Polska. " O dwa cycki za daleko "

Kropka. Wiem, że zaczynanie notki od kropki jest bez sensu. Nie potrafię jednak dziś swojego stanu emocjonalnego scharakteryzować inaczej jak : jestem w kropce. 
Po wczorajszym surfowaniu na gazeta.pl nie czułem się komfortowo. Dowiedzieć się, że jestem 70 lat do tyłu to nic radosnego. Wieczorem osinowy kołek zabił mi - nie byle kto -  bo sam szef Fundacji im. Batorego, Aleksander  Smolar, stwierdzając : każdy po prawicy mówiący o Conchicie w wiadomy sposób, przemawia językiem Putina. Nie jestem politologiem, ani tym bardziej krytykiem muzycznym, jestem jedynie skromnym smakoszem i wiem, że przemieszanie patosu z głupotą smakuje jak ogórek kiszony z syropem klonowym. Dziś wahadło uderzyło z innej strony. Po lekturze brytyjskich bulwarówek urosły mi skrzydła. Sam nie wiem czy wierzyć ethosowi Adama Michnika czy słowom Laury Wright, brytyjskiej jurorki w konkursie Eurowizji. Proszę nie uważać, że czytam bulwarówki dla jakiejś intelektualnej uczty, nic z tych rzeczy. Czytam i kupuję tylko z powodu trzeciej strony. Za jedyne 30 pensów mam fajne zdjęcie. Dziwię się, że nikt w Wyborczej nie wpadł na taki pomysł, według prasoznawców zdjęcie na trzeciej stronie pozwala na podniesienie nakładu o 20 % Tylko skąd wziąć tyle modelek ? Ciągłe pokazywanie na " rozkładówce " Wyborczej, pań Wielowiejskiej, Kublik czy Paradowskiej pewnie też podnosi nakład, bo kobieta już z definicji jest pięknym tworem, ale bez przesady, ile procent podniesie ? Laura Wright brytyjska jurorka - słynny sopran - dająca występy przed meczami rugby, stwierdziła, że Polki w swoim występie na festiwalu Eurowizji, poszły " ... o dwa cycki za daleko " W tym momencie mi zazgrzytało. Czy polski performance dały dziewczyny z kraju, który według forumowych harcowników gazeta.pl  rządzony jest przez prawa szariatu ? Kraju, w którym zacofanie i ciasnota poglądów żyje w świetnej komitywie z ciasnotą obyczajów ? Dla Laury Wright polski występ to czyste soft porno mocno wydekoltowanych tancerek z ubijaniem masła w tle, będącym w istocie sugestywnym przedstawieniem wypełniania małżeńskiej posługi. Czy ta jurorka mówi o dziewczynach z kraju, w którym - podobno - jedynym obiektem pożądania dla młodych mężczyzn jest Zosia i jej kury, zaś dla starszych panów, starannie zapięta na ostatni guzik Telimena ? a młodzież tameczna kupuje w sklepie druty i motek wełny, by oddawać się ulubionemu zajęciu, polegającemu na robieniu gustownych nakryć głowy ? Jestem w kropce. Stwierdza jurorka, że ciągłe powtarzanie frazy " wiemy co robic z tym co nam mama dała " jest gorszące i nie ma nic wspólnego ze sztuką. Jestem w kropce, gdzież u licha zagnieździły się te mohery ? Strach pomyśleć co byłoby gdyby Polska wystawiła do konkursu zespół w wersji " male " Jak brzmiałaby dla tej zaściankowej Angielki fraza " wiemy co robić z tym co nam tatuś dał " ... skoro tuskowi piłkarze z niczym sobie już nie radzą, należało raczej wysłać taki zespół. Ktoś musi chyba bronić biało - czerwonej bandery ?  Gdyby to była tylko ocena brytyjskiej jurorki, to ja bym ją przełknął. Niestety podczas programu do jurorki zadzwonili jej rodzice, którzy również byli poruszeni i zdegustowani występem Polek. Czy można mówić o Polsce, że to kraj moherów, kiedy nasza muzyka i taniec sprawia, że brytyjskim emerytom "spada " cukier i cholesterol, a rośnie testosteron. Chyba nie można ? Dlatego też brytyjscy widzowie polski występ uznali za najlepszy, zaś trzech z pięciu brytyjskich jurorów, uznało polski performance za najgorszy. Okazało się - nie pierwszy raz - że tylko prosty lud wie gdzie stoją prawdziwe konfitury. Tego czy Polska jest krajem zacofanym nie rozstrzygniemy sami, ani tym bardziej z pomocą Gazety Wyborczej. Musimy poczekać do następnego roku, może Al Jazeera zorganizuje konkurs piosenki arabskiej. Jeżeli telewizja Kabul zgłosi do konkursu utwór pod tytułem " My Afganie wiemy jak " i w tle zatańczą tancerki go - go, ja będę zmuszony uznać Polskę za kraj zacofany, moherland i ciemnogród. 

PS 1. Finał festiwalu Eurowizji zgromadził przed telewizorami ponad 8 milionów Brytyjczyków, co w porównaniu z milionową widownią z roku ubiegłego jest skokiem szokującym. Czy teraz już dotarło do wszystkich komu tak naprawdę potrzebny był występ Conchity Wurst ? 

PS 2.  Uprasza się Administratora o nie zwijanie tej notki z powodu naruszenia reguł obyczajowych. Tytuł jest dosłownym tłumaczeniem z angielskiego, więc jeśli tam cenzura obyczajowa nie zauważyła niczego niestosownego, to tym bardziej na salonie nie powinna dostrzec nic zdrożnego w tytule. Nie bądźmy ciemnogrodem i nie dostarczajmy argumentów moherom nowej generacji. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika MPJ 78

14-05-2014 [16:51] - MPJ 78 | Link:

wiesz jak jest. Jak się chce psa uderzyć to kij się znajdzie. Tym razem na Eurowizję pojechał z Polski kawałek dostosowany do jej poziomu. Więc przylano kijem z napisem soft porno.

Obrazek użytkownika Siukum Balala

15-05-2014 [13:04] - Siukum Balala | Link:

Pewnie ze wiem, i Ty wiesz i wszyscy wiedzą, sprzedaja kit do uszczelniania mózgu i nic więcej 

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

14-05-2014 [20:27] - Teresa Bochwic | Link:

Cokolwiek powiedzieć o poziomie ogólnym polskiego zespołu (no cóż, kreowały się na wiochę, to wyszła wiocha), poziom śpiewu był katastrofalny.
A czy ten brodaty młodzieniec przebrany za kobiete to gender? nie, to to samo, co kiedyś robili artyści w cyrku. Co za problem umalowac się i przebrac za dziewczynę?

Obrazek użytkownika Siukum Balala

15-05-2014 [13:03] - Siukum Balala | Link:

Przeciez wiadomo ze tu nie chodzi o zadna sztukę, skoro prosty zabieg: załozenie sukienki i zapuszczenie brody pozwala zgromadzic przed tv 8 mln widzow a nie milion , no to po co tu bawic sie w jakąs sztukę ?