Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Dlaczego PiS leży ciągle na deskach? kilka sposobów obrony
Wysłane przez JacBiel w 13-11-2014 [11:33]
Jak to się dzieje, że nawet wielkie afery nie za bardzo szkodzą szkodnikom z PO, a nawet małe pseudo-aferki kładą PiS na łopatki?
Chodzi oczywiście nie o fakty, a o odbiór medialny tych zdarzeń.
Otóż tą sferą (osłonową) zajmuje się marketing polityczny, który ma za zadanie wypromowanie partii, bądź polityka, czyli jego jak najlepszą „sprzedaż” w sferze medialnej, nazywanej popularnie pijarem.
Pomimo pozorów dobry pijarowiec nie jest jakąś wielką rzadkością. To fach którego można wyuczyć się, jak każdego innego. Oczywiście talent, jak zawsze, jest mile widziany.
Z rozrzewnieniem wspomina się spin-doktorów, którzy pracowali dla PiS-u, a którzy sobie poszli. No szkoda, ale po co załamywać ręce, zamiast przeszkolić kilkunastu nowych pijarowców, którzy będą przedstawiali fakty w odpowiednim opakowaniu.
Skupię się na przykładzie "oklepu", jaki dostaje ostatnio PiS za tzw. Madrycką eskapadę.
PO zaczęło bezczelnie pouczać, potępiać, rozliczać i piętnować. Bezczelnie, bo wybiórczo – piętnują przeciwników, a o swoich milczą.
Jak widać bezczelność jest jednym z elementów PR. I nie ma co labidzić jak stare dewotki, jakie to niecne i podłe, bo tak działa przekaz publiczny. Jest oparty na bezczelności.
Praktycznie wyglądać mogłoby to tak:
Afera madrycka, to wina PO.
Teraz nastąpiłby ryk oburzenia.
A my dalej spokojnie: oczywiście, że tak, gdyż stwierdziliśmy, że naszych trzech posłów zostało zainfekowanych standardami PO.
Tu nastąpiłby kolejny histeryczny chór oburzonych.
A my spokojnie dalej: dlatego zaproponowaliśmy zainfekowanym posłom transfer do PO, bo tylko tam pasują tacy idioci.
Itd.
A publika zapamiętałaby z tego tylko to, że standardy PO zepsuły trzech posłów. I o to chodzi.
Kolejnym problemem jest zapluty krzykacz Niesioł. Wszyscy labidzą, jaki to cham, ale nie na wiele się to zdaje, bo PO go popiera, gdyż jego chamstwo jest lubiane przez prymitywów popierających PO, których jest bardzo dużo.
Widzimy więc, że pijaru nie buduje się w białych rękawiczkach. Trzeba przygotować kilku fajterów, którzy również bez zbędnych ceregieli puszczą w eter kilka haseł,
Np.: HGW to złodziejka – pod sąd ją i do ciupy.
Albo: Zdradek to ośmiorniczkowy złodziejaszek – pod sąd go i do ciupy.
I niech pozywają, niech się sądzą – to tylko nakręci całą akcję, a o to właśnie chodzi.
Są też sposoby pozytywne, aby zbudować pożądany wizerunek, w skrócie można nazwać tę metodę przechwalaniem, ale o tym już kiedy indziej.
Mówiąc krótko, PiS powinien zainwestować w marketing polityczny. Bez tego zawsze będzie brał baty.
Komentarze
13-11-2014 [12:17] - realista do szp... | Link: Dlaczego PiS ma ciągle w
Dlaczego PiS ma ciągle w plecy ?
Oto kilka przyczyn podanych z punktu widzenia niezależnego obserwatora:
1. PiS jest partią zamkniętą i hermetyczną. Skupia się na swoim twardym elektoracie
2. Konserwatyzm w każdym celu nie przystaje do wyzwań nowoczesnego kraju.
3. Głęboko zakorzeniona niechęć do poglądów nie do końca zbieżnych z własnymi. Każde inne opinie są traktowane jako wrogie, antypolskie, anty-katolickie, etc...
