Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dziesięć podszeptów dla dra Andrzeja Dudy

Krzysztof Pasierbiewicz, 20.02.2015
Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej subkultury i zbanalizowanych procedur mierzenia krzywizny ogórka, tandetnych gadżetów, zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć – kandydat na urząd prezydenta RP, który się nie wpisze w te nowe realia będzie przez znaczącą część elektoratu źle postrzegany, co się bezpośrednio przełoży na wyborczy wynik.

O rezultacie nadchodzących wyborów zdecydują przede wszystkim głosy ludzi młodych, więc jako akademicki stary wiarus, a zarazem człowiek bywały, który ma siódmy krzyżyk na karku chciałbym podszepnąć panu drowi Andrzejowi Dudzie dziesięć niezobowiązujących zaleceń:

Po pierwsze – bądź poważny, ale nie „śmiertelnie”

Przemówienie pana dra Andrzeja Dudy na inauguracyjnej konwencji było świetne. Widać, że wreszcie skorzystano z pomocy fachowców. Lecz na przyszłość radzę bardziej się wystrzegać tonu mentorskiego i stronić od akcentów przesadnie martyrologicznych, szczególnie jak chodzi o Smoleńsk, bo to sprawia wrażenie bogoojczyźniano cierpiętnicze, co niestety śmieszy i odstręcza wychowanych w III RP na grach komputerowych ludzi młodych, którym w szkołach zlikwidowano historię.

Odradzałbym także przedwcześnie triumfalne gesty zwycięsko przywódcze, które na swój prywatny użytek nazywam „syndromem Mariana Krzaklewskiego” - vide galeria fotografii nad notką. Trzeba wierzyć w zwycięstwo, być pewnym swego i nosić się strzeliście, lecz trzeba także pamiętać, iż od wielkości jest tylko jeden mały kroczek do śmieszności.

Po drugie – szanuj własną tożsamość, lecz nie zasklepiaj się w kręgu „samych swoich”

Zamykanie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej osłabia przekaz bycia prezydentem wszystkich Polaków, wyjaławia zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości i wygłusza polityczną czujność. Poza tym, jeśli się chce być poważnym partnerem w dyskursie politycznym musi się na bieżąco śledzić i w sposób określony regułami demokracji szanować poczynania wszystkich bez wyjątku konkurentów, a szczególnie panią dr Magdalenę Ogórek.

Po trzecie – bądź zawsze elegancki, ale bez przesady

Jako kandydat PIS-u pan dr Andrzej Duda jest pod bezustannym obstrzałem kamer i musi piekielnie uważać, czy modnie zawiązał krawat, apaszkę, bądź szalik. Jednakże z drugiej strony powinien w stosownych okolicznościach nosić się na ludzie, ale nie luzacko. To bardzo istotna różnica.

Bo jeśli go dziennikarskie hieny raz przyłapią na niedoborze, bądź nadmiarze elegancji, wieczorem wyśmieją to sto razy w „Szkle Kontaktowym”, odwracając uwagę telewidzów od tego, co rzeczywiście powiedział i chciał przekazać. A owe „Szkiełko” ma wpływ nie do przecenienia na wielkomiejski elektorat.

Po czwarte – bądź skromny, ale nie ascetyczny

O ile godną pochwały jest zasada wtórności świata materialnego w stosunku do idei, to jednak przesadnie sztywne trzymanie się w dzisiejszych czasach tej formuły, kiedy wszystkim rządzi pieniądz przynosi więcej złego, niż dobrego.

Dlatego niezmiernie ważne są: gościnny klimat i estetyka biura poselskiego. Nie twierdzę, że trzeba urzędować w gabinetach ozdobionych biedermeierami i chińską porcelaną, co się nota bene często się zdarza prominentom aktualnej władzy, niemniej jednak goście biura poselskiego muszą mieć, gdzie wygodnie usiąść by wypić filiżankę kawy. Bo prowizorka odstręcza. Więc powinny się znaleźć środki na przyjmowanie gości w ciepłej i komfortowej atmosferze.

Po piąte – nie wstydź się korzystać z pomocy fachowców

Wszyscy pamiętamy, jak pan dr Andrzej Duda dał się podejść redaktorowi Piaseckiemu w sprawie Ukrainy, musząc potem tłumaczyć, że nie powiedział tego, co włożono w jego usta.

Kampania wyborcza to bezpardonowa walka, w której liczy się każde, nawet najmniejsze potknięcie. Dlatego trzeba korzystać z pomocy fachowców, którzy uczą, jak unikać wpadek. Widziałem chyba wczoraj, jak pana Andrzeja Dudę obskoczyła sfora dziennikarzy z TVN-u i pan Andrzej Duda dopytywany arogancko przez red. Knapika dał poznać po sobie, że ma problem.

Skoro Adam Małysz, Justyna Kowalczyk i Agnieszka Radwańska nie wstydzą się korzystać z porad psychologów, jak ukryć emocje, to niby dlaczego z takich samych usług nie miałby skorzystać pan dr Andrzej Duda zwłaszcza, że zauważyłem, iż pan Andrzej przyciśnięty przez dziennikarzy do muru ma tendencję do skrywania się za robiącym złe wrażenie neurotycznym uśmieszkiem. Dlatego trzeba wygrzebać fundusze i zatrudnić zawodowców. A zaręczam, że taka inwestycja się zwróci z nawiązką.

Po szóste – pamiętaj, że amator nigdy nie wygra z zawodowcem

W tenisie, boksie, piłce nożnej, a także w polityce, jeszcze nigdy amator nie ograł zawodowca. Dlatego uważam, że nie ma co się unosić fałszywą ambicją należy korzystać z porad specjalistów od socjotechniki i politologii.

Bo samymi ideami, choćby nie wiem jak szczytnymi, jeszcze nikt nie wygrał wyborów. Szczególnie obecnie, kiedy władza zdeptała polityczny obyczaj. W dążeniu do hegemonii nie ma już poczucia wstydu. Nastało prawo dżungli. Kto silniejszy, ten lepszy. Cham chama chamem pogania. Złodziej na złodzieju jedzie.

Po siódme – bądź patriotą „progresywnym”

Nigdy się nie zgodzę z tezą, że hasło BÓG HONOR OJCZYZNA stało się anachroniczne, gdyż uważam, że dzięki wierności tej dewizie Polska przetrzymała najtragiczniejsze historyczne zawieruchy. To jest bezsporne.

Lecz niestety prawda jest taka, w obecnej rzeczywistości samą wiarą w Boga, samym unoszeniem się honorem i samą miłością ojczyzny nie da się wygrać wyborów.

Dlatego uważam, że pan dr Andrzej Duda powinien nieco zmodyfikować pojęcie „patriotyzmu”. A mówiąc konkretnie, powinien patriotyzm traktować, nie jak dotąd, wyłącznie w kategoriach walki zbrojnej w obronie ojczyzny, lecz także, a może nawet głównie, w kategoriach obrony suwerenności ekonomicznej państwa. Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilny z polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg.

Po ósme – dostrzegaj tych, którzy ci sprzyjają

Jak PIS przegrał ostatnie wybory dostałem dziesiątki komentarzy z całej Polski od rozżalonych sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego, którzy się skarżyli, że chcieli się zgłosić na komisarzy w lokalach wyborczych, ale biura poselskie były wiecznie zamknięte, a posłowie ich permanentnie unikali.

Więc nie wolno zapominać, że zlekceważenie choćby jednego wolontariusza jest największym grzechem polityka, szczególnie walczącego o urząd prezydenta. Ale o tym ma już myśleć nie tyle sam kandydat, ale szefowa Sztabu Wyborczego posłanka Beata Szydło, której wyboru na tę funkcję, jako najbardziej nie medialnej osoby w PIS-ie nigdy nie zrozumiem. Przy okazji chciałbym nieśmiało zauważyć, że samym objeżdżaniem Polski z kandydatem nie wygra się tych wyborów.

Po dziewiąte – bądź zrównoważonym katolikiem

W pełni zrozumiałe jest, że pan dr Andrzej Duda, jako człowiek wychowany w rodzinie głęboko katolickiej szuka pomocy w Bogu. Ale jako prezydent wszystkich Polaków winien się wystrzegać demonstrowania uczuć religijnych w sposób ukierunkowany jednostronnie. Dlaczego? Bo jeżeli wygra wybory będzie prezydentem zarówno obrońców krzyża pod Pałacem Prezydenckim, jak tych, którzy sikali na znicze po katastrofie smoleńskiej.

I niestety pan dr Andrzej Duda musi mieć na uwadze, że dzisiejsi Polacy są już innymi katolikami niż kiedyś, a na domiar złego nasi purpuraci nie zawsze są dobrym wzorcem, zaś nie ma już kardynałów Wyszyńskiego i Wojtyły, a następców niestety nie widać.

Po dziesiąte – naucz się przyznawać do błędów. 

Nie ulega wątpliwości, że służby obecnej władzy przyczyniły się do katastrofy smoleńskiej choćby tym, że doprowadzono do rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta.

Ale trzeba powiedzieć otwarcie, że takie praktyki nie byłyby możliwe, gdyby nie śmiertelny grzech Prawa i Sprawiedliwości, jakim było nieukaranie we właściwym czasie żadnego ze szkolonych w Moskwie funkcjonariuszy WSI w trakcie weryfikacji tej agentury, która dzięki temu mogła się odrodzić.

Bo w czasie swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość miało prezydenta, premiera, szefa IPN, prezesa NBP oraz dwie komisje weryfikacyjne. I choć były wszystkie potrzebne ku temu narzędzia, nie przeprowadzono wtedy najważniejszej reformy sankcjonującej odejście od ustaleń okrągłego stołu i dekomunizację polskiego państwa. A argumentacja, że nie było wykładni prawnej, by ujawnić i ukarać agentów WSI nie jest w stanie się obronić.

Ale ludzie są tylko ludźmi i wszyscy popełniamy błędy. Dlatego myślę, że jeśli zajdzie taka potrzeba kandydat na prezydenta RP pan dr Andrzej Duda dokona czegoś w rodzaju „aktu skruchy” za grzech zaniechania reform dekomunizacyjnych. Moim zdaniem, takim gestem Andrzej Duda pozyskałby głosy części Polaków, którzy dotąd głosowali na Platformę.

Krzysztof Pasierbiewicz (nauczyciel akademicki)

Czytaj również:
Polityk, czy mąż stanu? Oto jest pytanie!
http://salonowcy.salon24…

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 15547
jazgdyni

jazgdyni

20.02.2015 09:42

Serdecznie witam!
Dobre Panie Krzysztofie! Autentycznie dobre.
Dwukrotnie Andrzej Duda wysoko zapunktował - przemawiając na konwencji i jeżdżąc na nartach. A dalej - jak Pan radzi.
Też zwróciłem uwagę na reakcję wobec chamskiego napastowania przez Knapika. Podejrzewam, że Dudzie zaszkodziła tu kindersztuba.
MUSI on sobie wypracować (z fachowcami) zdolność do błyskawicznej ostrej riposty. Już do końca będzie się obracał we wrogim środowisku, gdzie chamstwo i bezczelność będzie na porządku dziennym. Panowie Brudziński i Czarnecki powinni trochę potrenować z panem Andrzejem, jak ostro, bez obrażania usadzić takiego Knapika, Piaseckiego, czy Olejnik.
Czyli - poleciłbym jeszcze parę szkoleń z asertywności. To się podoba.
Poczekajmy na wyłożenie założeń swojej kandydatury. To może być silny kop w d... przeciwników.
Pozdrawiam
Ps. Przyłączam się do udzielania dobrych rad. I mam dzisiaj dobry humor - jak rano kupowałem bułeczki, to przeczytałem na czołówce Dziennika Bałtyckiego, obecnie niestety niemieckiej gadzinówki, słowa/diagnozę prof. Staniszkis - "Andrzej Duda wygra wybory".
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 10:12

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Serdecznie witam! Dobre

Witam Panie Januszu,
Dziękuję za konkretny komentarz i konkretne uwagi. Pisząc tę notkę właśnie na takie komentarze liczyłem. Bo bloger jest tylko blogerem, a ludzie widzą wszystko, także to, czego on nie spostrzegł, lub przeoczył.
Mam nadzieję, że Pana komentarz zmobilizuje innych Internautów do kolejnych podszeptów dla pana dra Andrzeja Dudy. W tym między innymi widzę sens i siłę blogowania.
Pozdrawiam Pana serdecznie.
Domyślny avatar

andzia

20.02.2015 09:44

I pojawił się Mojżesz pod postacią Pasierbiewicza z nowymi Dziesięcioma Przykazaniami !!! Od kogo je otrzymał ??? Oto jest pytanie !!!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 10:36

Dodane przez andzia w odpowiedzi na I pojawił się Mojżesz pod

Wielce Szanowna Pani Andziu,
Pozwoli Pani, że Jej zadam konkretne pytanie. A co Pani zdobiła, bądź dała od siebie, by pan dr Andrzej Duda wygrał z prezydentem Bronisławem Komorowskim?
Nic?
Więc z całym szacunkiem, ale proszę nam się tu nie szwendać i udać do kuchni, bo tam jest, jak widać Pani miejsce.
Pozdrawiam Panią oczywiście.
Domyślny avatar

andzia

20.02.2015 11:34

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Wielce Szanowna Pani

A i owszem,udam się do kuchni.Kuchnia nie mój wróg !!! Pasierbiewicz,działalność mojej Rodziny na rzecz PISu,a teraz szczególnie Pana Andrzeja Dudy jest konkretna i wymierna,a nie jak twoje pitolenie (zwane pouczaniem) na blogach.Gdyby nie nasza praca "na dole",to mógłbyś ten palec wsadzić sobie w ... ,a nie mieć możliwość pisania na blogach. Nie musisz mnie pozdrawiać,bo nie mam zamiaru wznosić się na twoje wyżyny(?)ani intelektu,ani kultury.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 12:58

Dodane przez andzia w odpowiedzi na A i owszem,udam się do

"Nie musisz mnie pozdrawiać,bo nie mam zamiaru wznosić się na twoje wyżyny(?)ani intelektu,ani kultury..."
-----------------------
Między innymi przez takie wypowiedzi PIS do tej pory przegrał kilka razy z rzędu.
Domyślny avatar

felek

20.02.2015 16:08

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Nie musisz mnie

!:) Ale kino! - jak mawiał Maniek Kociniak w "Parament Pikczers przedstawia".:) PS. To dotyczy komentarza KP z 12:58.
Domyślny avatar

andzia

20.02.2015 13:14

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Nie musisz mnie

Himilsbach zadzwonił do Matki Maklakiewicza z pytaniem,czy jest Zdzisiek.Ależ panie Janku,Zdzisio umarł,był pan przecież na pogrzebie.Wiem k....a,ale nie mogę w to uwierzyć !!! Tak i ja nie mogę uwierzyć w to,że PIS przegrał przez moje wypowiedzi,a nie przez (....) ,którym tylko w głowie gra: kasa-kasa-kasa-władza-władza-władza i pitolenie,pitolenie,pitolenie ...
Domyślny avatar

felek

20.02.2015 13:01

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Wielce Szanowna Pani

To jest "naukowa" metoda polemiczna Pasierbiewicza: zadaje komuś pytania i sam na nie odpowiada. A co Pan robi, Wielce Szanowny Panie Krzysztofku, i co Pan od siebie daje, by Andrzej Duda wygrał wybory? Czy te blogowe teksty? Byłoby lepiej, by Pan się powstrzymał od ich pisania, bo nie pomagają, ale przynoszą szkodę sprawie, za której zwolennika tak gorliwie stara się Pan uchodzić.
Domyślny avatar

cdn

20.02.2015 13:22

Dodane przez felek w odpowiedzi na To jest "naukowa" metoda

Panie Felku, Proszę nie deprecjonować pana dr KP. Walczył z ZOMO pod Arką w Nowej Hucie i równocześnie na krakowskim Rynku w stanie wojennym, przewidując, że to przyczyni się do porażki B. Komorowskiego po 33 latach. JW
Domyślny avatar

felek

20.02.2015 16:44

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Panie Felku, Proszę nie

Rzeczywiście, może to i racja. Zwłaszcza, że walka z ZOMO to jeszcze nie wszystko. Zasługi p.Krzysztofka na polu walki o wolność sięgają jeszcze dalej. Zwierzył się tu onegdaj, że będąc jeszcze małym chłopięciem wybił z procy szybę dyrektorowi szkoły, bądź co bądź funkcjonariuszowi komunistycznego aparatu na odcinku oświaty.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

20.02.2015 10:09

Belfer ;-)
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 12:53

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Belfer ;-)

"Belfer ;-)..."
---------------------
Pewnie trochę tak, ale także stary wyjadacz.
Pozdrawiam.
Domyślny avatar

polskizdzichu

20.02.2015 13:03

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Belfer

chyba masła z lodówki
Andrzej W.

Andrzej Wolak

20.02.2015 10:14

" Ale jako prezydent wszystkich Polaków winien się wystrzegać demonstrowania uczuć religijnych w sposób ukierunkowany jednostronnie."
"Bo jeżeli wygra wybory będzie prezydentem zarówno obrońców krzyża pod Pałacem Prezydenckim, jak tych, którzy sikali na znicze po katastrofie smoleńskiej.'
K.P. - "człowiek wolny'' - szkoda, że od rozumu.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 12:55

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na " Ale jako prezydent

@Andrzej W.
Szanowny Panie,
Pierwszy raz Pana widzę u siebie na blogu, więc zapewne Pan nie wiedział, że bardzo dbam o jego szarmancką formę. Więc proszę zmienić formułę komentarzy, albo sobie poszukać innych forów.
Oona

Oona

20.02.2015 23:59

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Andrzej W. Szanowny

Twierdzi Pan że "bardzo dbam o jego szarmancką formę"? Doprawdy?! Narcyzm pasuje do pana, szarmanckość nie.
Ptr

Ptr

20.02.2015 11:47

Powiedzmy ,że to dobre rady ( niektóre nie są dobre ) na normalną kampanię w demokratycznym , wolnym kraju . Tylko , że końcówka kampanii może nie być normalna, ani demokratyczna, ani wolna od politycznego nacisku z zewnątrz. Będą straszyć i jednocześnie oferować gwarancje bezpieczeństwa. Cearstwo niemieckie , w które bawi się Europa, nie może sobie pozwolić na stratę kontroli nad kolejną prowincją.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 12:59

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Powiedzmy ,że to dobre rady (

"Cesarstwo niemieckie , w które bawi się Europa, nie może sobie pozwolić na stratę kontroli nad kolejną prowincją..."
---------------------
Chciałbym móc odmówić Panu racji.
Domyślny avatar

xena2012

20.02.2015 12:14

uwag nigdy za wiele,podszepty nie zaszkodzą,a mogą dużo pomóc.Punkt 2 Pańskiej rady Andrzej Duda spełnia celujaco,nie uderza chamsko w żadnego z konkurentów do prezydentury,nie wyśmiewa ich.To nowa jakość w wyścigu do prezydentury,pokazanie ,że można inaczej niż gnojenie przeciwnika.Owszem jest krytyczny w stosunku do Komorowskiego,ale nie przekracza granicy szacunku do kontrkandydata i to jest ujmujace.Zaliczony przez Nałęcza do przeciwników drugiej ligii nie odpłaca tym samym.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 13:02

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na uwag nigdy za wiele,podszepty

"uwag nigdy za wiele,podszepty nie zaszkodzą,a mogą dużo pomóc..."
--------------
Dlatego napisałem tę notkę.
"Zaliczony przez Nałęcza do przeciwników drugiej ligii nie odpłaca tym samym..."
---------------
I tak powinien trzymać.
Pozdrawiam Panią.
Domyślny avatar

felek

20.02.2015 12:25

O rany, co za bełkot! I co za polszczyzna! Tylko dwa przykłady: " Chodzi mi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilny z polityką finansową Europy i Świata. Skoro przystąpiliśmy do Unii Europejskiej musimy spełnić ten wymóg." "Zamykanie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej osłabia przekaz bycia prezydentem wszystkich Polaków, wyjaławia zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości i wygłusza polityczną czujność." A najlepszy jest chyba początek: "Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej i spłaszczonej kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów, zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć – kandydat na urząd prezydenta RP, który się nie wpisze w te nowe realia będzie przez znaczącą część elektoratu źle postrzegany, co się bezpośrednio przełoży na wyborczy wynik." Na tym poprzestanę, bo trzeba by cytować całość. Ale czemu się dziwić? Przecież każdy tekst Pasierbiewicza jest na podobnym poziomie. I, ostatecznie, można by machnąć na to ręką, gdyby nie to, ze każdy prawie tekst Pasierbiewicza to także działanie na szkodę PiS i polskiej prawicy. O tym później.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

20.02.2015 13:11

Dodane przez felek w odpowiedzi na O rany, co za bełkot! I co za

@ALL
"A najlepszy jest chyba początek:
"Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej i spłaszczonej kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów, zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów. I trzeba sobie otwarcie powiedzieć – kandydat na urząd prezydenta RP, który się nie wpisze w te nowe realia będzie przez znaczącą część elektoratu źle postrzegany, co się bezpośrednio przełoży na wyborczy wynik."
------------------------
Dziś o g.9.49 prof. Jan Woleński rozesłał po Polsce e-mail następującej treści:
"Pan dr eng. Krzysztof Wojciech Pasierbiewicz, emerytowany nauczyciel
akademicki, Bloger Nowego Millenium (BNM), ps."Pocieszny" diagnozuje:
"Zacznę od tego, że, czy się to komuś podoba, czy nie, wchodząc do Unii
Europejskiej staliśmy się integralną częścią infantylnej i spłaszczonej
kulturowo cywilizacji zbanalizowanych procedur, tandetnych gadżetów,
zwariowanych mód i nie koniecznie mądrych, ale obligatoryjnych trendów..."
Resztę Goście mojego blogu mogą sobie dopowiedzieć sami.
Domyślny avatar

cdn

20.02.2015 14:10

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL "A najlepszy jest chyba

Plus to, co już wyżej zaproponowałem (nieco inaczej sformułowane) jako auto-charakterystykę pana dr KP, a co skwapliwie opuścił. Nie trzeba więc dopowiadać sobie, wystarczy przeczytać. JW
Domyślny avatar

felek

20.02.2015 16:59

Dodane przez cdn w odpowiedzi na Plus to, co już wyżej

Bloger Nowego Millennium, ps."Pocieszny"? Bdb!:)

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,489
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności