Wczoraj Walijczycy pokazali jak zwyciężać mamy. :):):)
Nie jestem dobrym kibicem piłki nożnej. Po prostu nie przepadam. Siatkówka - tak, lekka atletyka - jak najbardziej, kajaki, tenis, kolarstwo... Nożną bardzo obrzydził mi Donald swym harataniem w gałę, zwłaszcza że i haratacz z niego kiepski, i te jego meczyki to były festiwale wazeliny Grasiów i reszty "Grzechów, Rychów i Zbychów" z jego 11-ki by zrobić z niego nowego Pelego. A poza tym cholernie mnie drażniło to, że "Pele z Sopotu" ze swego haratania robił instrument do cerowania swego dziurawego pijaru. Zatem - haratanina Tuska to było zero sportu.
Ale...
Gdy na wielkich turniejach gra polska drużyna to wraca sentyment z czasów Lubańskiego, Dejny, orłów Górskiego. Ale nie tylko bo gdy się siedzi długo poza Polską tooooo....
.....1:0 - Błaszczykowski! Braaaaawooooo!
....to rośnie głód czegoś jeszcze. Głód tak silny, że jego bólu pod łyżeczką nie ukoi żaden medykament. I wtedy... wystarczy widok rozkwitłych na biało-czerwono trybun i wydobywający się z tysięcy gardeł Mazurek Dąbrowskiego, śpiewających - "Za Twoim przewodem, złączym się z Narodem"...
...Właśnie nie wiem i tak się zastanawiam - czy ci światli "europejczycy" i nowocześni patrioci z PO, z Nowoczesnej, z KOD-u... Czy oni w ogóle czują znaczenie tych słów, ich ciężar wartościowy? Czy tylko z durnowatą ignorancją w stylu Komorowskiego, Kopacz, Pomaski czy Gasiuk-P. wzruszają ramionami - "a za czyim przewodem?"? Zaś Ryśku Petru to pewnie w ogóle gubi się w labiryncie między przewodem elektrycznym albo sądowym...
Koniec meczu! 1:0 dla naszych! Do zobaczenia w sobotę na meczu ze Szwajcarią. Jednak widok tych pękających polskością trybun dzięki naszym wspaniałym kibicom pozostanie na długo w pamięci.
Tak samo Mazurek... Wiele ich słyszałam, w wielu miejscach, okolicznościach i interpretacjach ale muszę przyznać, że Francuzi wybrali na Euro 2016 tę wg mnie najpiękniejszą z mi znanych.
...Szkoda tylko, że gospodarze Euro 2016 jeszcze przed turniejem brodę "kibolskich bandytów" przyprawili polskim kibicom i ostrzegali przed nimi cały świat, a dziś... okazują się całkowicie bezsilni względem prawdziwych bandziorów z Rosji.
Nie spodziewam się, że Francuzi przeproszą Polaków . Prędzej herszta Szprygina ogłoszą bohaterem niż polskim kibicom zwrócą honor.
Polityka, panie dzieju, polityka.... Nowoczesna, "europejska"...
A zresztą... niech sobie żabojady przeprosiny wsadzą tam, gdzie żaby kują! Polscy kibice i tak w wielu miejscach na świecie są uznawani za jedną z najlepszych publiczności imprez sportowych.
...Brawo, Polska Drużyno! Podziękowania za zwycięstwo! I... Do przodu - Polsko!!!
