Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prawicowy publicysto! I ty możesz zostać Żakowskim-bis

elig, 28.12.2013
  Wszystko przed tobą !!!

  Zacznę od fragmentu mojej odpowiedzi na komentarz red. Teresy Bochwic.  Stwierdziłam w nim:

  "Ja wcale nie chcę bronić Żakowskiego.  Wyraźnie to napisałam.  Problem jest poważniejszy.  Polega on na tym, o czym pisał Nietzsche:  "Kto walczy z potworami, niech uważa, by sam nie stał się potworem. A gdy długo spoglądasz w otchłań, również otchłań spogląda w ciebie".  Wiele lat młócki medialnej w stylu "GW" i TVN oddziałało negatywnie również na  publicystów obozu patriotycznego.  Ludzie zapomnieli, jak powinno wygladać porządne dziennikarstwo - że powinno raczej opisywać i analizować rzeczywistość, a nie kreować "fakty prasowe" dla potrzeb bieżącej propagandy.   Taką kreację starają się już od prawie czterech lat przeprowadzić Kania i Marosz w sprawie  Żakowskiego.  Nie wystarczy im, że po 1990 r. przeszedł on na stronę michnikowszczyzny i zwłaszcza po 2000 roku dostatecznie potężnie się skompromitował.  Nie, oni za wszelka cenę chca mu dorobić ubeckie korzenie.  Po co - nie wiem, bo stają się oni przez to mniej, a nie bardziej wiarygodni.  Uważam, iż taką postawę należy zwalczać SZCZEGÓLNIE OSTRO u "naszych" dziennikarzy.  Nie chciałabym, aby po wymarzonym zwycięśtwie obozu patriotycznego pojawiła się nagle nowa "GW" i nowa telewizja TVN stosująca te same metody manipulacji i kłamstwa, co stare lewicowe media.".

  Komentarz p. Bochwic pojawił się pod moją wczorajszą notką  "Jacek Żakowski, "Resortowe Dzieci - Media" i Coryllus" w portalu Naszeblogi.pl  /TUTAJ/.  We wpisie tym skrytykowałam podrozdział książki "Resortowe Dzieci...", mówiący o Jacku Żakowskim.  Wywołało to gorącą dyskusję (49 komentarzy), a dodatkowo bloger Kat napisał polemikę "Pani Elig w odpowiedzi ....dzieci resortu"  /TUTAJ/.  Doczekała się ona 50 komentarzy.  Razem stanowi to obszerny materiał pozwalający prześledzić stan ducha prawicowych publicystów.

  Przede wszystkim reagują oni alergicznie na jakąkolwiek krytykę dotyczącą kogoś z "naszych".  Nie umieją używać argumentów, a ich wypowiedzi mają na celu wdeptanie adwersarza w ziemię.  Nie czytają przy tym uważnie, nie są w stanie odróżnić opinii od relacji, a cytatu od własnego tekstu autora.  Jako dość zabawne przykłady przytoczę dwa komentarze Bulsary.  Pierwszy z nich, do notki Kata, brzmi tak:

  "@kat
 bulsara- 27.12.2013 18:48 Krótko i treściwie.
Natomiast "troska"pani Elig i jej notka powinna znależć się,jako dopełnienie tematu przy notce niejakiej RRK.
Te "sławetne relacje"pani Elig z różnych spotkań,też są tak pisane,by wyakcentować tylko to na czym blogerce zależy.
A może pan Żakowski to jakaś dalsza rodzina pani Elig (stąd ta obrona tej wątpliwej moralnie persony pod płaszczykiem dbałości
o niby rzetelne dziennikarstwo)???
Na marginesie,zaskoczył mnie na Niepoprawnych komentarz znanej nam pani Daf,która też krytycznie odniosła się do tekstu pani Elig.
Dziękuje Szanowny Kacie i pozdrawiam z wiosennego dziś Krakowa.
bulsara".

  Jak widać, nie wystarczy krytykować sam wpis, trzeba jeszcze zakwestionować moje relacje ze spotkań, by dopełnić dzieła zniszczenia mnie.

  Drugi, do mojej notki, jest jeszcze osobliwszy:

  "@Elig
 bulsara- 28.12.2013 00:06 Szanowna Pani

Sądzę, że powolywanie się na F.Nietzsche to akurat delikatnie rzecz określając jest zgrzytem.Dobrze pani wie,iż jego teoria o śmierci
starego Boga i rodzeniu się nowego rodzaju człowieka a w zasadzie NADCZŁOWIEKA--ubermensch miała niesamowity wpływ na poczynania
jedngo z dwóch największych zbrodniarzy XX w.tj.A.Hitlera.".

  No tak, jeśli już zupełnie nie wiadomo w jaki sposób dokopać przeciwnikowi, to zawsze jeszcze można spróbowac użyć Hitlera.  Może pomoże?  :)))

  Można się z tego pośmiać, ale wyobraźmy sobie, że po wielu zmaganiach obóz patriotyczny nareszcie wygrał i jeden z jego publicystów, podobny nieco do Bulsary, przejął jakiś opiniotwórczy środek przekazu, na przykład "Gazetę Wyborczą".  Czy stanie się ona od tego lepsza, a poziom polskiego dziennikarstwa się podniesie.  Wątpię.  Raczej będą w niej takie same teksty, pisane przez innych "cyngli" /lub tych samych, którzy ekspresowo zmienili poglady/, tylko atakujące już inne osoby.  Wielu prawicowych dziennikarzy zmieni się zaś w Żakowskich-bis.

  Bardzo dobrze opisał to Orwell na końcu "Folwarku zwierzęcego":

  " Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim.".
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13599
Domyślny avatar

fritz

28.12.2013 19:49

czyszczone. Zdaje sie, ze byla jaksa wzmianka na ten temat. Co mnie zbulwersowalo w Twojej notce, to to, ze zaczelas sie martwic za corylem, ze Kania wplywy zacznie michnikowi i zakowskiemu wydzierac. Ze przeciez po to ksiazke napisali, zeby zakowskiego wpylwow pozbawic. A takiego swinstwa zaden przyzwoity czlowiek nie moze tolerowac: Zakowski musi miec wplywy, ergo Kania nie moze miec wplywow. Bo jak wiesz ilosc wplywow to ograniczony zbior, jezeli jeden je ma, to automatycznie drugi ich nie ma. I tu wlasnie ladujemy ponownie przy zwierzecym folwarku: patrzy elig na zakowskiego, patrzy na Kanie i stwierdza: jednak kania wplywow nie ma i nie dostanie.. niech nawet jeszcze 10 resortowych dzieci napisze.. A ktos na elig patrzy, porownuje i faktycznie, roznicy nie stwierdza.. ale wierzy ze ten napad martwianie sie o zachowanie calej wladzy w rekach partii znaczy, wplywow przez zakowskiego, przeminie szybko.
elig

elig

28.12.2013 20:04

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Za malo wiem o aktach Zykowskiego. Nie wiem czy nie byly

Nie należy mylić wpływów z zaszczytami.  Każdy, kto pisze tekst, który ludzie czytają, wywiera na nich wpływ.  Wcale nie zgadzam się z pogladami Coryllusa.  Moja uwaga:
  "Ja się z tym wywodem mogę zgodzić tylko w jednej kwestii, a mianowicie z tym, iż chodzi o to, by wpływy zyskali autorzy książki.  To przecież oczywiste.  Nikt nie pisze książek tylko po to, by natychmiast poszły na przemiał, a ich autorzy zostali zapomniani.  Ci ostatni chcą pozyskać czytelników, a to pociąga za sobą większy wpływ na ludzi.  Elementarne,  Watsonie.".
 Pokazuje przecież, że w niczym innym się z nim NIE zgadzam, a wpływ rozumiem jak wyżej.  Dobrze jest czytać uważnie.
Domyślny avatar

fritz

28.12.2013 20:18

Dodane przez elig w odpowiedzi na @fritz

A Ty nie stwierdzilas, ze wlasnie o to chodzi, zebysmy zaczeli wplywy odzyskiwac. A wiec przejelas prejoratywne znacznie przejmowania wplywow sugerowane przez coryla. Negatywne. Coryl jest polakfobem, atakuje wszystko co jest polskie i co sie rusza.
Domyślny avatar

witold46

28.12.2013 21:11

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Tylko ze coryl robi z tego zarzut straszny.

Opanowała 90% rynku medialnego, piorą mózgi całemu społeczeństwu, chłepczą z z państwowego koryta gruby szmal a autor i większość komentatorów wylewa tutaj swoje pseudointelektualne rozterki na losem komisarza ludowego Żakowskiego.
elig

elig

28.12.2013 22:34

Dodane przez witold46 w odpowiedzi na Czerwona banda

Sprawa rzetelności i odpowiedzialności dziennikarzy jest ważniejsza od porachunków z Żakowskim.
Domyślny avatar

Magdalena

28.12.2013 22:56

Dodane przez elig w odpowiedzi na @witold46

A co do reszty bohaterów tej "książki telefonicznej" są jakieś zastrzeżenia o nierzetelność?
elig

elig

28.12.2013 22:32

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Tylko ze coryl robi z tego zarzut straszny.

Coryllus nie jest antypolski, ale faktycznie atakuje wszystko co się rusza, stosując prostą zasadę "co po drodze to nieprzyjaciel".
Domyślny avatar

fritz

29.12.2013 15:41

Dodane przez elig w odpowiedzi na @fritz

bedace na korzyc polskosci. Stwierdzenie, ze Kania &Co napisala Resortowe Dzieci po to, zeby "wplywy zdobyc" mogla powstac tylko w wyniku polakofobii oblakanym umysle.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

28.12.2013 19:56

Przyznam, że też z przerażeniem oglądałem dwuwymiarowe (a może wręcz jedno?) komentarze pod Pani mądrym tekstem, a to, co Pani tu cytuje to katastrofa, kompletne, rzekłbym, stoyahowanie. Wygląda na to, że lata w okopach pozbawiły ludzi nie tylko wrażliwości na filozofów, ale na najprostszy przekaz ewangeliczny. I przypomniałem sobie, kiedy ostatnio widziałem coś takiego - w marcu 81, po tzw. prowokacji bydgoskiej. "Amfibie i czołgi porobiły się z nas", śpiewał wtedy pewien mój przyjaciel, który nie przeżył stanu wojennego. "Przecież wszystko to już było, czy znów musi być tak samo?" - pytał z kolei Kelus. Proszę popatrzeć, co się dzieje na prawicowych portalach, rozpad Niepoprawnych, jakaś pudelkowa sieczka i deklamacje 'wPolityce", i z nikim nie można już normalnie rozmawiać. Prof. Zybertowicz od kulku miesięcy nie pomija żadnej okazji, by uprzytomnić, że by wygrać, trzeba pozyskiwać sojuszników, dziś prof. Staniszkis dość ponuro scharakteryzowała otoczenie prezesa. A krajem rządzi psychopata bez woli i celu.
elig

elig

28.12.2013 22:28

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Horribile dictu

Rok 2013 jest wyjatkowo fatalny dla prawicowej blogosfery.  Napiszę o tym wkrótce notkę.  Proszę nie obrażać Toyaha.  Jaki on jest, taki jest, ale do tak dennego poziomu nigdy nie zszedł.
Domyślny avatar

kryniu

28.12.2013 23:46

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Horribile dictu

Staniszkis sa jej wymalowane usta a nie poglądy których po prostu nie ma a tylko ciągle coś wieszczy,jeśli wieszczenie jest ponure to znaczy ,że dotyczy to tylko i wyłącznie PIS-u.Siedzi na tym płocie ze sztachet ,kiwa się na wszystkie strony,jak się kiedyś nóżka jej omsknie to zostanie tam na stałe.PS.Natomiast niesłychana troską otacza[wręcz matczyną]wszystkich "młodych" puczystów i rozłamowców z PIS-u,dorna też uważa za "młodego"!i kluzik tyż!,ciągle tez ubolewa i postękuje ,że PIS nie chce ich przyjąć z powrotem!
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

28.12.2013 20:48

No to ja zacytuję mój komentarz spod Pani wpisu sprzed paru dni:
"Sądze, że papierów i dowodow jest znacznie, znacznie wiecej, jednakze zapewne nie wszystkie przytoczono w ksiażce z rozmaitych przyczyn, więc Pani krytyka dotyczy tylko ujawnionych passusów. Pani chyba nie slucha w piatki rano programu w TOKFM? Artykuł JŻ przytoczony przez Janko Walskiego to sztandarowy przyklad manipulacji, ten "Coś w Polsce pękło..." To wyjątkowo bezczelne pasmo kłamstw i propagandy. Wyuczony styl podczas studiów na Wydziale Nauk Politycznych pod koniec lat 70."
"Coś w Polsce pękło...." napisane w 1994 roku. O przerażeniu załamaniem „rewolucji etycznej” w Polsce. „Nie deprymowały mnie afery w rodzaju FOZZ i Art-B s-ka. Musieliśmy zapłacić frycowe wolnorynkowych nuworyszy.” Jedyny konkret w artykule dotyczył Fundacji Prasowej „S” i spółki Telegraf.
Zgoda, prawicowi, opozycyjni, jacykolwiek dziennikarze nie powinni manipulowac. Ale czy manipulowali? Moim zdaniem nie. Sama też patrzyłam 42 lata w otchłań komunizmu, ale mimo że ona patrzyła we mnie te same 42 lata, sądzę, że stosunkowo niewiele na mnie przeszło. Jasne, trochę z pewnością wchłonęłam, ale znacznie intensywniej wpatrywalam się w mojego Dziadka, Mamę i inne osoby z otoczenia, które z komunizmem wyłącznie walczyły.
elig

elig

28.12.2013 22:25

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Komentarz 1

Na Panią nie przeszło, ale z moimi komentatorami bywa gorzej.
Domyślny avatar

kelo

28.12.2013 20:46

Kultura dyskusji jest porażająco niska. Jestem tu od maja i autor/ka każdego krytycznego tekstu jest posądzany o zdradę, agenturalność, dolegliwości psychiczne lub traktowany jest jak kompletny idiota. Nie można mieć odmiennego zdania, nie można próbować „ugryźć” problemu z innej strony. Ależ po co, idziemy bezkrytycznie za „naszymi”. Czy takie zachowanie kogoś Wam nie przypomina? Wystarczy, żeby publicysta czy polityk przystał do „patriotów” a od razu staje się NIEOMYLNY i WSZECHWIEDZĄCY. Błąd. Jak się kończy bezstresowe traktowanie/wychowywanie polityków mogliśmy zobaczyć w Elblągu. Zwróćmy uwagę, że ta dyskusja dotyczy notki krytycznie odnoszącej się do fragmentu książki. Zastanawiam się – jak będzie wyglądać debata dotycząca reformy ustrojowej? Oj... Cóż, nie potrzebujemy resortowych dzieciaków, sami potrafimy się nieźle pożreć! I to jest smutne.
Domyślny avatar

Basia

28.12.2013 21:33

Dodane przez kelo w odpowiedzi na Kultura dyskusji jest

Oxfordy albo jakieś Kambrydże!!!... Jaka niska kultura...cmok cmok z dezaprobatą.Jesteśmy jacy jesteśmy! I mamy prawo bronić swojego wszelkimi dostępnymi nam sposobami! Dość już tego przyganiania, że bydło, że maź z kanałów (wg Żakowskiego). Poczytajcie sobie anglojęzyczne komentarze na zagranicznych stronach. Pozbędziecie się kompleksów na tle naszej kultury w pięć minut!
elig

elig

28.12.2013 22:23

Dodane przez Basia w odpowiedzi na Ach ach, jaka to żenada że tak mało Polaków pokończyło

Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
elig

elig

28.12.2013 22:22

Dodane przez kelo w odpowiedzi na Kultura dyskusji jest

Calkowicie się z tym zgadzam.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

28.12.2013 20:46

Pisze Pani, że JŻ "w 1990 r. przeszedł na stronę michnikowszczyzny i zwłaszcza po 2000 roku dostatecznie potężnie się skompromitował.???!!! Po 1990? Rzecznik OKP (szefem Geremek) w 1989 roku?
Sądzę, że nie ma co się czepiać tytułu książki i żądać aktów urodzenia osób, nazywanych "resortowymi dziećmi". Książka opisuje media i środowiska, i jakie osoby, o jakich poglądach tworzyły te media. Większość to ludzie korzystający bezpośrednio z poparcia lub pozycji rodziców. Część to osoby, nadające się z jakichś powodów już np. w 1978 roku do pracy w redakcjach PRL. Nie każdy mógl tam dostać pracę, nawet w "Świecie Młodych". Sporo też tam jego poglądów, cytowanych w książce, bo dużo aktualnych wydarzeń komentował. Bardzo ciekawe są akta paszportowe JŻ z tymi wszystkimi krajami, które zwiedzil przed powołaniem do Szkoły Oficerów Rezerwy w 1982 roku (1 rok trwania stanu wojennego). W PRL nie każdemu się to udawało, szczególnie jako korespondentowi pisma, a wymienia się tu "Świat Młodych" i "Na Przełaj". Nasilenie podróży, podobnie jak zaangażowanie w podziemne wydawnictwa, następuje w 1984, po póltorarocznej służbie w WSW. Nie każdy w tym okresie dostawał paszport, dopiero co przerabialiśmy ten temat z prof. Cieszewskim, który jednak umial to wiarygodnie wyjasnić.
Może JŻ nie był dosłownie dzieckiem resortu, ale wygląda na to, że przynajmniej w dużej mierze był wychowankiem PRL. I to wszystko wychodzi z niego w ostatnich latach. Gdy się pisze o twarzach takich mediow, jak "Polityka", trudno Żakowskiego pominąć.
elig

elig

28.12.2013 22:21

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Komentarz 2 (c.d.)

Przez ponad trzy lata nie udało się potwierdzić "faktów prasowych" zawartych w artykule Kani i Marosza z lutego 2010.  To o czymś świadczy.  Nie przesadzajmy z tymi wyjazdami.  W latach 1987-89 byłam służbowo w RFN, Szwecji, Francji oraz USA i żadnych cyrografów nie musiałam podpisywać.
Domyślny avatar

Pokrzywa

28.12.2013 20:58

Zwłaszcza w mediach.
elig

elig

28.12.2013 22:15

Dodane przez Pokrzywa w odpowiedzi na W czasie "wojny medialnej" nie atakuje się własnych "żołnierzy"

Wyjątkowo szkodliwa teoria.  Blokowanie krytyki sprzyja rozwojowi różnych patologii.
Domyślny avatar

Pokrzywa

28.12.2013 22:21

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Pokrzywa

I na rzeczywistości należy się skoncentrować.
Domyślny avatar

Basia

28.12.2013 21:00

Pani Kania i pan Marosz napisali świetną książkę, która otwiera wiele oczu. Ale oczywiście wielu "dobrych" ludzi czytało ją tak, żeby się koniecznie do czegoś doczepić. No patrz kobieto: jednak nie są DOSKONALI!!! A powinni! Jak nie umieją byc doskonali niech zamilkną na wieki! Bo na pewno staną się potworami jak to był przepowiedział Nietzche albo spojrzy na nich otchłań!!!! Kaczyński pomylił imię psa- zabawa na cztery fajerki dla komuchów i wielotygodniowe biczowanie się na prawicy!!Jak mógł narobić nam takiego wstydu!!!Czerwieniliśmy się i przeklinaliśmy głupie imie psa.... Spokojnie. Nikt na prawicy nie stanie się Żakowskim. Do tego trzeba mieć zupełnie specjalne predyspozycje. Sugerowanie, że Dorota Kania łatwo przedzierzgnie się w komucha bez sumienia nie powinno przejść nikomu przez gardło!!!
elig

elig

28.12.2013 22:13

Dodane przez Basia w odpowiedzi na Żakowski palił ale autorzy nie udowodnili, że się zaciągał!!!

Analizując dyskusję pod moją notką, doszłam do wniosku, że wielu prawicowych publicystów takie predyspozycje niestety ma.
kat

Cat

28.12.2013 21:26

opowiedz nam jak w ciągu 3 tygodni można uzyskać 20 000 wpisów na NB  pod wpisem " Upadek Solidarnej Polski"...... ciekawe?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,820
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności