Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Gotowanie żaby
Wysłane przez JacBiel w 31-03-2015 [09:21]
Oj kochani… czy wy myślicie, że taki pizdofon, jak ten ze zdjęcia mógłby wymyślić tak kuriozalny wyrok sam z siebie?
Zastanawiałem się dobrą godzinę, o co chodzi z tymi wyrokami od czapy? Najpierw prof. PZPR Nałęcz w profetycznym natchnieniu powiedział: „nie zadawajcie pytań! Powiedzcie coś w trybie orzekającym”, a już parę dni później Sąd nie tylko skazał Hofmana, ale niejako po drodze stwierdził, że każde pytanie zamknięte (na które można odpowiedzieć TAK lub NIE), jest równoważne z twierdzeniem i tak je ocenił. Od tej pory legalne są tylko pytania otwarte, np.: Co Pan powie, kochany Panie Prezydencie?
Sąd nie obalił więc tylko zasad logiki, ale zdefiniował je na nowo. Dodatkową nowinką w postępowaniu procesowym było zakneblowanie pozwanego. A co tam będzie znów pierniczył, jak wiadomo, że winien nie winien, siedzieć powinien.
[ http://niezalezna.pl/uploads/imagecache/nowa-wydarzenia2/slide2015/43572925671373709071.jpg ]
Kolejny super-wyrok, to wyrok 3 lat więzienia dla Kamińskiego, który złapał złodziejkę i oszustkę, czyli skorumpowaną głupią babę, co się w agencie Tomku rozkochała. Tu znów widzimy, że nawet jeden Sąd może orzekać sprzeczne wyroki. Decydującym czynnikiem jest to, kto do sądu zadzwoni. Taki test łączności, współpracy i wzajemnego zrozumienia pomiędzy władzami. Fakty zaś, to dla sądu zwykłe fuckty.
To przeszłość. W przyszłości mamy perspektywę masowych fałszerstw wyborczych po wygranej w pierwszej turze Bredzisława hr.WSI Komorowskiego.
W tej perspektywie obecne wyroki są testem na reakcję społeczną, na orzeczenia dotyczące protestów wyborczych. My się szykujemy (RKW), wiec i oni się szykują.
Reakcją na wyroki testowe jest burza, niestety w szklance wody, bo takie są proporcje oddziaływania mediów prawicowych, w gruncie rzeczy niszowych, w relacji do główno-ściekowych, czyli reżimowych i funkcyjnych.
Władza więc może spać spokojnie, jak z tego wynika. No możliwe są jeszcze protesty społeczne, ale to też było już testowane. Armatki wodne i broń gładkolufowa strzelająca w górników również została już przetestowana.
A wszystkie te zabiegi z zakresu inżynierii społecznej nazywają się gotowaniem żaby, która zawsze za późno orientuje się w jakim charakterze została zaproszona na obiad.
PS.1 Nie pamiętam kto wymyślił określenie gotowanie żaby, ale faktem jest że stopniowe ogrzewanie żaby wprowadza ją w błogostan. Do pewnego momentu oczywiście.
PS.2 Pizdofon czyli spolegliwy sędzia na telefon
Komentarze
31-03-2015 [10:08] - NASZ_HENRY | Link: POrządki będą PO wyborach ;-)
POrządki będą PO wyborach ;-)
01-04-2015 [03:16] - zawadiaka | Link: Jakieś będą na pewno. Tyle że
Jakieś będą na pewno. Tyle że nie jestem pewien kto będzie tym sprzątającycm, my czy oni?
31-03-2015 [10:32] - Janko Walski | Link: Ten goguś spod resortowego
Ten goguś spod resortowego klosza jeszcze ma ślady po smoczku. Dzisiaj gracze takimi się wysługują.
31-03-2015 [12:41] - Deidara | Link: Złośliwie przypomnę, kto
Złośliwie przypomnę, kto zatrudnił swego czasu w ministerstwie Kryżego...
31-03-2015 [13:00] - JacBiel | Link: w CV nie pisze się, kto i
w CV nie pisze się, kto i kiedy i do czego zwerbował.
Chory jest system: sędziów udają małolaty-pizdofony, ewentualnie nieopierzone pindy, które zmieniają całe życie podsądnych nie zdając sobie z tego sprawy.
Brak weryfikacji poza korporacją sędziowską wytworzył państwo w państwie, a taka wsobna hodowla zawsze prowadzi do zwyrodnień i patologii.