Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Reasumpcja głosowania PO błędzie systemu 16.11.2014

Sir Winston, 24.11.2014

Podstawę do uznania, że wybory samorządowe 16.11.14 zostały przeprowadzone nieprawidłowo, a skutki nieprawidłowości są istotne i nie do naprawienia, stanowi moim zdaniem już sama niezgodność procedur postępowania ustalonych dla komisji obwodowch przez PKW, z obowiązującym prawem, tj. kodeksem wyborczym czyli aktem wyższego rzędu niż instrukcje i zarządzenia PKW.

Sporządzone w ten sposób protokoły wyborcze mogły zostać bez trudu zmanipulowane (bezpośredni dowód, że tak się rzeczywiście stało nie jest nawet niezbędny) a nawet dowolnie zmyślone, część komisji w ogóle nie wywiesiła protokołów. Nie wiadomo, co w ogóle zliczały kolejne poziomy. Niekiedy, zdaje się, same generowały jakieś wyniki. Gdyby uznać, że zmienione samowolnie przez PKW i sprzeczne z kodeksem postępowanie komisji obwodowych nie ma istotnego znaczenia dla ustalania wyniku głosowania, to oznaczałoby to jednocześnie, że nie ma go również sam kodeks wyborczy, przynajmniej w zakresie ustalania i poświadczania prawdy materialnej o wynikach głosowania.
W ten sposób nastąpiłoby uznanie jako ustrojowej w III RP zasady zdefiniowanej przez Józefa Stalina słowami: nieważne, kto i jak głosuje, ważne, kto głosy liczy.

Pomijam w argumentacji wskazującej na krytyczną nieprawidłowość wyborów takie zagadnienia jak niesprawny system informatyczny, ew. wprowadzającą w błąd informację PKW o sposobie głosowania (spot), zakaz pomocy wyborcom, narzucony przez PKW. Są to bowiem aspekty o niższej randze, nie bez znaczenia, ale po prostu trudniejsze do wykazania jako wpływające na wynik. Podobnie pomijam jako argument wielki odsetek głosów oddanych nieważnie, bowiem, choć ten fenomen bezsprzecznie istnieje, ustalenie jego przyczyn to zadanie zbyt długotrwałe, niewiele wnoszące, a wynik najprawdopodobniej nie będzie dość jednoznaczny, by mógł stanowić argument przed sądem w przyspieszonej procedurze protestu wyborczego.

Nieprzestrzeganie prawa w tak istotnym dla procesu zakresie jak sporządzenie protokołu, uważam jednak za argument wystarczający dla wykazania, że wynik głosowania pozostaje nieznany i nie do ustalenia i nieodzowne jest w związku z tym przeprowadzenie głosowania raz jeszcze.
Dodam, że obsadzenie stanowisk według ogłoszonych wyników nie jest możliwe, w związku z czym do chwili ustalenia woli suwerena należy przedłużyć mandat władz dotychczasowych. Nowych NIE MA.

W głosowaniu podjętym ponownie należy oprzeć się bezpośrednio na kodeksie wyboczym, zgodnie z nim – sporządzić protokoły (ponownie z polami 11a, 11b i 11c), które należy w oryginale przekazać do komisji wyższego szczebla i zsumować, nie opierając się na oprogramowaniu, które w aktualnych wyborach dowiodło swej bezużyteczności.
Nie mam pojęcia, kto może zastąpić PKW w ustawowej funkcji strażniczki prawidłowości. Być może – jej stary skład? Albo jakiś wylosowany przypadkową metodą. W końcu gorszy nadzór niż aktualnie i tak trudno sobie wyobrazić.

 

Kolejne wybory, czekające nas w maju – prezydenckie, muszą być od początku wolne od czynników niezgodnych z prawem, czyli – ostatnich instrukcji wydanych przez PKW. Ponieważ także w tym przypadku czas nie pozwala już na wykonanie godnego zaufania oprogramowania, aktualne zaś się skompromitowało, pozostaje jedynie wariant nieinformatyczny, a więc ten, który proponuję zastosować w reasumpcji głosowania z 16 listopada.
Przy okazji wspomnę, że za niebyłe należy uznać zarządzenie PKW, bodaj z 18 kwietnia 2010, w wyniku którego ukrywano kolumnę z podpisami z pierwszej tury; to przepis wybitnie zmiejszający bezpieczeństwo i zaufanie do systemu wyborczego jako umożliwiający wstawianie fałszywych podpisów w 1. turze.

 

Przypuszczam, że zarówno reasumpcja głosowania z 16 listopada w skorygowanych warunkach, jak i korekta sposobu przeprowadzenia wyborów prezydenckich napotka na opór sił reżymu, pod władzą którego doszło do obecnej deprawacji. Lecz taki opór to ślepy zaułek. Kuglarstwo PKW już nie tylko nie przyczynia się do ratowania sytuacji, lecz czyni z wyborów i tego pożal się Boże państwa coraz większą kupę śmiechu. Z przewagą kupy.

Jeśli jeszcze (jeszcze raz) sądy właściwe dla decyzji o nieważności i następnie reasumpcji głosowania okażą się częścią reżymu, wstawiając kodeks wyborczy w nawias, wówczas żadne wybory w ITI RP nie będą dawały nawet znośnego pozoru legitymacji demokratycznej. Nie, żeby to była jakaś diametralna zmiana w stosunku do stanu aktualnego, tylko po prostu już żadne udawanie nikogo więcej nie zwiedzie.
W takim przypadku konieczne będą inne środki.

 

 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3684
Domyślny avatar

Emilian Iwanicki

24.11.2014 00:26

Będą fałszować choćby ze zwykłego strachu.Pies nawet najbardziej tchórzliwy ze strachu właśnie ugryźć może.Te inne środki to chyba na "potem" nie ma co odkładać.Bo już potem to i ci zagraniczni obrońcy znaleźć się mogą.
Sir Winston

Sir Winston

24.11.2014 09:03

Dodane przez emilian58 w odpowiedzi na Będą fałszować choćby ze

Bandyckie układy obowiązują tam, gdzie umawialiśmy się na praworządność i demokrację. Wszelkie "inne środki" mają więc uzasadnienie. Aby zostały użyte, musi jednak pojawić się ktoś, kto jest wystarczająco zdeterminowany, by wstać i sięgnąć po swoje prawa. Tymczasem jednak widzę masę narkotycznie uzależnionych od medialnej, mantrycznej terapii relaksacyjnej: "Jest dobrze, jesteśmy zieloną wyspą, jak się będziemy stawiać, to będzie gorzej".

Kondominium, jak to kondominium, zawsze może być pewne, że w razie potrzeby ma zagranicznych "obrońców" tuż obok.

Moim skromnym zdaniem, tak gospodarczo, jak i w sensie jakiejkolwiek szczątkowej suwerenności, dotarliśmy tyłkiem do ściany i nie ma się gdzie dalej cofnąć. Ekipa Kopacz włączy nas jeszcze tylko do upadającego obszaru euro, odda za miskę soczewicy nasze ostatnie drobne z kieszeni i podpisze za nas kontrakt na pracę do zgonu.
Jak moglibyśmy w ogóle pomyśleć, żeby ich nie wybrać!

Andrzej W.

Andrzej Wolak

24.11.2014 15:50

Te środki są konieczne od dawna. Spodziewa się Pan, że część domkniętego układu się wyłamie. To SN, więc skład po odpowiedniej selekcji.
Sir Winston

Sir Winston

24.11.2014 16:49

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Te środki są konieczne od

Prawo i Sprawiedliwość wybrało drogę protestów wobec działań poszczególnych komisji, jest więc... przynajmniej hipotetycznie jest możliwość, że jakiś SSO orzeknie uczciwie. Wielkich nadziei nie mam, zwłaszcza w odniesieniu do sędziowskiej 'elity', stąd przedostatni i ostatni akapit.
Nie będę się tym razem dłużej wypowiadał na temat wymiaru tzw. sprawiedliwości. Dajmy im szansę.
Pozdrawiam
Andrzej W.

Andrzej Wolak

24.11.2014 18:48

Dodane przez Sir Winston w odpowiedzi na Prawo i Sprawiedliwość

Nie, im już nie wolno dawać żadnej szansy. "Wymiar sprawiedliwości" niestety "sam się nie oczyścił", choć tak obiecywał jeden pięknoduch. A może tylko wykonywał zadanie?
To kolejna korporacja do weryfikacji. I żadnych immunitetów. Człowiek uczciwy tego nie potrzebuje.
I niech nikt nie teoretyzuje, że ma to ich chronić przed naciskami władzy.
Życie dostatecznie to zweryfikowało.
Pozdrawiam.
A.
Sir Winston

Sir Winston

24.11.2014 20:37

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Nie, im już nie wolno dawać

To tylko zamilknięcie na tę chwilę z mojej strony. O wymiarze ironicznie zwanym "sprawiedliwości" wypowiadałem się wielokrotnie także tutaj, nie mam co do nich złudzeń.
Chciałem nie sarkać na sądy z góry, zanim się skompromitują orzeczeniami, które i tak zapadną... bo a nuż się który nie skompromituje?

A w ogóle, to niech Pan zajrzy do Darskiego. Ujmuje to dziś bardziej kompleksowo.
Pozdrawiam

Sir Winston
Nazwa bloga:
Naród jest prawdziwie wolny, gdy może kształtować się jako wspólnota określona przez jedność kultury, języka i historii - św. Jan Paweł II

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 102
Liczba wyświetleń: 698,054
Liczba komentarzy: 715

Ostatnie wpisy blogera

  • Objawienie Pańskie - Uznanie Chrystusa za Króla
  • Wesołych Świąt!
  • Widzę TRZY największe zagrożenia dla Polski

Moje ostatnie komentarze

  • 12 gwiazdek nie pochodzi z korony Maryi, a łączenie ich z witrażem w katedrze strasburskiej przez autora projektu jest bezczelnym kłamstwem. Witraż powstał później!
  • Wartość należnych reparacji od Niemiec powinna zostać obliczona w inny, bardziej adekwatny sposób, na który wskazał mi Paweł Zdun (@PawelZdun). Wstawiam link i zachęcam do zapoznania się z kwotą:…
  • Pański wniosek jest trafny, a teza, jakoby UK był pod ścianą wskutek jumbo żądań UE - to pomyłka. Mocny wist nieomylnie oznacza słabą kartę. Rachunek jest prosty: UK dopłacał do budżetu UE, więc to…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Milcz i wyjdź z niego!
  • Niemcy – wielki naród czy potężny pasożyt
  • Smoleńsk? Jak to się naprawdę odbyło? Co WIEMY? cz. II

Ostatnio komentowane

  • Sir Winston, Wartość należnych reparacji od Niemiec powinna zostać obliczona w inny, bardziej adekwatny sposób, na który wskazał mi Paweł Zdun (@PawelZdun). Wstawiam link i zachęcam do zapoznania się z kwotą:…
  • Sir Winston, Nie będę się spierał o strukturę dowodzenia, bo 1. oczywiście jest niezbędna, 2. do odstraszania wystarczy już sama obecność broni w każdym domu; to już pozbawia napadacza poczucia bezpieczeństwa,…
  • Sir Winston, OK, poszukam zaprzańca. WŁAŚNIE o tzw. ziemie odzyskane chodzi. To tam są spore tereny w skomasowanej postaci. Jednocześnie spodziewany opór Polaków można tam określić jako najsłabszy.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności