Polska gnije

Ostania afera, której bohaterami jest trzech cwaniaczków z PiS, którzy postanowili wraz z małżonkami wybrać się do Madrytu na koszt podatnika mówi nam bardzo dużo o jakości całej polskiej klasy politycznej ze szczególnym uwzględnieniem parlamentarzystów. Przecież wiadomo, że i osoba wydająca im zgodę na tę eskapadę, czyli de facto wypłacenie kilkunastu tysięcy złotych zaliczki musiała wiedzieć, że jest to zwykły bezczelny przekręt. Samochodowa trasa z Warszawy do Madrytu to prawie 3000 km. Tylko kompletny idiota mógł uwierzyć, że rzekomo udający się na trzydniowe obrady posłowie postanowili dymać samochodami w tą i z powrotem 6000 km. Tym razem padło na PiS, ale nie wierzcie drodzy Czytelnicy, że ktoś przeprowadzi w tej sprawie rzetelny audyt i sprawdzi wszystkie poselskie podróże, bo okazałoby się, że to nie tylko Madryt, ale i Burkina Faso, Kenia, RPA, Emiraty, Tajlandia, Bangkok, Nepal, Indie, USA, Brazylia, Peru, Argentyna, Nowa Zelandia i oczywiście Australia. Żywiołowa turystyka odbywana przez parlamentarzystki i parlamentarzystów wszystkich ugrupowań za nasze pieniądze jest od dawna tajemnicą Poliszynela, a wpadka darmozjadów z PiS jest tylko efektem wywołanej w samolocie awantury, na dodatek w trakcie trwania kampanii wyborczej.

Problem jest inny. Jak pamiętamy zarówno PiS, jak i PO powstały na fali przekrętów i skandali rządu towarzysza Leszka Millera i jego SLD. To afera Rywin-Michnik wywołała społeczne oburzenie, a Jarosław Kaczyński i Donald Tusk rozwinęli sztandary, na których widniały hasła „Stop korupcji”, „Przywróćmy uczciwość w polityce”, „Dość przekrętów i rozpasania klasy próżniaczej”. Licytacja dotyczyła jedynie tego, kto jest bardziej wiarygodny i zdeterminowany by zło wypalić gorącym żelazem. Co dzisiaj z tego zostało? Zero... nic.

Polski parlament przypomina więzienną celę pełną recydywistów, do której, nawet jeżeli dokooptowany zostanie ktoś uczciwy to dość szybko będzie przerobiony na podobnego przestępcę niepoddającego się już żadnej resocjalizacji. Polityka i politycy gniją na naszych oczach, a smród z tego rozkładu rozciąga się od Tatr po Bałtyk. Gdyby politycy rzeczywiście chcieli coś zmienić i ratować Polskę to zaczęliby od zmiany ordynacji wyborczej na okręgi jednomandatowe. Ale to pozbawiłoby liderów partii władzy i wpływów. To oni bowiem, a nie naród, decydują kto zasiądzie w parlamentarnych ławach. To partyjni przywódcy decydują, kto i z jakiego okręgu wystartuje. To oni rozdzielają „jedynki” na listach oraz tak zwane „miejsca biorące”. Jeżeli chodzi o trwanie tego patologicznego układu to mamy w Polsce wielki „Front Jedności Narodu” obejmujący wszystkie polityczne ugrupowania zasiadające w parlamencie. Tu Kaczyński zgadza się nie tylko z Tuskiem, ale i z Millerem, Piechocińskim czy Palikotem.

Problem w tym, że ten fetor rozkładającej się Polski doskonale wyczuwają padlinożercy zza naszych granic i w odpowiednim momencie dokonają tego samego co zrobili z I Rzeczpospolitą u schyłku XVIII w. Najbardziej idiotyczna ordynacja wyborcza, jaka obowiązuje w Polsce będzie trwała ku uciesze naszych wrogów, a partyjni przywódcy zachowują się jak cała ta okrągłostołowa klika przekręciarzy. Oni od lat mówią nam, że władzy raz zdobytej nigdy nie oddadzą, a zepsuty zegarek ciągle naprawiać będą ci sami, którzy go zepsuli.
Musi do nas Polaków dotrzeć w końcu taka oto prawda. Żadne wybory niczego w Polsce nie zmienią, nawet jeżeli PiS by je wygrał. My musimy rozwalić ten system i rozpocząć budowanie polskiego domu od nowa, czyli od położenia fundamentów składających się z trzech składników, którym na imię Bóg Honor i Ojczyzna.

Tekst ukazał się w ogólnopolskim tygodniku Polska Niepodległa
Nowy numer już w kioskach

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Janko Walski

17-11-2014 [14:09] - Janko Walski | Link:

Kolejny Wielki Inkwizytor -  niezwykle czysty człowiek, co to chce wszystko wyczyścić i nowe budować. Nie ważne czy wśród tych, z których oczyścić chce Polskę są tacy, którzy zachowali standardy czy nie i czy bronią ich. On jest ponad - wyczyścić wszystkich! Zapewne uważa,że poza tymi, którzy pełnią jakieś funkcje publiczne  są  same Anioły, które nie wiedzieć czemu do tej pory nie ujawniły się i nie podjęły wyzwania. Pomijam oczywistą wydawałoby się sprawę, że nie samo zło jest  patologią tylko brak mechanizmów przeciwstawiających się złu. Akurat w Prawie i Sprawiedliwości takie mechanizmy istnieją i zadziałały, co wyborcy bez trudu zauważyli i docenili. Gorzej poszło Kokosowi. Gdyby miał 17 lat  wzbudziłby swoim radykalizmem  nawet sympatię.   Zawsze cieszy gdy młodzi ludzie wrażliwi są na zło, nawet jeśli wynajdują absurdalne recepty na nie.

W przypadku Kokosa zachowanie takie jest o tyle dziwne, że powinien dobrze pamiętać jak wiele razy w ciągu 25 lat hasło "oni rządzili, my jesteśmy czyści" wykorzystywane było do osłabienia jedynej siły zdolnej odbudować wolą Polskę, siły od 25 lat tej samej choć pod różnymi szyldami występującej, siły nawiązującej do dawnych ideałów wolności, powstań, II RP, państwa podziemnego, Żołnierzy Wyklętych, zrywu solidarnościowego i oporu przeciwko namiestniczej juncie Jaruzelskiego, siły potrafiącej wygrywać i wygrywającej z UBekistanem i z własnymi słabościami. Miejmy nadzieję, że tym razem samodezintegracja i dywersja od wewnątrz obozu niepodległościowego nie powiedzie się i Prawo i Sprawiedliwość uzyska większość w Sejmie i Senacie bez przystawek, które w praniu okażą się przyczółkami UBekistanu.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

17-11-2014 [14:54] - Robert Kościelny | Link:

Szanowny Panie,

A skąd Pan wie, że Autor tekstu nie jest "niezwykle czystym człowiekiem"? Argumenty ad personam są liche i obracają sie przeciwko swym użytkownikom.
Pyta się Pan dlaczego nie ujawiły się Anioły? Ależ Autor tłumaczy w teksćie - dlaczego.

Pisze Pan, że w PiS są mechanizmy przeciwstawiające się złu. Czy tak jest to temat na osobną dyskusję, ale przyjmijmy że są. Rzecz w tym, że działają bardzo wolno - ile lat potrzeba było Panu premierowi Kaczyńskiego, żeby pozbyć się żałosnego pijaczka?

Obrazek użytkownika cryo

17-11-2014 [16:15] - cryo | Link:

Panie Robercie!

Jankowi pewne rzeczy weszły już w krew. Nie żartuję.

Zdarzyło mi się Pana niedawno zacytować na NB (linkowałem pański artykuł) i od razu awansowałem na pozycję cyt. 'mętnego łba'.
Przykro mi, ale Pan przy okazji też.

No, cóż. Na pocieszenie dodam, że ja na większego. :)

Nasza przemiła konwersacja niestety się dramatycznie i nagle skończyła gdyż Jankowi namaścili akurat niesłusznego kandydata na prezydenta i oddalił się (Janek, nie kandydat) do innych zadań. :)

Link do inkryminowanej dyskusji podaję poniżej.

Pozdrawiam Pana serdecznie.

http://naszeblogi.pl/50595-ter...

