Radosław Sikorski też będzie miał swój szczyt!

   Miejsce w którym znajduje się dziś polskie państwo (wymownie opiewane w poetyckiej sienkiewiczowskiej prozie jako "ch.. d.. i kamieni kupa") wydarzenia ostatnich dni określają coraz bardziej konkretnie.
   Dziś mamy znowu ważny szczyt międzynarodowy! I to w Warszawie!
   Co prawda Radosław Sikorski jeszcze do końca nie wie, co działo się na niedawnym szczycie w Mińsku, ale pochwalił się, że się dowie. I to od kogo!!! Odwiedzi nas sam minister spraw zagranicznych Białorusi!
   "Za kilka godzin tu w Warszawie poinformuje mnie o szczegółach tego szczytu minister spraw zagranicznych Białorusi. - powiedział Radosław Sikorski, dodając: "Mamy nadzieję omówić i sprawy dotyczące Ukrainy."
   Wypowiedź polskiego ministra nie pozostawia chyba wątpliwości, jak wysokiej kategorii graczem w polityce międzynarodowej jesteśmy. Jakby ktoś nie wiedział, to jak pan minister dziś przypomniał, Donald Tusk nawet z samym Aleksandrem Łukaszenką rozmawiał. No i ten owocny dialog trwa!
   "Premier Donald Tusk rozmawiał swego czasu z prezydentem Łukaszenką już w trakcie tego kryzysu ukraińskiego i ten dialog polsko białoruski w sprawach naszego regionu kontynuujemy."
   I jeszcze jeden pełen wdzięku wątek z wypowiedzi pana ministra. Na temat kryzysu w kryzysie, który staje się pilniejszy:
   "Ważne jest to, że w obecności komisarza Unii Europejskiej zaczęto wreszcie rozmawiać o sprawach gazowych. To jest kryzys w kryzysie ukraińskim, który staje się tym pilniejszy, im szybszymi krokami zbliża się zima."

  (wypowiedzi zaczerpnięte z Polskiego Radia)

I na deser z jutuba...