Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nieszczęsny szczyt klimatyczny

elig, 22.11.2013
  Co kierowało Tuskiem, gdy zgodził się na dzień 11 listopada jako czas rozpoczęcia szczytu klimatycznego w Warszawie? Chęć przyćmienia polskiego święta narodowego?  Plany prowokacji?  W każdym razie najbardziej ucierpiał na tym sam szczyt.

  W dniu 11 listopada został on całkowicie przyćmiony przez Marsz Niepodległości w Warszawie i związane z nim prowokacje i zamieszki.  Przepowiednie mediów "drugiego obiegu" wieszczące najazd na stolicę Polski wojowniczych lewaków /mający doprowadzić do krwawych starć/ szczęśliwie się nie sprawdziły.  Demonstracje ekologów były niezwykle skromne i mało liczne.

  Pewien rozgłos zyskalo tylko Greenpeace okupując dachy Ministerstwa Gospodarki i PKiN i wywieszając wielkie transparenty.  Szybko jednak przegonila ich policja.  W drugim tygodniu trwania szczytu, gdy zainteresowanie Marszem Niepodległości już osłabło, w dniach 18-21.11.2013, CBA dokonało szeregu spektakularnych zatrzymań oskarżonych o korupcję wyższych urzędników rządowych.  To znowu odwróciło uwagę od szczytu.  O jego przebiegu częściej informowały media niemieckie niż polskie.

  Mocny cios szczytowi zadał sam Donald Tusk dymisjonując ze stanowiska ministra środowiska Korolca, który był głównym negocjatorem podczas tych obrad.  Niezalezna.pl donosiła  /TUTAJ/:

  "Suchej nitki na Donaldzie Tusku nie zostawiają uczestnicy szczytu klimatycznego. Powodem ogromnego zamieszania jest dymisja ministra środowiska Marcina Korolca, który miał być głównym negocjatorem szczytu. - A teraz politycy z całej Europy, zaskoczeni sytuacją, pytają nas jak rozumieć decyzję Donalda Tuska, bo nie wiedzą jakie pełnomocnictwa ma obecnie minister Korolec - mówi niezalezna.pl były minister środowiska, obecnie poseł PiS Jan Szyszko.".

  To samo mówił szef delegacji Parlamentu Europejskiego, Matthias Groote  /TUTAJ/:

  "To trochę dziwne, że rząd zmienia ministrów podczas tak ważnego międzynarodowego spotkania. To było irytujące i sądzę, że nie było to pomocne, bo wczoraj wielu uczestników konferencji dyskutowało tylko o tym, a jest kilka innych spraw na stole".

  Również  "Sueddeutsche Zeitung" skrytykowała to posunięcie /patrz - /TUTAJ//  "Ta dymisja szkodzi klimatowi. Polska zwolniła ministra, który przewodniczy właśnie konferencji klimatycznej ONZ" - brzmi tytuł jej doniesienia z Warszawy. 

  Już jednak wcześniej, podczas spotkania Tuska, z Sekretarzem Generalnym ONZ Ban Ki Munem było jasne, że z tego całego szczytu niewiele wyniknie.  Ban Ki Mun:

  "Wyraził nadzieję, że odbywający się w stolicy Polski szczyt klimatyczny ONZ przyniesie konkretne rezultaty i będzie bardzo ważnym etapem na drodze do szczytu w COP w 2015 roku, kiedy to - zaznaczył - oczekiwane jest podpisanie globalnego, wiążącego prawnie porozumienia w sprawie ochrony klimatu."  /TUTAJ/.

  Wynika z tego jasno, że na warszawskim szczycie żadnych ważnych ustaleń nie będzie.  Jaki był więc sens wydania 100 mln zł i spędzenia do Warszawy 12 tys. delegatów?

  Jakby tego było mało,  wczoraj dowiedzieliśmy się , że ekolodzy wycofuja się z tego zgromadzenia, niezadowoleni z przebiegu obrad.  Pod wymownym tytułem "Fiasko szczytu klimatycznego w Warszawie?" portal Onet.pl doniósł  /TUTAJ/:

  "Organizacje ekologiczne i charytatywne wycofują się z rozmów podczas szczytu klimatycznego w Warszawie. Negocjacje ich zdaniem nie przynoszą rezultatu. Informację potwierdza szef Greenpeace Polska Maciej Muskat. Jak powiedział, działacze będą oddawać swoje identyfikatory upoważniające do uczestnictwa w oficjalnych rozmowach.

