniowej. Mój znajomy, niewierzący nie płaci tam żadnego podatku. Papieskie pomniki stawiają wierni ze swych składek. Faktycznie nie są one najpiękniejsze.Ale chce im Pani tego zabronić? Ja natomiast nie chcę finansować tęczy na placu Zbawiciela, głupawych sztuczydeł czytanych w teatrach, in vitro, operacji zmiany płci i innych bredni. Ale takie są uroki demokracji, że nie mam na to wpływu. Natomiast na tacę daję ile chcę z własnej woli, jak wszyscy w kościele. Wolałabym natomiast więcej obiadów dla dzieci w szkołach niż ośmiorniczek w knajpie "Sowia & Przyjaciele". Inkwizycji nie bronię w tym tekście. Mogę dopiero to zrobić. Wiedza na temat inkwizycji jest bardzo niewielka i pochodzi wprost z komunistycznej propagandy.
13-07-2015 [09:24] - lala | Link: 1. moje wiedza na temat
1. moje wiedza na temat inkwizycji pochodzi z wieloletnich studiów - także na katolickich uczelniach (w USA i Włoszech)
2. nic z komunizmem wspólnego nie miałam i nie mam, z chrześcijaństwem w wersji polskiej - już tez nie
3. z autorką całkowicie sie zgadzamy - tez nie chce płacić na swiątynie opatrzności, muzeum papieża, lekcje religii w szkole itd. - to moze można by dojśc do porozumienia czyli każdy płaci na te instytucje, na które chce? czy polski episkopat by to akceptował? szczerze wątpię widząc opór wobec modelu niemieckiego płacenia na wskazany przez podatnika związek wyznaniowy;
była onegdaj taka piosenka "przyjaciół nikt nie będzie mi wybirał, wrogów poszukam sobie sam, dlaczego kurwa mać bez przerwy, poucza ktoś, co robić mam" - to cytat z epoki gdy się ją śpiewało jako antykounistyczną, dzisiaj jest na nowo aktualna, gdy słucham pouczeń jak mam żyć wedle jednej tylko religii
13-07-2015 [09:34] - lala | Link: cytuje: "W Niemczech podatek
cytuje: "W Niemczech podatek na kościół płacą tylko zadeklarowani, że należą do jakiejś grupy wyznaniowej. Mój znajomy, niewierzący nie płaci tam żadnego podatku." - i czemuz by tak nie miało być w Polsce? jestem za!
13-07-2015 [09:50] - Jabe | Link: To państwo zamiast
To państwo zamiast kościelnego ma z tacą chodzić? Toż to wygląda na pomysł Ottona von Bismarcka.
20-07-2015 [00:51] - lala | Link: dowcip w tym nie chodzi z
dowcip w tym nie chodzi z taca nikt, płaci się na kościół (wybrany, zadeklarowany w tzw. Steuerkarte) przy płaceniu podatków,
a potem NIE płaci się za chrzty, śluby, pogrzeby etc...
byłabym zachwycona podobnym porzadkiem w PL
20-07-2015 [17:39] - Jabe | Link: Państwo nie powinno się
Państwo nie powinno się mieszać do tego, podobnie jak do wielu innych spraw. Łapy precz!
12-07-2015 [18:22] - gorylisko | Link: oj lalunia, lalunia... proszę
oj lalunia, lalunia... proszę się douczyc trochę w sprawie inwizycji...
ciekawe dlaczego, sądownictwo anglosaskie realizuje procedury wyjęte dokładnie
z inkwizycji...czyli prawo do wglądu w akta sprawy, prawo do obrońcy, prawo do poręczenia
osobowego i majatkowego... poza tym, Monteskiusz tworząc fundament państwowosci, zwichnięty zresztą,
czyli władzę, ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, wzorował sie na niezależności sądów inkwizycyjnych,
mało tego, wielu podśdnych popełniało bluźnierstwa coby stanąć przed sądem inkwizycji anie sądem grodzkim,bo jeśli sądzić ma go członek rady grodzkiej który chleje piwo z oskarżcielem to jakie miał szanse ?
natomiat inkwizytor był zazwyczaj człowiekiem z zewnątrz co dawało duuuużą szansę na bezstronność,
nie mówiąc o kompetencji... prawodawstwo europejskie ma w sobie duuuużooo z kodeksu kanonicznego...
zazwyczaj inkwizytorami byli ludzie wykształceni... tak, tak... umieli nie tylko czytać i pisać
ale mieli pojęcie o kodeksach, rzymskich, prawie rzymskim... bo prawo kanoniczne wywodzi
się właśnie z kodeksów rzymskich...
a tak z ciekawości czy pani nie jest przypadkiem madamme daf ? ;-))
co słychać w Austrii ? nadal płaci pani za ścięcie trawnika cztery ojro ? ;-)
12-07-2015 [14:03] - 3rdOf9 | Link: 1. Faktem jest, że wielu
1. Faktem jest, że wielu ludzi ma kłopoty z kluczowym pojęciem, czyli z Wolnością. Bardzo wielu tych, którzy chcą naprawić świat, w pewnym momencie ulega pokusie ograniczania Wolności innym ludziom. Uważają bowiem, że wiedzą lepiej, czego potrzeba innym i są w stanie poustawiać im życie. Ludzi Kościoła też to niestety dotyczy. Prawdziwy problem powstaje wtedy, gdy postawa tych ludzi jest do tego stopnia złym świadectwem, że powoduje odrzucenie Boga, o którym mają świadczyć.
A Bóg przecież zupełnie inaczej postępuje: naprawdę wie wszystko, naprawdę wie, jak poustawiać ludziom życie, by wszystko było dobrze, ale jednak szanuje ludzką wolność i "sprawia, że słońce wschodzi nad złymi i nad dobrymi".
Jednak to nie ze strony Kościoła, ale jego przeciwników właśnie płynie największe zagrożenie dla Wolności, co dobrze Pani w swoim tekście uchwyciła...
2. Jeśli chodzi o różnice między chrześcijaństwem a komunizmem... Największą jest chyba kwestia wiary w Boga. Ale patrząc tylko od socjologicznej strony: doktryna chrześcijańska zakłada przede wszystkim miłość bliźniego (czyli przyjaźń i życzliwość, tłumacząc na dzisiejsze), ale realizowaną w Wolności. Wszystkie szczegółowe "dobre uczynki" mają wartość nie wtedy, gdy stanowią realizację jakiegoś kodeksu, a tylko wtedy, gdy stanowią dobrowolny dar miłości (o czym bardzo jawnie mówi św. Paweł w "Pierwszym Liście do Koryntian").
Komunizm natomiast skupia się jedynie na koncepcji braku własności prywatnej, już od samego początku sprzeniewierzając się przez to dziesiątemu przykazaniu, które własność prywatną zabezpiecza. Zarówno tę jak i inne koncepcje komunizm narzuca siłą.
12-07-2015 [15:58] - izabela | Link: Właśnie o tę wolność mi
Właśnie o tę wolność mi chodziło. Zarówno komunizm jak i współczesny niby liberalizm swoje domorosłe odkrycia narzuca siłą. Dlatego świat stoi na głowie. Religia ma być sprawą prywatną, wręcz intymną, natomiast obyczaje seksualne mają być demonstrowane na ulicach miast. Zmuszona jestem- jako podatnik- do opłacania kosztownych procedur in vitro, których jestem przeciwnikiem ze względów biologicznych przede wszystkim, a w ludzie umierają nie doczekawszy się terapii onkologicznej. Zmuszona jestem - jako podatnik- do opłacania jakiś podrzędnych podstarzałych szansonistek ( 6 milionów dla Madonny), a likwiduje się biblioteki i sale koncertowe. Takie są uroki demokracji.
12-07-2015 [14:25] - Losek | Link: Szanowna Pani Izabelo. Dawno
Szanowna Pani Izabelo.
Dawno nie czytałem równie dobrego tekstu. Chciałoby sie rzec: nic dodać, nic ująć, ale jedno pozwolę sobie dopisać.
Jest jeden zasadniczy, podstawowy powód, dla którego marksizm się mylił. Coś, co u samej podstawy filozofii obu tych systemów, marksizmu i chrześcijaństwa je różni i co sprawia, że chrześcijaństwo się sprawdza, a marskizm nie.
Otóż marksizm zakładał, że na skutek walki klas, konfliktu między proletariatem, a burżuazją, w procesie dialektyki, dojdzie do powstania nowej klasy. Makrs i inni komuniści wierzyli, że powstanie człowiek idealny, który będzie pracował ile się da, dla wspólnego dobra, a ze wspólnego kociołka weźmie sobie tylko tyle dóbr, żeby mu starczyło, a nie więcej. W ten sposób, ludzie wypracują dobra, z których wszyscy będą korzystać.
Tymczasem chrześcijaństwo od początku wiedziało, że ludzi idealnych nie ma, nie było i nie będzie, a wszelkie mrzonki i wszelkie plany oparte na tej fikcji - są z góry skazane na niepowodzenie.
Już choćby z tego prostego powodu marksizm nie mógł się sparwdzić.
Jedno co mnie dziwi, to to, że nadal są ludzie, którzy nie potrafią tego pojąć... Nie potrafią zrozumieć, że miejsce lewactwa, jako idei, jest na śmietniku historii.
Pozdrawiam serdecznie.
LM.
12-07-2015 [15:36] - izabela | Link: Zgadzam się, że każda
Zgadzam się, że każda koncepcja której podstawą jest перековка, czyli koncepcja oparta na projekcie stworzenia nowego człowieka jest utopią, bo człowiek jest jaki jest. Jeżeli перековка odbywa się przymusowo koncepcja jest zbrodniczą utopią. Otóż współcześnie odbywa się przymusowa перековка. Jesteśmy zmuszani do szczepień, do stosownego body mass index, do tolerowania edukacji seksualnej naszych dzieci i wkraczania homoseksualizmu do szkół.Bardzo wiele z narzucanych zasad, na przykład podawanie niemowlętom rosołków z żółtkiem od 3 miesiąca życia okazało się błędem.Wydaje się, że to drobiazg, ale gdyby nie było przymusu w tej sprawie i gdyby tak nie były żywione dzieci w żłobkach i domach dziecka byłoby mniej alergików. Rodzice mogli sobie poradzić, mogli okłamywać lekarza pediatrę - to brzydkie ale tak robiłam, bo lekarka straszyła mnie sadem rodzinnym.Uważałam ją za idiotkę niegodną dyskusji. Rozumiem, że była źle kształcona. Ale zły był sam przymus. Podobnie obecnie na temat wczesnej edukacji zdania są podzielone. Zły jest przymus. Powinno się zostawić decyzję rodzicom.
12-07-2015 [15:58] - Losek | Link: No tutaj to mogę napisać
No tutaj to mogę napisać tylko: nic dodać nic ująć!:-)
12-07-2015 [16:01] - Jabe | Link: A jak rodzice zdecydują się
A jak rodzice zdecydują się sami uczyć dzieci? A jak będą chcieli sami decydować, czego uczyć, skarcić ich?
12-07-2015 [16:12] - izabela | Link: To niech uczą . W Polsce
To niech uczą . W Polsce sankcjonowany jest "homeschooling". Zabroniony tylko w Niemczech - o ile się nie mylę. Jednak nasze nauczanie domowe ma pułapkę. Należy realizować podstawę programową. A szkoły prywatne nawet katolickie są rozliczne przez kuratorium z zajęć z tolerancji, co oznacza promocję homoseksualizmu. Homoseksualizm jest niezwykle ryzykowny medycznie. Dlatego promowanie tej orientacji wśród młodzieży jest zbrodnicze.I cóż mogą zrobić rodzice? Zatrzymanie dziecka w domu jest karane przez sąd.
12-07-2015 [16:30] - Jabe | Link: Ano właśnie! Więc państwu
Ano właśnie! Więc państwu wolno wiedzieć lepiej, a my się mamy z tym godzić. Tyle tylko, że państwo jest w łapkach zgrai, promuje rzeczy, z którymi Pani się nie zgadza. Stąd protest.
13-07-2015 [22:44] - z Polski zdzichu | Link: "Tymczasem chrześcijaństwo od
"Tymczasem chrześcijaństwo od początku wiedziało, że ludzi idealnych nie ma, nie było i nie będzie, a wszelkie mrzonki i wszelkie plany oparte na tej fikcji - są z góry skazane na niepowodzenie."
Co Pan nie powie? Na tym forum paru ludzi deklarujących sie jako ludzie wiary, zapewniają że są wstanie za pomocą kopniaków i szafotu stworzyć społeczeństwo idealne.
18-07-2015 [12:20] - Losek | Link: Obowiązkiem chrześcijana jest
Obowiązkiem chrześcijana jest dążenie do ideału. Ale jego osiągnięcie nie jest na ziemi możliwe.
12-07-2015 [14:35] - NASZ_HENRY | Link: Od lewackiego raju zachowaj
Od lewackiego raju zachowaj nas Panie ;-)
12-07-2015 [15:09] - Losek | Link: Od lewackiego czegokolwiek,
Od lewackiego czegokolwiek, zachowaj nas Panie!
12-07-2015 [15:53] - Jabe | Link: Gdyby to, co Pani napisała,
Gdyby to, co Pani napisała, przenieść w polski konkret, natychmiast straciłaby Pani poklask.
12-07-2015 [16:02] - Losek | Link: Tak z ciekawości: co to jest
Tak z ciekawości: co to jest polski konkret?
12-07-2015 [16:32] - Jabe | Link: Powinno było być „konkret
Powinno było być „konkret polityczny”. Np. Autorka jest zmuszona do płacenia za invitro, któremu jest przeciwna, ale nie wspomina, że jesteśmy zmuszeni płacić na partie, których nie popieramy. To niewygodna dziś kwestia polityczna.
12-07-2015 [16:06] - izabela | Link: Nie rozumiem, proszę jaśniej.
Nie rozumiem, proszę jaśniej.
12-07-2015 [16:24] - Jabe | Link: Wielu tutejszych prawicowców
Wielu tutejszych prawicowców poczułoby się nieswojo, gdyby konsekwentnie potraktować, to co Pani głosi. Np. Wolno państwu zmieniać umowy frankowe, bo obywatele-dzieci, sobie (rzekomo) paluszki nimi poparzyły? Lewicowość oznacza protekcjonalne traktowanie obywatela. Z tym, co Pani napisała, z całego serca się zgadzam, ale to rodzi niewygodne pytania.
12-07-2015 [18:09] - gorylisko | Link: jestem prawicowcem...czyli
jestem prawicowcem...czyli skrzyżowanie, prawego z owcą... akurat tekst Pani Izabeli przemawia do mnie... czuję go jako dokładnie... nie wiem kim pan jest ale może zajmie się pan podlizywaniem takiem drrr czy innym szemranym tw...
prawica sobie poradzi... zas lewica czy inna kończyna, po prostu niech da na luz...
a jak ma pan niewygodne pytania to proszę walić...
13-07-2015 [22:38] - z Polski zdzichu | Link: "jestem prawicowcem" Jak
"jestem prawicowcem" Jak widzimy pojęcie bycia prawicą na psy zaszło, skoro pan marchewka się za prawicę uważa.
12-07-2015 [23:26] - 3rdOf9 | Link: Nie: to nie dlatego się różni
Nie: to nie dlatego się różni wróbelek, że ma jedną nóżkę bardziej.
Nie wiem ilu "prawicowców" (to szeroki termin jest) dało się złapać na kredyty we frankach, ale jakoś bardziej mi się one z Lemingami (to szeroki termin nie jest) kojarzą. Lewicowość nie oznacza "protekcjonalnego" traktowania obywatela. Prawicowość nie zakłada braku jakiejkolwiek ingerencji państwa w cokolwiek.
12-07-2015 [23:52] - Jabe | Link: Naturalnie, całkowity brak
Naturalnie, całkowity brak ingerencji państwa oznacza brak państwa. Ci, co to głoszą, są anarchistami. Natomiast lewicowość zakłada ingerencję w wiele sfer życia i państwo musi wiedzieć lepiej. Wobec tego, lewicowiec musi się zdecydować, czy w szkole w Pcimiu Dolnym ma być seksedukacja, czy nie, bo edukacja to domena państwa. Jego zdanie ma obowiązywać powszechnie – nie rodzice decydują. Jak się nie dostosujesz, to po pupie!
13-07-2015 [04:27] - izabela | Link: Umowy frankowe były zawierane
Umowy frankowe były zawierane w sprzeczności z obowiązującym prawem. Od tego jest państwo żeby chroniło obywateli przed oszustami, w tym bankowymi. Przed wojną lichwa była ścigana z mocy prawa.Lichwiarstwem było udzielanie pożyczki na więcej niż 10%. Obecnie wprawdzie w kodeksie cywilnym pozostał zapis ograniczający wysokość odsetek do czterokrotności tzw. stopy lombardowej NBP (obecnie stopa ta wynosi 4 proc.), ale zniesiono ograniczenia w ustalaniu dodatkowych kosztów kredytu lub pożyczki.Tak że lichwa jest legalna. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, a nawet jest to konieczne, żeby ustawodawstwo wolnego kraju wypowiedziało się przeciwko lichwie i oszustwom bankowym. Nie chcę tu nudzić Państwa opisywaniem stanowiska Kościoła w kwestii lichwy, ale może byłoby to pożyteczne.
13-07-2015 [07:22] - Jabe | Link: Niefortunny przykład, bo
Niefortunny przykład, bo nasycony emocjami. No ale skoro już, to zwracam Pani uwagę, że te umowy były na niższy procent, niż złotówkowe. Nie sposób tu o lichwie mówić. No i nie jest to żadnege oszustwo, przynajmniej w kredycie jako takim, bo zasada jest banalnie prosta. Za parę miesięcy, gdy „banksterowska” histeria opadnie, może Pani tu zaglądnie, wtedy proszę się łaskawie na chłodno się temu przyglądnąć.
13-07-2015 [12:28] - izabela | Link: Indeksacja zastosowana przez
Indeksacja zastosowana przez większość banków przy tzw kredytach frankowych jest tworem tak wynaturzonym, że nie można przypisać jej cech waloryzacji przewidzianej w kodeksie cywilnym.Potwierdza to orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 1994 r(I CRN 90/94). Poza tym kredyty były brane formalnie w walucie obcej ale nikt tych franków nie widział. Bezprawie kredytu nie musi polegać tylko na lichwie, a na przykład na bezprawnej indeksacji. To co pisałam o lichwie dotyczy banków i para banków. Przed tymi praktykami też nikt obywatela nie chroni. To nie jest tak że ktoś może sprzedawać bezkarnie "produkt bankowy" albo jeszcze lepiej placebo czy truciznę jako lekarstwo na raka, a rynek wyeliminuje nieuczciwych uzdrowicieli. Można wprawdzie podejść do tego inaczej- jest to forma selekcji naturalnej i eliminowani są po prostu głupi. Podobnie można podejść do ruchu drogowego. Można jeździć bez żadnych przepisów , a życie samo wyeliminuje głupich, starych i niesprawnych. Jak w świecie przyrody.
13-07-2015 [15:03] - Jabe | Link: Nieistotne, czy ktoś widział
Nieistotne, czy ktoś widział te franki, czy nie – kwestia techniczna. Ewentualne majstrowanie przy kursie wymiany (spread), jest oczywiście nadużyciem, ale istoty samego kredytu nie zmienia. Wyraźnie słowo „lichwa” wyraża Pani stosunek do tych „produktów”, a nie ich własne cechy. Mają być zakazane, bo się Pani się kojarzą z praktykami znachorskimi. Taki kredyt ma być zakazany, bo ludzie są zbyt głupi, żeby wiedzieć, że kursy walut się zmieniają? To jest właśnie protekconalne traktowanie współobywatela! Zasadą jest, że umów się przestrzega, państwo zaś pilnuje ich dotrzymywania. To nie powinno zależeć od emocji, tak samo jak prawo drogowe.
Kwestie prawne pominąłem. Nie mam ochoty ich drążyć, nawet jeśli prawo ma wpływ orzecznictwo. Zarówno pierwszy PRL, jak i PRL-bis są ufundowane na traktowaniu obywatela z góry.
Wróciła sprawa walki z dopalaczami – kolejny przykład, że zasady zasadami, ale bat na złego musi się znaleźć.
13-07-2015 [16:33] - Jabe | Link: Na koniec powiem jeszcze, co
Na koniec powiem jeszcze, co ogólnie o tej checy sądzę: Tych kredytów nie brali biedacy. Ubogim kredytów nie dają. Przeciwnie, sporo wpływowych osób podwyżka franka uderzyła po kieszeni. Uruchmili znajomości, podnieśli larum, chcąc się z tego wykpić. Wyrok został wydany, lud ma wroga i żąda krwi. Czas jest wyborczy, żaden polityk nie zaprzeczy.
Zasadą jest, że państwo może z polskim przedsiębiorcą zrobić, co chce. Każdy to wie. To, że ta plaga dopadła też banki, jest efektem panującej w Europie mody. To będzie miało długotrwałe konsekwencje. Bez szybkiego zysku nikt u nas nie zainwestuje – na dłuższą metę za duże ryzyko – tylko kombinatorzy nastawieni na łatwy pieniądz i ucieczkę.
Tak to widzę.
12-07-2015 [16:35] - Barszcz | Link: Pani Izabelo, i Panie
Pani Izabelo, i Panie Doktorze: Dziękuję Wam za spokojne bronienie ważnych spraw.
Bardzo mnie cieszy, że książka prof. Konika jest czytana. Też mam, pożyczam komu się da.
Pozdrawiam Panią serdecznie,
Barbara
12-07-2015 [17:04] - Losek | Link: Prawda, że świetna
Prawda, że świetna książka?
Powinna być, moim zdaniem, czytana na lekcjach religi, jako lektura.
13-07-2015 [11:37] - izabela | Link: Ja też serdecznie pozdrawiam.
Ja też serdecznie pozdrawiam.
12-07-2015 [16:46] - RobertJerzy | Link: Szanowna Pani, Dziękuję za
Szanowna Pani,
Dziękuję za ten arcyważny tekst. Mądry, pełen prawdy i dojrzałych przemyśleń. Gdyby to ode mnie zależało (co, niestety, nigdy nie nastąpi :-)) zaleciłbym publiczne odczytanie go we wszystkich polskich Świątyniach, szkołach, środkach przekazu. To, co Pani napisała, winno być powtarzane, powielane i wyuczone "наизусть". Należy cały czas pamiętać, że to Chrystus pozostawia nam prawo wyboru a lewactwo próbuje odebrać nam to prawo siłą. Rzekomo w imię walki o naszą pomyślność, postęp, pokój na świecie i równość. "Liberte, egalite, fraternite" a potem las gilotyn i szubienic...
12-07-2015 [18:11] - Losek | Link: "Liberté, Égalité,
"Liberté, Égalité, Fraternité, ou la Mort"...
13-07-2015 [11:58] - izabela | Link: Bardzo dziękuję. Komuniści
Bardzo dziękuję. Komuniści odbierali nam (to znaczy i ziemianom i chłopom też ) ziemię, mieszkania, a nawet przedmioty osobistego użytku. Teraz liberałowie tym handlują. Nowi władcy świata odbierają wolność w stopniu dotąd nieznanym. Roztkliwiano się (i słusznie) nad losem glebae adscripti, to znaczy przypisanych do ziemi. Dodajmy jednak, że pan sprzedawał wioskę z duszami i nikt tych dusz nie mógł wyrzucić na bruk. To nie znaczy, że bronię bezmyślnie tamtych stosunków własnościowych. Tyle, że zamiast glebae adscripti mamy teraz przypisanych do kredytów,których po latach spłat wyrzuca się na bruk dosłownie. Byłam świadkiem jak na rogu Hożej i placu Trzech Krzyży podczas eksmisji wyniesiono obłożnie chorą z łóżkiem na bruk i tak pozostawiono. Zabrało ją pogotowie. Kamienica została zburzona. Ta pani wylądowała zapewne w przytułku.
13-07-2015 [09:44] - Marek1taki | Link: Pani Izo Jeśli mowa o
Pani Izo
Jeśli mowa o "zbieżności" między komunizmem a chrystianizmem to przywołam fragment powieści Józefa Mackiewicza Droga donikąd: "Sowiety są najmniej materialistycznym państwem na świecie. Cała ich siła oparta jest wyłącznie na operowaniu psychiką ludzką." To operowanie opiera się na wszystkim co chrystianizmowi jest przeciwne: na kłamstwie i ograniczeniu wolności i indywidualności. Materialne jest tylko ograniczenie własności co nie jest bez znaczenia ale nie jest celem samym w sobie - celem jest dusza. Bolszewizm, komunizm, socjalizmy się zmieniają. Wraz z nimi zmienia się wróg ludu, kułak, i spekulant na antysemitę, nacjonalistę, ksenofoba albo homofoba i pedofila. Ostatnio nie zbiera się stonki tylko kapsle, nie donosi na elementy niepewne politycznie tylko zachęca do filmowania i zamieszczania w internecie wszystkiego co popadnie a i donos znajdzie uznanie i publikację w telewizji. Wiece masowe organizuje się bez bolszewickiego terroru i sztywniactwa. W czasach terroru politycznej poprawności wszystkie "openery" odbywają są cool i na luzie. Towarzyszom wyłaziła słoma z butów - towarzystwu najwyżej trawka. Jednym słowem marzenia tow. Lenina o rewolucji światowej przynajmniej w Unii Europejskiej stały się ciałem.
13-07-2015 [11:46] - izabela | Link: To właśnie miał na myśli
To właśnie miał na myśli Antonio Gramsci mówiąc o marszu marksistów przez instytucje. Podbili szkoły uniwersytety i media, młodzi ludzie nie znający brutalności komunizmu bezmyślnie powielają wprost komunistyczne schematy. Na przykład w szkole spotkałam się z zupełnie serio traktowaną "samooceną uczniów prze kolegów". Nikt nie mówił o tym że przez kolektyw, ale to przecież to samo. Łamie solidarność młodzieży,uczy ohydnego donosicielstwa. Kiedy w pewnej szkole powiedziałam ,że "duch Makarenki unosi się nad tą salą" zrozumiała mnie tylko stara dyrektorka i przerwała donosicielski seans. Pozwolę sobie zapisać niezwykle trafne zdanie o słomie i trawce i wykorzystywać z podaniem źródła. Pozdrawiam.
Strony