Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czyżby, spółka „GP & brothers” chciała nas w konia zrobić?

Krzysztof Pasierbiewicz, 06.04.2015
Od dłuższego czasu na moim blogu, który prowadzę na związanym z Gazetą Polską „prawicowym” portalu „Nasze Blogi” panoszy się rozbijacka grupa trolli podająca się za "prawicowców", której celem jest zniszczenie tego blogu poprzez odstręczenie od niego, co wrażliwszych komentatorów stroniących od chamstwa i pokrętnej obłudy. Słowem zniszczyć blogera, jedynie za to, że ośmielił się skrytykować konstruktywnie opcję prawicową - vide:

                       http://salonowcy.salon24…

To, co wyprawiają owi trolle urąga elementarnym zasadom przyzwoitości, a ponieważ administratorzy na to draństwo nie reagują nasuwa się logiczny wniosek, że albo prewencyjnej cenzury na Naszych Blogach już nie ma, albo agresja grupki wciąż tych samych „komentatorów” skierowana pod adresem tego blogu moderatorom portalu pasuje.

Staram się stronić od wszelakich teorii spiskowych, ale przypomniało mi się, jak ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski poinformował, że rozstał się definitywnie z “Gazetą Polską Codziennie”, do której przez ponad dwa i pół roku pisał regularnie felietony.

Ks. Zaleski wyjaśnił w uzasadnieniu, że powinien odejść już dawno, gdyż, cytuję: „Gazeta Polska Codziennie" kontruje wszelkie krytyczne głosy, a rzetelność i obiektywność tej gazety z miesiąca na miesiąc leciały na łeb na szyję, zniżając się prawie do poziomu Gazety Wyborczej….”, koniec cytatu.

Faktem jest, że ostatnio napisałem kilka notek KONSTRUKTYWNIE, powtarzam KONSTRUKTYWNIE krytycznych pod adresem największej partii prawicowej, której jako bloger sprzyjam. Ale brak reakcji moderatorów portalu „Nasze Blogi” na graniczący z recydywą rozbój wspomnianych kilku zawsze tych samych trolli powoduje, że mam coraz bardziej mieszane odczucia, co o tym sądzić i nie byłbym sobą, a także rzetelnym blogerem, gdybym o tym nie napisał. 

Jestem bowiem poważnie zaniepokojony, gdyż wierzyłem, że po roku 1989 będziemy mieli w Polsce wreszcie godne zaufania media prawicowe otwarte dla rzetelnych i zdolnych dziennikarzy i publicystów, także tych, którzy będą mieli odwagę konstruktywnie, powtarzam konstruktywnie krytykować obóz polityczny, któremu sprzyjają. Te same nadzieje wiązałem z prawicowymi portalami internetowymi otwartymi na blogerów, którzy są przecież "dziennikarzami obywatelskimi".

Tymczasem życie pokazuje, iż obecnie tak zwane „media i portale prawicowe” zogniskowane wokół Gazety Polskiej zostały opanowane przez uczuloną na choćby śladową krytykę grupę od lat tych samych dziennikarzy i publicystów, którzy utworzyli hermetycznie zamknięty klan niedopuszczający do głosu praktycznie nikogo z zewnątrz, choćby był nie wiem jak zdolnym żurnalistą. Podobną sytuację obserwuję na internetowym portalu Nasze Blogi, na którym królują blogi „ultraprawicowe” skupiające wiecznie rozgadane grupy „ortodoksyjnych pisowców”, a mówiąc dokładniej towarzystwa wzajemnego zachwytu nad samymi sobą”, co de facto sprowadza się do bezproduktywnego bicia piany i dyskusji przekonanych z przekonanymi nic nie wnoszącymi dla sprawy, o którą walczymy.

Przyjęto zasadę pisania i mówienia wyłącznie po tak zwanej linii partii.

A więc można powiedzieć, że na naszych oczach powstaje coś w rodzaju zalążka nowej nomenklatury, tym razem prawicowej, która grając cynicznie na polskich uczuciach zaczyna żerować na „użytecznych idiotach” pracujących na nią za darmo.   

