Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ufunduj dziecku śmierć na komunię

Marcin Tomala, 08.06.2014
W Dźwierszynie Małym (woj. wielkopolskie) dwóch chłopców miało wypadek na quadzie. Zginął 5-latek, jego 10-letni brat trafił do szpitala ze złamaniem żuchwy i licznymi potłuczeniami. Na chwilę obecną wiadomo, że dzieci jadąc polną drogą straciły panowanie nad pojazdem i uderzyły w drzewo. Policja ustaliła także, że przebywali pod opieką rodziców (trzeźwych), trwa sprawdzanie - czy wiedzieli oni o tym, że chłopcy korzystają z pojazdu.

To tragiczne wydarzenie jest swoistego rodzaju przerażającym finałem zjawiska, które króluje w ostatnich latach w naszym kraju. Quad (dziwne polskie określenia to wszędołaz, czterokołowiec, a z angielskiego ATV - all-terrain vehicle) to najprościej rzecz ujmując (wybaczcie, eksperci i fani) motocykl na czterech kołach, przeznaczony do sportu i rekreacji. Choć bardzo często można także spotkać je jako zarejestrowane pojazdy służące pomocą w gospodarstwach rolnych. Potężne, potrafiące rozwijać naprawdę niezłe prędkości - komuś, kto potrafi jeździć dające sporo frajdy, zabawy. Także pożyteczne.

Zjawisko, o którym wspomniałem, to całkowite lekceważenie obowiązujących zasad bezpieczeństwa (łamanie prawa) i przyzwolenie (wręcz akceptacja!), by z quadów korzystali, bawili się także najmłodsi, bez odpowiednich umiejętności, uprawnień. 

Przepisy jawnie wskazują, że quady poruszające się na polskich drogach powinny być zarejestrowane, posiadać tablice rejestracyjne i mieć ubezpieczenie OC. By móc je prowadzić trzeba albo posiadać prawo jazdy, albo w przypadku pojazdów wolniejszych i lżejszych kategorię AM (dowolną kategorię uprawniającą do kierowania motorowerem).

Brak wyobraźni, lekceważenie przepisów - to codzienność. Spotykam się z setkami opowiadań o tym, jak to ludzie na spacerach (w lesie, przydrożnej ścieżce, spokojniejszym osiedlu) w ostatniej chwili musieli uciekać z drogi przed wyraźnie nadużywającym brawury i mylącym gaz z hamulcem gówniarzem. Dzieciaki wyraźnie pędzące z prędkością powyżej 50km/h i dumny rodzic/dziadek, który na zwrócenie uwagi odpowiada śmiechem - przecież nic się nie stanie, niech ma trochę zabawy zdolniacha.

Szczerze - jako osoba, która regularnie miała przyjemność korzystać z quadów (większych, mniejszych) kapitalnie zdaję sobie sprawę jak wiele frajdy daje jazdy nimi, a równocześnie jak łatwo można dać ponieść się emocjom. Naprawdę trzeba posiadać odrobinkę oleju w głowie, odpowiedzialności i wyobraźni, by korzystać z nich bezpiecznie - nie tylko dla samego siebie, ale otoczenia, spacerowiczów, bawiących się innych dzieci. Tym bardziej nie rozumiem, jak łatwo ludzie pozwalają swym dzieciom (wnukom), także tym najmłodszym na taki rodzaj zabawy.

Zabawy bardzo mocno w ostatnich latach promowanej. To już nie te czasy, gdy chrześniakowi kupowało się z różnych ważnych okazji (urodziny, gwiazdka, komunia) zegarek, w porywie finansowego szaleństwa rower. Laptop z nienagannymi parametrami, konsole do gier i... quady. Tak, przeglądając serwisy aukcyjne oraz czytając opinie na wybranych portalach internetowych okazuje się, że pojazdy te w ostatnich latach stały się niespodziewanie szalenie popularnym prezentem komunijnym.

Nie czas i miejsce na rozważania, że mimo wszystko w tym ważnym dla dziecka dniu nie o prezenty powinno przecież chodzić (ja to dopiero naiwniak jestem, nie?), lecz warto byłoby chyba potencjalny prezent sprawdzić pod kątem bezpieczeństwa, odpowiedzialności. Inaczej miła z pozoru fanaberia inspirowana marketingową sztuczką przeradza się na naszych oczach w inicjowaną z opóźnionym zapłonem śmiertelną pułapkę. Groźną nie tylko dla obdarowanego dziecka, lecz dla wszystkich.

Pozostaje mieć wątpliwą nadzieję, że ten ogromny ludzki dramat, który rozegrał się dziś w Dźwierszynie zainspiruje choć minimalną, społeczną refleksję. Nie można wymagać myślenia i odpowiedzialności od 10-latka - od dorosłych jak najbardziej. Quad to nie zabawka, do jasnej cholery!


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4838
Domyślny avatar

Jan Własnowolny

08.06.2014 12:20

Młodych despotów produkuje u nas nadopiekuńczość. Oto zdarzenie z którym zetknąłem się w środowisku kobiet. Przykład z wnusiem któremu babcia opłacała studia mówi sam za siebie. Po północy z soboty na niedzielę miała telefon od sąsiadów z prośbą o interwencję, bo z powodu wrzasków i śpiewów nie mogą spać. ***** Zadzwonił rano w poniedziałek: Przyjdź babciu to posprzątasz, bo miałem balangę. I co? Poszłaś? - zapytałem Tak z córką - wnusio musiał iść na wykłady. Hmm ? No trochę nabałaganili, ale młodzi muszą się wyszumieć. Co będzie miała z takiego męża jego przyszła żona ? Nadopiekuńczość nieświadomej babci tworzy lenia, pasożyta, bezczelnego drania, który wykorzystuje sytuację. I nie dziwmy się zatem ogromną ilością rozwodów w Polsce, oraz małą zawieranych małżeństw. Egoizm dzięki takim opiekunkom triumfuje już na etapie wychowania. Co będzie miało z takiego „zdolniachy” SPOŁECZEŃSTWO ? *****
Marcin Tomala

Marcin Tomala

08.06.2014 14:05

Dodane przez Jan Własnowolny w odpowiedzi na Młodych despotów produkuje u

Ja zawsze powtarzam koleżankom, że faceta to trzeba sobie od początku wychować, inaczej nie ma co na cuda liczyć ;) A w takich przypadkach jak ten wnusio to sprawa i tak z góry raczej przegrana ;)
Dzięki za komentarz, pozdrawiam!
Domyślny avatar

Magdalena

08.06.2014 18:10

Wie Pan, szczęka mi opadła. Po pierwsze z powodu wieku dzieci! A po drugie z powodu PIERWSZEJ KOMUNII ŚWIĘTEJ. Komunia święta. Coś za co wielu chrześcijan dało się zabić, sprowadzane jest teraz do okazji nabycia kłada, laptopa czy innego elektronicznego badziewia. Pozdrawiam.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

08.06.2014 21:20

Dodane przez Magdalena w odpowiedzi na Wie Pan, szczęka mi

Dziękuję za komentarz. Wiek i okoliczności są faktycznie przerażające. Samo zjawisko, co starałem się wyrazić w tekście - brak odpowiedzialności, rozsądku, wyobraźni.
Komercjalizacja tak ważnego wydarzenia w dniu dziecka jak Pierwsza Komunia św. - cóż, to już temat na całkiem niezłe opracowanie.
Pozdrawiam serdecznie!
Marek1taki

Anonymous

08.06.2014 20:40

@autor Jak się zabiją w satysfakcjonującym Pana wieku i ze stosownymi papierami to zmieni posatć rzeczy. A swoją drogą, który miał komunię? 5latek czy 10latek?
Marcin Tomala

Marcin Tomala

08.06.2014 21:22

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @autor Jak się zabiją w

Na tego typu komentarze odpowiadam z reguły wyłącznie przy okazji tematów politycznych lub sportowych. Tutaj nie wypada. Ogarnąć się radzę.
Marek1taki

Anonymous

08.06.2014 22:44

Dodane przez Marcin Tomala w odpowiedzi na Na tego typu komentarze

@autor Proponuję nie żerować na cudzej tragedii.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

09.06.2014 00:46

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @autor Proponuję nie żerować

Ręce opadają, ale dobrze. Jak dziecku.
W jaki sposób żeruję? Promuję sprzedaż quadów? Jestem producentem rowerów, któremu zależy na spadku ich sprzedaży? Czy może dziennikarzem, któremu płacą wierszówkę? A może współwłaścicielem NB, któremu właściciele strony odpalają pulę z reklam, liczby odsłon? Jakąś lajkową fabryką na fejsie, zbierającą polubienia?
Jeśli to jest żerowanie, to właściwie można sobie darować blogowanie i nie mam pojęcia, po kiego czorta sili się Pan w ogóle na komentarze. Człowiek w ludzkim odruchu stara się coś pożytecznego napisać, co może choć jednej osobie da do myślenia, ku rozwadze - a spotyka się z czymś... takim.
A, i nie, że mnie to zabolało bardzo - uodporniony jestem już cynicznie, ale nawet przy takim temacie... No cóż, smutno czasem, tyle.
Domyślny avatar

Jan Własnowolny

09.06.2014 09:47

Dodane przez Marcin Tomala w odpowiedzi na Ręce opadają, ale dobrze. Jak

Są ludzie i ludziska Panie Marcinie Tych „mocniejszych” najlepiej omijać jak w tej bajce Jeana de La Fontaine „Pan ogrodnik” http://wiersze.wikia.com… Z równymi sobie jeżeli masz zwadę Własnym rozumem zwalczaj przeciwnika Bo gdy mocniejszych poprosisz o radę Czeka cię los ogrodnika Bogom można zadedykować: https:// www.youtube.com/watch?v=… ---------------- Pozdrawiam JW
Marek1taki

Anonymous

09.06.2014 21:50

Dodane przez Marcin Tomala w odpowiedzi na Ręce opadają, ale dobrze. Jak

@autor Wykorzystuje Pan tragedię do nagonki na rodzinę. Rodzinę jako instytucję. Do tego sprowadza się podważanie praw rodzicielskich. Rodzice tych chłopców milion razy chcieliby cofnąć czas. Podobnie starszy brat. Pan wpisuje się w nagonkę na rodziców. Na wp.pl po informacji zamieszczona jest sonda stawiająca pytanie sugerujące odpowiedź: "Uważasz, że rodzice chłopców, którzy rozbili się quadem, powinni odpowiedzieć za niedopilnowanie dzieci?" To zwykłe pranie mózgów. Skąd pomysł aby mieszać jeszcze do sprawy prezenty z okazji pierwszej komunii świętej nawet jeśli bywają przesadzone? Gratuluję tytułu - całkiem jak z Onetu. Druga sprawa to forsowanie lewicowej utopii powszechnego bezpieczeństwa, której celem jest totalne ubezwłasnowolnienie jednostki. Pisze Pan "Zjawisko, o którym wspomniałem, to całkowite lekceważenie obowiązujących zasad bezpieczeństwa (łamanie prawa) i przyzwolenie (wręcz akceptacja!), by z quadów korzystali, bawili się także najmłodsi, bez odpowiednich umiejętności, uprawnień." Jest to fałszywa próba zrównania pojęcia bezpieczeństwa i prawa. Na podobnej logice oparte jest potępienie dostępu do nauki bez umiejętności, uprawnień i stosownego wieku (bo przecież nie wg decyzji rodziców). Jak chce Pan wymagać od kogoś odpowiedzialności przez pozbawienie go prawa do decydowania o swoim postępowaniu (co nie jest możliwe bez ryzyka błędu a nawet wręcz wymaga tego ryzyka)?. To tak jakby zakazać blogowania i komentowania bo nie ma bezbłędnych blogerów i komentatorów.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

09.06.2014 22:40

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @autor Wykorzystuje Pan

Tak jak się smuciłem, że ktoś mi przy okazji takiego tematu żerowanie zarzuca, tak teraz przestałem, skoro rozmówcę bliżej poznałem. Skoro apel o rozwagę, odpowiedzialność i odrobinkę wyobraźni - ba, przestrzeganie już istniejących przepisów, zwłaszcza, gdy rozmawiamy o życiu i bezpieczeństwie najmłodszych - uznaje pan za podważanie praw rodzicielskich i atak na instytucję rodziny to pozostaje mi wyłącznie z politowaniem pokiwać głową. Co niniejszym czynię.
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,729
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności