O mazgajach i Mazgule, amnezji, pierzolleniu preziów TK ii.

Totalna oPOzycja z przyległościami ma godnego rzecznika. Tylko pogratulować. Oto jego pojęcie o stanie wojennym...

Jak widać on też cierpi na amnezję jak ci poniżej i wielu innych, o czym będzie w kolejnej notce.

W międzyczasie KODeraści zabrali się za odświeżanie pamięci panu prezydentowi...

...a byli prezydenci wyskoczyli na Słowację. Pojeść, popić, pogadać i... porobić Polsce koło pióra:

 

Podczas gdy pan Bronek p... jak potrzaskany przy borowiczce, w Warszawie pierzollili prezesi TK - wciąż jeszcze niby urzędujący:

Boski:

I ex, wg ustalonego z boskim scenariusza:

Wczoraj Prezydent Duda  jasno odniósł się  do "działalności" prezesa Rzeplińskiego, że chce wymusić na nim złamanie konstytucji. A za to jest paragraf w kk. Zatem? Prezes Rzepliński, który wykazał się jako aktor komiczny i przez ponad rok rozbawia Polskę swymi fochami, może niech  uda się do Saint Tropez? Tam wciąż czuć vacat po Luisie...

Czyż nie porażające podobieństwo?

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika gorylisko

05-12-2016 [07:45] - gorylisko | Link:

qrcze pieczone... proszę nie mieszać śp. Luisa... z tym, tym szubrawcem rzeplińskim... to był porządny człowiek dobrze wykonywał to co robił...