  Dziś ostatni dzień szczytu.  Wygląda na to, że był on kosztowną klapą.

    
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5078
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

22.11.2013 10:52

i nie zmieni ;-)
elig

elig

22.11.2013 14:23

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Żaden szczyt klimatu nie zmienił

Jeszcze by tego brakowało, żeby mógł zmienić :)))
Domyślny avatar

Daf

22.11.2013 12:57

Polsce powierzono organizacje konferencji klimatycznej liczac na to, ze to zobliguje polski rzad do poczynienia inwestycji, unowoczesnienia przemyslu przetwarzajacego wegiel. Przemysl ten jest bardzo przestarzaly i to jest powodem nadmiernej emisji CO2. 90 % energii uzyskuje sie w Polsce z przerobki wegla. Opinia dot. przebiegu tej konferencji jest tutaj taka, ze Polsce nie zalezy na ochronie srodowiska i na unowoczesnienieniu swoich zakladow energetycznych. Zmiany w polskim rzadzie w czasie trwania tej konferencji to arogancja.
Domyślny avatar

Magdalena

22.11.2013 13:18

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Pani Autorka

Zapomniała Pani dodać, że Polacy głębiej oddychają niż inne, demokratycznie rozwinięte nacje, przez co emitują więcej CO2. Opinia jest słuszna, przy czym tzw. "tutaj" tez wcale nie zależy na unowocześnieniu czegokolwiek u "podludzi" więc skończmy z tymi śmiesznymi doniesieniami ze "świata". :)
elig

elig

22.11.2013 14:25

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Pani Autorka

Niemcy pragną, by Polska uzależnila się od importu surowców energetycznych.  Węgiel mamy własny i dlatego jest on zwalczany.
Domyślny avatar

z Niemiec

22.11.2013 15:06

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Daf

Cytat: " Niemcy pragną, by Polska uzależnila się od importu surowców energetycznych. Węgiel mamy własny i dlatego jest on zwalczany." -------------------------------------- -------------------------------------- Szanowna Pani Elig, powyzsze twierdzenie jest falszywe, Niemcy NIE maja ZADNEGO interesu aby Polska uzaleznila sie od jakiegokolwiek importu surowcow energetycznych, tu chodzi jedynie o to aby Polska dotrzymala przyjetych na siebie zobowiazan w zakresie emisji CO-2. Powyzszym zobowiazaniom Polska moze moze latwo sprostac jesli zacznie produkowac wiecej energii wiatrowej i biochemicznej oraz zmodernizuje, a takze zbuduje nowe nowoczesne elektrownie weglowe. Niemcy juz zamknely polowe swoich elektrowni atomowych, a w nastepnych latach zamkna pozostale, w to miejsce budowane sa nowe elektrownie weglowe i gazowe, a takze zwiekszana jest ilosc parkow wiatrakowych. Prosze takze pamietac, ze Niemcy nadal posiadaja spore zasoby wegla kamiennego, brunatnego i bardzo duzo pokladow gazu lupkowego, a mimo to zdecydowano sie na import gazu z Rosji i Norwegii po to aby chronic srodowisko naturalne. Warto rowniez w tym miejscu wspomniec, ze tylko przy produkcji i montarzu wiatrakow, powstalo w Niemczech ponad 100 tys. nowych, dobrze platnych, miejsc pracy. Czy Polska nie moze isc podobna droga? http://niezalezna.pl/sit…
Freiherr

Freiherr

22.11.2013 18:16

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na @ elig

Szanowny Ktoś z Niemiec. W Niemczech powstało 100.000 nowych miejsc pracy przy produkcji i montażu wiatraków. Dlatego teraz Niemcy usiłują wcisnąć nam swoje wiatraki by Polacy wspierali niemiecki przemysł. Podobnie jak Francuzi chcą nas wepchnąć w energetykę jądrową by sprzedawać swoją technologię. Ani szpecące krajobraz wiatraki ani okropne farmy kolektorów słonecznych nie rozwiążą w Polsce problemu energii. Tylko wykorzystanie zasobów kopalnych może zaspokoić polskie potrzeby energetyczne. Cały wysiłek należy skierować zatem na unowocześnienie energetyki węglowej i wykorzystanie własnych zasobów, w tym łupków. Mamy więc tradycyjne kleszcze - z jednej strony Niemcy wciskające nam swoją technologię, z drugiej Rosja z Gazpromem sprzedająca nam najdroższy gaz w Europie. A w środku my z głupim rządem i durnymi ekologami cofającymi nas do epoki kamienia łupanego. Polska powinna iść swoją drogą.
Domyślny avatar

z Niemiec

22.11.2013 20:04

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na z niemiec

Cytat: " Ani szpecące krajobraz wiatraki ani okropne farmy kolektorów słonecznych nie rozwiążą w Polsce problemu energii. " --------------------------------- --------------------------------- Panie Baronie, rozwiazac nie rozwiaza ale moga bardzo pomoc w ich minimalizacji i to bez potrzeby importowania wiatrakow z Niemiec. Potrzebne zaplecze w Polsce istnieje, wystarczy je tylko uruchomic, tu rowniez mozna skorzystac z doswiadczen niemieckich. Macie przeciez stocznie, ktore nie maja zamowien, wroclawski "Dolmel" tez jeszcze chyba istnieje, a wiec jest wszystko co potrzeba, a jak sie sprezycie to mozecie nawet wiatraki do Niemiec exportowac. A poniewaz nie lubie byc goloslownym, to podaje link do artykulu w ktorym mozna przeczytac jak w Niemczech zagospodarowano wolne moce produkcyjne bylych stoczni. http://www.handelsblatt… *********** http://niezalezna.pl/sit…
Freiherr

Freiherr

23.11.2013 11:46

Dodane przez z Niemiec w odpowiedzi na Do Pana Barona.

Jasne, mamy byłe polskie stocznie zlikwidowane po to, by bez przeszkód mogły rozwijać się dzięki rządowym subwencjom stocznie niemieckie. Stralsund, Wismar, Rostock to kwitnące obecnie stocznie, które jeszcze parę lat temu były totalnym technologicznym zadupiem w porównaniu ze stoczniami polskimi. Mamy port w Szczecinie opanowany przez Niemców i zepchnięty na margines. Mamy wreszcie rurociąg Nordstream ograniczający wejście do portu w Świnoujściu. Proszę nic nie mówić o korzystaniu z niemieckich wzorów gdyż natychmiast otwiera mi się nóż w kieszeni (i to pomimo sporej dawki niemieckiej krwi). Wiele lat spędziłem w gospodarce morskiej a i teraz, z racji żeglarskich pasji, mogę obserwować co się dzieje np.u Niemców, Duńczyków i porównywać z naszą sytuacją. To przecież Niemcy najgłośniej gardłowali przeciw wspieraniu przez polski rząd naszych stoczni a Duńczycy przeciw polskiemu rybołówstwu. Proszę nie robić ludziom wody z mózgów.
Domyślny avatar

Daf

23.11.2013 13:14

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na Deutschlad, Deutschland ueber Alles!

Czy nie sadzi Pan, ze byloby skuteczne wysylac w przyszlosci do prowadzenia rozmow i obrony polskich interesow osoby kompetentne ? Bo przeciez przedstawiciele kazdego kraju bronia wylacznie interesow wlasnego kraju. Chcialabym Panu przypomniec, ze negocjacje cenowe gazu z Gazpromu byly niekorzystnie dla Polski prowadzone, dopiero EU Komisarz Oettinger wlaczyl sie w te negocjacje i skorygowal cene - co nie bylo jego obowiazkiem. Wydobywanie gazu lupkowego niszczy nieodwracalnie srodowisko naturalne, powoduje tez zmiany w skorupie ziemskiej. Itnieje n/t temat obszerna literatura, tez w jez. polskim: Analiza kosztow i korzysci ekonomicznych rozpoznawania i eksploatacji gazu lupkowego w Polsce. Centrum Zrownowazonego Rozwoju, http://www.czr.org.pl, a takze: http://www.iddd.de (publikacja w 5-ciu czesciach, obszerna bibliografia) Nalezy zajac sie w Polsce wykorzystywaniem energii ze zrodel odnawialnych - tak robia inne kraje.
Domyślny avatar

z Niemiec

23.11.2013 14:07

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na Deutschlad, Deutschland ueber Alles!

Panie Baronie ma Pan pretensje do garbatego, ze mu sie proste dzieci urodzily. Czy polskim stoczniom ktos ( Niemcy ) zabronil produkowac statki tansze i lepsze niz te co produkuja stocznie niemieckie? Dlaczego Polska kupuje przestarzale niemieckie czolgi skoro posiada Bumar-Łabędy? Macie pretensje, ze rurociag Nordstream ogranicza wejscie do portu, portu krorego jeszcze nie ma i nie wiadomo czy kiedykolwiek powstanie. ( Ten istniejacy NIE jest zablokowany ) Apropos,a jak tam " postepuje " budowa gazoportu w Szczecinie? Cicho sza, prawda? Co sie stalo z calym szeregiem fabryk, kombinatow, a co z hutami, przeciez to wszystko jeszcze w latach 80-90 calkiem dobrze prosperowalo? Dlaczego nie zostaly zmodernizowane, dlaczego nie postarano sie o zmiane profilu produkcji? Oczywiscie prosciej bylo wszystko posprzedawac, a przy okazji napchac wlasne, NIEKTORE prywatne, kieszenie kasiora pochodzaca z uatawionych tzw. " przetargow ". Tak Panie Baronie, to nie ja robie tu komukolwiek wode z mozgu, to Wy sami ja sobie nawzajem robicie. I jeszcze jedno, prosze nie zapominac, ze sprawy wspierania rzadowego jakichkolwiek zakladow w kraju czlonkowskim UE czy sprawy rybolowstwa na Baltyku, reguluje odpowiednia komisja UE i prawo utworzone przez Parlament Unii Europejskiej, ktore obowiazuje wszystkich czlonkow Unii w rownym stopniu.
Domyślny avatar

z Niemiec

23.11.2013 14:28

Dodane przez Freiherr w odpowiedzi na Deutschlad, Deutschland ueber Alles!

Panie Baronie ma Pan pretensje do garbatego, ze mu sie proste dzieci urodzily. Czy polskim stoczniom ktos ( Niemcy ) zabronil produkowac statki tansze i lepsze niz te co produkuja stocznie niemieckie? Dlaczego Polska kupuje przestarzale niemieckie czolgi skoro posiada Bumar-Łabędy? Macie pretensje, ze rurociag Nordstream ogranicza wejscie do portu, portu krorego jeszcze nie ma i nie wiadomo czy kiedykolwiek powstanie. ( Ten istniejacy NIE jest zablokowany ) Apropos,a jak tam " postepuje " budowa gazoportu w Szczecinie? Cicho sza, prawda? Co sie stalo z calym szeregiem fabryk, kombinatow, a co z hutami, przeciez to wszystko jeszcze w latach 80-90 calkiem dobrze prosperowalo? Dlaczego nie zostaly zmodernizowane, dlaczego nie postarano sie o zmiane profilu produkcji? Oczywiscie prosciej bylo wszystko posprzedawac, a przy okazji napchac wlasne, NIEKTORE prywatne, kieszenie kasiora pochodzaca z uatawionych tzw. " przetargow ". Tak Panie Baronie, to nie ja robie tu komukolwiek wode z mozgu, to Wy sami ja sobie nawzajem robicie. I jeszcze jedno, prosze nie zapominac, ze sprawy wspierania rzadowego jakichkolwiek zakladow w kraju czlonkowskim UE czy sprawy rybolowstwa na Baltyku, reguluje odpowiednia komisja UE i prawo utworzone przez Parlament Unii Europejskiej, ktore obowiazuje wszystkich czlonkow Unii w rownym stopniu. http://niezalezna.pl/sit…
Domyślny avatar

Daf

22.11.2013 20:32

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Daf

Polska zobowiazala sie (Kioto) do ograniczania emisji CO2, w tym celu nalezy zmodernizowaqc bardzo przestarzale polskie elektrownie. O tym, ze nalezy w Polsce szukac mozliwosci uzyskiwania energii ze zrodel odnawialnych, pisalam juz tutaj wiele razy. 1. Pellets. Tania produkcja, istnieje norma europejska EN 14961-2, ogrzewanie czyste i tanie. Powszechnie stosowane w Europie Zach. 2. Cieplo ziemi (Erdwärme, nie ma nic wspolnego z geotermia), tez powszechnie stosowane. 3. Fotowoltaik, stosowane razem z innymi metodami. 4. Wiatraki. Przeciez mozna je w Polsce produkowac.
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

22.11.2013 14:58

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Pani Autorka

Pytanie "od czapy" powie Pani. Ale równie "od czapy" są Pani przemyślenia - na jakikolwiek temat by Pani nie pisała wychodzi zawsze to samo - głupie i pretensjonalne ślizganie się po powierzchni oraz połajanki Polaczków. Polska ma gigantyczne zasoby węgla i prawdopodobnie gazu więc mogłaby się wybić na niezależność energetyczną i to jest istota tego klangoru wszelkiej maści postępaków, ekologów i innej socjalistycznej hołoty. Tak - hołoty, pomimo dobrych manier i drogich garniturów, które tak Pani imponują. Niech się Pani wreszcie odweksluje od nas - polskich podludzi - przestanie nam serwować swoje połajanki zakompleksionej lumpeninteligentki i ... poszuka "gdzie jest Josef Fritzl..."
Domyślny avatar

xena2012

22.11.2013 18:12

badań i eksperymentów naszych rodzimych naukowców choć takowe były.Dotyczyły przetwarzania węgla metodą pyrolizy.Trudno powiedzieć czy tych badań zaniechano,ale może warto inwestować w polską myśl techniczną zamiast wyśmiswać naukowców,tworzyć sztuczne autorytety czy wykazywać brak zainteresowania technivznymi osiągnięciami.Czyż nie tak było w przypadku źródeł geotermalnych ? Przeciez o istnieniu , badaniach i patentach polskich naukowców z AGH dowiedzieliśmy się dopiero w rozmowach w Radio Maryja,bo tylko tam mieli możliwość wypowiedzi.A ileż było śmiechu i złośliwości w naszych mediach pod adresem występujących tam profesorów ? Gdzie są glosy fachowców przekonujących nas ,ze ocieplenie klimatu jest wynikiem uwalniania CO2 do atmosfery jako produktu spalania akurat węgla? Bo jak na razie wypowiadają się wyłącznie politycy.
Domyślny avatar

Daf

22.11.2013 20:52

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na w Polsce niestety nie ma klimatu dla wspierania

Dobrze byloby wrocic do opracowanej podczas wojny metody uwodorniania wegla, tzw. metody Fischer-Tropsch, otrzymywania paliw.
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

22.11.2013 22:17

Dodane przez Daf w odpowiedzi na @ xena 2012 22.11.2013 18:12

Frau Daf! Co Pani znowu wypisuje? Proponuje Pani produkcję benzyny syntetycznej z wykorzystaniem metody, w której jako katalizatora używa się m. in. tlenku kobaltu? Czy Pani nie ma litości dla środowiska? Czy nie wie Pani jak niemieckie wytwórnie paliw syntetycznych w czasie II wojny światowej zatruwały powietrze i wodę? Anglicy (w tym nasze dywizjony bombowe 300 i 305) oraz Amerykanie próbowali im to wyperswadować przy pomocy lotnictwa bombowego przez cały 1944 i początek 1945 roku. W końcu kurek z benzyną dla hitlerowskiej armii wysechł ale jakie były tego koszty - także dla środowiska? Proszę, ze względu na Pani dobre imię, tytuł naukowy itp. aby Pani nie chwaliła się swoją wiedzą z zakresu chemii w obecności ekologów - zwolenników niemieckich wiatraków, francuskiego atomu czy ruskiego, ekologicznego, gazu bo będzie wstyd.
elig

elig

23.11.2013 23:30

Według mediów  /TUTAJ/:
 "Delegaci na COP19 uzgodnili, że co roku kraje rozwinięte mają przeznaczać na walkę ze zmianami klimatu co najmniej 10 mld dolarów ze środków publicznych tak, by zmobilizować do tego samego środki prywatne. Finansowanie łagodzenia zmian klimatycznych w biedniejszych krajach było jedną z najbardziej spornych kwestii szczytu klimatycznego ONZ w Warszawie, który rozpoczął się 11 listopada. 
Finansowanie publiczne ma przyciągnąć środki prywatne tak, aby w 2020 roku było to w sumie 100 mld dolarów rocznie. Takie środki obiecano na szczycie klimatycznym w Kopenhadze w 2009 r. Kraje rozwinięte mają prezentować konwencji klimatycznej ONZ plany spełnienia tego celu, a co dwa lata w tej sprawie mają zbierać się ministrowie. Już przed przyszłym szczytem w Limie w grudniu 2014 r. kraje rozwinięte mają wpłacić „znaczące” składki do Zielonego Funduszu Klimatycznego, który ma koordynować wydawanie pieniędzy.  (...) Wcześniej pod naciskiem krajów rozwijających się, z Chinami i Indiami na czele, szczyt klimatyczny przyjął osłabiony dokument ws. harmonogramu prac nad globalnym porozumieniem zaplanowanym na 2015 r. Państwa nie zostały zobowiązane do ustalenia celów redukcji emisji CO2. W ostatniej chwili w uzgodnionym tekście zamieniono słowo „zobowiązania” na „kontrybucję”. Oznacza to, że państwa nie będą musiały przedstawić swoich własnych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych, a jedynie swój wkład w globalną politykę klimatyczną.".
 Jak widać - nic nowego.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,891
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności