Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Krakówek przebija Monty Pythona i nadal stara się o igrzyska
Wysłane przez Chatar Leon w 29-05-2014 [12:33]
Ciągle nie mogę wyjść z podziwu. Obiektywne sondaże (posługując się narracją samego prezydenta Majchrowskiego) pokazywały, że przeciwko organizacji igrzysk zimowych w Krakowie wypowiada się jedynie 29% mieszkańców. A tymczasem wyniki niedzielnego referendum pokazują nagle 70% przeciw igrzyskom… Hmmm…
Niezły numer?
Nie wiem czy jest gdzieś w Polsce towarzystwo dostarczające równie rozbawiających rozrywek, jakie zapewnia postkomunistyczno-platformerska pajacownia rządząca w Krakowie.
Właśnie wyszło na jaw, że władze miasta, którego prezydentem jest facet będący profesorem prawa i którego urząd zatrudnia cały sztab prawników, podpisały z przygotowującą wniosek do Lozanny firmą tak nieprecyzyjną pod względem prawnym umowę, że nie wiadomo, czy po rezygnacji z całej zabawy nie będziemy musieli z naszych kieszeni finansować wielomilionowych odszkodowań dla tejże firmy (przypomnę, że szwajcarska firma Event Knowledge Services bynajmniej stratna nie jest, bo za sam wniosek już dawno zainkasowała 3,75 mln - źródło. Za co więc kolejne miliony?).
Niezłe?
A co wymyślili ostatnio? Ano, wymyślili, że choć ze starań o organizację igrzysk rezygnujemy, to oficjalnie nadal staramy się o igrzyska. Bo jeżeli formalnie nie rezygnujemy, to przecież nie musimy tego całego odszkodowania Szwajcarom płacić. Czyli, jak piszą w lokalnych gazetach: Kończymy z igrzyskami, ale się nie wycofujemy. A może raczej: Wycofujemy się z igrzysk, ale nie kończymy.
Czyż nie genialne?
Cykl kolejnych numerów z igrzyskami (zapewne ku uciesze mieszkańców Krakowa i całej Polski ciąg dalszy nastąpi) to tylko jeden z przejawów radosnej twórczości naszych krakowskich kabareciarzy. By wspomnieć o cudownie i systematycznie drożejącej budowie spalarni śmieci na terenie zalewowym, o cyklu konsultacji prowadzonych z uczestnictwem władz miasta przy nieobecności tychże władz miasta, czy o numerach (tak wymownie świadczących o klasie prezentowanej przez osoby należące do układu zwanego krakówkiem) jak pisanie uchwał o przyznawaniu samym sobie medali w uznaniu własnych zasług. Krakówek przebija Bareję, przebija Orwella, przebija Monty Pythona!
Dzięki niestrudzonym wysiłkom grupy o orwellowskiej nazwie Przyjazny Kraków (zwanej potocznie majchrowszczyzną) oraz antyobywatelskiej partii o barejowskiej nazwie Platforma Obywatelska (zwanej – jak sami zainteresowani twierdzą, niesprawiedliwie – Proputinowskie Obsrajnogi) rosną szanse Krakowa na organizację kolejnych igrzysk...
YouTube:
Komentarze
29-05-2014 [13:15] - g | Link: pięknie napisane. Własnie
pięknie napisane.
Własnie słychać- że wymyślili olimpiadę... w Zakopanem.W mieście, gdzie nie ma pieniędzy na odśnieżanie, nie ma dróg na peryferiach,gdzie nie potrafią zrobić mostu,plac zabaw kosztuje ok półtora miliona i jest zamknięty bo zagraża(ma być czynny przed wyborami)Majcher rozmawiać będzie z waszym- i uzgodnią. Uzgodnią coś ,na co nas absolutnie nie stać.co za czasy...
pozdrawiam
29-05-2014 [14:35] - minimax | Link: Za duzo jest krakusow "dobrze
Za duzo jest krakusow "dobrze wychowanych" - niestety z domu, na polska modle, a nie w szkolach anglo-saskich, gdzie PIERWSZA rzecza jakiej uczy sie GENTLEMAN jest KIEDY PRZESTAC BYC gentle-man`em.
Ta kamaryla magistracka - jak ostatnio, ewidentnie i bez niedomowien, ukazala akcja pro-ZIO - sklada sie z chciwych a aroganckich matolow, ktorzy maja nad nami JEDNA JEDYNA przewage: BEZCZELNOSC/TUPET.
Najwyzszy czas [nomen-omen] przestac byc "polskim dzentelmanem" i dac im po pysku bez wzgledu na nic - jak rownouprawnienie to rownouprawnienie.
29-05-2014 [19:02] - terenia | Link: O inicjatywie "KRAKOW PRZECIW
O inicjatywie "KRAKOW PRZECIW IGRZYSKOM" powiedział Majcher "Grupa młodych ludzi,którzy nic jeszcze w życiu
nie zrobili,ale są przeciwko" A właśnie zrobili,zorganizowali akcję (prawie bezkosztowo).
Teraz musimy zorganizować akcję "KRAKÓW PRZECIW JACKOWI" (i jego sitwie)
30-05-2014 [10:28] - gośćXXI | Link: Tak, Monty Pythonowi nawet
Tak, Monty Pythonowi nawet się nie śniło. Uśmiałam się, ale śmiech to gorzki,gorzki.Takie władze sobie wybraliśmy- ale co się dziwić, skoro większość wyborców Kupiła Se Wykształcenie (to skrót od krakowskiego uniwersytetu(?): KSW).
02-06-2014 [17:47] - yarenty | Link: MOCNE podoba mi się - tylko
MOCNE
podoba mi się - tylko kiedy wreszcie ktoś pogoni : tę PZPRowską przybłędę ze sosnowca
i kto tego dokona ?
bo w ostatnich wyborach jak machlojski walczył z kracikiem to pisiory poparły :
machlojskiego !
a w poprzednich jak machlojski walczył z dudą to platfusy poparły... machlojskiego !
nie wiem
czy mi się zdaje ale całej tej trójcy chyba zależy
aby nie złapać króliczka ale by gonić go...