Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Co dalej z sejmem i budżetem?

eska, 29.12.2016
Święta, święta i po świętach, czyli wracamy do starych narracji. U mnie dzisiaj piękne, słoneczne przedwiośnie, dlatego też i myślenie jakieś bardziej już noworoczne. Może dlatego wpadł mi do głowy pomysł moim zdaniem znakomity na rozwiązanie sytuacji patowej - i zaraz go opiszę, mając nadzieję, że i wyżej dotrze:)

Zacznijmy od status quo – opozycja nielegalnie okupuje salę sejmową i twierdzi, że PiS nielegalnie uchwalił budżet. Oczywiście opozycja wymyśla też różne inne rzeczy, ale to już jest zupełnie bez sensu, dlatego wg sondaży ponad 60% publisi ma tego ich wygłupu dość. Niemniej problem uchwalenia budżetu ciągle wraca, a Kukiz (oczywiście zgodnie z planem politycznym) wrzeszczy, że PiS i PO to takie samo zło. Jest to bardzo dobrze wymyślona próba otwarcia kolejnego pola konfliktu, skoro awantura o TK zdechła. Co z tym zrobić? Oto mój pomysł:
Oczywiście budżet był uchwalony prawidłowo i w tej kwestii nie ma w ogóle pola do ustępstw, bo zaczęłaby się zupełnie dzika dewastacja regulaminu sejmu. Oczywiście zgodnie z tymże regulaminem wszystkich „okupantów” już dawno powinna wyprowadzić straż marszałkowska, ale z powodów politycznych nie można było tego zrobić. Ale....

Ale zawsze można zrobić informację w sejmie dla szerokiej publisi, połączoną z dyskusją. Byłaby to informacja o wykonaniu budżetu 2016 i zaplanowanych w związku z tym wykonaniem zadaniach na rok 2017, przedstawiona na pierwszej sesji sejmu w nowym roku. Opozycja mogłaby sobie powrzeszczeć, powtórka głosowania bez sensu, bo - pomijając nawet regulamin - przecież PiS i tak ma większość, ale ewentualne rozsądne (?) uwagi można by przyjąć i obiecać poprawki do budżetu w przyszłości, czyli i wilk syty i owca cała.  Jeśli i to odrzucą, to wyjdą już na zupełnych kretynów.
Dlaczego uważam, że to dobry pomysł? Bo tak naprawdę mało kto się orientuje, co się w tym budżecie zdarzyło w tym roku. Oczywiście fachowcy wiedzą, ale opozycja łże jak z nut, a nasi mili publicyści zajmują się głównie wojną o to, kto będzie guru prawicy i następcą Michnika po stronie konserwatywnej, czyli o rzetelnej informacji można zapomnieć. Jeśli już się pojawia, to w formie procentów, wskaźników itp., czyli kompletnie niezrozumiałej dla przeciętnego czytelnika/słuchacza, a szkoda, bo moim zdaniem jest o czym mówić i pisać. Podam najprostsze przykłady >

Przed Brexitem, ze względu na możliwe zagrożenie tąpnięciem na giełdach, minister  Szałamacha zrealizował sporą część deficytu planowanego na ten rok, czyli mówiąc po ludzku – pożyczył na wszelki wypadek większość kasy na starych warunkach. Oczywiście opozycja wyła, że wpadamy w pułapkę zadłużenia itp., tymczasem ta kasa nie została wydana, tylko - znowu mówiąc kolokwialnie - włożona na polskie konto. Na koniec listopada mieliśmy wydane ciut ponad 27 mld z tej pożyczki, reszta nie ruszona, bo okazało się, że na skutek uszczelnienia systemu znacznie wzrosły m.in. dochody z podatków. Nie wiem, jak to wygląda na koniec grudnia, ale skoro do końca listopada wydano zaledwie połowę z planowanej na 2016 pożyczki 55 mld, to nie sądzę, żeby w ciągu miesiąca nagle udało się wydać całą resztę, nawet przy totalnym rozdawnictwie.  Wychodzi na to że, mimo rozdania 17 mld na 500+ , kasy nie tylko nie brakło, ale pożyczyliśmy mniej i może jeszcze zostanie na drugi rok!