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

17-11-2014 [16:43] - Robert Kościelny | Link:

Bardzo dziękuję.

Cóż inwektywa to cena za publiczne zabranie głosu. Ja się tym nie przejmuję: sam ostro piszę więc muszę być przygotowany na ciosy nożem i brzytwą.
Przykro mi tylko, że i Panu sie dostało.

Pozdrawiam serdecznie

 

Obrazek użytkownika Janko Walski

17-11-2014 [17:32] - Janko Walski | Link:

Nie było moim zamiarem kwestionowanie moralnych kwalifikacji autora w najmniejszym stopniu. Przeciwnie, podziwiam jego nieprzejednaną postawę wobec zła i jestem pod dużym wrażeniem trafiającej w sedno publicystyki, czemu dawałem wielokrotnie wyraz. Jednak nie zawsze. W tym przypadku absolutnie nie mogę się zgodzić.

Nie wiem jakie te mechanizmy przeciwstawiania się złu są, ale są (nie znam kuchni PiSu). W dodatku nie może być inaczej, co zaraz wyjaśnię. Ubekistan pokochał wszystkie formacje posolidarnościowe poza tą jedną, dlaczego? To proste, nie udało mu się jej przejąć, zdobyć haków na liderów, skorumpować struktur, wciągnąć w różne uwikłania czy wstawić śpiochów lub figurantów jak Bolka czy jego szczecińskiego odpowiednika do "S". Dlatego tak wściekły atak rozkręcono. PiS wie, że musi być czysty, bo wobec takich możliwości przeciwnika  (kasa, służby, prokuratura sądy, media) zostałby rozszarpany na strzępy. Ubekistan zmuszony jest zatem przyprawiać gębę  tak naprawdę nie dysponując żadnym  poważnym materiałem, z niczego.  Skuteczność tego przyprawiania wynika z monopolu medialnego.

Obrazek użytkownika Robert Kościelny

17-11-2014 [18:26] - Robert Kościelny | Link:

Szanowny Panie,

Nie wątpię w Pańską dobra wolę i chęć służenia Polsce. Nie mniej muszę zauważyć, że deprawować potrafią nie tylko służby. Przykładem jest właśnie pan Hofman (słaba główka - duże pieniądze). Dziwi przeto, że Pan premier Kaczyński tak długo trzymał go przy sobie. A mógł to zrobić, bo wie że ludzie i tak zagłosują na PiS (nawet z Hafmanem). I tu jest chyba sedno rzeczy - nasz system partyjny jest tak zabetonowany, że nie dopuszcza świeżego powietrza. I tak się kisimy, albo jak pisze Autor artykułu - gnijemy, aż w końcu zg(i)nijemy. Złączenie z PiS dwu kanap to za mało, żeby doszło do jakichś isotniejszych zmian w kraju.

Odnośnie do szczecińskiego odpowiednika Bolka. Sądzę, że wiem o kogo chodzi, ale jest to krzywdzące porównanie - dla byłego szefa szczecińskiej Panny "S".

Pozdrawiam serdecznie

Obrazek użytkownika BazyliMD

17-11-2014 [21:46] - BazyliMD | Link:

Już samo stwierdzenie, że nie było Pańskim zamiarem kwestionowania kwalifikacji moralnych autora jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że uważa się Pan za upoważnionego do takiego "kwestionowania". Proponuję unikać tej linii obrony.
Nawet, jeżeli ma Pan rację w kwestii sterylności PiSu, to wszysko TO, co jest poza PiSem skutecznie uniemożliwia naprawę tego gnijącego kraju i kółko się zamyka.
Ostatnia nadzieja w wyborcy: może kiedyś zmądrzeje.

Obrazek użytkownika BazyliMD

17-11-2014 [21:23] - BazyliMD | Link:

Wali Pan ad personam i udaje, że nie widzi, co sie dzieje. Oczywiście, że to ordynacja wyborcza zapewnia karierę botoksowym starzejącym się szmatom wchodzenie raz za razem do parlamentu tak, jak się wchodzi do domku pod czerwoną latarnia. Niewielka opłata i już. Kariery partyjne są oparte na kolesiach, łokciach, hakach i lojalności wobec szefa. Nie ma miejsca dla myślącego, w miarę niezależnego człowieka. Niechże Pan sobie przypomni głosowania w - pożal się Boże - polskim sejmie. Cyrk.
Te same ryje od prawie trzydziestu lat; robią miejsce przenosząc się albo na cmentarz, albo do Brukseli. Kompetencje większości tych "wybrańców narodu" szokują każdego w miarę rozgarniętego obserwatora. W miarę rozgarnięty wyborca rozumie i to, że jedynie jednomandatowe okręgi wyborcze dają możliwość wyeliminowania z polityki patologii typu Kopacz, Sikorski, Nowak. JOW nie są rozwiązaniem idealnym, rzecz jasna, lecz to co jest teraz, to makabra.
Następna sprawa: apatia wyborcy wynika między innymi ze świadomości, że " i tak na to wpływu nie mam". I jest to prawda, niestety. Głosujesz na Kazka, a awansuje Franek. Gdzie tu logika? Właśnie. UBekistan jest w stanie kontrolować listy w partii przez siebie stworzonej. Pięciu tysięcy kandydatów nie byłby w stanie "ustawić". Może się mylę. Temat na wielogodzinną dyskusję niepodejmowaną, niestety, ani przez rządzących, ani tych, co są w opozycji, towarzyszy. Kokos ma sporo racji.

Obrazek użytkownika Boguslaw

18-11-2014 [06:31] - Boguslaw | Link:

Pan zdaje się - nie zrozumiał co pisze Kokos i wali ad ... .
Czuć z tego pana komentarza jakąś uraze osobistą ... albo strach ?.

Obrazek użytkownika Janko Walski

18-11-2014 [11:47] - Janko Walski | Link:

Całkiem możliwe, że czegoś nie zrozumiałem. Jeśli tak jest to nie ma innego wyjścia jak wyłożenie kawy na ławę. Proszę łaskawie mnie oświecić, przyjmę z pokorą. Uraza osobista. No cóż, może pan spróbować wyguglać moje liczne komentarze pod wpisami Kokosa, co samo w sobie świadczy o wysokiej ocenie jego tekstów, bo nie mam zwyczaju wypowiadać się pod wpisami kiepskimi. W dodatku przekona się pan, że przytłaczająca większość to komentarze pozytywne. Więcej, były teksty Kokosa, które rozsyłałem znajomym lub nagłaśniałem w swoich wpisach. Co do strachu, to wyczuwam jakąś insynuację, ale niestety nie domyślam się co może pan mieć na myśli. Proszę łaskawie i w tej sprawie mnie oświecić.

Obrazek użytkownika xena2012

17-11-2014 [17:30] - xena2012 | Link:

może Pan być pewien,ze jak skończą się te zawirowania wokół wyborów samorzadowych,a PKW ocali wizerunek PO z triumfem ogłaszając nieznaczne ale zawsze jej zwyciestwo troje głupków dostanie zaproszenie do TVN poczynając od Olejnik.Zacznie się użalanie nad surowoscią z jaką zostali potraktowani prze Kaczyńskiego,Olejnik z matczyną troską pochyli się nad ich ,,krzywdą'',zapewne posypią się i dalsze propozycje moze nawet od samego pluszaka do TVP2 i tak już do wyborów.A że Polska gnije?

Obrazek użytkownika Magdalena Figurska

17-11-2014 [18:56] - Magdalena Figurska | Link:

"Jak pamiętamy zarówno PiS, jak i PO powstały na fali przekrętów i skandali rządu towarzysza Leszka Millera i jego SLD. To afera Rywin-Michnik wywołała społeczne oburzenie..."

Ja pamiętam inaczej. PiS powstało w 2001 roku, gdy premierem był Jerzy Buzek. Afera Rywina wybuchła rok później. 

Obrazek użytkownika Anwad

17-11-2014 [21:55] - Anwad | Link:

Jasne! Rękami rosyjskiej agentury wpływu (elita narodowców), która niedługo zajmie miejsce Giertycha.

Obrazek użytkownika Janko Walski

18-11-2014 [11:48] - Janko Walski | Link:

No właśnie, krótko i celnie.