Powiem jeszcze więcej. Coraz wyraźniej widać, że taka prymitywna polityka medialna obliczona jest na wsparcie ze strony żelaznego elektoratu prawicy, który w znakomitej większości składa się z ludzi 60 Plus, a więc obejmuje pokolenie o zminimalizowanych wymaganiach, które można stosunkowo łatwo podebrać na przesadnie emocjonalne hasła patriotyczno narodowościowe i mocno akcentowane aspekty martyrologiczne, niekoniecznie przystające do obecnych realiów. Więc ostrzegam ponownie. Taka polityka ma krótkie nogi i wcześniej bądź później okaże się przeciw-skuteczną.

Przykro mi to pisać, ale mechanizm tego rodzaju wyrachowanej zagrywki socjotechnicznej przypomina mi sprytny trick Adama Michnika, który dzięki swojej Gazecie złapał i ogłupił rzesze wykształconych w pierwszym pokoleniu inteligentów wmawiając im, że stanowią elitę Trzeciej RP, co umożliwiło uwłaszczenie się post-komunistów na polskim majątku narodowym i irracjonalne trwanie przy władzy Platformy Obywatelskiej do dnia dzisiejszego, a każdy w miarę rozgarnięty Polak widzi, do czego to doprowadziło.

Tak więc zaczyna wyglądać na to, że o ile Michnik wykorzystał cynicznie próżność, pychę i kompleksy ludzi, których na swój prywatny użytek nazywam „intelektualnie nowobogackimi”, to w podobnie perfidny sposób spółka GP & Brothers chce pod hasłem BÓG HONOR OJCZYZNA wykorzystać dla swoich partykularnych interesów patriotyzm i desperacką miłość do Ojczyzny ludzi, którzy z przerażeniem patrzą, jak post-komuniści zwijają na ich oczach Polskę.

Od paru miesięcy wiatr polityczny się zmienił i prawica ma realne szanse powrotu do władzy.  

Tym bardziej aż się boję myśleć o tym, co mi przed paroma miesiącami napisała jedna z komentatorek mojego blogu, cytuję:

„Kilka miesięcy temu, na częstotliwościach satelitarnych kupionych, czy otrzymanych gratis (różne wersje krążyły) od właściciela Polsatu Zygmunta Solorza środowisko Gazety Polskiej powołało TV Republika, w panowie Zygmunt Solorz i Tomasz Sakiewicz są akcjonariuszami tego przedsięwzięcia. Oprócz nich do spółki należą jeszcze Bronisław Wildstein i Cezary Gmyz. Prezesem zarządu jest bliski współpracownik Zygmunta Solorza. Natomiast spółka TV Niezależna to właściciel stacji informacyjno-publicystycznej TV Republika, a spółkę tę założyli publicyści prawicowi: Tomasz Sakiewicz, Bronisław Wildstein, Rafał Ziemkiewicz, Tomasz Terlikowski, Ewa Stankiewicz, Cezary Gmyz, Anita Gardas i Katarzyna Heike…”, koniec cytatu.

Nie wiem, czy to prawda, lecz jeśli tak jest rzeczywiście to przypuszczam, że tej spółce podlega także portal „Nasze Blogi”.

I tylko nie mówcie, że jątrzę!  

Nie znam kulisów sprawy na tyle by twierdzić, że wiem, o co w tym wszystkim chodzi, ale życie mnie nauczyło by dmuchać na zimne. Bo jak przegramy wybory 2015 to jest koniec Polski naszych marzeń. 

Więc proszę tę notkę potraktować jako sygnał alarmowy, ku zastanowieniu, czy ktoś nas przypadkiem nie zamierza po raz nie wiadomo, który z rzędu w przysłowiową trąbę zrobić.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)  

Post Scriptum
Z góry zapowiadam, że rzeczonym trollom, którzy pewnikiem rzucą się na mój blog na ich "komentarze" nie będę odpowiadał.

Post Post Scriptum
Niniejszą notkę wysłałem na portal „Nasze Blogi” celem sprawdzenia reakcji moderatorów i muszę sprawiedliwie przyznać, że została opublikowana w całości bez żadnej ingerencji moderatorów, co świadczy, że stanowisko portalu jest uczciwe.
 
Komentarze niektórych z rzeczonych trolli, choć już nie tak często, jak zwykle - pojawiają się nadal, co świadczy, że w komentarze internautów portal Nasze Blogi też nie ingeruje.
 
Należałoby się tedy wspólnie zastanowić, jak portal powinien się zachować w sytuacji, kiedy zorganizowana „grupa przestępcza” namolnych trolli usiłuje zniszczyć blogera via odstręczanie internautów od jego blogu. 

Post Post Post Scriptum
Pan profesor Jan Woleński właśnie oznajmił publicznie, że nie będzie już wchodził na mój blog, gdyż kończy swoje wpisy na portalu "Nasze Blogi" - vide: ( http://naszeblogi.pl/538… 2015-04-07 godz. 10.33 ).
Ponieważ szanuję tę decyzję pana profesora, proszę wybaczyć, ale na komentarze dotyczące rzeczonego nie będę odpowiadał.

Czytaj także:

Brawo! Proszę księdza! Wielkie brawo na stojąco:

http://salonowcy.salon24…
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 21142
Domyślny avatar

cdn

07.04.2015 10:33

Zapowiedziana rzecz o sukcesach dr KP. Scenka: KP jako Salvator Patriae (Zbawca Ojczyzny), I Świadek, II Świadek. Salvator Patriae (patetycznie) Jam już przybył do salonu, By go zetrzeć bez pardonu. Andrzej Wajda podeptany, Zbig Brzeziński połajany, Adam Michnik pognębiony, Bartoszewski poskromiony. Jakiś agent strasznie ryczy, Lewak zaś o łaskę krzyczy. Ha lemingi, ha psubraty Dostaniecie tęgie baty. Już dobywam spod tapczanu, Szpadę dziadka z Lechistanu. Artemiza sławna w świecie, Do kaduka was wymiecie. Moje teksty są czytane, Od Jastarni po Brisbane, A przez magię namiętności, Już nauczę was wartości. I rozwinę swoje skrzydła, Aby Prawda nie zastygła. Wnet pofrunę ze słowami, Tak jak bałwan nad falami. I Świadek (przerażony) Gwałtu, rety, kto mi powie, Jak ten groźny mąż się zowie. II Świadek (rozbawiony) Spoko, spoko mocium panie, Traktuj lekko to gadanie. Artemiza bardziej z gąbki, Niż z żelaza szczerzy ząbki. Tylko gębą tnie bez lęku, Drugi Papkin, lecz bez wdzięku. Tak mniej więcej wygląda działalność pana dr KP i jej adekwatna ocena. O ile nie zajdą jakieś nadzwyczajne okoliczności skłaniające do zabrania głosu, na tym kończę swoje wpisy na portalu "Nasze Blogi". Jan Woleński
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2015 10:53

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Zapowiedziana rzecz o

"O ile nie zajdą jakieś nadzwyczajne okoliczności skłaniające do zabrania głosu, na tym kończę swoje wpisy na portalu "Nasze Blogi".
Jan Woleński
----------------------------------------
Trzymam za słowo,
Krzysztof Pasierbiewicz
mada

mada

07.04.2015 12:02

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Zapowiedziana rzecz o

ciąg dalszy nie nastąpi A tyle jeszcze jest do opowiedzenia! jagielończyk się poddał
Domyślny avatar

Apis

07.04.2015 10:46

Gratuluję notki,
teraz z lekko tylko zabawnego dziwadła stał się pan rasowym pośmiewiskiem polskiego internetu. Rozumiem, że o to chodziło od początku.
Domyślny avatar

Jan11

07.04.2015 10:47

...a świstak siedzi i zawija je w sreberka. Poparcie dla Pana Dudu rośnie, Bul Komoruski pikuje w dół, a tu wyzwiska, czepianie się pierdół, wycieczki osobiste (ja też nie jestem bez winy). My będziemy się na...ć, a Wiadome Siły Informujące o tym co się dzieje w kokpicie, zrobią wszystko, żeby nic się nie zmieniło, żeby wiadomego koloru swołocz miała władzę. Pan Pasierbiewicz zachowuje się jak "oblegana twierdza", kto za murem ten wróg. Nie jestem tym zdziwiony, bo bardzo często od osób zmieniających nick słyszał obelgi, wyzwiska i szyderstwa (nie oszczędzali nawet rodziny). Odłóżcie Krakowiacy osobiste animozje na bok i spróbujcie merytorycznej dyskusji, przynajmniej do wyborów. Panie Krzysztofie nie każdy oponent to troll, chociaż na tym blogu jest ich jak "mrówków". "Gazetę Polską" już kiedyś porzuciłem, Sakiewicz sprawił, że ją znów prenumeruję, ale konflikt z ks. Tadeuszem Isakowicz-Zaleskim postawił mnie w sytuacji dziecka, które ktoś pyta (głupek) kogo bardziej kochasz mamę czy tatę? Mój pięcioletni (wtedy) syn na takie pytanie po krótkim namyśle odpowiedział. -Sznurówka mi się rozwiązała.
Domyślny avatar

Baco-Goral

07.04.2015 13:30

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na ...a świstak siedzi i zawija

Hmmm.Racjonalna propozycja. Mogę tylko dodać,że ks.T.Isakowicz-Zalewski jest Pasterzem.A ja pokorną owieczką idąca za swoim pasterzem. Tak ,że ta polaryzacja stworzona na GP przez wiadome osoby obróciła się przeciwko jej twócom.Cóż "żywioł katolicki" dla nie-katolików jest trudny do zrozumienia i zapanowania nad nim :-)) Dla dobra sprawy,rozsądek kaze osiągnięcia zgody i obecności Ojca Isakowicza-Zalewskiego na GP
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2015 16:08

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na ...a świstak siedzi i zawija

@Jan11
"Panie Krzysztofie nie każdy oponent to troll, chociaż na tym blogu jest ich jak "mrówków"..."
------------------------
Aż tak źle nie jest. Na moim blogu trollowało w sumie sześciu, góra ośmiu.
Pozdrawiam Pana.
Domyślny avatar

Domasuł

07.04.2015 16:35

Dodane przez Jan11 w odpowiedzi na ...a świstak siedzi i zawija

Dobrze odpowiedział na głupie pytanie.
Domyślny avatar

Tarantoga

07.04.2015 13:04

Post post scriptum osoby K.P. "Należałoby się tedy wspólnie zastanowić, jak portal powinien się zachować w sytuacji, kiedy zorganizowana „grupa przestępcza” namolnych trolli usiłuje zniszczyć blogera via odstręczanie internautów od jego blogu."--koniec cytatu. To juz nie jest paranoja...ale rozkwit schizofrenii maniakalnej...drugie stadium. PS.Wspólne zastanawianie sie osoby K.P....czyli jak przekonać Pana Darskiego i Zarząd...do wprowadzenia cenzury i zatkania taśma klejąca ust,innym blogerom i komentatorom,którzy sie ośmielają napisać,że osoba K.P.to zidiociały emeryt,którego ego siega jądra Galaktyki,tylko wszyscy mu przeszkadzają w "naprawie Rzeczypospolitej" Każdy powinien wiedzieć...kiedy zejść ze sceny...pańska rola ( trzymanie halabardy ) już się skończyła...kurtyna!!!
Domyślny avatar

Apis

07.04.2015 13:44

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na Post post scriptum osoby

Pan K.P. m.in. tydzień temu nazwał trollem jednego z moderatorów:) Coś się pokiełbasiło konkretnie.
Andrzej W.