Dlatego ja bym bardzo prosiła szanowne władze, żeby zechciały to wszystko opowiedzieć wyborcom ludzkim językiem, tak, żeby wszyscy zrozumieli, przede wszystkim żeby zrozumieli, że:
a – na wszystko starczyło i to z górką,
b – w poprzednich latach byli systematycznie okradani, dlatego na nic nie starczało,
c – skąd i jak to się wzięło.
Tylko poproszę nie we wskaźnikach i procentach, a normalnie, jak w prostej książce dochodów – winien, ma, kiedy i skąd -  i w konkretnych pieniądzach. Ile się pożyczyło, ile przyszło z dochodów państwa, ile się wydało i jak się to zamyka w porównaniu z planem 2016 i co będzie w 2017. Myślę, że taka informacja w sejmie w zupełności zaspokoi potrzebę jawności dyskusji, a przy okazji wszyscy się dowiedzą u źródła, co jest grane, bo naprawdę jest się czym pochwalić. Czyli - panie Premierze Morawiecki – ładny i zrozumiały pokaz Power Pointa, przecież dla Pana to pikuś :)
Wszyscy też zobaczą kolejne występy opozycji – i bardzo dobrze, trzeba ich skonfrontować z faktami, i to na dużych kolorowych obrazkach!
Natomiast w wypadku, gdyby „okupanci” nadal blokowali i nie zgadzali się na nic, trzeba ich będzie, niestety, po prostu wyprowadzić i formalnie usunąć  z posiedzenia. I też niech to wszyscy zobaczą. Dość tej grandy.

 

http://www.rp.pl/Budzet-i-Podatki/312219916-MF-276-mld-zl-deficytu-po-listopadzie.html#ap-1
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Morawiecki-Nominalny-deficyt-budzetu-na-koniec-roku-moze-byc-ponizej-40-mld-zl-3612320.html
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4879
Domyślny avatar

benn

29.12.2016 14:53

* Natomiast w wypadku, gdyby „okupanci” nadal blokowali i nie zgadzali się na nic, trzeba ich będzie, niestety, po prostu wyprowadzić i formalnie usunąć z posiedzenia.* A po co wyprowadzać? Wystarczy nie wpuszczać tych co wyszli. I zgodnie z prawem i bez krzyku. Tylko, że to jest rządowi na rękę, kiedy oni tam siedzą.
Lektor

Lektor

29.12.2016 21:05

Dodane przez benn w odpowiedzi na * Natomiast w wypadku, gdyby

Masz rację, że PIS-owi jest na rękę, że oni tam siedzą. A zatem nie należy ich wyprowadzać, a rozpocząć obrady w sali kolumnowej (lub gdzie indziej), a ich pozostawić niech dalej tam sobie siedzą. Oni tylko czekają na to, że zostaną poturbowani w czasie wyprowadzania siłowego. Będą się kłaść na ulicy i krzyczeć, że ich wyrzucono przez okno. Po co ? Niech sobie te capy tam siedzą. Należy ich tylko obciążyć kosztami ich pobytu na sali obrad, i potrącić te koszty po równo wszystkim posłom PO i Now.
Lektor

Lektor

29.12.2016 18:56

Szanowna pani, toż to już ptaki na drzewach śpiewają, że budżet na 2017 został przegłosowany i przyjęty przez kworum poselskie w sali kolumnowej. Dokumenty zostały już przesłane do Senatu. A zatem sprawa jest zamknięta jak potwierdził dzisiaj wicemarszałek Terlecki. Niech Pani nie kombinuje.
eska

eska

29.12.2016 23:08

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Szanowna pani, toż to już

Niech Pan czyta ze zrozumieniem.
Lektor

Lektor

30.12.2016 00:24

Dodane przez eska w odpowiedzi na Niech Pan czyta ze

" Co dalej z sejmem i budżetem? " Przepraszam, nie wiedziałem, że jestem bezrozumny.
Domyślny avatar

twardek

29.12.2016 20:39

Nie bez pewnego skrępowania chciałbym Pani zaproponować wzbogacenie scenariusza o pewien zabieg konieczny ze względu na długotrwałe zaleganie grupy osób w przestrzeni zamkniętej. Otóż, wg uczonych amerykańskich dorosła osoba, zdrowa, przeciętnie uwalnia w ciągu doby, za przeproszeniem gazy w ilości 800-1200g. Nie wiem ile osób rewolucyjnej opozycji przebywa(ło) średnio w ciągu doby na terenie sali obrad plenarnych. Jeżeli np. 15, to znaczy to ok.15-kilogramowe obciążenie mikro środowiska sali w ciągu każdych 24 godzin. Jeżeli sala nie jest przez Rewolucję wietrzona - w końcu jest czas zimy i nie ma to jak we własnym ciepełku - efekt się sumuje i w rezultacie istnieje ryzyko wystąpienia wysoce toksycznych warunków na otwarcie Sesji 34. Trzeba wobec tego przyjąć, że zachowanie większości parlamentarnej oraz zaproszonej publiczności w momencie otwarcia jest jednak w tej chwili nie do przewidzenia. Oby nie okazało się, że odtwarzając tradycję przydania kadencji Sejmu nazwy własnej, obniżymy bardzo rangę i powagę kadencji obecnej, gdyż potomni do Sejmu Czteroletniego czy Niemego dodadzą sobie nasz sejm określając go jako Sejm Zasmrodzony... Bardzo Autorkę i wszystkich państwa przepraszam, ale słowo daję - jestem człowiekiem starym i poważnym tyle, że nie potrafiłem ująć całej sprawy inaczej.
Lektor

Lektor

29.12.2016 21:19

Dodane przez twardek w odpowiedzi na Nie bez pewnego skrępowania

Bardzo mi się podoba pańska analiza ! Nareszcie nie tylko trwoga, ale coś wesołego ! Dodam tylko, że uwalniające się gazy z ostatniej części układu pokarmowego, to głównie skatol indol i fenol. Są to substancje lotne i łatwopalne, a to już nie jest śmieszne ! Wyobraźmy sobie, że po tylu dniach przebywania tych ludzi w sali plenarnej, stężenie tych gazów będzie tak wysokie, iż wystarczy tylko mała iskra .........
Domyślny avatar

twardek

29.12.2016 22:34

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Bardzo mi się podoba pańska

Dalibóg, Pan ma rację! Przypomniałem sobie młodzieńcze lata na obozach harcerskich kiedy to na hasło "panowie, palimy bengale!" potwierdzaliśmy eksperymentalnie słuszność Pańskich obaw tyle, że to była jednak zabawa na tzw. świeżym powietrzu i pod czujnym okiem drużynowego, który był wśród nas... Wie Pan, ogarnia mnie niepokój i niepewność co, jako bliźniemu i obywatelowi należy mi czynić. Świadomość, że przyjął Pan na siebie część troski sprawia, że jest mi nieco lżej.
eska

eska

29.12.2016 23:08

Dodane przez twardek w odpowiedzi na Nie bez pewnego skrępowania

Jest to pewien problem i wyłania się sprawa zagrożenia wybuchem gazu.... Może by tak Straż Pożarną wezwać? :)))
Domyślny avatar

twardek

30.12.2016 12:19

Dodane przez eska w odpowiedzi na Jest to pewien problem i

Ogromnie się cieszę, szanowna p. Autorko, że weszła Pani w konwencję, twórczo rozważając przy tym jakże słuszne wsparcie się operacją Straży Pożarnej. Ze swej strony doradzałbym akcję prewencyjną. Zachodzi wprawdzie ewentualność, iż okupujący nie zechcą sali opuścić także na czas akcji, no ale w tym jednym przypadku trzeba akurat okazać pełne zrozumienie. Tylko ze strażackiego węża bowiem, pod ciśnieniem, mogą sie ogarnąć po - co tu dużo mówić - tak wyczerpującym doświadczeniu. Serdecznie pozdrawiam.
angela

angela

30.12.2016 09:09

No właśnie, po co tam wchodzą, jak Sejm nie pracuje, jakaś straż tam przecież istnieje. Mogą do sejmu wnieść wszystko? Należy im włączyć calodobowy monitoring.
Domyślny avatar

Domasuł

30.12.2016 11:02

Dodane przez angela w odpowiedzi na No właśnie, po co tam

Brawo, monitoring powinien być wlaczony, żeby wszystko rejestrować. I niech siedza dalej, przynajmniej do Sześciu Kroli. Z każdym dniem osmieszaja się coraz bardziej. Poza tym... oddajmy im to - mocno się starają żeby zapewnić nam rozrywke.
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,841
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności