Blogerów siła przekazu - loty nad Ursynowem.

Kiedy wczoraj obejrzałem w telewizji za przeproszeniem publicznej, jak panowie Mistewicz i Janke dyskutowali o roli i znaczeniu blogerów w III RP, naprawdę śmiać mi się zachciało.

Co oni mogą wiedzieć o determinacji i  pomysłowości blogerów? Tyle, co tzw. krytyk sztuki o sztuce – nic.

Ot – w poniedziałek,  na ursynowskim spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim zadałem bezczelne przyznaję pytanie, czy PiS po dojściu do władzy zakaże odrzutowcom latania nad balkonami ursynowskich bloków, co miało miejsce od końca kwietnia do początku września tego roku. *

Przez kilka miesięcy miałem okazję podziwiać schodzące kolejno do lądowania i przelatujące nad moim balkonem na wysokości kilkudziesięciu metrów monstra, dzięki czemu skompletowałem pokaźną kolekcję wyjątkowo efektownych filmów.

W dni robocze  i w weekendy, w południe i o północy, o 3 po południu i o 3 nad ranem.

LOTu i linii Emirates, Wizz- i Ryan- air, cargo i pasażerskich – małych, średnich dużych i ogromnych. Airbusow, Boeingów i pośledniejszego szmelcu.

Widocznych po 4 na dojściu do lądowania, jeden za drugim.

I Prezes w odpowiedzi wyrąbał ni mniej ni więcej tak:

„Tego rodzaju loty, i ze względu na spokój mieszkańców, i ze względów bezpieczeństwa, nie mogą się odbywać. I to odwołamy. Jeżeli ja tu mówiłem o huku, o uniemożliwianiu normalnego życia, to ja mówiłem o czymś, co ma szerszy aspekt. Jeżeli my dojdziemy tutaj do władzy, to stosunek do prawa mieszkańców Warszawy, do odpoczynku, i w dzień, i w nocy, do spokoju, będzie zupełnie inny – stwierdził prezes PiS.”

Krótko mówiąc, załatwiłem u samego źródła to, na czym mi zależało.

I następnego dnia się zaczęło:

TVN i Gazeta, onet  i nawet fronda, dziennik.pl i wprost.pl i dziś "w kropce" ta pani – no darli łacha z tej wypowiedzi, aż miło.

Najfajniejszy był ten niby-zwolennik odsunięcia PO od władzy w Warszawie, burmistrz Ursynowa Guział.

„Nie da się odsunąć lotniska od Ursynowa i nie da się zburzyć Ursynowa” - mówił Piotr Guział w rozmowie z Moniką Olejnik w Radiu Zet.

No cóż – burmistrz Guział jest frontmanem (proszę zwrócić uwagę na fakt, że nie użyłem określenia „słup”) wpływowego układu biznesowego, który przyjął nazwę roboczą „Wspólnota Samorządowa”, co nie jest niczym dziwnym, bo przecież gdyby się nazwali „Samorządowa Prywata”, to pies z kulawą nogą by na nich nie zagłosował.

Teraz rozumiem, dlaczego na odbywających się latem w salach dzielnicowego ratusza, a tłumnych i gorących bardzo spotkaniach rozsierdzonych ursynowian z biurokratami z Portu Lotniczego ani burmistrza Guziała ani nikogo z jego zastępców (Kołodziejskiego z PiSu też) nie było.

OK – poczekamy do wyborów, to nie tak daleko.

Ja tam jestem kontent:

Przyszły premier (no nie żartujmy sobie – oczywiście, że premier) obiecał publicznie, że samoloty nad ursynowskimi balkonami latać nie będą.

Jak to zrobi?

To jego sprawa – osobiście nie sądzę, by Prezes przyszedł na to spotkanie nieprzygotowany przez lokalny, pisowski aktyw, który o tej sprawie go był zobowiązany poinformować.

W końcu nie codziennie się zdarza, że w III RP 5000 (pięć tysięcy!) mieszkańców składa do sądów pozwy przeciwko państwowemu molochowi pod nazwą Port Lotniczy.

W klasyce gatunku to się społeczeństwo obywatelskie nazywa.

A na komentowanie wypowiedzi rzecznika Grasia czasu tracić zamiaru nie mam, podobnie jak na narrację (staram się być uprzejmym) rzecznika Portu Okęcie, Przybylskiego, który przedtem, jako rzecznik ZUS, na łamach Wirtualnych Mediów usiłował wmówić Publiczności, że jego pracodawca jest cacy.

Natomiast podającemu się za ursynowianina dziennikarzowi Mazurowi z TVN, który z tej deklaracji przyszłego premiera (no proszę mi tu nie wierzgać – oczywiście, że przyszłego premiera) się podśmiewał powiem tak:

to, że odrzutowce nad ursynowskimi balkonami  przestaną latać jest bardziej prawdopodobne, niż to, że jego TVN wyjdzie z finansowej zapaści.

 -----------------------

*http://naszeblogi.pl/41457-prezesie-trzymam-za-slowo

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14745500,PiS_zakaze_lotow_nad_Ursynowem__To_niemozliwe.html
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/kaczynski-odwolamy-loty-nad-ursynowem/2z07y
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/439978,piotr-guzial-odpowiada-jaroslawoi-kaczynskiemu-na-jego-pomysl-o-zakazie-lotow-nad-ursynowem.html
http://www.wprost.pl/ar/420013/Guzial-do-Kaczynskiego-nie-da-sie-zburzyc-Ursynowa/
http://www.fronda.pl/a/guzial-do-kaczynskiego-nie-da-sie-zburzyc-ursynowa,31155.html