4. Skupianie się na dogmatach, które często pachną fanatyzmem. "Zaimpregnowanie się" na otwartość dyskusji.
5. Smoleńsk....in vitro....gender... Jeżeli PiS chce przegrywać kolejne wybory, to zachęcam do pogłębiania dyskusji na te tematy. Gwarantuje kolejne porażki wyborcze. Może jednak warto by zauważyć, że w Polsce jest kilkadziesiąt procent Rodaków, którzy mają odmienne zdanie na te sprawy.
6. Stara maksyma - oddać Bogu co Boskie, a cesarzowi co cesarskie... Zaprawdę polecam każdemu politykowi, czy to z prawa, czy z lewa, aby o tym pamiętał.
7. Epatowanie martyrologią... mesjanizmem Polski...robienie z naszego Kraju ostatniej ostoi wartości konserwatywnych w Europie. To się już nie sprzedaje.
8. Dzielenie społeczeństwa według zasady, kto nie z nami, ten przeciw nam.... My Patrioci- Oni Sługusy.
9. Kreowanie Polski jako kraju zniewolonego, z "reżimem" zamiast Rządu, z "uzurpatorem", zamiast Prezydenta, z "wiernopoddańczymi" mediami, z politykami innych partii, którzy "służą Moskwie i Berlinowi", z "ogłupiałym" Narodem... - czyli negacja i robienie głupców z ludzi, którzy głosowali inaczej niż My.
10. Tworzenie syndromu Oblężonej Twierdzy. Wszyscy INNI są przeciwko nam. Zamknijmy się...otoczmy murem... jakoś przeżyjemy we własnym gronie..., a Ci OBCY może wymrą, albo jakaś zaraza ich wytłucze.
Na temat powyższego nie zamierzam dyskutować, ani polemizować. Wszystkich czytających mogę jednak zapewnić, że są to opinie dosyć szerokiego gremium.
13-11-2014 [12:36] - Adam | Link: Blelble ble bla bla bla
Blelble ble bla bla bla glupia dyskusja Gdyby na inna partie urzazane takie zsynchronizownae ostre polowania lacznie z czescia mediow prawicowych to przestakaby instiec dawno temu....
13-11-2014 [20:52] - zawadiaka | Link: Cóż. Jakie myślenie taki też
Cóż. Jakie myślenie taki też i komentarz. O języku nie wspominając. Pozdrawiam z wyrazami.
13-11-2014 [12:43] - JacBiel | Link: Na pewno chciał Pan zamieścic
Na pewno chciał Pan zamieścic komentarz pod tą notką?
Bo całkiem nie na temat się Pan wypowiedział :-(
13-11-2014 [12:56] - realista do szp... | Link: Starałem się odpowiedzieć na
Starałem się odpowiedzieć na kluczowe pytanie będące w tytule notki... A przy okazji podsunąć kilka rozwiązań, co zrobić, aby wstać z tych desek Tak więc, chyba jednak na temat... :-).
Po prostu mam wrażenie, że mamy jakby leciuchno inne podejście co do metod działania. Ja proponuje, aby wstać... Pan proponuje, aby leżeć, i aby innych położyć obok...
13-11-2014 [13:22] - JacBiel | Link: No tak, ale tytuł notki
No tak, ale tytuł notki nawiązuje do notki, a nie do czegokolwiek.
Chodzi o wstawanie z desek w sferze public relatins.
Pan zaś zastosował klasyczny czarny pijar. Nie ważne, że nie na temat, ważne, że "dowalajacy" PiS-owi.
13-11-2014 [13:32] - realista do szp... | Link: Jeśli tak to Pan odebrał, to
Jeśli tak to Pan odebrał, to gorące przeprosiny... nie to było moim zamiarem.
Po prostu starałem się w miarę obiektywnie zidentyfikować podstawowe problemy PiS-u. W szczególności te, które pomagają tytułowemu "leżeniu na deskach".
A mówię, to jako człowiek niezwiązany z żadną partią, i ten, który liznął małe co nieco (jak mawiał Kubuś Puchatek...) marketingu i PR-u.
13-11-2014 [13:10] - Boguslaw | Link: Realistyczne do szp. - jeden
Realistyczne do szp. - jeden tydzień , jeden dzień ....
Takie mam wrażenie ze mamy wysyp tutaj , ostatnimi czasy ... takich "doradcow" i znawców.
13-11-2014 [13:58] - Adam | Link: A czym wtedy PIS roznilby sie
A czym wtedy PIS roznilby sie od PO tym ze zegarek nosilby Hoffman nie Nowak???? Oczyswicie gdyby PIS postepowal tak jak piszesz to zdobyl by wladze Tylko czy nam by to wczymkolwiek pomoglo???Wybory zeby tylko udawac przed swiatem ze wpolsce jest jakas demokracja????
13-11-2014 [13:16] - Deidara | Link: Problem jest tam, że PiS
Problem jest tam, że PiS zbudowało sobie wizerunek partii moralnie nieskazitelnej. Dlatego każde potknięcie PiS na tym polu jest wyśmiewane 10 razy mocniej niż w przypadku partii, które nie twierdzą, że są moralnie ok. Przykładem choćby aktualny król internetu, kandydat na radnego PiS Eryk Brodnicki z Warszawy. Gdyby był z PO, zostałby wyśmiany, ale nikt nie kpiłby z niego tak samo, uznano by, że ot, typowy przedstawiciel partii władzy i lemingów. Ale zachowujący się w ten sposób PiSowiec - o, to dopiero komedia.
13-11-2014 [15:13] - JacBiel | Link: "Problem jest tam, że PiS
"Problem jest tam, że PiS zbudowało sobie wizerunek partii moralnie nieskazitelnej."
To akurat chyba dobrze.
Problemem jest takie przedstawienie zasad moralnych, żeby były atrakcyjne w odbiorze, co jest trudne, ale możliwe, gdyż tacy ludzie we władzach są korzyścią dla całego społeczeństwa.
13-11-2014 [16:32] - Deidara | Link: Tak sobie. Bo kurczowe
Tak sobie. Bo kurczowe trzymanie się tego wizerunku wpycha go w mocą niszę. W zasadzie, kiedy już się ten wizerunek zbudowało, a konkurencji do jego przejęcia brak, powinno się go poluzować, by nie odpychał. Bo inaczej łatwo dać się wtedy wcisnąć w schemat świętoszków.
13-11-2014 [17:54] - JacBiel | Link: Jeśli mówi Pan o wizerunku,
Jeśli mówi Pan o wizerunku, to zgoda.
Ale "świętoszkowaci" posłowie uchwalilby np. takie "świętoszkowate" prawo, że poseł-złodziejaszek (podkradaczek) z automatu traciłby immunitet i odpowiadałby karnie za marnotrawienie i nadużycia publicznego grosza.
Posłom "postępowym", jak Pan widzi, nawet przez myśl to nie przejdzie.
13-11-2014 [18:13] - Deidara | Link: W życiu. Szlachetni czy nie,
W życiu. Szlachetni czy nie, są posłami, mają swój espirit de corps i sobie samym nic nie zrobią.
Mówię o umiejętności różnicowania wizerunku. Tacy republikanie w USA potrafią dotrzeć do zarówno do megareligijnych ludzi z pasa biblijnego (przy których Radio Maryja to liberalizm), jak i do Tea Party (czyli libertarian, a'la Korwin Mikke).
13-11-2014 [18:44] - Jean Bart | Link: ..u nas na wsi tez byl taki
..u nas na wsi tez byl taki jeden "libertarian" i jak sie wzial i spil to zasnal w rowie.....
"libertarian"- hmmmm, ciekawe kto to taki?liberal-wiem.., libertyn - wiem...ale "libertarian"?
nie zebym sie czepial ale......
13-11-2014 [15:20] - Ptr | Link: Zarówno PiS jak też cała
Zarówno PiS jak też cała polska tradycja odnosi się do wysokich i bardzo wysokich standardów i powinno tak być, bo jest to zasadniczo zgodne z prawdą. I nie pozwolimy nikomu Polski poniżać.
Ale codzienność to całe spektrum postaw i chwilowych nastrojów, od tych niskich do górnolotnych. I tu pojawia się cała masa możliwości krytyki, polemiki, wyśmiewania dostosowanych do niskich potrzeb, możliwość grania na złych nastrojach, zawiściach, słabostkach, niedomogach. Może być podrzucony podprogowy przekaz. Może być brutalny atak słowny, bo niektórzy po prostu chcą , aby komuś , słusznie czy niesłusznie, dołożyć. Rzeczywiście funkcjonuje coś takiego jak gorsza mentalność, przekonanie o tym ,że liczą się proste , niskie motywacje, a reszta , to świętoszkowanie, to ściema
Ale w tym wszystkim te standarty trzeba podnieść jeszcze wyżej, nie w sensie deklaratywnym i zewnętrznym, ale naprawdę się postarać z wewnętrznego przekonania.
13-11-2014 [16:48] - Jean Bart | Link: ..ma pan moj glos.generalnie
..ma pan moj glos.generalnie zgadzam sie z panem!PISowi potrzebny jest taki "bulterrier" jak niesiol by odplacac im tym samym! i wtedy niech sprobuja cos powiedziec! tylko to trzeba robic w umiejetny sposob! zauwazcie kogo poszczegolne partie wysylaja do programow telewizyjnych? te same twarze! wyszczekane , dosc elokwentne, umiejace szybko ripostowac lub wspaniale odwracac kota ogonem! ostatnio w Pisie sie ciut poprawilo ale czesto gesto albo ci, majacy parcie na szklo wystepowali lub z lapanki...i taki Jurgiel, poczciwy czlowiek ale "cieple kluchy", tudziez inni! pani szydlo! coz...;etnograf po kursach ekonomii i mowiaca takim glosikiem.....ze od razu ja wziac do nieba....w mediach tak jak Biel slusznie zauwazyl potrzeba ludzi typu "bulterrier" i co by nie mowic cos takiego prezentowal Kurski! nie biore go w obrone ale chce przedstawic typ "frontmena" ludzi z pierwszej medialnej lini! Pis winien miec bulterierow od krzyku i podnoszenia glosu, miec ludzi z tylu przygotowanych merytorycznie i na zapleczu cala mase tzw "szarych eminencji" robiacych czarna robote , przygotowujacych ustawy, akty prawne itp! tudziez za plecami tych z pierwszych szeregow winni stac z tzw "secret service" pisowskiego tzn ludzie doradzajacy tak zeby uniknac wpadek medialnych nawet jak trzeba doradzic jaki krawat ma zalozyc Kaczor itp! i takich co to beda gonic dziennikarzy i reporterow probujacych z dolu robic kaczorow zdjecia zeby go pozniej osmieszac!oczywiscie idealem byloby miec takich ludzi ktorzy bo potrafili to wszystko razem...;ale jak wiadomo nie ma idealow!
13-11-2014 [17:27] - JacBiel | Link: Dziękuję za komentarz i
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)
13-11-2014 [18:05] - ronin | Link: Nawet rozumiem Panski punkt
Nawet rozumiem Panski punkt widzenia, ale my sobie nie mozemy pozwolic na takie zachowania! Mamy pelna swiadomosc ,ze reprezetujemy wole naszych wyborcow,wiec takie zachowania uwlaczaly by poczucie godnosci naszego elektoratu!
13-11-2014 [18:21] - JacBiel | Link: Nie sądzę. Tak dział
Nie sądzę. Tak dział propaganda. Nikt nie mówi o miotaniu oszczerstw, czy innych niegodnych wypowiedziach, tylko o realizowaniu woli wyborców właśnie. A wyborcy żądają rozprawienia się z sitwą i bezhołowiem, również w sferze medialnej.
13-11-2014 [18:33] - Jean Bart | Link: ktos moglby mnie zapytac ?
ktos moglby mnie zapytac ? -Jean Bart co ty tam widzisz? -kon,krowa, pies , kaczki, ogolnie drob.....moglbym odpowiedziec cytujac klasyka.
cudownie, tu jest cudownie....
w tych pieknych okolicznosciach niepowtarzalnych...
dluzyzna prosze pana , dluzyzna......
13-11-2014 [18:34] - Jean Bart | Link: czy moglby pan jeszze raz ale
czy moglby pan jeszze raz ale po chinsku? bo po polsku za cholere nie kumam co pan mial na mysli..!
13-11-2014 [18:29] - jazgdyni | Link: Witam Panie JB, z szacunkiem
Witam
Panie JB, z szacunkiem zauważam, że coraz bardziej zbliża się Sz.P. do mojej postawy życiowej.
W życiu nie tylko ważne jest ilu masz przyjaciół, lecz, co ważniejsze, ilu i jakich masz wrogów.
Twoja klasa oceniana jest po liczbie poważnych wrogów.
Gdy będziemy sączyć drinka w klubie dżentelmenów, to będziemy z namysłem i rozwagą wymawiać ą i ę.
Obcujemy z mendami i mętami, albo Niesiołowskim, czy Palikotem, to działamy tak, jak Pan radzi.
Ja to stosuję już od dawna i dorobiłem się pokaźnej gromady rozwścieczonych wrogów.
Trzeba pamiętać, żeby regularnie rzucić im śmierdzący ochłap.
Teraz poważnie - wg. mnie prezes szybko musi wrócić do ostrej i konfrontacyjnej retoryki. Nie ma co czekać. A on to potrafi.
Pozdrawiam
13-11-2014 [19:03] - JacBiel | Link: "wg. mnie prezes szybko musi
"wg. mnie prezes szybko musi wrócić do ostrej i konfrontacyjnej retoryki."
Pełna zgoda. To jest wojna, a nie gra w dupniaka, gdzie grzecznie nadstawia się pupę i chchocze po otrzymaniu klapsa.
13-11-2014 [18:59] - danuta | Link: Miałam identyczny pomysł. Z
Miałam identyczny pomysł. Z tymi standardamii, sprowokowaniem kundelków medialnych do przeraźliwego wycia i zrzuceniem całej odpowiedzialności na PO. To jest wojna, bardzo brutalna wojna i nie da się jej wygrać będąc ciągle w defensywie.
Uzasadnienie wyrzucenia posłów - świetne!
Pozdrawiam serdecznie!
13-11-2014 [19:26] - JacBiel | Link: Użyłem tego samego
Użyłem tego samego sformułowania, co Pani, zanim przeczytałem komentarz :-)
Prawdziwi wojownicy nie lubią stac z bronią u nogi.
Dziękuję za komentarz i również serdecznie Panią pozdrawiam!
13-11-2014 [19:11] - Ptr | Link: Dodam tylko ,ze wysokie
Dodam tylko ,ze wysokie standardy rozumiem nie tylko jako moralną nieskazitelność, ale jako umiejętność skutecznego uderzenia w punkt widzenia przeciwnika jego językiem, a swoją słuszną racją.
I nie odcinać się , ale ogarniać swoją myślą wszystkich potencjalnych zwolenników.
14-11-2014 [02:43] - Józef Darski | Link: O standardach to ględzą
O standardach to ględzą niemoty i patałachy, które nie potrafią walczyć i muszą swoją dupowatość i niemoc jakoś zracjonalizować. Na wojnie potrzebni są oficerowie liniowi, a nie ciury obozowe.
