"Wojna"

Nie wiem jak długo. Jesteśmy na wojnie.

Mówią, że prawie rok. Przynajmniej mentalnie.

Ładujemy pociski. Celujemy w samoloty.

Gówno prawda.

Na wojnie jesteśmy dużo dłużej.

Zatrzymali mnie przecież. Mieli broń.

Myślałem, że się przemknę.

Ale nie.

Więc to już ze trzy lata. Tej wojny.

Ale może ona przedtem się rozpoczęła?

Tylko nie pamiętamy.

Może od tego pierdolnięcia samolotów w wieże, w mieście dostatku i pieniądza.

Ogień. Ludzie uciekający korytarzami ulic. Za nimi potwór. Pana Cogito albo ten z Hollywood.

Jeszcze wcześniej wojnę przyniosły ruskie bagnety i niemieckie czołgi.

Jeszcze wcześniej?

Czy wojny kiedyś nie było?

Pytam, patrząc w padający deszcz, w otwartych drzwiach, paląc papierosa. Jakie to niezdrowe.

Może to się zaczęło od wypraw krzyżowych?

Może od ukrzyżowania samego, od tego, jak najwyższa rada uchwaliła.

Zawsze jest jakaś najwyższa rada. I zawsze są jacyś ludzie, szara zbieranina.

Może to jest wojna ich, przeciw nam?

Najwyższej Rady, cholera już wie w jakiej postaci i nas, partyzantów nie mogących usiedzieć, rwanych jakimś pragnieniem, nakazem, gorączką, co nie daje spać.

Deszcz wlewa się w okopy i straszne błoto się z życia robi.

Co zapobiegliwsi się już w tych okopach urządzili. Handlują, budują, mają małe co nieco. Chcą przetrwać.

Daleko w tym ponurym deszczu słychać pomruk grzmotu.

Nie. Wypuszczam kłąb dymu. To nie pioruny.

To front.

Idzie do nas.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika RinoCeronte

26-10-2022 [19:39] - RinoCeronte | Link:

Wiersz pełen niepokoju... Jakieś złe przeczucia?

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

26-10-2022 [19:43] - Zbyszek_S | Link:

Złe? Dobre? Możemy sobie oceniać, podług tego, co byśmy chcieli. Żeby było. Więc lepiej pytać czy trafne. Nie wiem...

Obrazek użytkownika Jan1797

27-10-2022 [19:27] - Jan1797 | Link:

Może to jest wojna ich, przeciw nam?
Najwyższej Rady, cholera już wie w jakiej postaci i nas, partyzantów nie mogących usiedzieć, rwanych jakimś pragnieniem, nakazem, gorączką, co nie daje spać.

Załóżmy tak jest, choć to zdecydowanie naiwne -dlaczego? Dlaczego muszą mijać się z prawdą, byleby nie ogarniać rzeczywistości? Ten, co szedł z nami i pozostał na wschodzie ustami swych kapłanów mówi, że Ty, ja nie mamy prawa istnieć ani samo stanowić własnego domu? 
Wszystko to bandycko normalne, gdyby nie część partyzantów. Miast szykować obronę swoich schron najsłabszych z nich rujnują?