Andrzej Wolak

07.04.2015 14:09

Od dłuższego czasu nie czytuję bloga Tego Blogera. Od tamtego czasu uważam, że to żenada.; pretensjonalizm i zwykła głupota.
Niestety wiek tu niczego nie wyjaśnia ( znam starszych, u których mógłbym zaledwie praktykować).
Zatem Autor tego bloga nie istnieje dla mnie.
Zadziwia mnie jednak ten rodzaj masochizmu u Jego (rzekomych) adwersarzy (jeśli tu wchodzę, czytam niektóre komentarze).
Najwięcej mówią one o nich samych.
Ten Pan, Autor bloga powinien być im wdzięczny. I tak, pomimo pewnego zacietrzewienia, zapewne jest.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2015 16:03

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Od dłuższego czasu nie

@Andrzej W.
"Zatem Autor tego bloga nie istnieje dla mnie..."
------------------------
Z całym szacunkiem, ale w takim razie, co Pan robi na moim blogu?
Pozdrawiam Pana.
Domyślny avatar

Domasuł

07.04.2015 17:32

Sam nie będąc blogerem mam takie wrażenie, że większość blogerów (a właściwie to chyba wszyscy) wpadają w bardzo miły i przytulny, ale fikcyjny, świat tworzonej przez siebie twórczości. Dlatego czytam to co piszą bardziej jako literaturę "fiction" niż cokolwiek innego. Można by długo o tym pisać, bo to naprawdę ciekawe z punktu widzenia naukowego zjawisko. Ich teorie są często tak oderwane od rzeczywistości, że zaczynam zastanawiać się, czy cynicznie nie sieją jakiejś propagandy, tym bardziej jeśli jest ich cała grupa, która mówi jednym językiem. Myślę jednak, że to tak po prostu jest. Wizje pana profesora widocznie są trochę inne niż większości. Natomiast jest dla mnie rzeczą oczywistą, że GP trzyma się pewnego światopoglądu. Nawet jeśli nie do końca się z nim zgadzam, to przychodząc tu akceptuję go. Zawsze mogę odwiedzić inne strony. Tak samo bloger może przenieść się w inne, bardziej dla niego odpowiednie, miejsce.
Seryjny-Samobójca

Seryjny

07.04.2015 18:55

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Sam nie będąc blogerem mam

Hahahha...dobre. Oczywiście, że każdy bloger tworzy jakiś 'swój' świat, w końcu bawi się w literata :)
Andrzej W.

Andrzej Wolak

07.04.2015 18:49

(jeśli tu wchodzę, czytam niektóre komentarze).
Bardzo Pana proszę, aby czytał ze zrozumieniem.
Również Pana pozdrawiam.
Seryjny-Samobójca

Seryjny

07.04.2015 21:31

https://www.youtube.com/… Proponuję od 6:50.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2015 22:11

Dodane przez Seryjny-Samobójca w odpowiedzi na https://www.youtube.com/watch

@Seryjny samobójca
Jak już Pan przypomniał moje wystąpienie w Księgarni Gazety Polskiej w Krakowie to może jeszcze warto to przypomnieć:
http://www.youtube.com/w…
Pozdrawiam Pana,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

felek

07.04.2015 22:49

Dodane przez Seryjny-Samobójca w odpowiedzi na https://www.youtube.com/watch

Wykazałem cierpliwość, ale została nagrodzona. Mniej więcej w połowie zaczyna wzbierać w człeku wesołość, a na koniec jest już pusty śmiech. Dobrej nocy.:)
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.04.2015 10:06

@ALL
Wielu "naszych" się zastanawia dlaczego przed wyborami "naszych" krytykuję.
Otóż krytykuję konstruktywnie. 
Dlaczego to robię?
Bo chcę, żeby opozycja prawicowa była ta tyle mądra, a co za tym idzie silna, by odebrać władzę łobuzom z Platformy i nierobom z Belwederu.
Gdyż nie chcę przez następną dekadę jojczyć, że znowu żeśmy minimalnie przegrali, bądź niedostatecznie wysoko wygrali.
Mam nadzieję, że się jasno wyraziłem.
Pozdrawiam wszystkich na Naszych Blogach,
Krzysztof Pasierbiewicz

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,482
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności