Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Jarrusowe zwycięstwa.
Wysłane przez Ewaryst Fedorowicz w 25-05-2014 [21:21]
Dawno, dawno temu - tak dawno, że ostatni Polacy już tego nie pamiętają - był sobie wódz imieniem Jarrus.
Jego cechą charakterystyczną była, jak to u wodzów - odwaga.
Taki był z niego, używając języka czasów antyku, gieroj, że nikogo się nie bał:
ani Rzymian, ani barbarzyńców (no dobra: giermanców się nie bał), ani nawet ruskich.
Że co? Ze ruskich „dawno, dawno temu” nie było?
Che che!
Skoro ruskie są i będą – to i wtedy musiały być.
Zasłynął ten Jarrus w kilku dziedzinach – na przykład słynął z legendarnego wręcz poczucia humoru:
legendarnego do tego stopnia, że nikt go (poczucia) nigdy nie widział. I nie słyszał.
Owszem, pewien trefniś, noszący – a jakże – łacińskie imię Zybertus, próbował to Jarrusowe poczucie humoru sprawdzić i skończył marnie, op.....ny przed kamerami (bo wtedy, to już kamery były).
Ponieważ Jarrus był człowiekiem wszechstronnym (to się wtedy „Inteligent” nazywało) słynął i z bon motów.
Używając terminologii wojskowej, palnął kiedyś, że „woli mieć wojsko pijane i bitne, niż trzeźwe i tchórzliwe.”
Życie, to jednak nie złota rybka i Jarrus miał wojsko i trzeźwe i bitne, a nawet – tym razem użyjmy słowa zapomnianego na amen – ideowe.
Problem w tym, iż wspomniany Jarrus miał taką manierę, że na generałów, oficerów, a nawet na dworzan (bo Jarrus, jak to wtedy bywało, dwór miał) wybierał tylko tych, którzy nosili starogreckie imię Przydupas.
No taką miał manierę, a z manierą, wodzowską w szczególności – nikt jak wiadomo nie wygra.
I te Przydupasy (z dużej litery, bo to imię i w dodatku, jak wspomniałem, starogreckie) prowadziły Jarrusową armię od zwycięstwa – do zwycięstwa.
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że te zwycięstwa - wszystkie co do jednego - były wyłącznie moralne.
Ponosząc te zwycięstwa (nie poprawiać – nie „odnosząc” a „ponosząc”) wojsko Jarrusowe siwiało, na zdrowiu podupadało, marniało, nie wspominając o naturalnym na wojnie fakcie, że wykruszało się padając w walce, nie doczekawszy zwycięstwa zwykłego, nie moralnego.
Aż znikło.
Tak zwyczajnie.
A co z Jarrusem, zapytacie Państwo?
No cóż – jak to w takich razach bywa – przeszedł do historii.
I nikt już więcej o nim nie usłyszał.
Nawet wspomniani na wstępie, ostatni (nie poprawiać – nie „najstarsi” a „ostatni” właśnie) Polacy.
Komentarze
25-05-2014 [23:25] - kat | Link: Ewaryst POrdolisz jak
Ewaryst
POrdolisz jak stukacz( Стукач)
25-05-2014 [23:33] - Ewaryst Fedorowicz | Link: Tylko tak umiecie? Zero
Tylko tak umiecie? Zero elementarnej refleksji? Marniutko. Ach, ten mityczny ,"żelazny elektorat" PiSu :-)
25-05-2014 [23:39] - kat | Link: Ewaryst POrdolisz, mów
Ewaryst
POrdolisz, mów ludzkim głosem
26-05-2014 [07:53] - Jacusiek | Link: Widze ze komentarze kata jak
Widze ze komentarze kata jak zawsze na poziomie. Tak trzymac i gonic takich "agentow" jak towarzysy Ewaryst. Uprawia tutaj krecia robote nie od wczoraj, zamiast z partia wiernie stac. Howgh!
26-05-2014 [05:44] - Ula Ujejska | Link: :)))) Boli ? Wiemy wiemy.
:))))
Boli ? Wiemy wiemy. Renegaci tak mają - Polacy dają kopa i tyle :)
26-05-2014 [00:01] - xena2012 | Link: jak już w tej legendzie mowa
jak już w tej legendzie mowa o Jarrusowych Przydupasach to może warto ich wymienić z nazwiska bądź imienia i powiedziec ,,panom/paniom juz dziękujemy''.Bo krajowe wybory nie są znowu tak odległe i jeśli są zastrzeżenia do Przydupasów o nadmierne przydupasowanie to trzeba zrobić to już teraz,ale do konkretnych osób.
26-05-2014 [01:26] - PDP | Link: Słabe, nawet bardzo. Co w
Słabe, nawet bardzo.
Co w sumie nie powinno mnie dziwić, bo taki jest ten blog. Z tych wszystkich, które tutaj są, ten zdecydowanie w grupie spadkowej. Np. taki Tusk ma samych przydupasów, nawet ostatnio tak się przestraszył, że zamiast samców alfa zaczął angażować słabe kobiety na kluczowe stanowiska. Boi się, choć i te kobiety nie są takie pewne, ostatnio jakaś licealistka pokazała, że ma jaja i Donald musiał salwować się ucieczką. Toż w przyrodzie taki samiec zostałby natychmiast rozszarpany. Na szczęście mamy zaprzyjaźnione telewizje i stado zaprzedanych dziennikarzy, którzy tej 80% grupie, która nie rozumie Dziennika Telewizyjnego (copyright Jan Winnicki) objaśni rzeczywistość a przede wszystkim skieruje negatywne emocje we właściwą stronę. Tak oto tchórz otoczony przydupasami wygrywa kolejne wybory, choć oczywiście należy poczekać na oficjalne wyniki.
26-05-2014 [01:37] - lala | Link: i na co przyszło
i na co przyszło komentatorowi?? taki niby wirny PiS-owi a tu teraz go będa za PO-prawnego brali i ubliżali...ech, acan posłuycha starych, mądrych, rosyjskich piosenek
26-05-2014 [04:20] - Ula Ujejska | Link: No cóż, mogę się śmiać
No cóż, mogę się śmiać ?
hehehehehehehehehehehe
26-05-2014 [06:54] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Wszyscy, którzy wiedzą
@Wszyscy, którzy wiedzą lepiej.
31,29% + 9,55% + 7,21% = 48,05% > 32,35%
I po co ta napinka?
Ucho od śledzia będzie, a nie "Budapeszt" czy "samodzielne rządy".
Nawet koalicyjnych nie będzie (i to akurat dobrze, bo to = korupcja).
Albo Prezes weźmie zimny prysznic - albo PiS dostanie solidne bańki w najbliższych wyborach.
I tyle.
A teraz możecie sobie popluć do woli.
26-05-2014 [09:26] - Freiherr | Link: Przesadza Pan. Wynik PiS,
Przesadza Pan. Wynik PiS, aczkolwiek nie powalający, jest jednak sukcesem. Psychologicznym, gdyż na PiS głosowało więcej wyborców niż na PO. Wynik 1:0 jest tak samo zwycięstwem jak 4:0. Za kilka dni wszyscy będą pamiętać, że PiS w tej konkurencji z PO wygrał. Nie osiem kolejnych porażek tylko wreszcie zwycięstwo po siedmiu porażkach. Realnym, gdyż w mandatach co prawda remis, ale to PiS znacznie zyskał a PO sporo straciła. Pisanie o "Jarrusowym" zwycięstwie teraz jest nadużyciem. Musimy poczekać do wyborów parlamentarnych. Dodawanie wyników PO, PSL i SLD dzisiaj nie ma sensu. Wybory do PE to zupełnie inna bajka niż polskie parlamentarne. Ale przed PiS długa droga. Niemniej tendencja jest zauważalna. Śląsk, Podkarpacie, Elbląg. W Warszawie nie wyszło ale dzisiaj...Dla fachowca, za jakiego się Pan uważa (i czego nie kwestionuję) powinno być jasne, że rzeczowa krytyka ma działanie mobilizujące. Zmusza do refleksji. Krytyka permanentna, złośliwa, niechętna po jakimś czasie przestaje działać i jest ignorowana. A przy okazji - poseł PO o tym samym nazwisku to krewny (bo niezbyt dobrze orientuję się w personaliach)? To dawałoby do myślenia...
26-05-2014 [21:46] - Ewaryst Fedorowicz | Link: "Nie osiem kolejnych porażek
"Nie osiem kolejnych porażek tylko wreszcie zwycięstwo po siedmiu porażkach. "
osiem kolejnych - nie ma bata:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj...
26-05-2014 [20:12] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @Freiherr a propos "dawania
@Freiherr
a propos "dawania do myślenia"
1. skoro arytmetyka na poziomie podstawówki do myślenia nie daje: 31,29% + 9,55% + 7,21% = 48,05% > 32,35%, to jak rozumiem PiS z wynikiem 32,25% sformuje rząd w sejmie, w którym POSLDPSL będą miały 48,05% + Komorowskiego.
Gratuluję! To się nazywa propisowska logika!
2. "czy poseł PO o tym samym nazwisku to krewny" - to mój brat bliźniak. Teraz dobrze?
Czy teraz padnie pytanie, czy jestem Żydem? Bo po takim wstępie wszystkiego się można spodziewać?
27-05-2014 [04:01] - zawadiaka | Link: Ewaryst, tak napisać to każdy
Ewaryst, tak napisać to każdy (głupi też) potrafi. Parę podstawowych działań matematycznych i już jest teza. Potem trzeba tylko zasugerować ile to braków ma Jarrus i już.
Tymczasem byłoby dobrze oprócz narzekania i wyliczania ileż to razy Jarrus przegrał wybory, wspomnieć co nieco o tym jak można by sprawić by następne wygrać większą przewagą, zachęcić innych do działania, samemu pochwalić się jakimiś działaniami, które realnie przeciągnęły tego czy innego leminga na naszą stronę, i jak tego dokonałeś, jako przykład dla innych... Można narzekać, zżymać się, biadoli,ć ale od tego PiSowi nie urośnie elektorat. Wylejesz trochę tej swojej żółci i pójdziesz spać zadowolony z siebie. A jutro znowu nic nie zrobisz, by za jakiś czas wezbraną na nowo żółć wylać ponownie. I tak w koło Macieju. Czy o to Ci chodzi na tym blogu?
Poczytam Ewarysta jeszcze kilka razy i zdecyduję czy warto mieć go w bookmarks.
Pozdrawiam
27-05-2014 [07:10] - Ewaryst Fedorowicz | Link: @zawadiaka 1. "nie
@zawadiaka
1. "nie czytać Ewarysta", "nie warto mieć go w bookmarks."
2. czytać p. Gugulskiego i p. Ujejską (polecam bardzo bardzo bardzo). I "kata" (nie wiem,czy Pan, czy Pani). I wszystkich innych czytać - ale p. Czarneckiego Ryszarda OBOWIĄZKOWO.
3. nie mam obowiązku popierać PiS. I nie mam ochoty. Bo to niereformowalne gostki są.
4. JEDYNY na tym portalu mam udowodnioną kompetencję do pisania o komunikacji - zweryfikowaną nawet dni temu kilka.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/o-powod-pytaj-marszalka-struzika-lekarze-reklamami-protestuja-przeciw-zarzadzaniu-sluzba-zdrowia
PS. nie sadź się. Zdejmij nicka - pokaż tę swoją "zawadiackość" - chyba się nie boisz, że cię z roboty posuną :-)