13-11-2014 [20:47] - zawadiaka | Link: W zasadzie racja i w porzo.
W zasadzie racja i w porzo. Ale jednocześnie PiS potrzebuje poluzowania włsnych pęt w których siedzi i nie ma ruchu. Jak chodzi o stronę moralną, PiS stoi niczym Cerber na straży wartości. I to tak radykalnie że bardziej już się chyba nie da. Po co? PiS już pozostanie z tą "łatką" na zawsze, ale tak naprawdę to nic nie zmieni. Przecież każdy dorosły człowiek wie, że świat nie jest moralnie czysty a polityka w szczególności. Odrobina amoralności, dozowana odpowiednio często, ale z wielkim umiarem, powinna podniecać tych, którzy są w stanie zaakceptować nieco dziegciu w beczce miodu. Źle? Bez przesady, to jednak nie powinno być clou programu PiS, ale elementem normalnego funkcjonowania partii. Takie życie, mówiąc inaczej. Wtedy też wybryki Hoffmana odnośnie długości tego co ma w spodniach, nie byłby tak rażące na tle uporczywie podsycanego przez sam PiS i jeszcze bardziej przez wszystkich jego wrogów, wizerunku partii chodzących ideałów z zamierzchłych czasów i godnych wyśmiania naiwniaków. Odonśnie tego że J. KAczyński potrafi mówić ciętym językiem. A pamiętamy jak zachowywał się Tusk? On już wolał schować się na parę dni do szafy, niż wyrażać swoją wściekłość publicznie. Dlatego uważam że JK powinien być jak najdalej powściągliwy, ale nie do stopnia obojętnosci na bezpośrednie ataki. Oczywiście masz rację, gdzie są piarowcy PiSu???? Twój przykład, jak w przypadku afery madryckiej powinna wyglądać medialna polemika, jest przykładem idealnie pokazującym jak daleko PiS jest od tego moementu, gdy uzyskuje się przewagę nad przeciwnikiem "przyłączając" się do jego głosu. Przypomiana to zasadę działajacą np. w walkach Judo, gdzie wykorzytuje się dynamikę ataku przeciwnika przykładajac do niej swoją własną siłę w celu pokonania go, schodzac jednocześnie z linii jej działania. Wiem, mam swój biznes, ale czy może próbowałeś zaproponować PiS swoje usługi piarowskie? Nie? Szkoda :-)))
13-11-2014 [21:54] - JacBiel | Link: "... to jednak nie powinno
"... to jednak nie powinno być clou programu PiS, ale elementem normalnego funkcjonowania partii. Takie życie, mówiąc inaczej."
Tu nie mogę się zgodzic. Właśnie teraz mamy "odrobinę amoralności". Co to jest, parę euro zachachmęcone na biletach, czy tam na delegacjach? ale jak widac, nawet taka "odrobina" psuje obyczaj polityczny bardzo, i nie jest do pominięcia.
"...czy może próbowałeś zaproponować PiS swoje usługi piarowskie? Nie? Szkoda :-)))"
Oczywiście, że nie. Dopóki nie mam dyplomu, nie będę się wychylał na łatwy "strzał" - "przecież ty się na tym nie znasz".
13-11-2014 [22:38] - Ptr | Link: Chcecie politycznego boksu,
Chcecie politycznego boksu, to zapamiętajcie :PiS wygra te wybory, a PO będzie leżało na deskach.
13-11-2014 [22:51] - JacBiel | Link: :-))
:-))
14-11-2014 [09:57] - Ptr | Link: reakcja w stylu leminga
reakcja w stylu leminga "intelektualisty". "PiS na deskach" w tytule to strzał w stopę.
Wynik walki Adamka ze Szpilką to był właśnie przekaz podprogowy.
Byłem przed walką prawie pewien jej wyniku nie wiedząc nic o realnej sile bokserów.
Wiadomo było ,że Adamek identyfikuje się z wiarą i po walce chce zakończyć karierę.