Kilka miesięcy temu podczas kolejnej prezentacji na posiedzeniu Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku zaprezentowałem krótką animację ilustrującą metodę, która uwidoczniła ogromną liczbę szczątków samolotu znajdującą się za miejscem pierwszego uderzenia w ziemię. Animację tę opracowałem na podstawie zdjęcia z oblotu miejsca katastrofy wykonanego w dniu 12 kwietnia 2010 roku i zamieszczonego w raporcie MAK. (animację można obejrzeć na końcu notki)
Po ponad trzech latach od tragedii Gazeta Polska dotarła do ukrytego raportu polskich archeologów z jesieni 2010 roku. Jego częścią jest mapa rozkładu szczątków znalezionych pod ziemią (do głębokości 20 cm). Mapa ta została naniesiona na zdjęcie z oblotu z raportu MAK.

Przy pomocy tej samej metody, którą pokazałem w animacji, można uzupełnić rozkład szczątków samolotu na głównym wrakowisku. W raporcie archeologów podano, że części samolotu stanowiły około 85% całkowitej liczby znalezisk, dlatego około 15% jasnych punktów niebędących częściami samolotu zostało statystycznie wyciemnionych.

Magia wielkich liczb. Kilka lat temu policzyliśmy z żoną ile czasu trwałoby publikowanie jednej notki biograficznej dziennie o każdej z ofiar zbrodni katyńskiej (notatka Szelepina mówi o 21 857 teczkach personalnych). Odpowiedź nas zaszokowała.
Pozdrawiam