Głosowanie w sprawie umożliwienia prywatyzacji lasów nie przeszło 5 głosami
tylko dla tego, że do zmiany konstytucji potrzeba 2/3 głosów
Dzisiaj krótka notka w sam raz do przemyślenia przy niedzielnym rosole.
Wulgarna i obrzydliwa, więc puryści i delikatni niech sobie odpuszczą.
Sejm polski składa się z 460 posłów, wybieranych w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i proporcjonalnych, w głosowaniu tajnym. Proszę to dokładnie zapamiętać, bo to ważne.
Każdy z 460 posłów został niby wybrany głosami co najmniej paru tysięcy obywateli i on ich pośrednio cały czas reprezentuje.
ZAWSZE powinien głosować tak, żeby to było zgodne z tym, co myślą ci, którzy go wybrali. Na tym ta zabawa polega. Tak?
Tymczasem...
Pierwsze z brzegu głosowanie, np. nad przesunięciem wieku emerytalnego do 67 roku życia – zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Głosownie wygrane większością głosów, mimo moralnych i etycznych wątpliwości wielu posłów. Dlaczego?
Od ośmiu już lat rządzi w Polsce koalicja (teoretycznie, jak wiemy) Platformy Obywatelskiej (PO) i Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL).
Żeby wygrać głosowanie w Sejmie potrzeba połowy wszystkich głosów plus jeden. Dokładnie 231 głosów (oczywiście, zakładając, że wszyscy posłowie głosują, w innym wypadku normalna większość).
PO posiada 202 głosy, a PSL 39. W sumie 241 posłów koalicji. Aż 10 więcej niż potrzeba do wygrywania wyborów.
Cała reszta, w tym opozycja, bo w tej reszcie nie wszyscy są opozycją, jak choćby ten Palikot, cwaniak z Lublina, choćby się posrała nie jest w stanie wygrać choćby jednego głosowania.
No dobra, powiem mi na to każdy zatwardziały leming. Dlaczego zakładasz, że wśród posłów PO i PSL nie ma porządnych, uczciwych ludzi, którzy głosują z własnym sumieniem, a jednocześnie z wolą swojego elektoratu?
Q...a, tu mnie mają!
Muszę przyznać rację – jest sporo takich dobrych posłów, zresztą zgodnie z prawem społecznych statystyk.
A taki ch...!!! Odpowiada mi na to System, który w Polsce sprytnie i bezwzględnie spacyfikował tzw. "demokrację".
Uczciwy, czy nieuczciwy poseł, jeśli jest z PO lub PSL, to będzie głosował dokładnie tak, jak my chcemy!
"Jak my chcemy"? Czyli kto? Kim są "my"?
Wiesz dobrze czytelniku, kim są "my". Sam wielokrotnie pisałem o Układzie i Systemie i kto tak naprawdę rządzi, choć właściwsze jest słowo – panuje w Polsce. To ciągle, już od 25 lat, z króciutkimi przerwami na Olszewskiego i Kaczyńskiego, butna, wsiowa, elyta – gangsterzy, złodzieje i hochsztaplerzy. Nieważne, dzisiaj pomińmy ten temat rzekę.
Nie mniej System, który przecież nie jest głupi, jak potrafi 40 milionowy naród przez 25 lat robić w ch...a, musiał słusznie założyć, że mogą się im trafić niestety durni, uczciwi posłowie. Więc trzeba się przed tym zabezpieczyć.
I się zabezpieczył...
W prosty sposób, który nazywa się DYSCYPLINA PARTYJNA GŁOSOWANIA.
Czy Szanowni Państwo chociaż przez chwilkę zastanawiali się, co wspólnego z tzw. "demokracją" ma ta dyscyplina głosowania?
Posłowie, którzy przecież zostali wybrani, by dumnie i honorowo reprezentować swój naród, swoich przyjaciół i sąsiadów, ludzi, którzy na nich postawili... i co więcej – swoje własne wartości, swoją moralność, etykę, wychowanie, muszą w momencie tej dyscypliny głosowania wszystko to schować do dupy i posłusznie robić, co im dokładnie polecił ten pozorny mądrala z opadniętą powieką, a któremu z kolei System wydał rozkaz.
Wniosek jest tylko jeden i to qu.wsko prosty i logiczny:
KAŻDE GŁOSOWANIE W KTÓRYM UŻYTO DYSCYPLINY PARTYJNEJ, Z PUNKTU WIDZENIA NARODU JEST NIE WAŻNE, BO GŁOSY ODDANE NIE REPREZENTUJĄ RZECZYWISTEJ I ŚWIADOMEJ WOLI SUWERENA, ORAZ JEDNOCZEŚNIE WOLNEJ WOLI WYBRANYCH PRZEZ SUWERENA POSŁÓW.
To jest po prostu chamski trik Systemu, że jeżeli dorwie się do władzy, co z kolei nie jest takie trudne, mając świetnie opanowane techniki fałszowania wyborów, to pacyfikując niby wybranych posłów, a w rezultacie cały Sejm, można dosłownie zrobić WSZYSTKO.
A jeszcze do tego taka wisienka na torcie, jak Komorowski?
I jak wam jest teraz? Głupio,prawda?
++++++
Nieustannie i bez przerwy trzeba przypominać wszystkim, ba... głośno krzyczeć i wskazywać, w jakim potwornym świecie fałszu i obłudy żyjemy. Ciągłe oszustwo i robienie wała z obywateli, to tak normalna sytuacja, że wszyscy już stępieli i zobojętnieli. A rezultatem tego jest marne życie niewolnika, jakie nam się serwuje.
Nadciągają wybory. Chcemy zmiany władzy. Mówimy – dość Układowi i Systemowi. Chcemy, żeby zdrajcy, oszuści i złodzieje zapłacili uczciwie za swoje przestępstwa.
Lecz jednocześnie żądajmy naprawy Konstytucji. Żeby między innymi nie dopuścić do takich sytuacji, gdy szubrawcy i gangsterzy robią sobie z nas jaja, choćby właśnie za pomocą PARTYJNEJ DYSCYPLINY GŁOSOWANIA.
Ps. Wulgarnie było? No tak... Przepraszam, ale ja sobie właśnie trenowałem styl czersko – wiertniczych celebrytów, typu Durczok, czy Lis.
.
Od kiedy to ludzie Don Corleone nazywali siebie partią ?!
udzieliłeś parę rad. I słusznie. Tylko, że to za mało. Trzeba kolosalnej i rewolucyjnej zmiany, jeżeli ten kraj ma jeszcze istnieć i wg. mnie MUSIMY zacząć od konstytucji.
Przyjaciel @cyborg napisał mi gdzie indziej:
Mamy kulawe prawo ! Poseł nie jest związany wolą wyborców. Tak mówi prawo. I dobrze ! Powinien kierować się dobrem ogólnym, dobrem wszystkicj obywateli. Dyscyplina partyjna powinna podlegać pod trybunał stanu ! Jest to przystąpienie do spisku, zmowa. Jest to jawna korupcja, płatna przywilejami partyjnymi, a karana odsunięciem od koryta.
Źródło: http://niepoprawni.pl/bl…
© Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :) <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.
Konstytucja MUSI zawierać zabezpieczenia, tak by suweren, my wszyscy Polacy, miał cały czas całkowitą kontrolę nad swoim państwem.
Inaczej, niestety, jest tak, jak jest dzisiaj.
Pozdrawiam
Ps. Grzegorz Braun to miłu chłopak, ale ja bym mu nie powierzył kluczyków od samochodu.
Pś
To jest prawda !!!!
Ale jednocześnie to jest to, co wymaga największej roboty z naszej strony.
jednakże nie należy odpuszczać żadnej okazji i punktować, punktować, punktować...
To nie są supermani. Mają również ograniczone siły i środki.
Błąd i wada jest po naszej stronie - to pasywność, bezradność i gnuśność.
Ja piszę tylko na prawicowych portalach. A ile razy zostałem zrugany, że namawiam do przewrotu i krew się poleje.
Wygląda tylko na to, że większość z nas lubi tylko narzekać i NIE ROBIĆ NIC.
Ja myślę, że ciągle jest potencjał do odzyskania władzy, a za tym Polski.
Niestety - bardzo przykre spostrzeżenie. Dzisiaj właśnie odmówił mi podpisu pod apelem pewien fajny profesor, z którym kiedyś namiętnie grałem w kosza, pod pretekstem, że "on już nigdy żadnych apeli nie podpisuje".
Jak do cholery, pardą mua, mamy wyjść z tego szamba, jak towarzystwo takie zastrachane?
Ten Wyspiański z "Weselem" to jakimś jasnowidzem był.
Pozdrowienia!
"...w Polsce nie ma Demokracji" ???
W Polsce jest system mafijny z najgorszego okresu prohibicji w Chicago.
Odszedł wprawdzie Don Aldo, lecz ciągle mafiozuje Al Komoro i reszta gangsterów.
Serdecznie pozdrawiam
---------------
Wisienka? Panie Leszku! Też się Pana, przy niedzieli, niesmaczne żarty trzymają!
Serdeczności!
Dam Panu Leszka!!! Mów mi Janusz!
Za wcześnie na demencję do licha!
Serdeczności
komorowski to wisienka na torcie ??!! Pan raczy żartować ja bym użył dość nieładnie pachnącego słowa... "kupa"... na torcie... też może być...
żeby mi to było ostatni raz... ;-) bo jak nie to zadzwonię po pingwiny do nowojroskiego zoo... w końcu jestem ich specjalnym agentem na UK i resztę całej jewropki...
Zmieniam już.
"pawie pióro w dupie" może być???
Zawsze najciężej sformować pierwszy szereg.
Również serdecznie
ten układ jest kompletnie nie do przyjęcia. Jak napisałem, automatycznie rodzi patologie.
A już zakładając, że przecież nie każdy jest świąty, to fantastyczne pole do nadużyć.
I mamy, to co mamay.
Pozdrawiam