Atak księdza Zaleskiego, ukraiński błąd Kaczyńskiego

Ostrożność jest cnotą. Szczególnie przydatną w kreowaniu wizerunku (kłaniają się podstawy marketingu politycznego) lidera opozycji narażonego na ciągłe ataki nieprzychylnych mu mediów, wyśmiewanie internautów, opłacanych często (jeszcze częściej jednak niemądrych tak samych z siebie) forumowiczów popularnych portali informacyjnych. Nie wiem, czym kieruje się otoczenie Jarosława Kaczyńskiego, ale w świetle wydarzeń na Ukrainie dostrzegam w jego personalnym zapleczu braki, które mogą okazać się w świetle najbliższych rozstrzygnięć wyborczych kluczowe.

Postawa i obecność lidera PiS-u na ukraińskim Majdanie, ewentualna rola Ukrainy w wielkiej, europejskiej rodzinie, próba sprzeciwu wobec matuszki Rosji, ocena polskiej polityki zagranicznej, marazm i obojętność Sikorskiego, charyzma Kaczyńskiego na tle Tuska bawiącego się klockami. To wszystko, analizowane dogłębnie przez wielu mądrzejszych ode mnie w ostatnich dniach, niesie ze sobą nie tylko kontekst stricte polityczny, ale definiuje także pewną rolę, odpowiadając na proste pytania: czyim interesem i jakie koszty jesteśmy w stanie ponieść, by wygrać? Czym będzie dla nas wygrana?

Lampka kontrolna miga od razu, gdy Kaczyńskiego chwali polska elita na czele z Michnikiem i Kurskim. Przekaz oczywiście zaraz złagodzono, sugerując, że to zwykła sztuczka wykonana na poczet popularności, zdjęcia ze słynnym bokserem.

Jest jasnym, iż w interesie naszego kraju leży jak najgłębsza integracja Ukrainy z Unią Europejską, czy to nam się podoba, czy nie. Zwłaszcza, że ta pod rządami Janukowicza dryfuje w stronę Rosji coraz mocniej i szybciej. Gest poparcia wykonany przez Jarosława Kaczyńskiego, tak mocny i wyrazisty, wydaje się na pierwszy rzut oka marketingowym strzałem w dziesiątkę. Gorączkowe starania Tuska i Protasiewicza, by od tej wizyty odciąć jak najwięcej kuponów, tylko to potwierdzają. Ja mam jednak spore wątpliwości.

Ostro zaatakował Kaczyńskiego ksiądz Isakowicz-Zaleski, zarzucając na swoim blogu prezesowi wspólne maszerowanie z liderem nacjonalistycznej partii Swoboda. O ile tajemnicą żadną nie jest raczej średnio żarliwa miłość księdza do braci Kaczyńskich, to trudno mu w tym przypadku odmówić racji. Ostatnią osobą, u którego ramienia chcę widzieć przyszłego premiera walczącego o odzyskanie polskiej racji stanu, jest bowiem Ołeh Tiahnybok, którego poglądy i wypowiedzi złudzeń nie pozostawiają. "Szef faszystowskiej, antypolskiej i antysemickiej partii, która nawiązując do ideologii zbrodniczej Ukraińskiej Powstańczej Armii wzywa m.in. do odebrania Polsce tzw. Zakierzoni, czyli Przemyśla, Sanoka, Tomaszowa Lubelskiego, Hrubieszowa i Chełma." - pisze o nim Isakowicz.

Nie jest trudno znaleźć także wypowiedzi samego Tiahnyboka, który rewolucję i sposób jej wizję ma jasno określone: "Tylko narodowa rewolucja jest w stanie zbudować na Ukrainie ustrój społeczny, który będzie odpowiadał większości obywateli kraju, rewolucja ta musi być krwawa i bezlitosna w stosunku do wrogów Ukrainy".

Ukraina w Europie, gramy na nosie Putinowi, Janukowicz zły, protestujący fajni. Żeby życie było takie proste. Przerabialiśmy to już przy okazji pomarańczowej rewolucji, entuzjazmu starczyło Ukraińcom tylko na troszkę, przełomu w kontaktach z UE nie zanotowano, Juszczenko odwdzięczył się za polskie poparcie zrobieniem z Bandery narodowego bohatera. Dziś dochodzi kwestia problemów w samej Unii (członkostwo Wielkiej Brytanii, kłopoty budżetowe, brak jednolitej polityki zagranicznej), pozycja ukraińskiej gospodarki praktycznie uzależnionej od Rosji.

Nawet jeśli założymy optymistycznie, tak jest szansa! Ukraina w Europie, Janukowicz won - warto zadać sobie pytanie, jaka Ukraina? W polityce międzynarodowej wyrazy poparcia nie muszą być bezinteresowne. Byłoby miło założyć, iż polscy politycy w zamian za tak entuzjastycznie udzielaną pomoc coś także uzyskają. Wymiernego. Jak ma się to skończyć jajem na ramieniu prezydenta i zakłamywaniem wspólnej, tragicznej historii, to ja się z takiego wsparcia szczerze wypisuję.

Ma rację ksiądz Zaleski, pisząc, iż "nie każdy wróg naszego wroga, staje się od razu naszym sojusznikiem". Zwłaszcza, iż patrząc realnie i pragmatycznie, za wiele to ugrać się jednak w tej chwili nie uda. Można za to dużo stracić. Szukam dziury w całym, jątrzę? Dla mnie nierozwiązana kwestia wołyńska jest sprawą zbyt bolesną, by przejść nad tym do porządku dziennego, czego wyraz dawałem już wcześniej:

http://naszeblogi.pl/39688-serce-tuska-ludobojstwo-nie-samo-co-rytualny-uboj

http://naszeblogi.pl/39714-jajem-w-wyciagnieta-zalosnie-ku-zgodzie-dlon

Zdaję sobie sprawę, iż wizyta prezesa Kaczyńskiego na kijowskim Majdanie nie miała złych intencji, ba, jej entuzjazm oraz szczere wzruszenie są naprawdę poruszające. Wolałbym jednak, żeby nad polskim mężem stanu nie powiewały czerwono-czarne flagi UPA, a obok niego nie stał uśmiechnięty banderowiec. Byłoby miło, żeby w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego znalazła się choć jedna osoba, która coś takiego zauważy i podpowie. Jak takowej nie ma, to radzę mocniej poszukać - spójność poglądów i kreowanie wizerunku, banał? Widać nie dla wszystkich. Przestrogą jak się kończy brak (mądrych) speców od politycznego marketingu niech będzie Tusk stawiający klocki i chowający się pod spódnicą żony, byle tylko przykryć zaciśnięte pięści i smoleński uśmiech. Chociaż temu to akurat żaden specjalista już nie pomoże.

Niech podpowiedzią na przyszłość będzie zawsze: Michnik i Komorowski chwalą? Na bank coś jest nie tak, gwarantuję. 

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika zdzichu z Polski

07-12-2013 [03:11] - zdzichu z Polski | Link:

"Tylko narodowa rewolucja jest w stanie zbudować na Ukrainie ustrój społeczny, który będzie odpowiadał większości obywateli kraju, rewolucja ta musi być krwawa i bezlitosna w stosunku do wrogów Ukrainy".
Wystarczy zamienić Ukrainę na Polskę, by pod tym krótkim, a treściwym programem podpisało się sporo tutejszych blogerów i komentatorów.

Obrazek użytkownika tipsi

07-12-2013 [11:41] - tipsi | Link:

"krwawość" tej rewolucji w Polsce nie byłaby wymierzona przeciwko Ukraińcom. A na Ukrainie, czy nie uderzyłaby w Polaków?

Rozumiem zastrzeżenia ks. Isakiewicza, ale chowanie rąk za plecami nic Kaczyńskiemu by nie dało. Lepiej było skorzystać z okazji i natrzaskać trochę punktów przeciwko Tuskowi, nawet jeśli w stosunkach polsko-ukraińskich realnie nic to nie zmieni. Tego rodzaju wystąpienia zazwyczaj są zresztą skierowane przede wszystkim do wyborców we własnym kraju, w tym wypadku pokazują że trzeba i można energicznie włączać się w politykę zagraniczną, zamiast bawić się klockami czy jałowymi dyskusjami na twitterze. Poza tym, w stosunkach międzynarodowych czasem warto po prostu być obecnym blisko wydarzeń i wykazywać własną inicjatywę, bo nie zawsze udaje się realnie wpływać na bieg wypadków. Tym razem Kaczyński zagrał też na nosie Rosji i to jest istotny sygnał, pokazuje, że choć nie widać tego po obecnej ekipie w Warszawie, to Polska nie rezygnuje z udziału w regionalnej grze politycznej i wciąż nie uległa całkowicie dominującym w niej potęgom.

Obrazek użytkownika antykrytyka

07-12-2013 [06:38] - antykrytyka | Link:

na rozmowy polsko-ukraińskie, w tym na rozpieprzenie tych troglodytów zakochanych w Banderze,owym nacjonalistycznym wypierdku, Zakorzonię z pewnością dostaną aż im z dupsk posypią się skry.

Obrazek użytkownika CrusadeNR

07-12-2013 [07:56] - CrusadeNR | Link:

Gdy pisałem i wołałem nie mogąc ścierpieć tych bezkrytycznych zachwytów dziennikarzy i komentatorów, że nad tym całym majdanem aż się roi od flag banderowskich- ani jeden mój komentarz nie przepuszczono.
Nie chcę rozwijać tematu, bo nie wiem czy nie piszę na Berdyczów. Ale jedno wiem, byłem wiele razy i widziałem, słyszałem, doświadczyłem. Im nie wolno ufać.

Obrazek użytkownika wandaherbert

07-12-2013 [09:53] - wandaherbert | Link:

uprawia zła politykę .On szuka "dziury w całym".J.Kaczyński pojechal tam nie dla poparcia Oleha Tiahnyboka.Kto tak to widzi to ma zła wolę w stosunku do J.Kaczyńskiego ,albo tak jak Ks.Zalewski probuje uprawiac swoją brudną politykę

Obrazek użytkownika Marcin Tomala

07-12-2013 [10:08] - Marcin Tomala | Link:

Zarzucanie mi złej woli i uprawianie brudnej polityki, w świetle takiej mocy argumentów oraz w kontekście moich wcześniejszych wpisów czy chociażby powyższego, uważam za niesprawiedliwe i obraźliwe.

Spróbuję raz jeszcze, w uproszczeniu (więc proszę wybaczyć skróty myślowe, ale widać dla niektórych trzeba) bo nie jest Pan/Pani w swej opinii odosobniony. Sytuacja na Ukrainie nie jest tak jasna, jak ją kreują wspólnie polskie media, także portal Niezależna.

A kto wykluczy ryzyko, że rewolucja skierowana przeciwko Janukowiczowi skończy się przejęciem władzy przez Swobodę, która wyraźnie zaznaczyła swą obecność wśród protestujących?

Flagi z zaciśniętą pięścią i banderówki wcale nie były sporadyczne. A jeśli obok takiej flagi i lidera tej organizacji staje osoba, która kreuje politykę prawdy historycznej i walki o polską rację stanu, to mam prawo wytknąć tej polityce brak spójności, czy wręcz ryzyko "nadstawienia gołego tyłka do lania". Zwłaszcza, jak tej osobie dobrze życzę.

Dobrze życzyć, to nie patrzeć bezkrytycznie. To właśnie lemingoza, niezależnie, której opcji politycznej. Myślenia życzę, samodzielnego! Nie odmawiam prawa do innej oceny wydarzeń, nie mówię "to ja mam rację, cicho sza!". Gdy jednak przedstawiam swoje racje a zarzuca mi się złą wolę...

Zero-jedynkowe ocenianie każdego wydarzenia... błagam.

Obrazek użytkownika fritz

07-12-2013 [10:18] - fritz | Link:

cytat: " to trudno mu w tym przypadku odmówić racji."

*** Z latwoscia mozna mu odmowic racje a nawet trzeba.

Zarzut jest calkowicie nonsensowny.

Ukraincy byli tam wszyscy razem.

Kaczynski nie mogl sobie wybrac, kto stoi w grupie czy tez nie stoi.

Mogl najwyzej wyjechac nie mowiac ani slowa.
Co byloby bez sensu, nieprawdaz, bo nie po to pojechal do Kijowa.

Dlatego ten atak jest nonsensem calkowitym.

Obrazek użytkownika KOCHAM POLSKE

07-12-2013 [10:31] - KOCHAM POLSKE | Link:

Prof. Chodakiewicz, prof. Cenckiewicz i red. Król w Sopocie - 06.2013r.
http://www.youtube.com/watch?v...
http://www.youtube.com/watch?v...

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

07-12-2013 [12:20] - NASZ_HENRY | Link:

Oprócz zgodności występują też przypadkowe korelacje ;-)

Obrazek użytkownika Kenneth

07-12-2013 [17:23] - Kenneth | Link:

Po co latac jak kot z pecherzem, zwlaszcza tam, gdzie historia az nadto pokazala, ze Ukraincy maja calkowicie wlasny punkt widzenia na nasze nalezace do przeszlosci konflikty i prawie "wcorajsze" doswiadczenie z Juszczenko ? Swietej Pamieci Lech Kaczynski bylby nam o wiele wiecej przydatny zyjac do dnia dzisiejszego. Latajac jak ten przyslowiowy kot zostal niestety skazany na wyeliminowanie i oto mamy czewonego prezydenta ! W polityce trzeba sie rozumem kierowac, nie emocjami, tym bardziej, ze od Ukraincow nie mozna niczego dobrego oczekiwac. Nalezaloby brac wzor z Orbana; maly kraj, malo Wegrow, ale madrosci im nie brakuje. Skoncentrowac sie na sprawach wewnetrznych Kraju, tym bardziej, ze Ukraina jest wieksza, silniejsza od nas i sama sobie znakomicie poradzi jezeli zechce. Gdybysmy do dzisiaj mieli tych wspanialych 96 ludzi, ktorych juz nie ma i jescze tych, ktorzy po nich "znikneli", bylibysmy o wiele silniejsi ! Myslmy troche o sobie w sposob powazny !

Obrazek użytkownika Kenneth

07-12-2013 [17:49] - Kenneth | Link:

"Piesn niewolnikow"
by Stanisław Michalkiewicz on 04 grudzień 2013

http://www.naszapolska.pl/inde...